Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Ale dzis spiacy dzien zaliczylismy rodzinna drzemke (chlopcy jeszcze spiochaja) Spakowalam torbe i braklo mi miejsca pampery i podpaski xxl bede musiala zatachac w reklamowce bo nieda rady... Moje serduszko sie smialo i stwierdzil ze pozyczy przyczepke od taty by mnie zawiesc z wszystkimi rzeczami do szpitala hehe głuptasek jeden;p Na forum jednego ze szpitali w ktorym bede miala cc wypowiedziala sie swiezo upieczona mamusia. Zabieg miala w czwartek 8 marca a w niedziele byla juz w domu. Wiadomo obkurczanie macicy nie nalezy do przyjemnych uczuc ale dalo sie przezyc nio i jeszcze srodki przeciw bolowe i bylo ok, po 3 dobie spala juz normalnie na plecach a w 2 dobie zajmowala sie malenstwem wiec nie jest to takie straszne jak sie zapowiada;) Glowy do gory w koncu bedziemy mialy szybciej nasze dzidziusie przy sobie wiec cala akcja porodowa nas ominie:) A na emaila poslalam fotke mojego synusia i kolyski;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj gin wyslal mnie do mojego szpitala na ktg bo do niego jechac to za daleko i sie bal a szpital pod nosem nie usmiechalo mi sie to bo balam sie ze mnie zostawia ale cichaczem zadzwonilam do znajomej poloznej ona na oddzial ze przyjde i juz zrobili mi ktg skurczy wiekszych brak lekarz powiedzial ze te moje bolesci to od jelit lub ze dziecko intensywnie rosnie a ze ja szczupla maly brzuch to bardzo mocno sie rozciaga i boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny - ja w pierwszej ciąży jak i teraz tylko oliwką i jest ok. Po kąpieli sie nasmaruję że cała się kleje :) A rozstęp może pojawić się w każdej chwili i niekiedy na to nic nie poradzimy. Jak mi koleżanka pokazała swoje rozstępy które zrobiły się w ciągu 2 dni-to aż mi szkoda jej się zrobiło, nie dość że na brzuchu ale na nogach aż do kolan ma takie rozstępy szerokości jednego cm i takie sine . a w ciąży cały czas smarowała sie kremami i to tymi lepszymi. A ja mam rozstępy na boczkach i trochę na piersiach i na udach ale są jasne i nie zwracam na nie uwagi- tak nasza natura :) Bronka-Ja to pościel przyszykuje wcześniej a założę jak przyjadę do domu-5 minut i gotowe, a jak będzie tak leżała to się zakurzy. Indianka- ja na buty na obcasie to na razie patrzę :) ale sobie kupie już po porodzie. A ja właśnie jestem po prasowaniu ubrań starszej pociechy i zrobiła w końcu porządek w garderobie bo nie można było nogi wsadzić. A jutro już będę małego prasowała ubranka i prania 2 tura Sylvia- ty to powinnaś leżeć a nie zasuwać z porządkami :) tylko z drugiej strony kto za nas to zrobi ? Dla facetów nie przeszkadza że nie posprzątane :) mój to mi zawsze mówi że po co sprzątam skoro i tak jest czysto, a że nie poukładane ubrania -komu to przeszkadza :) OT -CALI FACECI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastusiello- to dobrze że nic poważnego :) Nustka- ale ta twoja kołyska jest słodka :) ja chce taka samą :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zaraz poczytam co tu pisałyscie dzisiaj, ale najpierw pisze tak na szybko z prośba o pomoc od tych które robiły wymaz na paciorkowca. Ja robilam dzisiaj prywatnie. Dał mi lekarz ta próbke i kazał jutro rano zawieźć do szpitala do laboratorium. A teraz mi przyszlo do glowy, że nie wiem, czy moge tak to trzymac w torebce, czy może tzreba do lodówki dać? Ale on by chyba powiedzial, gdyby musiało to być w specjalny sposób przetrzymywane? Jak to było u was bo nie moge sie już do tego lekarza dodzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje;) w lipcu juz ja kupilam wczesniej nie kupilam sobie bo bylo gadanie po co na co itp a teraz?? kupuje to co mi sie podoba;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie latem jak zaszlam tez sie nad nia zastanawialam na all bo dlugo trzeba na dostawe czekac ale teraz widze ze nie mam gdzie postawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super ta kolyska. Taka slodziutka! Kupujmy to na co mamy ochote i na co nas stac, i nic nikomu do tego :) Ja tez dzisiaj widzialam sliczne sukienki i buciki. Bardzo chcialam kupic, ale nie mam jak przymierzyc z tym moim sterczacym brzucholem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Ale mam stron do nadrobienia,zrobie to jednak pozniej bylam dzisiaj na wizycie u lekarza powiedzial ze dziecko jest duze wiec za tydzien usg zeby to sprawdzic troche mnie to nie pokoi poza tym mam liczyc ruchy dziecka i mam pytanie czy takie np wyprostowanie nogi przez dziecko tez mam liczyc czy tylko takie mocne kopniaczki ?z gory dzieki za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka w kropki > no mi w pn minął 37 tc i jak byłam własnie w pn u lekarza to powiedział, że oboje jesteśmy gotowi do porodu (tzn. ja i dzidzia), więc mimo, że boli w dole brzucha to nie zamierzam siedzieć na pupce;) Jutro, jeśli będzie w końcu to zapowiadane słoneczko, chciałabym chociaż przetrzeć okna, a nawet same szyby, bo już patrzeć nie mogę:/ W lipcu skręciłam staw skokowy i od tego czasu nie miałam butów na obcasie, a w maju mam komunię siostrzeńca, mojego R córci i swojego synka, więc chodząc na spacerki z dzidzi chciałabym przyzwyczaić nogę do butów na wysokim obcasiku, dlatego od razu po porodzie (tak szybko jak to będzie możliwe) lecę kupić te buciki co upatrzyłam, żeby rozchodzić i nie mieć problemu w maju:) Śmieję się, że będę się podtrzymywać wózkiem;) Co do humorów to ja po prostu sama siebie nie poznaję, dziś znów mój R coś mówił do mnie przez tel. a ja popłakałam się jakby mi krzywdę jakąś zrobił a On po prostu tylko rozmawiał ze mną, jakaś wrażliwa się zrobiłam i często wyolbrzymiam różne rzeczy... Jej..mama nadzieję, że wrócę szybko do siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexiasz-> próbke trzymaj normalnie "w pokoju", mi lekarz powiedział, żeby do lodówki tego nie wkładac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno nie moge sie zalogowac na nasza wspolna poczte nie wiem dlaczego ;( moze ktos podesle mi jeszcze raz namiary?? magdar82@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenka 21 > każdy ruch się liczy;) A ile Twoja dzidzi wazy? i który tc masz? Ja jak byłam w pn to lekarz powiedział że moja Córcia waży już 3300, czyli b. dużo, ale nie przejmuję się tym, bo synek ważył 4250 a szybko Go urodziłam:) Alexiasz zadzwoń do szpitala, tam Ci powiedzą, ja od razu wynik oddałam do laboratorium jak tylko wyszłam od lekarza, więc nie bardzo wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki ostatnie usg mialam robione w 31tyg i 5 dni maly wazyl wtedy 2013g a dzisiaj zaczelam 35tc. Boje sie ze jak bedzie duzy to nie dam rady go urodzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenka dasz radę:) Ja jestem szeroka w biodrach, więc moze u mnie dlatego gładko poszło, ale moja siostra to taka kruszynka (159,5 cm wzrostu i 45 kg waga) i też rodziła synka 4100 i szybko Jej poszło:) Tak na oko lekarz też nie stwierdzi czy dzidzi duże, ja jak byłam u lekarza w 33 tc i jak mnie zobaczył to stwierdził, że dzidzi duże będzie a na USG wyszło, że wazy 1956 i mam dużo wód płodowych a teraz juz niby wazy 3300 wg USG, ale też nie do końca jest co wierzyć tym badaniom, bo USG ma prawo do błędu +/- 500 g, a to duuużo:) Nie zamartwiaj się na zaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o poród naturalny, to w szkole rodzenia położna mówiła że każdy poród jest inny i nie ma znaczenia czy kobitka jest szeroka czy wąska w biodrach. Każda rodzi inaczej i indywidualnie. Opowiadała,że miała taką dziewczynę na oddziale, kruszynkę chudziutką która urodziła siłami natury dziecko które ważyło ponad 4 kg. Także Magdalenka, będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny:)troche sie uspokolilam nawet zapytal sie mnie na wizycie kiedy chciala bym urodzic:)to powiedzialam ze fajnie by bylo na swieta :) Dobra uciekam juz bo padnieta jakas jestem,jeszcze raz dzieki :) Do jutra:) Jesli ktos moglby przeslac mi jeszcze raz tego wspolnego maila to byla bym wdzieczna magdar82@wp.pl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się martwie co do wagi małej ale mam nadzieje, że w piątek na wizycie wszystko już się wyjaśni . ;) Ehh i ja już jestem padnięta.. Zrobiłam zaledwie parę rzeczy a tak mnie kręgosłup boli , że już dwa razy płakałam.. ajj... cieżko dobrze , że już bliżej niż dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem ostatnio jakaś przemęczona jakbym nie wiadomo co robiła, może chyba zmęczona tym, że nic nie robie, bo ogólnie aktywna jestem:) Jak szłam w pn do lekarza to łudziłam się, że powie mi, że mam jechać do szpitala, bo rozwarcie mam a tu nic, tylko, ze jestem gotowa do porodu...ehhh... Mój Synek tez już głaszcze brzuch i gada do siostry, ze mogłaby już wyjść;) Jutro jak będzie słoneczko to wypiorę kołderkę dla dzidzi i dam na balkon, na słoneczko:) A później schowam do szafy, niech czeka na Małą:) I wypiorę otoczkę i falbankę do łóżeczka, zeby było już 100 % gotowości:) Ja też idę chyba spać, bo dziś cały dzień jakaś śpiąca chodzę... Spokojnej nocy Kobitki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też się zbieram, do jutra Dziewczyny! miłej nocki i kolorowych snów w krainie Morfeusza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki prześlijcie mi namiary na poczte, bo w ogóle jrestem nie w temacie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata i dragoniki dzieki, to takjak pisała beata - trzymam w pokoju. Mysle, ze skoro nic nie mowil, to tak wlasnie ma byc. byłam na wizycie o 18:30 wiec do laboratorium moge zawieźc dopiero jutro rano Dzisiaj skonczylam 36 tydzien. maly wazy 2750. nastepna wizyta 4 kwietnia. Myslalam ze dotego czasu juz urodze, ale lekarz mowi ze szyjka macicy twarda, zamknieta i wysoko, wiec jeszcze nie czas. Jedyne czym sie przejmuje to pewną wadą, którą miał mój mąż- mianowicie stopy konsko-szpotawe. Nie wiem czy moj dzidzius bedzie mial zdrowe nozki, bo pytalam lekarza czy moze to stwierdzic na usgi powiedzial ze nie. a na necie czytam ze mozna to zauwazyc. na pewno zalezy od sprzetu itp ;/ a nikt nie wie skad sie bierze taka wada, czy to genetyczne czy co.. Myslalam ze dzisiaj mi sie rozjasni i juz bede spokojna a tu dupa... no i przytylam 4kilow ostatnim miesiacu :( razem mam +15 na plusie i jeszcze jakies 4 tygodnie do terminy. trzeba sie troche ograniczyc z tymi zachciankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×