KWIECIEŃ 2012!!!!

To w jakim wieku sie rodzi to nie ma znaczenia. Ważne co ma sie w głowie i jakie ma sie do tego podejście. Ja mam koleżanki co zaczęły rodzic dopiero w wieku 31-34 lat a mam jedną co urodziła w wieku 22 lat , I wszystkie są super mamami, a ta co urodziła w 22 lata to zawsze ona była od nas taka starsza i poważniejsza jak my co miałyśmy kilka lat więcej od niej. Kiedyś nasze mamy rodziły w wieku 19-21 lat i to była norma a już jak panna miała 25 lat to była stara panna :):) To ten oscenispet kosztuje taniej jak te waciki do pępka nasączone spirytusem co kiedyś dla Hani kupowałam.

Większość mam je sobie chwali, tak samo bepanthen i octenisept. Niestety cena jest spora :( http://www.apteka-melissa.pl/produkt_octenisept-50-ml_1934.html http://www.apteka-melissa.pl/produkt_oilatum-soft-emulsja-do-kapieli-500-ml_266.html http://www.apteka-melissa.pl/produkt_bepanthen-masc-100-g_1750.html

Blanka6 a powiedz mi jeszcze w jaki sposób na pępuszek, bezpośrednio czy na gazik albo wacik i przecierać?

To spray, wystarczy spryskać.

dragoniki to logowac sie na ich stronach i tyle?? i dostanie sie probki ?:P czy na pewno potem nie zobowiazuje to do niczego ?:> hmmm

Weszłam na stronę Jonson's Baby i tam jest zamów próbki to od razu weszłam w to i co zamawiać? Nie ponosi się żadnych kosztów za przesyłkę albo coś? No skoro można coś wypróbować to czemu nie? No niby wiem, że mi się należy szacunek itd ale jakoś tak się przemóc w sobie nie mogę, no dziecko planowałam, jestem po ślubie cywilnym na razie i jest ok. Szkołę skończę na pewno, tylko takie poczucie..jak mnie potraktują na tej porodówce?? Mam również koleżanki, które jako dużo młodsze mamami zostały i niemiło wspominają pobyt na porodówce, chamskie położne, głupie teksty itp. Mamą wiem, że będę dobrą, tak jak każda z Nas to wie..zrobimy wszystko by dziecko miło jak najlepiej i czuło się kochane. Tej relacji się nie obawiam, bardziej tak w społeczeństwie.. np. na szczepieniach itp. Jeszcze nic dla siebie nie kupowałam ale na poród to myślę o duuużym T-shirecie. Któraś z Was już pisała, ze zamiast koszul je wybiera. A stanik do karmienia to na koniec sobie zostawię..

wiem, ze to spray, bo właśnie mam w domu, wiec wykreślę z listy spirytus;) tylko właśnie zastanawiałam się czy można tak psiknąć dzidzi bezpośrednio:) bo z synkiem to starym sposobem spirytus, ale człowiek trochę cofniety, bo 9 lat różnicy sporo robi:))) i duuuużo nowości przez ten czas wyszło:)

Izamama- ja na początku używałam kalik do kąpania i samą oliwkę i nic nie pomogło- także co ciało to ciało.A wypróbowałam dużo rzeczy , naprawdę wszystko co polecali. A kalik tez używałam do przemywania cipci i mi był ok. A jeszcze w aptece można kupić fiolet- bo sie jego stosowało ale kilka lat temu . a teraz raczej nie jest polecany. Ja np używałam do pępka spirytus , nie używałam ONISCPT-u

za darmo, ja właśnie dostałam paczkę i nic nie płaciłam:)

czesc kobietki!!! powiedzcie mi czy kupujecie ubranka na 56 czy wieksze??? bi ja tylko na 56... musze kupic cos do wyjscia na dworek ale to chyba lepiej na 62 i ja nadal nie wiem czy to co mam to juz starczy....

To sobie chyba zamówię te próbki mam nadzieję, że nie każą mi płacić..;/

Iwonaa19, powiem tak, poród jest porodem i na różne osoby można trafić, a wyboru też raczej się nie ma:) więc to musisz jakoś przepękać:) ja przy pierwszej ciąży miałam przeboje z pierwszym ginem, zwracał sie do mnie na "Ty" i zupełnie nie świadoma tego opowiadałam mamie, dopiero mama zwróciła mi uwagę, ze jestem kobietą i to, ze będę młodą mamą nie ma znaczenia i tak każdy ma do mnie mieć szacunek, więc zmieniłam lekarza:) Na porodówce miałam super położną i nie myślałam o tym, że mam 19, 5 lat, tylko skupiałam się na dzidzi:) A później już jakoś poszło. Jeśli zdarzy Ci się tekst typu jest Pani młoda, co Pani może wiedzieć to lekceważ to.. zawsze będzie ktoś starszy od nas i zawsze młodszy:) jeden bardziej doświadczony a drugi mniej, ważne byśmy same miały wysokie poczucie własnej wartości. Jeśłi na szczepieniu lekarka coś nie tak Ci powie, to od razu wyjaśnij jej kwestię, ze mimo, iż jesteś młoda to nie znaczy, ze głupia. jak to nie poskutkuje to zmień lekarza!

Kiedyś już pisałam tu na forum, ale zaprzestałam po 3 czy 4 wpisach, ale za to na bieżąco was czytam. Iwonaa19 - doskonale Cię rozumiem też zostanę mamą w wieku 19 lat ;) ale powiem Ci że trochę pewności siebie i będzie wszystko wporządku. Co do kosmetyków dla maluszka jestem za używaniem tych BAMBINO mam nadzieję że mojej malutkiej będą służyć. Jeśli chodzi o smoczki to mam nadzieję że moje maleństwo nie będzie używać, ale jeśli będzie to konieczne to oczywiście podam.

IWONA- a położnymi to ty wcale się nie przejmuj. Jak np ja rodziłam to gadały że za satra jestem i takie tam , a później się dowiedziały ze jestem rodzina jednego z lekarzy na tym oddziale to były takie miłe że aż się rzygać chciało :) JA np w pierwszej ciąży miałam objawy czy będę dobra mamą. czy potrafię sie zająć dzieckiem, czy je pokocham, pomimo że miałam już swoje lata i dziecko było planowane. Np jak Hania sie urodziła do mnie odrazu nie dotarło że to moje dziecko, i nie pokochałam je tak jak jest w filmach-że jak zobaczyłam to od razu miłość. Do mnie już tak naprawdę dotarło że jestem mamą tej kruszynki jak przyjechałam do domu i z każdym dniem , z każdą chwilą spędzona z nią to uczucie przychodziło I teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej :) A teraz np mam takie objawy czy synka tak samo pokocham jak Hanię :) i jak to będzie jak będziemy w czwórkę . Ale myślę że będzie dobrze

KArolinka- kupuj ubranka na wiecej jak 56 cm.

Karolinaaaaa na 56 masz dużo, lepiej kup coś teraz większego, chyba, ze masz pewność, iż będziesz mogła na spokojnie kupić sobie zaraz po wyjściu ze szpitala. I pamiętaj o tym, ze jeśli dzidzi urodzi się długie na 56 lub więcej to te ciuszki co masz to od razu będziesz mogła schować i nie będziesz miała w co ubrać niuńki. Lepiej kupić parę rzeczy w rozmiarze 62 a nawet większym, przecież i tak się przyda:)

hej dziewczyny. Nie było mnie tylko przez weekend a tu tyle stron do nadrobienia. czytam od samego rana i myślałam, że nie skończę :) Codoubranej to ja właśnie wiekszość kupiłam na rozmiar 62. Teraz dzieki wam również poszłam porozum do głowy izamówilam ale doslownie po2 szt body śpioszki i koszulki na 56. Wydaje mi sie, ze te wieksze też bedą dobre. ubierzemy grubą pieluche i te ubranka juz się skrócą bo rozciągną. wieksze będzie łatwiej ubrać itp, tak to sobie tlumaczę :) Poza tym zastanawiam sie teraz po co te wszystkie śpiszki. Dostałam od mamy jakąs książkę o tym jakdbać o nowordoki - książka z 1984 roku :) i tam jest napisane, że ubieramy tylko koszulkę wiązana na bokach i pieluchę. Owijamy dziecko w becik i już mu ciepło. Bez żadnych spioszków, spodenek itp. I tak sobie myslę, ze byłoby to całkiem wygodne, a i dziecku luźniej. No tylko wyjmując z tego becika, trzeba bybyłoco chwile owijać nogi bo chyba byłoby mu zimno. No ale tak kiedys robili. Ja nie mam żadnych kosmetyków narazie. W tym tygodniu pewnie sie porozglądam za czymś. łóżeczko już wybrane, a wózek niestety nie. Ale nie mogę wydać tysiąca złotych na wózek, po prostu mnie nie stać. Myslę o jakichs duzo tańszych. szukam takich w cenach500 - 600 zł. A że będzie ciężkie, mniej funkcjonalne - no cóż coś za coś. Zresztą nasze mamy woziły nas w takich wózkach, na jakie teraz nawet byśmy nie spojrzały i dały sobie radę. jakoś to będzie.

jak sie urodzi wieksze w co watpie to kupie szybko jakies na 62... a napewno dostane sporo po siostrze znaczy corce siostry ktora bedzie starsza od mojej Zosi o 6 tyg... macie racje juz nie bede kupowala nic wiecej na 56 choc tye rozmiary to tez rozne ... ja w sumie mam wszystko z mothercare newbaby... bo tak mi panie doradzily tj do 4,5 kg

Anita ja też mam takie obawy co do drugiego dzidzi, ale mam też nadzieję, ze minie. Tym bardziej, ze to dzidzi jest od mojego drugiego faceta, którego bardziej kocham. No i u mnie dochodzi jeszcze fakt, ze mój mąż ma córcię z pierwszego małżeństwa. Mają dobry kontakt ze sobą, ale ja i synek też świetnie rozumiemy się z Jego córcia. Jest tak : moje, Twoje, nasze:) Ale tak naprawdę traktujemy swoje dzieciaczki jak własne. Tylko jak będzie z tym trzecim... Mam nadzieję, ze dobrze:)

hmm to ja chyba jakas glupia jestem ze kupilam tyle ubran na 56 ale trudno ..... moja dzidzis napewno bedzie malutka ;-) a najwyzej oddam pozniej komus bo po mnie jeszcze 2 kolezanki bede mialy dzieciaczki

Alexiasz ja mimo iż mogę przeznaczyć na wózek trochę kaski to i tak kupuję taki za 800 zł. , tym bardziej, ze nie bardzo podobają mi się wózki, które teraz są takie modne i mają większe koła z tyłu a mniejsze z przodu, kojarzą mi się z łóżkami szpitalnymi:) Chcę koła w takim samym rozmiarze. zaraz podeślę link:) Może komuś też się spodoba:) koleżanka ma ten wózek i jest bardzo fajny, czasem podrzucała mi do pilnowania swojego synka i mogłam przetestować:) http://allegro.pl/wozek-gleboko-spacerowy-barracuda-coneco-wys0-24h-i1968371164.html lub http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2065760347&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=4 tylko bez nosidła, bo już mam:)

karolinnaaaa widzisz, Ty myslisz że jesteś głupia, że kupiłaś wszystko na 56, ja niedawno, że wszystko na 62. Ale powiedzmy sobie szczerze ropzmiar rozmiarowi nie równy i te moje na 62 róznią się między sobą nawet o jakieś 3 cm. Więc jaki jest naprawdę ich rozmiar, trudno mi powiedzieć. teraz kup jeszcze troche na 62 i ok. jak na 56 Ci sie nie przydadzą to tak jak mówisz, dasz koleżankom. A na 62 na pewno już będą Ci potrzebne. Najwyżej troszke później. Nie ma co sobie pukać do głowy że coś źle robimy.. Niektóre z nas nie mają żadnego doświadczenia, dlatego tak bardzo ważna jest dla nas pomoc innych z forum. Bo i skąd mamy wiedzieć, jakie ciuszki czy kosmetyki sa potrzebne. Trzeba tylko wierzyć, że sobie poradzimy i wszystko bedzie dobrze. Bo obawy i u mnie pojawiają się ogromne.

A właśnie któraś z Was pytała o wkłady poporodowe. Też się zastanawiałam ile tego.. Jak rodziłam Synka to szpital dawał a w domu to wiadomo, zawsze ktoś wyszedł kupić. W Biedronce są teraz podpaski maxi Bella (tak jak wkłady, tylko ze skrzydełkami;) ) po niecałe 4 zeta, 30 + 10 szt. Chyba sobie kupię dziś ze dwie paczki:)

co do ubranek to prawda rozmiar rozmiarowi nie równy. dlatego mam trochę w rozmiarze 56 jak i w 62 a co się przyda od razu po porodzie to się okaże.

Witajcie, kiedyś raz się chyba tutaj odezwałam, ale strach czy wszystko będzie dobrze nie pozwalał się tutaj udzielać. Jak tak czytam, to u Was wszystkie przygotowania w toku. Ja jak na razie raz bylam w sklepie dziecięcym, ale nic nie kupilam, na razie mam tylko ulotki odnośnie różnych sprzętów. Na ostatniej wizycie - tydz temu lekarz stwierdzil, że lekko szyjka mi się skróciła, ale ktg nie wykazało żadnych skurczy. Podobno trochę to a wcześnie jak na 28tc. Nie wiem czy Wy też macie czasami takie uczucie, jakby Wam się brzuch w środku dosłownie rozrywał, najczęściej jest to przy pępku? Czy wybierałyście już wózki? Z pewnością dla niektórych z Was to nie będzie pierwsze dziecko, więc macie więcej doświadczenia. Jak na razie spodobal mi się z jedo i x-landera. Pozdrawiam:)

ja 56 mam czasem takie wielkie ze zakladalam po 3 m :P wiec trzeba patrzec na oko na wielkosc ten pierwszy wozek mi sie strasznie spodobal :P co do podkladow ja mam 2 paczki z belli taie czerwone a potem bede uzywac podpasek ze skrzydelkami z siateczka bo lpiej wchlaniaja

Cześć Kaśka:) JA raczej nie mam takiego uczucia, choć czasami bywa tak, ze dzidzi wypycha się za bardzo do przodu i jest mi ciężko:) Za to mam inne uczucie, jakby miało mi zaraz dzidzi wylecieć, chyba kopie w dól albo dziwnie się układa i stąd moje dziwne uczucie:)

dobra juz sie nie bede teraz tym zamartwiac bo przeciez nie ma czym.... rozmawialam przed chcwilaz kolezanka ktora urodzila tydzien temu, wiecie ze przytyla tylko 10kg???? a od razu po porodzie spadlo jej 6

Kasiu ja planuje kupić Jedo Fyn. Xlander ma specyficzna spiczastą gondole i nie spodobała się mojemu mężowi. Draginiki ja też chciałam wózek z takimi samymi dużymi kółkami z przodu i z tyłu, ale jednak jak przejechałam się tym Fyn'em ze skrętnymi kółkami z przodu, a później bartatiną, czyli standardowym wózkiem, to niebo a ziemia. Fynem skręciłam w sklepie między alejkami jedną ręką, a bartatinę musiałam podnościć przednie koła, czyli naciskać rączke, żeby skrecić. Chociaż wizualnie bardziej mi się podobają standardowe z takimi samymi kółkami...

Czuprynaa, obydwa te wózki, co podałam linki mają skrętne koła:) Tylko tyle, że w jednym rozmiarze z przodu jak i z tyłu:) ale zaraz zobaczę ten wózek co Ty piszesz:)