Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Hahaha Julia mój to drań, który nie da się wziąć na ręce, ale w nocy przychodzi do mnie na poduszkę, nie ma nic z milusiego kociaka, rok temu mogłabym go oddać, ale dziś zapłakałabym się na śmierć. Też całe życie wychowuję się w kotami:) Do tego miesiąc temu przybłąkała się do nas suczka, kundelek. Więc jak już mieć to pełną chatę:) Na Twoim miejscu spróbowałabym drania zresocjalizować, mój też był okropny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elena - och tam, ja zrozumiałam:) Mój też terrorysta, chłopak nie może stopy spod kołdry wyciągnąć:) Ale jego to i pies i kot tak męczy. Kot za to z miłości do wody chlapał się w niej - takiej którą pije z miseczki - i rozlewał po całej kuchni. Darł się i drze się dalej po nocach, o 1 zaczyna otwierać szafki niczym duch:) Ja okres jego dzieciństwa twardo przetrwałam, teraz to dalej mały cwaniak, ale da się kochać:) Czasem takiego wariata można czegoś nauczyć, albo po prostu zostawić w spokoju, niech sobie robi co chce:D Ja się dodatkowo tą moją psiną martwię, koszmar te zwierzęta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfa_Beta_Omega i Julia ja tez mam kota juz nie caly rok był malutki ujak rowniez wzielismy go ze schroniska i poczatki byly koszmarne potrzebowal czasu zeby wydorosleć hihi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma już ponad rok, więc wkracza w "świat dorosłych" :) Ale jak to weterynarz powiedział to jest kot, który ma tak silny instynkt, że powinien żyć w buszu:) I tak charakternego kota jeszcze nie widział. Nawet pazurków nie mogę mu obciąć, zaczął obgryzać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alfa jak mąż chciał naszej obciął pazury to ona syczała, gryzła, wywijała się, i mąż miał zawsze dłonie we krwi :O Nasza była z nami ponad 2 lata... nawet ją wykastrowaliśmy bo weterynarz powiedział, że może to ją uspokoi ale nic to nie zmieniło. Sam nam doradził że ten kot nie może być w domu... Zastanawiam się tylko, czy ona była taka z charakteru, czy to jest jakaś zryta psychika przez schronisko?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koty są takie. Mojej babci kot jest z domu, nie ze schroniska i uwierz tak dziwnego sierściucha nigdy nie widziałam. Na ręce nigdy, pazurów też nie, pogłaskać się nie da - wbrew zasadzie, że to kotki są gorsze. Jest jak dziki kot. Mojej mamy znowu przeciwieństwo, tata zawsze mówi, że to ćpun (bo tak wygląda). Nie reaguje na nic, można go nosić, męczyć, robić z nim wszystko:) Mój daję się nosić i głaskać jak ON ma na to ochotę:) Najczęściej domaga się w nocy, kiedy ja akurat śpię, ale to szczegół:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie mam inne doświadczenia. Jako dziecko w moim domu było 5 kotów, wszystkie cudowne, żaden nie było ze schroniska. Sąsiadka ma 2 koty, także są boskie. Tylko ten mój był ze schroniska i był takie inny... ale pewnie to taki zbieg okoliczności jak mówisz... Pozdrowienia 🌻 PS. Wczoraj wzięłam 2 no-spy na to podbrzusze, dziś znowu lekko mnie pobolewa ale bardziej jak na okres.... może po prostu to wszystko się tam powiększa ;) Oby... Mdłości mają swoje apogeum rano i wieczorem, w ciągu dnia jest mi ciut lepiej.... szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn ja nigdy nie miałam kota ze schroniska, wszystkie braliśmy od ludzi:) Więc może coś jest w tych schroniskowych.. Mnie też ciągle brzuch boli, jednego dnia mniej, drugiego bardziej. Trzymam kciuki za Twoje mdłości! Oby odeszły raz a dobrze! Mnie mdli, zjem trochę a czuję się jakbym cały dzień jadła:( Tylko pomidory się mnie trzymają i te jabłka, reszta śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :* Mi już jabłka minęły, teraz jem codziennie nektarynki :D Acha i mam jazdę na lody głównie wieczorem (rożki 2smakowe), jak nigdy! Skoro boli nas brzuch to chyba przez rozciąganie, co? Buteleczka współczuje, wiem co to znaczy, ja też często zwracam śniadanie, najczęściej w sumie... :( 3maj się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thx okropne to jest jeszcze jak sie jest w pracy:/ w 1 ciazy nie mialam takich niespodzianek cóż faktycznie kazda ciaza jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam uczulenie na niektóre jabłka, jem jabłko i czasami czuje jakiś powiew zimna na twarzy i twarz robi mi się czerwona, nie wiem czym oni je pryskają ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się czy i ile przytyłam:) Waga w domu przywitała się z koszem na śmieci niedawno, jutro zważę się u lekarza, ciekawa jestem:) Moja koleżanka ciut większa przez 7 miesięcy przytyła 1kg. Więcej nie było jej dane, bo w tym 7 miesiącu urodziła synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julia ja mam pytanie nt Twojej stopki.... Pomyliłaś rok czy w tym roku w kwietniu urodziłaś już? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na pewno przytyłam ok 3 kg wcześniej odchudzałam się a odkąd dowiedziałam się o ciąży to zaczęłam jeść normalnie i mam tendencje do szybkiego tycia jak i szybko chudnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle jak jutro zaczynam 8tc to już wali serducho? Słyszałyście o nowych zasadach becikowego? Dostałam info, że teraz żeby dostać to do 10tc trzeba być u lekarza 3 razy... Gdzieś przeczytane, ale teraz nie wiem czy ja przekręciłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie wczesny początek 12 tygodnia :-), mam wieeelką nadzieję na kosmiczną zmianę, takie buum i będę wtedy już czuła się zdecydowanie lepiej. Ciekawe z drugiej strony, czy to tak będzie. Ja mam w domu 2 koty - brytyjskiego długowłosego, europejskiego - oba przybłędy są już z nami 6-7 lat i goldenkę 1,5 roku. Dosyć mam całego stada zwłąszcza jak muszę z psem wyjść na dwór a kotom dać jeść a mdli mnie straszliwie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby uzyskać becikowe trzeba będzie legitymować się zaświadczeniem potwierdzającym stały nadzór lekarski od 10 tygodnia ciąży. Tyle znalazłam na szybkiego. Czyli zmiana jest (nas ponoć obejmuje), ale od 10 a nie do:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami okres się spóźnia przez stres... :). Testy są skuteczne ale jak już ciąża jest trochy wyżej 4-5 tydzień to na pewno wykryje, u mnie tak było :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, czy orientujecie się może czy jesli badania prenatalne te pierwsze pomiędzy 12-13tc nie wykażą żadnych wad płodu to czy juz poniekąd można być spokojnym? Czy może jednak dopiero w drugim badaniu tym późniejszym może coś się ujawnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia kochana nie martw się na zapas, oba badania nic nie wykażą :) i najlepiej jak już teraz będziesz tej myśli!!!! wiecie ja myślałam że ciąża, to bedzie cudowny okres, ale jednak człowiek stresuje się czy wszystko z fasolką okej, a przecież i tak nic nie możemy zrobić więc po co się martwić?? pozytywne myślenie jest najważniejsze, trzeba być pewnym że wszystko będzie dobrze!!! mnie od wczoraj boli podbrzusze, nie tak mocno, ale czuje je niestety. Też się zastanawiam czy to nie jakiś zły sygnał, ale skoro i Was boli to znaczy że to normalne. Nasza fasolka rośnie i potrzebuje więcej miejsca!! Czy to nie powód do radości????? miłego dnia dziewczyny, przesyłam tylko pozytywną energię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane pomóżcie mi:(:(:( Zaczął mi się 10tc, jak już wcześniej pisałam bolał mnie strasznie ząb w nocy z niedz/pon. musiałam go wyrwać, bo podchodził ropą. Dziś kolejna noc nie przespana odezwał się inny ząb, po przeciwnej stronie ten na szczęście jest dolny więc może da się go jeszcze uratować. Bo ja mam tak głupio że prawie wszystkie górne mają zmiany ropne i są wtedy do usunięcia:( Idę do dentysty dziś na 14 bo przecież nie będe się faszerować tabl. przeciwbólowymi:( Nie wiem co się dzieje, dlaczego tak mnie bolą, jestem załamana. W czerwcu miałam skończonego ostatniego zęba i wszystko było ok. Teraz znów od nowa bolą mnie jeszcze bardziej niż tamte przed leczeniem. Boję się:( Was zęby nie bolą, nie macie problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana fakt, iz kobiecie cieżarnej szybciej psują się zęby jest potwierdzony przez stomatologów. A mianowicie dziecko rosnąc w łonie matki pobiera od niej dużo róznych minerałów m.in. wapń. Ja osobiście narazie nie mam z tym kłopotów, może dlatego że leczyłam wszystko chwilę przed i od razu tydzień po stosunku :P Na pewno trzeba leczyć, nie czekać, tyle wiem.... pozdrawiam i 3maj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elena ma rację. Zęby w czasie ciąży psują się szybciej niestety. Ja w zeszłym tygodniu byłam u dentysty, wyleczyłam wszystkie zęby, zalecają leczyć, ale jeśli chodzi o wyrywanie chyba wolą tego unikać. Ja mam do wyrwania jeden ząb, ale lekarz powiedział że wyrywa się w ciąży tylko wtedy kiedy boli albo dzieje się coś złego. Jeśli wszystko jest okej, to dentyści czekają z tym do porodu! W Twoim przypadku m2428m lepiej wyrwać skoro ząb boli. Mam nadzieję że to ostatni bolący. Może masz za mało wapnia w diecie?? Staraj się pić dużo mleka i unikaj słodyczy, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatu1
mnie zeby narazie nie bola, ale cos mi sie z oczami dzieje. strasznie szybko mi sie wzrok meczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Wam za pocieszenie:) Tego co wyrwałam w poniedziałek, to konieczność straszny nieustanny ból i ropa:( Ten obecny w tej w chwili mnie nie boli, tylko w nocy nie dał spać, dlatego wolę nie zwlekać i idę jeszcze dziś, mam nadzieje ze nie będzie do wyrwania, jedynie skoro mnie bolał w nocy to może okazać się do leczenia kanałowego:( Też miałam wszystko wyleczone w miesiąc przed zajściem w ciąże, a teraz znów coś się dzieje i to w jakim tempie- 2 tygodniowo, aż boję się co będzie dalej. 3 majcie za mnie kciuki, wizyta o 14:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m2428m będzie dobrze, tylko zaznaczaj zdecydowanie że jesteś w ciąży, ja tak czytając opis tego przez co przechodzisz zaniepokoiłam sie sama, bo wstyd przyznać ale u dentysty byłam 2x w życiu jak byłam nastolatką, nie skontrolowałam zębów przed ciążą i zaczynam sie o nie troszku bać. W każdym razie trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Dziewczynki nie zapeszam,ale u mnie od dwóch dni zero mdłości,kończę 10 tydz,może wreszcie mi przeszło;nadal jestem strasznie zmęczona,ale przynajmniej jakoś normalnie funkcjonuję;apetyt bez rewelacji. Ja w domu nie mam zwierząt,ale u teściowej jest kot i pies,synek za nimi przepada:) Dzisiaj gotuję szczawiową i kluseczki śląskie na jutro,zostanie tylko sos do zrobienia:) Brzuszek mnie nie boli,nieraz tylko troszke ciągnie,zaczęłam używać Musteli przeciw rozstępom,za chwilę koniec trzeciego miesiąca,więc można zacząć stosować:) Ja w poprzedniej ciąży leczyłam dwa zęby bez znieczulenia,wcześniej sobie tego nie wyobrażałam,zawsze znieczulenie było konieczne;okazało się ,że nie było najgorzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×