Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Dzieki Bronka. Ja tez kupie Bo to zawsze cieplej, u nas ostatnio zimmo bylo I maly caly czas mi na spacerze rozkopywal koc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczowa ! jezu kobieto zajmij sie swoim zyciem a nie przylazisz tutaj i wychwutujesz tylko to co ja napisze... jakas nienormalna jestes czy co?! a Zoska no tak jaka ma byc, charakterek po mamusi ;-) a co do pieluszek dada i mycia okien- to nikomu sie tlumaczyc nie musze ale jak tak bardzo chcesz wiedziec to mam problemy z kregoslupem i jesli to tylko mozliwe staram sie unikac ciezkich prac domowych narazie mala spi- bylam juz u niej 2 razy-wiecie co ona poprostu na poczatku ma strasznie plytki sen i jalepiej zebym ja z nia byla jakies 40 min, a nie szla od razu ja dzisiaj padam , bylam u fryzjera potem na zakupach, pozniej szybko do domu-bo mecz! u nas nic nie widac na dziaselkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wszedzie wszyscy pisza zeby nie leciec od razu do dziecka jak sie obudzi to moze zasnie samo.... ale jak mam nie leciec jak ona od razu poplakuje?czekac na wiekszy płacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka ja tez od razu idę do małej, bo jak do niej nie pójdę to się wybudza i nie chce zasnąć, a jak od razu ją wezmę do cycka to zazwyczaj po 10 minutach zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja zasypia ze smokiem, jak śpi już mocno to smoka wypluwa, więc kiedy popłakuje to wkładam smoka i czasem pomaga, jak nie pomaga to na ogół znaczy że brzucholek wymaga napełnienia :) Ale Twoja chyba nie doi smoka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez ssie smoka!!! a ty karola wez tu ludzi nie draznij hehe dziewczyny ide spac-narazie z mezem sie klade a pozniej lece do malej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka :p Mam zaraz spotkanie a Tak mi sie nic nie chce. Spiaco jestem, wricily upaly...do domu chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też robię jak iiwo. dzisiaj w nocy znowu mięliśmy pobudki:/ a ja niedoświadczona matka nie przewidziałam tego i poszłam spać o północy. Najpierw o 1, 2, 5,przed 7, ale o 7 zasnęła u mnie na rękach, więc wzięłamją do siebie do łóżka i nie mogła się ułożyć i wiecznie miączenie, paluszki w buzi i drapanie. No i 7.20 dzień dobry i uśmiech powalający. Grzecznie poleżała w łóżeczku zanim zrobiłam mleczko. Normalnie zlota dziewczynka, ale w nocy miauczenie i płacz, jak nie ma smoka. W dzień spała w 3 turach 2,5godz. Teraz poszła spać o 21. My też nie kładziemy spać jej wcześniej, bo tata wraca z pracy 17.30 najwcześniej a chcę, żeby mięli kontakt, no i ja mam wtedy nieco wolnego. Wczoraj np obiad na dziś już zrobiłam, no bo skoro mecz "zalało". Zauważyłam, że Hanka jak jest ubierana albo wycierana po kąpieli to ładnie rączki podnosi i czeka aż zrobię swoje. Dzisiaj zaczęłyśmy przechodzenie na bebilon2. Nie wyrabiam już na plecy:// Czasami zdejmuje już stanik, żeby mi nie uciskał łopatek, bo wszystko mnie drażni. No nic, ide w prysznic i uszykować na rano akcesoria:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny oj dawno mnie tu nie było, wpuściłam męża do domu i chyba tego żałuje, on się stara ale dla mnie coś sie skonczylo. Co do spania u nas różnie czasem mała wstanie 2 razy a czesem budzi się co 1,5 godziny, mysle ze to kwestia zebow. We wtorek bylmy u lekarza Zuza dostała wysypki, od 2 tygodni z tym walczyłam i nic. Dziś cos pokasłuje i sie zastanawiam czy isc znow do lekarza... matko dopiero co tam bylam wczoraj..... Jak mała jest rozdrazniona bardzo, ma problemy ze spaniem itp stosuje czopki viburcol, to lek homeopatyczny, nam pomaga ale jest drogi jak dla mnie. Oj ale sie rozpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka28- nie miałam na myśli ignorowania płaczu dziecka. Chodziło mi o to, że jak się obudzi i nie płacze to przecież nie trzeba od razu podchodzić, jak płacze to zawsze do niej podchodzę. Nie jestem jakąś nieczułą zołzą, by ignorować płacz mojego maleństwa. Karolino2- dla mnie nic się nie zmieniłaś. Chciałam coś doradzić ale Ty wszystko już wiesz. Po co wchodzisz na to forum? ?By się pożalić jak tylko Ty masz źle? Tak źle a na forum jesteś codziennie! Ja mam spokojne dosyć dziecko, choć czasem też daje popalić i jakoś rzadko tu bywam (nad czym ubolewam), bo czasu brak. Nie życzę sobie byś maoiała dostęp do Naszej poczty, nie interesuje mnie jak wyglądasz, możesz być i miss świata mam to gdzieś. Widzę, że zaczynasz Nas dzielić, już jedna z Nas usunęła zdjęcia bo nie chce byś je oglądała. Nawet nie potrafisz przeprosić Nas za scenę na majówkach. A tak wgl koleżanki z majowego nie podzieliły się dostępem na swje nowe forum, na które się przeniosły? Dlaczego? Żal mi jedynie Twojej kochanej Zosi..tyle! Magdalenka- a co z kierowcą? Jakieś przepraszam? Musiałaś się nieźle strachu najeść..dobrze, że z maluchem ok wszystko :). Alka a może się jeszcze ułoży? Dziewczyny dałam zdjęcia mojej Juli(chyba pierwszy raz) na pocztę i moje ze ślubu jakby któraś chciała obejrzeć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu nie mam chwili żeby tu napisać. Ostatnio noce mamy ciężkie. ALe mam nadzieję że to dlatego że mała była chora i chyba idą ząbki. Iwonka Juleczka jest śliczna, a wy byliście piękną parą młodą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu nie mam chwili żeby tu napisać. Ostatnio noce mamy ciężkie. ALe mam nadzieję że to dlatego że mała była chora i chyba idą ząbki. Iwonka Juleczka jest śliczna, a wy byliście piękną parą młodą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu nie mam chwili żeby tu napisać. Ostatnio noce mamy ciężkie. ALe mam nadzieję że to dlatego że mała była chora i chyba idą ząbki. Iwonka Juleczka jest śliczna, a wy byliście piękną parą młodą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) U nas noce ok, ale za dnia jest kiepsko. Mała marudzi, nawet na spacerze. Widać że bolą ją dziąsła. W poniedziałek idziemy na szczepienie to dowiem się czy to zęby czy coś innego. Iwonka->masz uroczą córcię:)a no i na ślubie byłaś piękną panną młodą:) pierwsze_maleństwo->napisz jak kontrola u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona19>Spoko Dziewczyny, ja nie kierowałam mojej uwagi do konkretnej osoby. Fajną masz tę córę i fajny wzorek na paznokietkach :) Ja wczoraj Małego przetrzymałam do 20 bez drzemki popołudniowej. Poszedł ładnie spać i myślałam, że mam Go z głowy, a on obudził się po 21 i szalał do 00.00, tzn. ja już padłam, więc wzięłam go do łóżka i zgasiłam wszystkie światła. Przepełzał po całym łóżku i w końcu zasnął. Rano ja musiałam wstać, a on teraz sam odsypia. Nie wiem co zrobić, żeby chodził spać znowu o 22. Ech, te dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonko widac jestem lepiej od ciebie zorganizowana skoro mam czas jeszcze na kafe mimo niegrzecznego dziecka mnie tez nie interesujesz ty ani twoje problemy a tymbardziej porady mam tu swoje grono znajomych i z nimi lubie sobie pogadac a CIebie NIE LUBIE dziecko drogie wiec w ogole nawet nie czytaj moich postow a o dostep do poczty nawet nie prosilam a za wszystko zle przeprosilam, ale skoro nie umiesz czytac twoj problem... MOJA MALA NIE SPALA WCZORAJ A OD 22 DO 1 ale jaazda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze malenstwo no mam problem- ale jutro lekarz moze cos poradzi z tego co czytam to jakossie teraz wlasnie dzieciom naszym pogorszylo ze spaniem widze ze tu co niektore to sie ciesza z tego ze mam taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze malenstwo no mam problem- ale jutro lekarz moze cos poradzi z tego co czytam to jakossie teraz wlasnie dzieciom naszym pogorszylo ze spaniem widze ze tu co niektore to sie ciesza z tego ze mam taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się samej nudzi w domu. Mąż wyjechał w delegacje i tak sobie siedzimy we dwoje. Pewnie pójdziemy na spacerek... Moja mama opowiadała, że siostra też była taka płaczliwa w nocy. Szukali nie wiadomo jakiego powodu, a okazało się, że dziecku nie wystarczało mleko i było ciągle głodne. W związku z czym do mleczka dodali odrobinę takiej normalnej, ugotowanej kaszki mannej i było po problemie. Może te kaszki dla dzieci nie są takie syte jak normalna, a wasze maluchy też są po prostu głodne? Nic nie kosztuje spróbować. Inne powody, które tylko wyczytałam to : zły materac, poduszka, uwierająca metka, za ciasno zapięta pieluszka, zapach w pokoju papierosy itd, za mało zabaw i wrażeń w ciągu dnia, chrostki na ciele- można podać wapno, za cicho, zaparcia - podawać herbatki ziołowe i czopek,w szóstym miesiącu dziecko może chcieć więcej jeść i nie odrywać się od cyca, aż w rezultacie mama produkuje odpowiednią ilość mleczka, nie wietrzony pokój przed snem. Ameryki pewnie nie odkryłam, ale może akurat coś z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, u mnie nocki ok ale w dzień mam istny horror:/ Mała nie chce leżeć, spać, siedzieć...już nie wiem, dostaję szału. Teraz po wielkim krzyku godzinnym zasnęła. ufffffffff......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, u mnie nocki ok ale w dzień mam istny horror:/ Mała nie chce leżeć, spać, siedzieć...już nie wiem, dostaję szału. Teraz po wielkim krzyku godzinnym zasnęła. ufffffffff......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, u mnie nocki ok ale w dzień mam istny horror:/ Mała nie chce leżeć, spać, siedzieć...już nie wiem, dostaję szału. Teraz po wielkim krzyku godzinnym zasnęła. ufffffffff......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no pozmieniało się naszym dzieciaczkom. Moja potrafi budzić się czasami dwa razy a czasami jak wczoraj co godzinę. I co zrobisz? Kiepsko je to moje dziecko. Obiadku to ledwo pół słoiczka jej wcisnę. Na jabłka, aż ją telepało. A butelki dalej żadnej nie tknie. A ja za miesiąc do pracy i w domu nie będzie mnie około godzin. I pracuję na dwie zmiany i mąż będzie miał szkołę, aby dwójkę spać położyć. Albo czekać na mnie do 23 z nieśpiącą Nadią co by cyca zjadła bo chyba mi eksplodują przez tyle godzin :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×