Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

czesc! u nas dzisiaj noc w miare dalam na noc viburcol i 2,5ml ibufenu i spala chyba do 24-cud pozniej jakos do 1.30 no i zaczela juz marudzic przez en krecic sie i tak do rana...ja obstawiam zeby -jeszcze nie widac ale wiem ze lada dzien sie pojawia... teraz zasnęła z wielkim płaczem ja mala jak jest zimno zakladam kurteczka a jak ciueplej to bluze albo grubszy sweterek picie mleka mm idzia nam tak sobie nie wiem w ogole jak sie za to zabrac... daje jej ona troszke wypija a i tak pozniej cyc, narazie niech zapozna sie ze smakiem a jak wyjda zabki moze zaczne dopiero zastepowac jakis posilek-nie wiem jak to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina a jest jakaś potrawa którą Zosia lubi? mój też chciał tylko cyca i jak cos innego próbował to 5 łyżek z łaską zjadł, kiedyś dałam mu ze swojego talerza zwykłego ziemniaka i zajadał się jak by to trufle były:) Teraz gotuje mu wszystko sama bo te sklepowe po prostu mu nie pasują- i wszystko wprowadzam na bazie ziemniaka. W deserkach podaje kasze mannę i raz go wysypało po bananie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indianka moja b. lubi kleik ryzowy i jabluszko tez jej posmakowalao-ale ją uczula wiec juz jej nie daje, teraz czekam az uczulenie zejdzie i podam gruszke (marchewka i ziemniak tez ja uczula) teraz znow chrycha jakos, i kicha wiec nie wiem co ze szczepieniem bo juz miesiac temu mialysmy isc a tu ciagle cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanka zsunęła mi się dzisiaj z naszego łóżka na panele, jak przyleciałam to leżała na pleckach i zaraz był potworny płacz. Boże jak sobie przypomne ten dźwięk i ją leżącą to tylko wyć mi się chce. Masakra jakaś. Byliśmy na pogotowiu, zrobili rtg główki, usg ciemiączka i brzuszka i jest ok. Za 2 dni mamy kontrolę u chirurga. Po wszystkim skakała pół dnia z radości, usmiechy jakby nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka>>> dobrze że się nic poważnego nie stało, wiem jak to jest bo miałam taka przygodę ale jak mała miała ok 3 miesięcy, dowiedziałam się że umie się kręcić na boki , myślałam że mi serce stanie. Na szczęście też nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka> widzę że jesteś na MM, masz już noralny okres? Pytam bo ja miałam 1 raz i jakaś dziwna cisza nastała a powinien być już 2 tygodnie temu hm? I nie wiem czy się ma wyregulować czy ze mną coś nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mm. Mam normalny okres. Pierwszy dostalam 6 tygodni po porodzie a pozniej co 28 dni tak jak przed ciaza. Chyba tylko 2 razy die zdazylo 26 dni na poczatku. Ale ja nigdy nie mialam mleka wiec Nie moglam karmic, moze dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skonczylam karmić jak Hanka miała dokladnie 2 miesiące i praktycznie rok po ostatnim okresie dostałam pierwszy. Potem drugi jakoś dziwnie szybko, bo po 23 dniach. Ogólnie pierwsze 2 były bardzo obfite. Jestem zawalona totalnie, całe zatoki, głowa pęka, a Hanka w pięknym humorze od rana. Telefon obudził ją przed 7 pomiauczała i 7.30 dostała jedzonko, wcina równo, i poszłyśmy spać, spała do 10. Fakt, że usnęła o 8. Teraz usnęła mi 12.30. Pół nocy nie przespałam, bo sprawdzałam czy z nią wszystko dobrze, a ile wczoraj się naplakałam, poprostu musiało ciśnienie ze mnie zejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny1 kaska no to sie wam przydarzylo ,moja jeszcze nie spadla ze w sypialni mam dosyc wysokie lozko i zawsze jan obkladam poduchami nawet w nocy jak ze mna spi. u nas trwa nadal przyzwyczajanie do picia nutramigenu z butli i juz pol puszki zmarnowalam bo robie i wylewam mala nie dosc ze nie lubi mm to ogolnie nie za bardzo lubi pic cokolwiek z butelki w dodatku przypasowala jej tylko nuk ze smokiem 1-takim do herbatek przez ktore mleko leci baaardzo powoli a smoczek 2 ma za duzo dziurke.niby ona ssie ta butle 15 min i wypija 40 bo to tak leci a np z lovi nie chce w ogole ach chyba jej nigdy nie odstawie , w dzien to jeszcze a le nocy bez cyca to sobie nie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka81 współczuję upadku, ale na szczęście z córcią wszystko w porządku. Karolinkaa2 mam również problem z córką i mm bo ona w ogóle nie toleruje smoczka (nawet uspokajacza). Próbuje ssać, ale jej nie wychodzi i złości się a jak poczuje, że leci mm to aż ją trzęsie i to po każdym nawet takim smacznym (nie wyobrażam sobie jakby ona miała pić mleko nutramigen bo ono jest obrzydliwe). Nie odciągam swojego mleka, bo szkoda mi czasu a poza tym szkoda mi wylewać jak nie wypije. Staram się teraz ją przestawiać, aby cokolwiek jadła innego niż cyc zanim wrócę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek mi tez juz rece opadaja,moja smoczka ssie, ale z butelka gorzej,teraz cpdzioennie bede dawala jej herbatke, meliske, cokolwiek byleby pila, i tobie tez tak radze robic, ja juz kiedys tak Zonie nauczylam tylko ze nie podawalam jej 2msc i sie oduczyla wiec dzisiaj ma juz herbatke zrobiona wypila 60ml, wszyscy tak pierdolą żeby nie podawac butelki jak sie karmi piersia bo sie dziecko odzwyczaji tylko nikt nie mowi jaki problem jest pozniej zeby dziecko z takowej butli zaczelo pic!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinko mój Grześ nie chciał butelki pić i kupiłam smoczek z nuka anatomiczny kauczukowy i od razu zaczął pić chyba tak troche cycka przypomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! U nas wszystko ok. Młodemu przebił się ząbek :) lewy dolny. Byłam dzisiaj u kolezanki, co ma synka 6 dni młodszego, juz z maja, i miała dla niego ,,skoczek" z fisher price'a. Jak włozyłam mojego do niego to nie wierzyłam, że tak dziecko moje może sie cieszyć :) W ogóle inne miejsce i tak sie cieszył, że szok. Ile to szczęscia daje uśmiech a śmiech dziecka to juz w ogóle. Karolinka> a spróbuj butelke dr.Browna, albo Aventa. Może trzeba poeksperymentować. Kaśka> Dobrze,że nic się nie stalo dziecku, trzeba niestety miec oczu na około głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Widzę, że jakieś fatum zawisło z wypadkami najpierw w autobusie teraz maluszek spada z łóżka a u mnie mały wczoraj uderzył twarzą w ścianę jak się turlał i polała się krew z dziąsła. Nie wiem jak to się stało siedziałam o bok a on się turlał na kocu leżał niedaleko ściany nagle zamachnął się obrócił i twarzą w ścianę. Zaczął płakać i za moment z ustek zaczęła lać się krew myślałam, że zawału dostanę. Na szczęście szybko zatamowałam i mały je normalnie, wiec chyba go nie boli. Kurcze teraz to trzeba uważać na maksa. Dziś byliśmy na ważeniu 7850 i nadal na tym samym centylu, więc jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Mam duży problem z rozszerzeniem diety mojego dziecka, które zaraz skończy 7 miesięcy. Przez pierwszych 6 miesięcy pediatra radził nam aby nic dodatkowego poza piersią nie podawać. Broń boże nic z butelki. Czekałam więc ja głupia aż dziecko skończyło 6 miesięcy po czym lekarz oznajmił „wszystko powinien już jeść owocki, obiadki, kaszki, gluten wprowadzamy, żółtko, ryby. Dodatkowo ja planowałam odstawić dziecko i przejść na mleko modyfikowane. I tu zaczyna się trauma. Jedyne co moje dziecko jest w stanie przełknąć to Sinlac i śliwka suszona ze słoika. Nic więcej nie daje sobie podać. Wypróbowałam już gruszki, jabłka (fatalne rozwolnienie), obiadki na 5 i 6 miesiąc chyba w zdecydowanej większości dostępnych (wzdryga się, pluje, wyrywa, zaciska usta nie ma możliwości mu podać). Próbowałam sama ugotować i marchew i ziemniaka i brokuły nie dało rady. Poza tym na marchew reaguje mega zaparciami. Dziecko gdy już zje choćby 3 łyżeczki obiadu to przez kolejną dobę ma potworne zatwardzenie i ostatecznie wyciska mega twardą kupę. Nie jestem w stanie go napoić gdyż on nie akceptuje żadnej butelki (ani smoczka kauczukowego, ani silikonowego). Nie ma mowy o piciu ani herbatek na brzuszek, ani soczków ani tym bardziej mleka. Obecnie dziecko je raz dziennie Sinlac, raz dziennie śliwkę suszoną ze słoika i w nocy pierś. W dzień nie chce piersi tylko czasami złapie na 2-3 minuty. Błagam o pomoc jak mam karmić dziecko, żeby nie miało takich zaparć i żeby cokolwiek jadło? Jak mam nauczyć je pić z butelki lub niekapka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinkaaa2 ---- masz 100% rację! Ile ja się nasłuchałam, że przez pierwszych 6 miesięcy tylko pierś i absolutnie nie butelka! Teraz to jakaś trauma - nic nie pomaga, nie wiem jak go przekonać :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolu_lu > A weź spróbuj butelke z Aventa, albo wlej do butelki wode z cukrem, zeby bylo słodkie. A smoka cycka ? Mój dzisiaj ma problem ze zrobieniem kupki, a wczoraj dałam mu jabłko z gruszką i ta gruszka musiała mu zaszkodzić ;/ Dzisiaj ząbek jak mały kiełek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolu-lu- ja mam też ten sam problem co ty , mój by tylko jadł mleko i deserki , a jak daje obiadki czy zupki płacze i nie chce jeść. Co do lekarza - jak matka która ma pierwsze dziecko i nie ma doświadczenia pyta się lekarza i słucha "dobrych rad" a później zdobywając doświadczenie ma inne zdanie co lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lola-lu zrob tak jak ja podawaj codziennie po pare razy herbatke lub mleko mm- rob malo bo i tak nie wypije wiec szkoda duzo wylewac , i probuj caly czas az zassie mi sie udalo 2 tyg jej wciskalam az zassala a smoczek do butelki podaj taki jaki ma uspokajajacy-czyli w podobnym ksztalcie podawaj do skutku, rob nowe stare wylewaj i tak zebys miala caly czas pociesze cie ze moja mala tez nie je nic innego oprocz sinlac-czasami i kleku ryzowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina a jak podawałaś picie w ciągu dnia to mała wrzeszczała? Mój ryczy i się wyrywa - podawać pomimo to? Jakie mleko dajesz? Jakie herbatki? Co zaskoczyło? Jest szansa, że skoro mój też je sinlac to posmakuje mu to co Twojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podaje mleko nutramigen -bo takie mi zalecila alergolog a le jesli twoje dziecko nie ma alergii sporobuj jakierkolwiek np bebilon, bebiko2 a do picia kup jakas herbatke- a najlepie zrob sama slabiutka meliske, mozna troszke poslodzic glukoza dawaj do jedzenie lyzeczka kleik ryzowy, zrob na wodzie lub wlasnie na mleku napewno cos malemu podpasuje, ale najpierw zrob malo np 30ml albo podaj sinlac butelka probuj az cos mu posmakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki! my dzisiaj po szczepieniu juz niunia wazy 7300 i mierzy 68cm teraz sobie spioszkuje, ja poprasowalam i siedze sobie bo nie chce halasowac i jej obudzic a jak tam u Was? co sie nie odzywacie>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghyyy
Mi też juz się nie chce tu udzielać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej karolinka- no trochę tu cisza ale to pewnie chwilowe. ja ostatnio chorowałam i jakoś ostatnio przychodowałam i nie miałam jakoś chęci pisać A po co usuwać zdjęcia? ktoś nie chce żeby Karolina oglądała zdjęcia dzieci?przecież ona nie ma dostępu do poczty. w czym tu problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×