KWIECIEŃ 2012!!!!

Ja idę na połówkowe w 22 tc. Lekarka zaleciła by był ukończony 22 tc ale nie później niż 24tc ale to jest "zwykłe" USG (tyle, że 3/4d) a nie żadne genetyczne. Kosztuje niewiele więcej niż zwykłe usg dlatego się zdecydowaliśmy, w 12 tc też miałam zwykłe usg z badaniem przezierności karkowej i obecności kości nosowych. A robiłyście już krzywą cukrową? Albo kiedy macie robic?

Blanka, a co to jest ta krzywa cukrowa?

Test obciążenia glukozą 50g lub 75g. Pobiera się krew na czczo a potem pije tą glukozę i sprawdza poziom cukru w krwi po 1 h i 2 h. Test wykrywa cukrzycę ciążową.

Jeśli chodzi Ci o glukoze co się wypija na czczo i czeka 2 godz. to ja już miałam robione w pon. i powiem Wam,że jak dla mnie to masakra była-po pierwszym łyku mało tego nie zwróciłam,ale wypiłam małym duszkiem cały kupek i dobrze,że koło labolatorium mieszkaja teście bo u nich się położyłam na te 2 godz. bo inaczej bym wymiotowała,później już jak mi pobrALI KREW to zjadłam tylko bułke suchą i wieczór rosół bo tak mi niedobrze było i do tego głowa mnie bolała.:/ to była dla mnie największa masakra blee

a tak, słyszałam o tym, mi pewnie teraz lekarz bedzie kazał to zrobić, ale faktycznie podobno wstretne to jest w smaku

Cześć! Mi koleżanki mówiły, że można mieć ze sobą cytrynę, wyciska się ją do tej gluzkozy i łatwiej wtedy wypić...a jadnej koleżance gluzkoza z cytryną smakowała identycznie jak herbata z cytryną(bo ona słodzi herbatę) i bez oporu umiała wypić na raz;-) Ciekawie czy zleci mi ginekolog te badanie teraz - dziś idę wieczorkiem na wizytę- nie mogę się już doczekać:-)

anni00, dzięki za radę, na pewno zabiorę cytryne w takim razie :) oj, jak ja Wam zazdroszczę że macie te wizyty dziś

Cześć dziewczyny. Ja wczoraj byłam na wizycie kontrolnej i powiem wam, że miałam jeszcze małą nadzieję, że jednak na ostatnim USG lekarz się pomylił no ale niestety tym razem też było widać jak byk, że będzie chłopak w takim razie będzie miał na imię Michałek. Uleczka ja też bardzo chciałam Julkę no ale jak widać Bóg miał inne plany co do mnie. Wczoraj teściowa mówi, że będę biedna bo będę miała w domu 3 facetów a ja jej na to,że będą musieli o mnie dbać bo będą mnie mieli jedną :) a mój mąż założył ręce za głowę i mówi no na pewno będzie plaża. Normalnie myślałam, że jak się odwinę to mu łeb z karku spadnie. Alfa no ja cię pamiętam. Szkoda, że nie możesz cieszyć się razem z nami ale trzymam kciuki żebyś szybko znowu zaszła w ciążę tym razem szczęśliwie.

anni00, dzięki za radę, na pewno zabiorę cytryne w takim razie :) oj, jak ja Wam zazdroszczę że macie te wizyty dziś

Co do tych badań połówkowych to ja też nie idę na żadne specjalne-lekarz mi nic nie mówił o tym. Miłego dnia mamusie:)

hej :) mogę do Was dołączyć? ja mam termin na 29 kwiecień

Jasne że możesz :) W końcu im nas więcej tym milej.

Witam, ja ide na usg połowkowe 8 grudnia, tak bym chciala miec synka (Dawidka) ale coś czuję że bedzie druga córeczka. Co do testu obciazenia glukoza to wcale nie jest to takie nieprzyjemne, naczytalam sie w necie o tym 2 lata temu jak mialam go robic podczas pierwszej ciazy i balam sie strasznie po opisach na forach że zwymiotuje, bo ja nie slodze ani herbaty ani kawy , wzielam cytryne i wcale nie bylo to ohydne, wypiłam bez problemu, takze nie ma co sie bac. Ja juz dostalam skierowanie na to badanie, mam kupic glukoze w aptece 75 g.

dzięki Sylvia :) ja mam usg połówkowe w połowie grudnia, idę na prenatalne więc będzie to w jednym :) ten test z glukozą chyba też mi przepisze lekarz właśnie wtedy bo coś już wspominał. mam pytanie do mam, które będą miały drugie dziecko w małym odstępie czasu, czy kupujecie podwójny wózek? ja mam córkę 13 miesięcy więc jak urodzi się drugie to różnica będzie 18 mcy i nie mogę się zdecydować co z tym wózkiem

Nie ma sensu żebyś kupowała podwójny wózek bo to jest duży koszt. Jak urodzisz drugie dziecko to to które będzie miało 18 miesięcy będzie już na tyle fajne że wychodząc na spacer spokojnie będziesz je mogła zabierać na nóżkach. Poza tym sama zobaczysz że wejdzie wtedy w okres pod tytułem JA SAM :) No a jak będziesz wychodzić z mężem na spacery to wtedy możesz wziąść np wózek parasolkę dla tego starszego. Ja przynajmniej tak bym zrobiła tylko że różnica pomiędzy moimi dziećmi to prawie 3 latka więc ze starszym nie będę już miała problemu.

hej dziewczynki. ale nam sie dzis fajnie temat rozwinal;-);-) co do badan na krzywa cukrowa to za tydzien ide na wizyte i mysle ze wtedy mi zapisze. a jak tego nie zrobi to powinnam zapytac o te badania? coprawda to bedzie moje pierwsze dziecko ale wozka podwojnego bym nie kupowala poniewaz zajmuje sie dzieckiem 19 miesiecznym i odkad skonczylo 14 miesiecy to nie wyszlam z nia na spacer z wozkiem. ona poprostu tylko na nozkach chce chodzic wiec wozek lezy od pol roku:-D

zwariuję od myślenia nad tym wózkiem, zastanawiam się od miesiąca i nie wiem. pomyślałam zeby kupić fajną spacerówkę x-landera i do tego nadstawkę, żeby mała jak się zmęczy mogła na niej stawać, ale czytam mnóstwo opinii że jednak dzieci szybko się męczą i podwójny wózek jest bardzo pomocny

No niestety sama musisz zdecydować bo każdy będzie ci radził co innego. Ja ci napisałam co myślę na ten temat Uleczka też i myślę,że dziewczyny będą miały różne opinie i będziemy jak przy każdym temacie podzielone ale w rezultacie sama będziesz musiała podjąć ostateczną decyzję.

ja tez bym nie kupowała podwójnego wózka, tez mam córeczke 18 miesieczna i zamierzam kupic nadstawke do obecnego wózka, Maleństow bedzie w gondoli a starsza bedzie jeżdzic na podstawce na stojąco, widziałam że duzo dzieci starszych tak jezdzi i sa zadowolone.

kika z tą nadstawką to bardzo dobry pomysł, też taką będę musiała kupić.

Co do tej glukozy to dla mnie to było wstrętne,nikogo nie strasze poprostu takj dla mnie było i już..:/ ale każda inaczej to przechodzi-koleżance mojej "nawet" smakowało:D:D Co do wózka to ja zastanowiła bym sie nad tą podstawka

hehe ale przezywacie z ta glukoza,ja to w pierwszej ciazy lyknelam tak szybko ze nic nie poszulam,troszke posmak jakby bardziej cos poslodzone ale bez przesady,trucizna to nie jest a jeszcze co do imienia"Dawid" ja myslalam ze to raczej nie za czeste imie ale odkad mam syna Dawidka to mam wrazenie ze to chyba jedne z najczestszych imion!ale mi tam sie bardzo podobalo i dalej podoba

Ja już po wizycie. Z dzidzią wszystko ok waży 400 gramów i ku mojemu zdziwieniu jednak będzie dziewczynka !!! matko jeszcze nie mogę uwierzyć. Teraz będę imię wymyślała bo się już na chłopca nastawiłam więc nad imieniem dla dziewczynki nie myślałam a tu niespodzianka jednak. Też muszę zrobić test na glukozę, ostatnio przeżyłam więc teraz też powinnam.

Co do glukozy to w pierwszej ciąży miałam dwa podejścia do tego badania. Za pierwszym razem ledwo co wypiłam to poleciałam do toalety a za drugim piłam wolniej i przez dwie godziny nie ruszałam się z miejsca bo się bałam że jak wstane to się skończy tak jak za pierwszym razem. Cytrynę miałam ale lekarka nie pozwoliła mi jej wycisnąć do glukozy tak jak pisała jedna dziewczyna tylko pozwoliła mi co któryś łyk po prostu trochę ją possać. Powiem tak, lubie słodycze ale herbaty nie słodzę od 13 lat kawy zresztą też i dla mnie nie było to badanie zbyt fajne ale do przeżycia. Mam tylko nadzieję, że tym razem nie będę musiała robić tej krzywej cukrowej.

Dziewczyny!u mnie będzie dziewczynka:))))))))))))))miałam połówkowe robione dzisiaj, wszystko jest w jak najlepszym porządku:)Bardzo się cieszymy.

kasiek i malutka gratuluje dziewczynek :)

no prosze prosze:) wreszcie jakies panie :):) mamy w towarzystwie samych kawalerów :)

kasiek i malutka: Jak ja Wam zazdroszczę, że będziecie miały córeczki. A więc jednak nie sami mężczyźni na naszym forum :) Dobrze, równowaga to podstawa.

blanka do równowagi to jeszcze kilku panienek braakuje :D:D

malutka28 mozesz mi napisac jak wyglądało to usg połówkowe? ja juz mialam to badanie na glukozę, swiństwo okropne, ale wypiłam spokojne. chociaż pielegniarka podstawiła mi jakieś wiaderko, gdybym czasem miała wymiotowac. ale aż tak źle to nie było. także nie bójcie sie tego bo to naprawde nic strasznego. nie smakuje jak cola ale mysle, że gorsze rzeczy w zyciu jadłysmy czypiłysmy :)