Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

oo to widze ze wiecej nas z takimi problemami,mi sie budzil co 1,5 godz z zegarkiem w reku :( dzis bylam na szczepieniu na zoltaczke i pediatra mowi ze teraz dziecku w mozgu sie zmienia tyle ze bedzie darzyl do poglebiania snu,ja dzis go eksmituje do innego pokoju i nie bede wstawac za kazdym steknieciem jego,najwyzej pol bloku pobudzi ale jak sie nauczy ze zawsze mama wstaje to to sie nigdy nie skonczy wogole to codziennie zauwazam jak bardzo sie zmienia,wczoraj zaczal sam siadac a dzis jakos juz lepiej jedzonko ze sloiczkow pochlania noi raczkowanie coraz lepiej mu idzie ech nie mam jak odespac bo 3latek wrocil z przedszkola i ma energii za tzrech!;) a maly ssak teraz odsypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia-mojemu tez od 4 m-ca sie pozmeinialo ze spaniem bo przesypial mi praktycznie nocki a teraz to juz szkoda slow ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie to nie jest przekonująca metoda, tak nagle ignorowania dziecka gdy płacze. Płacze, bo potrzebuje bliskości i nie trzeba od razu brać na ręce, ale podejść i chociaż pogłaskać, żeby poczuło się bezpiecznie i znowu zasnęło. Oddalać dziecko od siebie stopniowo, aż dojedzie do momentu gdzie będzie się przebudzało i samo zasypiało. Ta metoda o której wspominacie jest bardzo wygodna dla rodzica, ale nie koniecznie dla dziecka, bo nagle zmieniacie jego rutynę. Mama która zawsze przychodziła na płacz, nagle się nie pojawia i wtedy bobas czuje się jeszcze bardziej osamotniony. Po jakimś czasie faktycznie nie płacze, bo i po co skoro i tak nikt nie przyjdzie. Nie wiem. Każdy robi według własnego uznania. Ja tylko chciałam podzielić się swoją opinią. Mój Maluch chodzi spać ok 22, ale to dlatego, żeby mieć kontakt z tatą, który pracuje całymi dniami i ma czas dopiero póżnym wieczorem. Nie ukrywam, że byłoby wygodniej dla mnie kłaść dziecko do łóżka po 19 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonko dzieki za troske ale ameryki nie odkrylas ze moja mala jest alergiczka-to chyba oczywiste debridat mam juz od dawna i nic nie pomaga bo mala od razu go zwraca a mleko mam bebilon nie tylko ha tylko pepti na recepte a co do ulewania to juz dawno sie zmiejszylo kupki tez juz ok odkad daje jej kleik ryzowy kolezanko piszesz tak jakbym nie miala o nuiczym zielonego pojecia i byla jakas idiotka... wszystko juz dawno przerobilam w ta i spowrotem i nic to nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafka 28 masz racje-ja tez nie jestem zwolenniczka takich sposobow a tez nie z kadym dzieckiem to sie uda wiem napewno ze nawet jakby moja spala calo noc i tak bym jej nie przeniosla do innego pokoju-juz taka jestem-mi nawet szkoda ze kot sam spi w innym pokoju wygoniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola11>>> Jak Twój mały znosi poranne wstawanie i zostawanie bez Ciebie ? Pytam bo niedługo też wracam do pracy i martwię się czy wypali wożenie do niani, a do pracy chodzę na 7 czasami na 6 i mam stresa jak mała zareaguje na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwo- moj maly juz sie chyba przyzwyczail. Ja jezdze do pracy na 7. Domu wychode przed 6. IDE go budzic jak juz mam wszstko gotowe w samochodzie zapakowane. In lubi jezdzic do niani. To bardzo mila kobieta. Moj maly jest beproblemowym dzieckiem wiec nie wiem co napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam ciekawa jak Ci idzie, ja mam takie życzliwe osoby w rodzinie że tylko mnie straszą że tak się na pewno nie da, a moja mała też nie jest za bardzo problemowa, ludzi wręcz zaczepia, nianię zna od dawna, autko też lubi, tylko to wożenie mnie martiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A daleko wozisz? Moja niania mieszka 5min samochidem (Nawet jak stoje na wszystkich czerwonych swiatllach :)), wiec niedaleko. Bedzie dobrze. Moja przyjaciolka z pracy wozi malego odkad mial 2 miesiace po autostradzie Bo niania mieszka kolo pracy I jest ok. Dzieci szybko sie przyzyczajaja. Czasem Tak jest ze nie ma innego wyjscia. Ja tutaj jestem sama nie mam zadnej rodziny a moj maz caly tydzien poza domem. Wraca na weekedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę miała 5 km czyli też ok 5 min. Dzięki, lepiej mi się zrobiło. Będę miała dodatkową motywację żeby pokazać że jak się chce to się da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenka-co sie stalo??? moj szkrab dzis spal w innym pokoju i tylko 2 pobudki :D aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :) a pediatra wlasnie tak mowila,ze jak placze mozna podejsc,poglaskac,nawet na chwile na rece brac ale nie dawac piersi za kazdym razem,dzis tez tak robilam :) ja nie uwazam ze jak spi w innym pokoju niz ja to mu sie krzywda dzieje,wrecz przeciwnie,ma wiekjszy spokoj i ja tez a jak widze ze potrzebuje bliskosci to ide do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracalam sobie do domu autobusem i Pan kierowca tak zachamowal ze wywrocil sie wozek razem z malym w srodku na szczescie ze byl przypiety nabil sobie mega guza na glowie wiec zadzwonilam po karetke pojechalismy na usg i na przeswietlenie na szczescie nie mial nic naruszonego ale bylam przerazona. teraz go caly czas obserwuje czy jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko- a ile u Ciebie w sypialni jest stopni ciepła. Mój Czarek spał przy otwartym oknie całą noc z jedna pobudką, jak zamknęliśmy okno to budził się co godzinę, jak teraz zakręcone sa kaloryfery w sypialni i jest 19stopni to znowu przesypia całe noce z jedna pobudką. A Ty masz sie z małą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolino- to jak mała w dzień śpi to może też sobie zrób drzemkę, okna i dom poczeka . Ja tak robiłam z Hanią jak ona po nocach nie spała i ja sobie robiłam drzemki w dzień i funkcjonowałam super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ale chyba jest okolo 20stopni w sypialni a czasami sie z nia zdrzemne w dzien ale rzadko mi sie zdarza locze na to ze za jakis czas minie i zacznie spac jak miesiac temu...czyli najpioerw 3h a pozniej pobudki co 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nie koniecznie chodziło o samą przeprowadzkę dziecka do innego pokoju, a o "nauczanie" dziecka spania poprzez ignorowanie płaczu przez ileś tam minut albo w ogóle, aż zupełnie przestaje płakać i samo zasypia. 1 minuta dla noworodka , to jak wieczność, dlatego wydaje mi się, żeby lepiej podejść i chociaż pogłaskać, aż wreszcie nauczy się że mama nie bierze na ręce i zaśnie. W końcu dojdzie do momentu, gdzie samo będzie grzecznie zasypiać bez stosowania takich metod. tylko to trochę wolniejszy sposób, dlatego jest mniej wygodny dla rodzica. Jak już mówiłam to tylko takie moje spostrzeżenia, którymi chciałam się podzielić :) Pomarańczówka, sądzę, że wszystko co piszesz możesz napisać pod swoim stałym pseudonimem. Wystarczy pisać mniej zaczepnie i bez tych anonimów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka>>> Moja królewna to taki mały terrorysta, jak tylko widzi że będzie położona obojętnie gdzie, czy do łużeczka czy na matę to płacze, ale tylko do momentu położenia i odejścia, po prostu tak ma :) Wystarczy odejść od maty a ona się bawi i śmieje :) Bierze na litość cwaniara mała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwo> To akurat inna sprawa haha Mój też tak czasami robi. Ja odwracam jego uwagę grającym misiem. Kiedy płacze, bo leży, włączam mu muzyczkę. On wtedy przestaje i patrzy się na misia, a my w nogi hahaha A mojemu coś się poprzestawiało i chodzi spać o 00.00 a potem śpi do 11 - oczywiście z dwoma pobudkami.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba taki wiek, moja zasypia o 20 a od 2 dni o 21 budzi się na herbatkę, dobrze że zaczaiłam o co chodzi bo bidula nie mogła spać, martwiłam się że pije mało to teraz w nocy nadrabia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny nie mam ostatnio czasu na pisanie bo wróciłam do pracy. Dobrze robi takie oderwanie na kilka godzin bo tęsknię za małym i jak wracam to on tak się cieszy a ja razem z nim nawet marudzenie przestało mi przeszkadzać :P Zaraz nadrobię to co opuściłam ale widzę, ze jest na pomarańczowo, więc pewnie znów niemiło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Bronka, super ze jestes. Mam pytanko do ciebie w sparwie wozka. czy kupowalas ten footmuff? Bo ja sie zastanawiam, chcialam kupic jeden w weekend (nie quinny tylko inna firma) ale zobaczylam ze na opakowaniu jest do 11kg. Nie moge nigdzie znalezc do ilu jest ten quinny. Masz to moze? warto kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zobaczyłam, że małej prześwitują przez dziąsła dwie dolne jedynki, jeszcze się nie przebiły, ale je widać. Dziewczyny wiecie może ile jeszcze potrwa przebijanie, bo ostatnie nocki to koszmar:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- mam quinny footmuff i niby ona jest od 0-18kg ja jeszcze nie używałam ale chyba muszę zacząć choć to taka mumia a nie tylko osłona na nogi, więc zastanawiam się jak mój mały zareaguje. Chyba będę musiała zapinać tylko na nogi bo on nie cierpi mieć skrepowanych rączek . Kwietniówka- gratuluję ząbków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka jeszcze są pod dziąsłami i obawiam się, że najgorsze przed nami...;/ A Twoja dzidzia ma już ząbki? Nie wiesz jak długo będą się przebijać skoro już są widoczne? Przepraszam,że tak tylko o sobie, ale do 13-14 jestem w pracy, później zajmuję się małą co ostatnio nie jest łatwe i jeszcze te nieprzespane nocki...:/ Padam o 20 razem z Olgą... W weekend postaram się nadrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×