KWIECIEŃ 2012!!!!

Kurcze, to ja może też póki co na początek będe tylko kocykiem przykrywać? No zobaczymy jaka pogoda będzie, bo to też dużo od tego zależy:) Moja siora mała przykrywała od początku i ciągle kołdrą(już półtora roku) i wszystko było ok, ale się okaże w praniu;P Łózeczko dziś jeszcze umyłam, bo było zakurzone(stało w moim pokoju od listopada w otwartym kartonie) i załozyłam baldachim, tylko nie wiem czy dobrze i wstawiłam na miejsce docelowe! Wygląda rewelacyjnie! jeszcze tylko księciunia brakuje;)(moja mam już go tak nazywa hehe) Kurcze, może pamiętacie, że jestem zielona z praniem(pierwsze samodzielne pranie w zyciu!) a dostaliśmy na prezent slubny pralkę beko, tylko, że z Niemiec i tam wszystkie programy po niemieckiemu! Dobrze ze napisałam do producenta to mi polską instrukcję wysłał, ale słuchajcie, bo jest taki program "babycare" tylko, że on chyba pierze w 90 stopniach! Czy moge wszystkie rzeczy w tym programie prać, czy wybrać jakiś inny?? I musze powiedzieć, że ostatnio coraz częściej mam bóle krzyża:/ Wcześniej nie występowały w ciągu dnia, a teraz kucam czy coś a tu bum i nie mogę wstać i sobie kucam aż przejdzie:/ mało komfortowe, ale jeszcze miesiąć!:)

ja dla corki mialam ok 15 tetrowych pieluch teraz dokupilam 10 w innym kolorze bo starsza nadal kocha tetre ale z praktyki wiem ze trzeba jej duzo a za to flanelowych pieluszek nie mialam wcale ja sie bardzo ciesze ze moje 1 dziecko bylo prawie bez problemowe i boje sie co z 2 bedzie

Cos mi sie wydajeze PULAHULA to jest kolezanka Sylvia4709 patrzac na jej wypowiedz na mojowkach

Beata - ja ostatnio kupowałam pralkę i z tymi programami dla dzieci to jest tak, że jedyne czym się różnią od pozostałych to dodatkowe płukanie. Jeżeli masz funkcję dodatkowego płukania to możesz prać w normalnych temperaturach i wypłukać raz jeszcze.

Właśnie przyszła pościel dla starszego synka jest tak samo urocza jakna zdjęciach :D

sylvia- czytałaś ?

sylvia- a jaką zamówiłaś ? możesz podesłać link ?

Do Sylvia - moja droga na majówkach to ja dzisiaj pierwszy raz napisałam i to do Karoliny po tym co tu dzisiaj przeczytałam i nie trudno zauważyć że napisałam to pod swoim czarnym nickiem bo nie mam nic do ukrycia w przeciwieństwie do ciebie. A jak inne dziewczyny będą chciały wiedziec co jej napisałam to bez problemu mogą sobie wejść na forum majówek albo mogę skopiować swoją wypowiedz. Nikogo nie obrażam swoimi wypowiedziami i w przeciewieństwie co do niektórych pomarańcz mam czyste sumienie.

anita - czytałam :) a poniżej wklejam link do pościeli. http://allegro.pl/2-el-posciel-120x90-z-urocza-aplikacja-i2168886272.html

Chciałam kupić taką doroślejszą ale na taki rozmiar tylko taką udało mi się znaleźć anie chciałam kupować większej kołdry dla niego bo nie ma póki co takiej potrzeby. Wybrałam wzory 104 i 106 w kolorze niebieskim i zielonym.

Beata pieluchy jak najbardziej w 90 st możesz parć, ale większość rzeczy to najlepiej na 40 st lub 60 st, w zależności jakie mają wymagania:) Ja takie codzienne rzeczy piorę w 60 st. ale musisz zwrócić uwagę na metki:) Nastusiaelo to widzę, ze miałaś tak jak ja. Mój Misiek był dzieckiem bez większych zastrzeżeń, owszem miał różyczkę, złamany obojczyk, szkarlatynę, ale poza tym w ogóle nie chorował, nie płakał i dawał mi pospać, mogłam przy Nim wszystko zrobić:) A teraz obawiam się, ze drugie dzidzi nadrobi i w końcu poczuję co to znaczy mieć małe dzidzi:) Mój R się śmieje, ze to będzie wybuchowa mieszanka naszych temperamentów...oj! ;D Pomarańczowa chyba nas lubi, bo nie może się obejść bez nas:)

Dragoniki mój pierworodny też jest skarbem a nie dzieckiem zawsze powtarzałam że nie wiem co to znaczy niegrzeczne dziecko i tym razem mam nadzieję, że będzie tak samo, chociaż wszyscy dookoła mówią mi, że dla równowagi drugie będzie niegrzeczne :)

Sylvia no właśnie, wszyscy dookoła tak twierdzą,że jak jedno jest grzeczne to drugie nadrabia:) Ale ostatnio gawędziłam z sąsiadką i Ona urodziła rok temu drugiego synka, po 10 latach przerwy i mówi, ze ten jest jeszcze bardziej spokojny niż Starszy a z tym Starszym też problemu nie miała:) Okaże się za niedługo;)

nie powiem ze jest bez problemowa bo uparta jak osiol i odstawia takie ryki ze caly blok ja slyszy ale to okres buntu i traktuje to normalnie bo dzieci musza to przejsc ale jak sie urodzila zdrowa pila co 3 godz z zegarkiem w reku i spala mialam chwile zalamania zalilam sie na nia doszukiwalam sie zawsze czegos ze jest niegrzeczna czy cos bo tu zabkowanie wiadomo marudna itp ale po czasie widze ze to byl aniol i jak porownuje inne dzieci to ona naprawde jest super grzeczna ale boje sie ze 2 bedzie straszne to wtedy wykorkuje sama z 2 dzieci masakra

Kurcze, niby mówią, że jak sie przechodzi ciążę taki będzie dzidziuś:P moja mama sie smieje, że mój będzie pracuś, bo jak nie sprzątakm to układam wszystko także ciągle coś robię(remont) ale spokojnie, w niedziele przeprowadzka i oprócz obiadów nic juz nie bede sprzątać:P oprócz małych pożadków:P A wózek jednak też będziemy zamawiać w kwietniu, nie będziemy miec teraz pieniędzy, a fotelik pożyczymy od mojej siostry, a nie sądzę, że w pierwszy dzień po szpitalu to pierwsze co to pójde na spacer;P także wózeczek w kwietniu:) Dobrze ze juz też mam wybrany:) I dzieki za wyjaśnienie tego prania:P bo trochę wstyd, ale no tak to ze mną jest:P

beata- wózek śmiało możesz zamówić po urodzeniu :) ja dopiero zamówiłam tydzień po jak wyszłam ze szpitala, Fakt że my szybko wyszliśmy z małą na dwór ale to było lato i mąż ją nosił koło domu po kilka minut dziennie, Sylvia- fajna ta pościel, Ja musze też zamówić dla Hani na zmianę i też mi taki wymiar trzeba, Ja to widziałam taką słodką z Hello Kitty ale jeszcze nie mam dla małego ):) A twój starszy synek to w jakim łóżeczku śpi? Bo nasza Hania jeszcze w takim niemowlęcym i trochę jeszcze w takim pośpi :)

A właśnie chciałam się zapytac, jak długo dzidziuś może spać, bo kupiłam łóżeczko 60x120 i tak się zastanawiam, czy na długo nam wystarczy?

Do sylvi- a ty nie jesteś przypadkiem osobą co pisze na majówkach. A ta druga pomarańczowa - to chyba tez ta sama osoba - i wszystkie kwietniówki wiedzą jaka :) :):)

Ja u Miśka miałam problem troszkę z kolką, ale kupiłam GrapeWater (chyba tak to się nazywało) i był spokój:) A ząbki zaczęły wychodzić Mu bardzo wcześnie, bo tydzień przed skończeniem 4 miesiąca miał już jednego:) Ale nawet nie wiedziałam kiedy to się dzieje, zawsze musiałam zaglądać do Jego buźki i sprawdzać czy jest coś nowego:) hihi Nigdy nie płakał tylko "buczał":) No wiadomo, ze miał swoje lepsze i gorsze dni, ale ogólnie to naprawdę nie było z Nim problemów, nigdy nie leżeliśmy w szpitalu i oby tak dalej było:)

Kupiliśmy mu też na allegro poniżej masz link. http://allegro.pl/lozko-lozka-junior-baby-boo-materac-kokos-pianka-i2021038561.html Ja chciałam mu kupić pościel z autkami ale niestety nie ma na taki rozmiar pościeli.

beata- moja ma 21 mieś i śpi cały czas. i jeszcze pośpi w nim , Ja osobiście nie widzę nic złego jak dziecko śpi w takim łóżeczko póki dla niego wygodnie, moja bardzo się wierci i z takiego normalnego by wypadała, Gdzieś wcześniej czytałam na forum że krzyczą że już takie dziecko jak moje powinno spać w dorosłym łóżeczku , ale jak dziecku wygodnie i dla matmy dobrze to niech śpi ile sie da .Możesz rok i możesz 3 lata :)

Beata na bardzo długo ci wystarczy. Ja mam taki sam rozmiar łóżeczka i gdyby nie drugie dziecko to starszy syn pewnie jeszcze by spał w łóżeczku. Anita - o tym samym pomyślałam ale się ugryzłam w język :D

sylvia- fajne te łóżeczka, a szczególnie te dziewczęce-takie słodkie. My to dopiero będziemy kupować takie większe łóżeczko jak zrobimy pokoik pod dziewczynkę-zmienimy meble i wystrój, teraz ona ma w swoim pokoiku taki wystrój niemowlaczka i nasze stare brązowe mebelki-a później będą białe mebelki

anita - w pełni się z tobą zgadzam że skoro dziecko się wierci i jest mu wygodnie to niech sobie śpi w łóżeczku jak najdłużej. Mój synek się nie wierci i ani raz nie spadł z tego łóżka wiec zamiast kupować drugie łóżeczko dla małego mogliśmy mu kupić takie większe. A przynajmniej to zawsze jakaś oszczędność bo przynajmniej nie będziemy musieli za rok kupować następnego.

anita - pierwsze łóżeczko kupiłam dla mojej chrześnicy i tak mi się spodobało, że dla mojego synka też zamówiłam. Mają tylko jedną wadę - fatalne materace.

sylvia- a mam pytanie do ciebie- w ile twój synek nauczył się sikać do nocniczka i jak długo to trwało? JA właśnie jestem na tym etapie i za bardzo nie idzie :( mówi si i pupa już po fakcie , I przychodzi pokazuje że mokre żeby zmienić .

Z tym zamawianiem wózków to nie jest tak różowo, chociaż pewnie zależy od marki, koloru itp. Ja musiałam czekać 6 tygodni bo chciałam konkretny kolor...

sylvia- za taką cenę to jak samo łóżeczko jest dobre to ok . Mój mąż ostatnio robił podobne łóżeczko dla koleżanki- to sam materiał kosztował 200zł , a gdzie pozostałe koszty robocizny , zarobku i do tego materac :)

Oj u nas były najpierw dwa podejścia bardzo nieudane i dopiero za trzecim razem jakoś poszło tak fajnie, że po tyg już sam wołał. Do tej pory zdarzają się wpadki zwłaszcza jak się bawi z innymi dziećmi ale ogólnie jest super bo już nawet na noc mu nie zakładam pampersa.

No właśnie też tak uważam. Materac zawsze można kupić a łóżeczko jak na taką cenę jest naprawdę stabilne i mocne i przede wszystkim zrobione tak, że nawet jakby dziecko wzięło jakiś pisak i go pomalowało to łatwo się wszystko zmyje.