Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Hej dziewczyny aj taka zabiegana że nie mam czasu czytać a tu od wczoraj tyle stron napisałyście. Jeśli już pisałyście na ten temat to sorki ale potrzebuje podjąć decyzje w miarę szybko odnośnie laktatora i zastanawiam się nad ręcznym z tt : http://www.vallis.pl/laktator-reczny-tommee-tippee.html czy któraś mama używała lub słyszała jakieś komentarze na jego temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniówka- uratowałaś mnie :) dzięki za te info, i już zmieniłam zdjęcia i są duże :) Dzięki bardzo :):):) Co do koszul to ja biorę takie takie dłuższe i biorę 3 szt. Na samą operację i pierwszy dzień to ja dostaję szpitalne, także wiem że mi niekt nie porwie i pobrudzi Kwietniówka- to najlepiej się spytać położnej co w twoim szpitalu trza , bo co szpital to obyczaj :) Indianka- ja mam laktorol siostry-ręczny . Używałam go dosłownie kilka razy i dla mnie wystarczył ręczny ja dużo słyszałam dobrego o laktatorze MEDELA czy jakoś tak :) Blanka - no tobie to wystarczą te tshirty z twoim wzrostem :):):):):) Bronka- ja np po cc brałam prysznic tego samego dnia wieczorem, A moja koleżanka która rodziła naturalnie- brała prysznic jak tylko się poczuła na siłach sama stać i się umyć.chciała wcześniej ale sie jej w głowie kręciło Tak jak rodzisz naturalnie jak uznasz że dasz rade to bierzesz szybko, jak nie -to czekasz kilka godzin:) Co do obchodu to ja też słyszałam że u nas jest tak jak rodzisz naturalnie to przy obchodach lekarzy pokazujesz całą"gabrysię" -nogi szeroko, i tam zaglądają i patrzą jak się rana goi , i tak leżysz z rozłożonymi nogami , stoi nad tobą z 5-8 osób i zaglądają :) zajebiście co :) :):):) Chwała bogu ja nie musiałam tak robić tylko ranę po cc pokazywałam .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Mam pytanie odnośnie cc. Bo wyczówam, że mały jednak nie jest dalej ułożony prawidłowo(wręcz poprzecznie), chciałam się zapytać, czy jeśli lekarz zdecyduje ze mam ustalić cc, to robie to w jakim terminie? Czy jak poczuje skurcze, czy np na konkretny dzień, czy jako to wygląda, bo nie wiem, a do lekarza dopiero za tydzień ide;P pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BEATA- najlepiej przed twoim terminem- tydzień przed datą z OM- tak mi mówił mój lekarz , a jak będzie to zobaczę , Mi tez ostatnio mały był ułożony poprzecznie ale ma jeszcze miejsca żeby obrócił się pionowo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie przytargałam do domku wózek :) jest świetny prowadzi się go rewelacyjnie. Jeśli chodzi o koszule do szpitala to ja rodziłam w koszuli nocnej którą po porodzie ściągnęłam i ubrałam czystą a tą dałam mamie do prania bo była zakrwariona :( ale w koszulce krótkiej bym nie dała rady chodzić z gołą dupką na wierzchu przy wszystkich innych rodzących. Niestety warunki mojego szpitala są beznadziejne i wszystkie rodzące są w jednym miejscu tylko fotele porodowe są oddzielona ściankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za szybką odpowiedź. Ja nie mieszkam w Polsce ale co do porodu i torby do szpitala to jest tu podobnie. Wczoraj byłam w szkole rodzenia i dostałam listę potrzebnych/przydatnych rzeczy. Przejrzałam ją dopiero w domu i zobaczyłam punkt o koszulach do i po porodzie, dlatego pytałam o piżamy. Nie lubię koszul ale jak piszecie, że wygodniej itd. to wezmę jedną koszulę i jedną piżamę. Jeśli chodzi o poród to zakładam T-shirt XL mam na tyle dobrze, że w moim szpitalu są tzw pokoiki porodowe gdzie jestem tylko ja położna i ewentualnie osoba towarzysząca, więc nie będzie mi wstyd w T-shircie paradować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata.sr- właśnie wczoraj położna mówiła o ułożeniu dziecka i powiedziała żeby się za bardzo nie stresować jak jeszcze nie jest prawidłowe bo dziecko potrafi się obrócić nawet dzień czy parę godzin przed. Mówiła, że generalnie większość dzieci odwraca się do 37tc tak że jeszcze masz troszkę czasu. Mój mały jest niby główką do dołu ale nie skierowany tak jak trzeba(buźką w stronę moich pleców) tylko w prawą stronę. Generalnie to wszystkie kopniaki i kuksańce czuję po prawej stronie, ale też mam nadzieję, że jeszcze się obróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w szpitalu są pojedyncze sale do rodzenia ale już do toalety trzeba wyjść na korytarz i dlatego wolę mieć dłuższy T-shirt, wyglądam w nim jak w worku ale w miesiąc może jeszcze urosnę. Potem wyrzucę te koszulki bez żalu :) Za to każda sala poporodowa ma swoją łazienkę a sale są 2 i 3 osobowe i dostępny jest "pokój odwiedzin".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to co trzeba zabrac(nawet) koszule czy cokolwiek to najlepiej pytac się w miejscu gdzie będzie się rodzic, ja dostałam listę i pisało że jedną koszulę do porodu i dwie z łatwym dostepem do piersi jakby sie karmilo:P także jedna spakowałam jakąś starą, i dwie z rozpinanymi górami:P Sale mamy niby pojedyńcze, ale są jakby połączone jedna z drugą, dokładnie nie wiem, ale myśle, że źle nie jest, za to gorzej z salami po porodowymi, bo są pojedyńcze dla pacjentek po cesarce, a współne dla rodzących naturalnie, także trochę z dupy:/ ale przynajmniej w grupie raźniej, ale troche głupio, że np będe karmić przy wszystkich ewentualnie, albo "otwierać się" tez przy wszystkich:P no ale i tak zobaczymy, bo jak pisałam póki co to czeka mnie cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim szpitalu na porod mozna przyniesc jakas stara koszulke lub meska koszulke z krotkim rekawkiem. Potem juz bedzie potrzebna koszulka nocna lub pizamka. Dzisiaj mam zmarnowana cala noc. Bole zoladka sprawily, ze nie bylam w stanie spac. Zaczelam sie zastanawiac czy to nie bole przedporodowe i stwierdzilam, ze jesli bole porodowe wygladaja tak samo tylko sa silniejsze to nie dam rady. Jednak w rezultacie instynkt podpowiedzial mi co robic, aby poczuc sie lepiej, ale szkoda bo obiad byl bardzo dobry :P Po wszystkim zrobilam sobie herbatke ziolowa i od razu widze poprawe w samopoczuciu. Teraz czekam kiedy bede spiaca.. Przepraszam za takie wyznania z samego rana. Mam nadzieje, ze wasze nocki wygladaly lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki u mnie sale sa chyba po 3 os i maja swoja łazienke a kiedys byla na korytzrzu i sala po 4 os ale przezylam :) nie ma zle po porodzie jest Ci wszystko jedno :D zapomnialam sie pochwalic moja dzidzia wazy 2207g i z USG termin na 15 kwietnia a z OM na 13 wiec zobaczymy jak narazie biore fenoterol bo mi sie brzuch stawia az boli masakra a jeszcze troche musze pochodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo-> no to już masz sporą dzidzie:) A ja wczoraj gadałam z koleżanką położną i powiedziała, ze cesarke robi się w 38 tyg, więc za ok 2,5 tyg, jeśli mały się nie przewróci, to będe już mamuśka!:P masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Nastusiello- fakt nie małe te twoje maleństwo :) Beata- to już pewnie myślisz o tym,:) Ja przed samym porodem po nocach nie spałam bo byłam przerażona tym wszystkim czy sobie dam radę czy pokocham maleństwo. Radzę Ci masz ostatnie wolne dni i idź jeszcze na disco poszaleć :) albo na piwko :) z soczkiem marchwiowym, wykorzystuj ostatnie dni dla siebie :):) Ale są takie niekiedy przypadki że maleństwo potrafi się obrócić przed samym porodem . Beata- a ty jak wolała byś rodzić ? cc czy naturalnie No ja właśnie tak patrzę że jak wszystko będzie ok to ja za około miesiąc zostanę mamusią po raz drugi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kiedys Wam pisałam, że nie mam tych skurczy przygotowujących.. a wczoraj miałam strasznie twardy, napięty brzuch. nie bolało mnie to, ale było dosyc niekomfortowe. nie mogłam się całkiem wyprostowac, czułam tak, jakby mi brakowalo juz skóry na brzuchu, a mały jak kopnął to miałam wrażenie że brzuch mi pęknie. Byąłm na takiej rodzinnej uroczystosci, pare godzin przesiedzialam przy stole, w niewygodnej pozycji, mysle, ze to moze od tego. Ale czy to te skurcze? czy tez maice takie twardnienie brzucha? czasami czytac, że spotyka was cos takiego, bierzecie na to nospe..ja przeczekałam i przeszło, ale nie wiem, czy to jakis zły objaw, czy normalka. jak czytam ze 2 tygodnie niektóre z nas będa juz mamami, to az trudno uwierzyć. Dopiero co sie tu poznawałysmy, dzieliłyśmy watpliwościami dotyczącymi początkowych objawów ciazy, a teraz juz końcówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALEXIASZ-JA RODZINNE IMPREZKI JUZ SOBIE DARUJE,termin mam na 7.04 i wlasciwie w kazdej chwili moze porod juz nastapic a skurcze przepowiadajace to wlasnie w tym czasie w ktorym teraz jestesmy,w pierwszej ciazy nawet pamietam caly jeden dzien mialam takie skurcze ale byly nieregularne i wiedzialam ze to nie porod jeszcze dzisiaj zaczynam 36tc aaaaa to juz tak niedlugo... ja nie spie po nocach bo moj 2 latek znow ma faze ze przychodzi do mnie do lozka,ja go odprowadzam do jego pokoju i tam ze 2-3 razy w nocy chodze,przy okazji do wc strasznie jestem teraz zakrecona i wszystko mi wolno idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie mogę uwierzyć, że tak to zleciało, dopiero co się dowiedziałam, że jestem w ciąży, a już niedługo zostanę mamą... Jakoś to do mnie nie dociera....;) Anita nie ma sprawy:) Cieszę się, że mogłam pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepowiadajace sa mniej regularne,ustaja jak sie zmieni pozycje albo prysznic a porodowe to z zegarkiem w reku mozna mierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S.U.R.I ale bardzo bola takie skurcze? kurcze dzieki że to piszesz bo gdybym takie cos miała, pewnie pomyslałabym ze juz rodze. ja mam termin na 10 kwietnia. Chciałabym urodzic tak koncem marca, bo juz mi strasznie cięzko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia_27_słupak
cześć dziewczyny chciałam się zapytać czy wiecie jakie zabiegi trzeba maluszkowi robić i jak długo po narodzinach ? znajoma powiedziała mi ż emam kupić sól fizjologiczna i zakraplać małemu nos codziennie a potak wyciągać mu całą wydzielinę z nosa czy to prawda ? mam jeszcze pytanie jak długo powinno się dawać witamine d ? i co zrobić gdy dziecku będzie ropiało oczko bo ponoć to częste zjawisko ? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita.1978-> Nie powiem, zaczynam lekko świrować, bo teoretycznie, jeśli lekarz ustali termin to będę o tym wiedzieć tydzień wcześniej i lekko mnie to przeraża, chociaż wiem, że w każdej chwili może się obrócić, ale szanse 50/50 więc zobaczymy:P. Z jednej strony fajny konfort umysłowy, że będę wiedzieć kiedy"urodzę" jednak z drugiej boję się swojego stanu po zabiegu:( a naturalnie to wiadomo, troche poboli(rozcięcie pewnie dłużej krocza), ale zawsze to lepiej urodzić naturalnie, także każdy rodzaj porodu ma swoje wady i zalety, powiedzmy, że zostawiam to losowi:) ale ogólnie myśl, że za ok 2 tyg już mogę byc mamuśką lekko mnie pżeraża!!! Chociaż wiadome, że fajnie by już było mieć malucha ze soba:P Jeśli chodzi o "przedskurcze" to są bolesne, raz już o tym pisałam, bo jak miałam grype żołądkową to mnie nękały, ale wszystko jest do przebolenia(w sumie jestem odporna na bół), ale nie było dla mnie to najgorsze przezycie. Gorzej jest z twardnięciem brzucha:/ ostatnio coraz częściej mi się to zdarza, raz lżejsze, a raz na tyle silne, że nie mogę stać prosto przez dłuższą chwilę:/ wiadome, że to po chwili przechodzi, ale jednak nieco boli, dobrze że tylko nas, a nie maleństwa(ponoć odczuwaja to jak masaż). Kurcze w panice, zaczynam we srodę albo czwartek prać i prasować, bo jeszcze się okaże, ze rzeczywiście za 2 tyg będę już mamusią i nie zdążę, a Wy już wszystko gotowe dla maluchów!! No nie powiem, zaczynam mieć lekkie obawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia słupsk- zabiegi : przemywanie pępka póki odpadnie i później przez jakiś czas też,a przestajesz jak widzisz że z pępkiem wszystko ok, Kup specjalny preparat w aptece do pępka lub sa waciki nasączone spirytusem . Czyszczenie uszek- kupuje się specjalne patyczki dla maleństwa i przemywasz małżowinę i za uszkami codzienne przemywanie oczek solą fizjologiczną-przemywasz wacikiem jałowym i na każde oczko jeden wacik.robisz to jakiś czas .I kup tego więcej bo trochę tego idzie :) a jest tanie co do wkraplanie soli do noska- jeśli z noskiem wszystko ok to nie ma potrzeby tego robić. Jeżeli już coś się dzieje to wkraplaj kilka kropelek i wyciągasz To chyba wszystko z pielęgnacji . AAAAAA zapomniałam - i codziennie myjesz :):) :) (żart) Witamina D- jeżeli karmisz piersią dajesz do roku , jeżeli karmisz mm uzgadniasz z pediatrą czy musisz dawać czy nie. Ale w lecie dużo witaminy wytwarza się ze słońca(czy coś w tym stylu) Witamina k-karmisz piersią podajesz 3 mieś , później już nie Przy ropieniu oczek -przemywasz solą, idziesz do pediatry i dostajesz specjalne kropelki :) Beata- zgadza się każdy poród ma swoje zalety i wady, Przy naturalnym męczysz się przed a po cc po :) taka jest prawda. A jak będzie sie dochodziło do tego później -czas pokaże :) Ja nie mam ani kupionego proszku- także ubranka nie gotowe, ani pościeli ani łóżeczka i materaca i dużo innych rzeczy i torby do szpitala też :) Ale od następnego tygodnia coś zacznę z tym robić :) Alexiasz - tobie ciężko i mi też :):) i nie tylko nam, a pewnie i wszystkim mamuśkom :) dla mnie mogło już być początek kwietnia No u Na zawsze w weekend cicho :) :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh Matko! Chyba dziś juz nie zasnę! pospałam może z 2 godziny, obudziło mnie chrapanie D no i ani sie ułożyć nie mogę a tym bardziej zasnąć! Dominik wierci się niesamowicie no nieźle! Chyba to przez początek rozmyślań nad cc no i jutrzejszą nareszcie przeprowadzką! Dobrze Anita, że napisałaś o tych zabiegach! O pępku wiedziałam, reszta no nie za bardzo1:P jak to dobrze znać doświadczonych ludzi:) Kurcze, dobrze wiedzieć też, że nie jestem samo do tyłu z praniem;P Anita! pierzemy razem;P tylko też pierwsze co to muszę jechać po proszek, bo też jeszcze nie nabyłam:P bo później prasowanie takich ogromnych ciuszków to szybko pójdzie, także może się w te 2 tygodnie wyrobie;P Kurcze, nie mogę się doczekać 12, co mi lekarz powie, mam niestety obawy, że do tego czasu bezsenne noce powrócą, a po wizycie jak już będę wiedzieć, że jednak cc, to już tym bardziej!! O Matko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Nadrobilam zaleglosci I sie melduje :) A na co jest Sita Ina d I k? To moje pierwsze dziecko I noe Za bardzo Wiem. Ja nie kieszkAm w pl I o tym nie slyszalam. Dzieki Za opd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamina mialo byc. Pisze z telefonu Bo juz jestem w lozku I dlatego mi automatyznie poprawia na jakies glupoty. I jeszcze jedno pytanko: czy bedZiecie czyms smarowac male dzieci na spacer? Patrzylam na kremy z filtrem ale pisze ze sa od 6 miesiaca a bone sie ze u nas I w kwietniu moze byc ostre slonce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski alexiasz ja mialam w piatek takie twardnienie i od razu dostalam fenoterol bo twardnienie brzucha powoduje skracanie sie szyjki tak jak i skurcze i teraz juz beda czeste skurcze przepowiadajace ale nie sa grozne co do mojej dszidzi to jest +/- 300g ale od poczatku robie usg u niego wiec stopniowo rosnie teraz w ciagu 2 tyg 800g na + masakra ale jak porownuje z waga corki w tych tyg to jest mniejsza a cora ur sie w 41tc i miala rowne 3000g chce rozlozyc to lozeczko turystyczne a moj nie chce go przywiesc bo jeszcze kupa czasu i nie bedzie sobie zagracac pokoju :/ wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widzę, że nie tylko ja nie mogę spać... Moja mała jest jakoś wyjątkowo aktywna w ostatnich dniach, męczy mnie rozpychaniem non stop. No i ta wieczna czkawka. Zauważyłam opuchnięcie dłoni, zwłaszcza rano (dobrze, że już dawno zdjęłam obrączkę). Jesteśmy gotowi na przyjście na świat dziecka :) Rzeczy wyprane, wyprasowane, łóżeczko rozłożone, wózek z fotelikiem też czeka. Torba do szpitala spakowana. O dziwo nie boję się... Czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie w polu bo wozek na wsi i dopiero mama ma prac materacyk z niego i wklad bo jej wyciaglam a gdzie tam co z lozeczkiem jak wiecie :( eh patrze na forum marcowe to pare sztuk sie rozpakowalo duzo wczesniej i to tez przez sn wiec trzeba byc gotowym wioec jak z tymi nr tel i mailami bo mozemy nie zdazyc ja moge podac tel ale komus na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×