udało się???kto ze mną czeka na 2 kreski???:)))))))))))

dziewczyny mają rację z tym robieniem testów przed @ bo to nic często nie daje a można się rozczarować:( ja bardzo żałuję że się skusiłam. Ale teraz nie mam żadnego testu więc luzik:)

Kilka razy mi się cykl rozregulował - stresy, wyjazdy itp... grunt, że mam 2-jkę zdrowych dzieciaczków :) Wam też się uda - powodzenia!

internet nie sprzyja starankom bo człowiek siada z nudow i czyta i doszukuje się u siebie wszystkich możliwych objawów i czeka na termin @ jak na zbawienie;P Łatwo się mówi o tym żeby się nie nakręcać ale ciężko zwłaszcza pod koniec cyklu:)

moja siostra rok czasu prawie starala sie o 2 dziecko.... i co? okazalo sie ze ma na jajniku torbiel czy cos w tym stulu ale oczywiscie nie przebadala sie wczesniej zanim zaczeli starania, zreszta ja wierze w to ze co ma byc to bedzie i mozecie sie bzykac caklymi dnaimi a jak to jeszcze nie jest wasza pora to i tak nie zajdziecie w ciaze.... a czasami ktos zrobi to 1 raz i wystarczy bo tak jest mu pisane

ja staralam sie dlugie 3 lata ,zmienilismy lekarza na klinike i od razu sie nami zajeli tak jak trzeba prawdopodobnie to z winy tego ze w bakteriologicznym posiewie nasieniu męza znalazl sie paciorkowiec bakteria i terz kuracja i tez sie nie poddaje walcze do konca chodz juz brakuje sil na kazdego przyjdzie odpowiednia pora . Ale wierze ze w koncu mi sie uda.

przeciez to juz u niektorych staje sie obsesja.... to nie jest zdrowe dla zwiazku

kazdy sex wiaze sie z walka udalo sie czy sie nie udalo.....

Faceci inaczej podchodzą do sprawy, przynajmniej mój mąż:) dla niego co ma być to będzie i już:) to jest zdrowe podejście a nie rozmyślanie i kombinowanie. Ale taka już nasza babska natura:P nic nie poradzimy:) Ja teraz chocby nie wiem jak mnie kusiło to już nigdy nie zrobię testu przed terminem @!!!! Teraz zakładam że ten cykl ma 31 dni i dopiero po tym czasie jeżeli nic się nie wyjaśni to zrobię test ale nie prędzej. ja dla własnej obserwacji mierzę sobie temperaturę , ale i tą obserwację szlag trafił bo w połowie okazało się że mój termometr jest do bani. Później byłam w Polsce to nie mierzyłam a teraz przeprosiłam się z tym moim starym rtęciowym:P i nim mierzę od dwóch dni.

ja powiem ze zaszlam w ciaze tydzien po slubie dokladnie pamietam jak to wszytsko bylo i dodam ze nie raz uprawialismy sex w taki dzien i nigdy w ciaze jakos nie zaszlam a ttym razem,,,,,

bo w organiźmie nie działa wszystko jak w szwajcarskim zegarku, owulacja może nastąpic dużo wcześniej niż nam się wydawało. Po ślubie również obserwowałam swój cykl, mierzylam temp itp. Wszyscy eksperci mówili że cykl jest bezowulacyjny a ten brak owulacji ma dziś 2 lata:) Gdy staraliśmy się o Hanię to też tak nie poszło od razu tylko 3 cykle pracowaliśmy nad poczęciem maleństwa:) A teraz jak się uda to oka jak nie to pracujemy dalej, ale zależy mi na czasie bo nie chcę dużej różnicy między dziećmi

my po slubie zaczelismy od razu sie kochac bez zabezpieczenia i pomyslelismy ze jak sie uda to dobrze i udalo sie !

i tak już właśnie jest że jednym przychodzi poczęcie dziecka z łatwością a drudzy muszą sobie zadać troszkę trudu:) ale jak ja to mówię nic nie dzieje się bez przyczyny:) życzę wszystkim dziewczynom powodzenia. A ty Truskavka nie załamuj się i poczekaj do terminu @ bo być może udało się:) tylko zrobiłaś test za wcześnie tak samo jak ja.

Mam do Was pytanie - czy po stosunku staracie się jakiś czas poleżeć lub nawet zasypiacie czy też idziecie się umyć? Ja staram się poleżeć ok 30 minut, ale po tym czasie nasienie i tak ze mnie wypływa i ciągle mam wrażenie, że "przesyłka" nie dotarła ;). Dziś zaczął się 15 cykl naszych starań i cholernie mi smutno, zresztą same wiecie, jakie to uczucie:(. Mamy na szczęście 1 dziecko, udało mi się zajść w ciążę po prawie 3 latach starań. To był jedyny stosunek w miesiącu (bo byłam chora), miałam monitoring i udało się. Pod względem hormonalnym jest ok, nasienie też w normie. Nie wiem jak z drożnością jajowodów - mam usunięty 1 jajnik i są zrosty po operacji, ale skoro raz już się udało, to po cichu liczę, że jeszcze kiedyś zobaczę 2 kreski na teście. Przede mną trzeci cykl z luteiną i pierwszy z clostilbegytem. Od 8 lat zażywam nieprzerwanie folik, a od roku jeszcze magnez + B6 (wyregulowały mi się cykle dzięki temu) oraz witaminę B12 (zalecenie internisty, bo mam słaba morfologię). Od czasu do czasu przypominam sobie o wiesiołku, a powinnam regularnie, bo mam kiepski śluz. P.S. Podczytuję Was ;) Życzę Wam powodzenia.

mnie się nie udało w tym cyklu głowa do góry:) zapraszamy do nas. Razem zawsze łatwiej:) Trzymam za Ciebie kciuki!!!

hej:) ja właśnie dostałam miesiączki, 2 cykl nie udany...Brr, bardzo sie boję, co będzie dalej. Nie mam jeszcze dzidzi a bardzo bym chciała. Jestem juz po 30-tce, więc...:O. Dostanie miiesiączki to najsmutniejszy moment...zawiedzione nadzieje...eh. Dziewczyny, jak się odzywiacie? Trzymacie jakąś specjalną dietę?

ja teraz wlaśnie czekam na zakończenie mojego 2 cyklu:) u mnie jutr 27 dc... ale się schizuje:( tak bardzo bym chciała żeby się udało:( dziewczyny wylejcie na mnie kubeł zimnej wody bo ja zaraz oszaleje

zuzka dziękuję ci za słowa otuchy:) ja nie poznaję siebie, jestem niecierpliwa ale bez przesady;/ zachowuję się jak 13 nastka. dziewczyny kończą mi się pomysły na obiady, macie jakieś fajne przepisy? co dobrego robicie? może zajmę się gotowaniem...

zobaczcie ile dziewczyn tu na forum stara sie po kilka lat i co ona maja zrobic ? dajcie na luz bo jak dalej sie nie bedzie udawac to bedzie jeszcze gorzej

po to ten wątek został założony żeby sobie pomarudzić:D nikt tutaj się nie chce wieszać przecież tylko sobie gadamy:P komu przeszkadza to nie czytać:) zuzka będzie dobrze:))) w czwartek idziesz do lekarza to się uspokoisz:) tylko nie wiem czy nie za wcześnie bo może tam nie być jeszcze widać nic.

zuzka właśnie jednym z objawów ciąży jest ból ja na @:) nie martw się i nie zadręczaj musi być dobrze:) dobranoc

Witam :) po wczorajszym podłym nastroju dziś czuje się wspaniale :))))) przemyślam wszystko i doszłam do wniosku co ma być to będzie i już :) kiedyś na pewno zajde, a czeka mnie kolejna przeprowadzka za około miesiąc czasu, więc bede miała głowe zajętą ( bo powoli bede zaczynać remont w nowym mieszkaniu) zuzka nie martw się na zapas! na pewno jesteś w ciąży głuptasie :) test w tą stronę rzadko się myli- głowa do góry:)

wem, że cieżko o tym nie myśleć. ale jak ma się głowe zajętą to dam rade:) co bdzie to bedzie:) kochana dziękuje za kciuki;* i mam nadzieje, że u Ciebei bedzie wszystko w porządku. Daj znać jak będzie po wizycie u ginka

No niestety miesiączka rano dzisiaj się pojawiła. Kolejny cykl starań do d... Calineczka-gratulacje!!!

W tym cyklu spróbuję z testami owulacyjnymi. Nie wiem, przecież kochaliśmy się w samym środku cyklu, ...

ja niby też w samym środku, jak widać to nie taki łatwe. Głowa do góry , uda się:)

bede czekać na dobre wieści :)

http://allegro.pl/alfabet-polski-litery-literki-naklejki-zestaw-1-i1815349729.html

jak sie nie udaje trzeba zrobic badania bo mozna sie starac a moze byc cos naprawde nie tak nawet jak kobieta ma juz dziecko tez moga byc problemy wszystko zawsze trzeba sprawdzic po roku staran czemu sie nie udaje a czasem to tylko pschyki za duzo sie mysli i sie nie udaje na kazdego przyjdzie czas i pora

dziewczyny nie możecie celować tylko w środek cyklu bo owulacja może wystąpić dużo szybciej lub dużo później. Najlepiej zacząć od ostatniego dnia @ i co drugi dzień:) Wasi mężowie raczej narzekać nie będą:P u mnie bez zmian. 27 dc brzuch mnie boli jak na @ tzn bardziej ćmi, temp 36.9 zobaczymy co dalej... Magdula głowa do góry:) jeżeli u mnie nic nie wyszło to też chcę żeby @ jak najszybciej przyszła:) bo to oznacza nowy cykl

kochana ja nie mam takiego wyboru aby co drugi dzień. Mój jest tylko w weekendy w domu:P reszta, owszem najlepiej co 2 dni :)