KWIECIEŃ 2012!!!!

Witam:) Wróciłam z laboratorium, pobrali mi krew, następnym razem poproszę o cukierki za odwagę. Ginka moja dała mi zaświadczenie, nie wiedziałam, że na nim będzie info który tydzień i kiedy poród... Cholera a tam 9/10tc. No nic, zobaczę co w pracy powiedzą. Ooo tak, dziś Szczecin ma piękną pogodę, gdyby nie praca leciałabym do parku!

Anna, znajoma też ma problemy z oczami i miała cesarkę. Tzn do pewnego momentu krzyczałam, że jak ciąża to tylko cesarka:) A teraz widzę, że chyba lepiej naturalny, chociaż oby nie było tak, że męczymy się 20godzin, a oni potem łaskawie nas tną. Tego się boję. Że namęczę się a i tak zrobią cesarkę, o która pewnie będę i tak błagać jak zacznie naprawdę boleć:P

No to troszke jeszcze za wcześnie na płeć. Ja mam wizyte końcem pazdziernika i bede w 17tc to powiedziała,że wtedy może coś zobaczy,ale pewnie jest dopiero gdzieś po 22tc.

Tak siedzę, myślę i wiecie co? Ten czas tak szybko zapierdziela! Dziś jestem prawie w 10tc, zaraz październik, nawet nie zauważymy jak polecimy na porodówkę:P

masz racje alfa ;) czas leci strasznie szybko. przed chwila byl 7tc, a tu juz 11! :D

co do plci to ja wiedzialam na 100proc. ze bedzie chlopak w 19tc. chociaz lekarka pow. ze stara sie nie mowic ze na 100proc bo roznie to moze byc, ale u mnie to byl ewidentnie chlopak, jajka jak na dloni :D :D mysle ze jak dobry lekarz i ma dobre usg to i w 14 powie ... niby w polsce robia cesarke jesli pierwsze dziecko ma 4kg lub wiecej... a slyszalam tez ze to nei ma za bardzo znaczenia czy dziecko ma 2kg czy 3.800... i tak boli :) chociaz moja kolezanka ostatnio urodzila w 2 godziny !!!! jej pierwsze dziecko !! najlepiej byc aktywna cala ciaze, wtedy lepiej sie rodzi :) jest tez specjalny olejek do masowania krocza, zeby nie popekac.

dziewczyny ratujcie. moja cera wygląda okropnie. powyskakiwały mi jakies podskórne gule, wypukłe to, czerwone i twarde. Miałam kiedys problem z trądzikiem ale myslałam, że te czasy juz dawno minęly. teraz jestem chyba w 12 tygodniu i znów sie zaczęlo. czym to leczyć? nie moge na siebie patrzeć :( dzisiaj rano wstałam przerażona, a wczoraj jeszcze nic tego nie zapowiadało ;(

ehhh napisalam dlugi post i nie dalo sie wyslac ... nie lubie tego !!!! ciesze sie ze po badaniach wszystko ok :) a fasolka juz duuuza ;)) co do tego porodu jeszcze :D to trzeba byc po prostu aktywna cala ciaze, wtedy napewno lzej pojdzie wszystko. i wydaje mi sie ze nie nie ma jakiejs wielekiej roznicy czy dziecko ma 2kg czy 3,800 i tak boli :) No oczywiscie nie pisze o tyakich wielkoludach jak moj, bo jak wszedzie pisza i mowia ze parcie to najmniej bolesna faza to mnie po prsotu rozrywalo !!!! lezalam w pozycji swiecy :/ bo maly nie mogl wyjsc,... w Polsce juz dawno bym miala cesare, nie musialabym sie meczyc 20 godzin.... ale tu stawiaja na nature... pajace !!

hahaha jednak wszedl tamten post :)

alexiasz cera strasznei zmienia sie w ciazy !! ja np nie moglam uzywac kosmetykow ktore wczesniej uzywalam... z podkladu sie robily jakies dziwne plamy , oczy lzawily itp... ale pozniej sie poprawila :) moze posmaruj to na noc sudocremem albo tormentiolem ?? albo jakis oklad z rumianku.... mi tez cos co chwile wyskakuje :( ale niedlugo minie i wlosy i paznokcie i cera beda piekne !! gorzej znow bedzie po porodzie :D

Jak już pisałam wcześniej, koleżanka moja dwie córy rodziła tylko z partymi, które określiła jako "kupa, zatwardzenie". Porody trwały max 30 minut:) Za to trzecie dziecko długo i bolało. Też słyszałam, że jak się babeczki oszczędzają to jest gorzej. A cesarka jak cesarka. Potem rwie, ciągnie i boli. A co do płci to teraz jestem na etapie oby zdrowe, chociaż jakby dziewucha była to bym się nie obraziła:D

Z tą cerą to póki co mam spokój, a cholera wie co to można. Chyba najbezpieczniej rzeczywiście jakieś rumianki, bo to łagodzi. Najlepiej skocz do apteki, farmaceutka będzie wiedziała. Cera zmienia się jak u nastolatki teraz, a mówią, że ciąża to takie piękne chwile:P

Bajua, tak wlasnie myslalam, ze 14 tydzien to moze byc za wczesnie:) Ciekawa jestem juz troche, pewnie jak kazda z nas:) alexiasz, ja mam to samo - na czole, dekolcie i plecach, tyle, ze ja nigdy wczesniej nie mialam problemow z cera. Dobrze, ze sie robi coraz chlodniej to mozna pozakrywac to i owo:)

odo placi to wszyscy mowia - oby bylo zdrowe !! a ja na to ze chce miec zdrowa dziewczynke :D synka mam, wiec bylaby parka :) Maly tak sie cieszy :) chyba najbardziej z calej rodziny, ale nie wie co go czeka :D :D oczywiscie jak bedzie chlopak tez bede sie cieszyc, wtedy to bedzie ciekawie w domu.... ;) zostane zdominowana i bede tylko w kuchni siedziala !! Tez macie takie hustawki nastroju ?? ja wczoraj ryczalam ze 2 godziny !! sprzatalam i ryczalam... dobija mnie to.... jakbym byla nawiedzona nastolatka

Dziewczyny a jak brzuchy? Ja jak stoję to wyczuwam jakieś inne podbrzusze, takie twardsze i trochę wypukłe, ale spodnie wszystkie są dobre, tylko jakby kształt tego brzucha się zmienił.

szystkie jestescie mezatkami ?? bo ja nie i moj jakos sie nie pali do malzenstwa, a drugie dziecko w drodze... :/

Ja chodzę znerwicowana ale przez sytuację w domu, wczoraj też beczałam, a jak się denerwuję to nie mogę oddychać teraz:( Na wyniki różyczki czekam ponoć aż do 2 tygodni, wizytę mam za tydzień w piątek, myślicie że nic się nie stanie? Poza tym nie wiem, bo na grupę krwi czekam tydzień, reszta będzie na jutro i teraz nie wiem, czy moja ginka dostanie część badań, czy wszystkie na raz.. Ja to sobie wynajduję problemy nie ma co:D

Czarodziejka, mój też się nie pali, ostatnio mu mówiłam, że by chociaż się oświadczył, a on... że nie stać go. Ręce opadają.

Cześć Dziewczyny! Pozdrawiam ze słonecznego Poznania! SURI gratulacje! agatu - trzymam kciuki :) Alfa, nie denerwuj sie tak, poczekaj ze spokojem na wszystkie wyniki, ja wiem ze łatwo mówić, ale ze względu na Dzidzie choć.... co do brzuszka to mój nie zmienia sie nic a nic, może jak sieęwciągam to istotnie nie da rady jak kiedyś bo już jakiś kształt wypuklenia zostaje, ale generalnie żadnych zmian tak na pierwszy rzut oka i cholerka wie czy to dobrze czy nie.

p.s Ci faceci czasami są naprawdę głupi - jeśli daje się znaki że już czas to chociażby mogli to zrobić dla uszczęśliwienia tej drugiej osoby, prawda! moze zastosujcie jakiś mały szantażyk - no chyba ze miałoby to zaszkodzić jeszcze bardziej... :(

Alfa wiesz, ze ja tez tak mam z tym oddychaniam ?? Wczoraj az sie przestraszylam... jakby takie wlasnie nerwicowe... :/ moj mnie wkurza, nic nie rozumie, nie pomaga :( chyba w ogole jeszcze do niego nie dociera ze jestem w ciazy. Dzis ma urodziny, zaraz musze posprzatac cale mieszkanie, zrobic tort, obiad bo rodzinka przyjedzie, a on bedzie na gotowe !! wrrr nie wiem co to bedzie jak sie dziecko urodzi. Przy pierwszym dziecku bardzo mi pomagal, sam sobie gotowal, zajmowal sie dzieckiem. ale od wstawania w nocy bylam tylko ja ...

Ja to bym zastosowała mega szantaż. Ale nie mam się gdzie wyprowadzić:D

Nadia wiesz, nic na sile ;) ja tez wolalabym wesele, slub piekny itp ale na to sobie pozwolic nie mozemy teraz... jedynie slub cywilny, zebym chociaz miala nazwisko takie same jak dzieci. Chociaz tu konkubinat jest uznawany prawie jak malzenstwo to to nie to samo... bo nawet jakbysmy sie keidys rozeszli to zostaje z niczym.

lfa to przyjedz do mnie ;) zastosujemy taki szantaz, ze moj 2 kobiet ciezarnych w domu nie zniesie i bedzie prosil Twojego zeby sie zdecydowal wkoncu :D :D :D

Nadia - uwielbiam Cie już za sam Poznań:D Czarodziejka, u mnie jakiś czas temu strasznie się pokłóciliśmy (o kasę) i nagle nie mogłam złapać powietrza! Poleciałam na balkon, zaczęłam oddychać głęboko i przeszło. Potem jeszcze dwa razy tak miałam i wczoraj! Łapie mnie jak tylko zaczynam się denerwować. Trochę się boję, bo ja w ogóle panikara jestem. Martwi mnie to, że mój facet jest sknerą i kiedy potrzebuję na obiad jakąś kasę zawsze ma pretensje, że wydaje za dużo. Wczoraj właśnie mnie przytkało z tym oddechem, bo zaczął mi wypominać, że zamiast chleba kupiłam udka na obiad np. Myśli, że skoro jestem kobietą to powinna robić pyszne obiady z niczego. Np gulasz tylko z mięsa, bez warzyw, a żeby było smaczne i pożywne. Nie potrafię mu przetłumaczyć. I tylko płaczę, bo nie radzę sobie z tym. Każde 3 złote to afera. Sorka, musiałam się wygadać:*

Haha, to duże dziecko nawet nie pojedzie samo do domu, muszę z nim targać się pkp za każdym razem:P

Alfa moj ma tak, ze za kazdym razem musi byc meicho na obiad... jak jest krucho z kasa i jest wlasnie np sos z warzywami i troche miesa to strasznie kreci nosem !! tez chce mic pyszne obiady za darmo praktycznie :/ wkurza mnie to, zero wyobrazni !! a te Twoje oddechy to sa wlasnie na tle nerwicowym !! lepiej powiedz o tym lekarzowi,

Chyba powiem, bo może jakiś syropek będę mogła pić. Kiedyś powiedziałam, że ja mogę rosół jeść. On tym się nie najada. Ale kurde, przecież nie da się jeść z niczego. Cholera no sknery te chłopy. Tylko ja się denerwuje, on zaczyna mówić byle co, żeby mnie wkurzyć - nie patrzy na słowa. I tu się kończy moje oddychanie.

dkladnie, klotnia zaczyna sie o pierdoly a czasami konczy sie na pakowaniu :/ mnie wkurza najbardziej to, ze odkad zaszlam w ciaze moj mi nie pomaga.. mowi ze ciaza to nie choroba i nie rozumie ze ja po prostu czuje sie inaczej, gorzej,,, jestem spiaca, wiecznie zmeczona !!

uciekam sprzatac ;) do pozniej :*