Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość swinka skarbonka od niedawna
Autorko pociesze cie, że jestem w podobnej sytuacji jak Ty, tzn pracuje już kilka lat, zarabiam tyle samo co Ty, z tymże wcześniej zarabiałam mniej w 2005 r było to ok 1000 zł na reke, i przez ten czas niestety nic nie odłożyłam :( Bo zawsze coś.. w sumie były to ważne dla mnie rzeczy, bo za własne pieniądze zrobiłam prawo jazdy, kupiłam auto, zrobiłam studia magisterskie, wyremontowałam pokój, zakupiłam meble i mnóstwo różnych rzeczy do domu. Po drodze zorganizowaliśmy z TŻ ślub i wesele,nie biorąc żadnych kredytów, troche rodzice nam pomogli, ale wiekszość kosztów pokryliśmy sami. Teraz naprawde chce zacząć oszczędzać, na własne gniazdko, na nieprzewidziane wydatki, na czarną godzinę.. Mi najbardziej szkoda kasy, którą wydałam na kosmetyki które nie były mi niezbędne, szłam sobie do drogerii i poprawiałm humor kupując różne pierdułki, które później leżały w szufladzie czasem raz użyte, mam na koncie też kilka ciuchów kupionych i nie noszonych. Fajnie że jest taki temat i możemy sie nawzajem nakręcać na oszczędzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
zrobilam plan. 1300 zl dochod wydatki stale: 150 zl rachunki 200 zl dojazdy do pracy 50 zl kosmetyki (malenkoooo) 120 zl kredyt 200zl zakupy odziezowe 20 zl telefon razem 740 zl okolo 200 zl na wyzywienie zostaje 360 zl. a wiadomo ze w miedzy czasie moze "wypasc"milion spraw i nieprzewidzianych wydatkow...poza tym tez nie chce sobie cale zycie wszytskiego odmawiac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciułam kase
dusigroszka wydajesz zdecydowanie za duzo na ciuchy. Postaraj sie ograniczyc do 100 zł/mc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciułam kase
No i kredyt masz wysoki, jak go rpzestaniesz spłacac to tez odrazu odkładaj ta kase na oszczednosciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr...........
Dusigroszka --> jak dla mnie to pozycja "zakupy odziezowe" zalicza sie do kategorii "przyjemnosci" ;) .... Mysle ze spokojnie mozesz 200zl co miesiac odlozyc .... to co zostaje, czyli 360 przeznacz na przyjemnosci (w tym i ubrania ;)) i nieprzewidziane wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr...........
Ja na Twoim miejscu zrobila bym troche inny paln ;) : 150 zl : rachunki 200 zl : dojazdy do pracy 50 zl : kosmetyki 120 zl : kredyt 20 zl : telefon 200 zl : wyzywienie 200 zl : KONTO OSZCZEDNOSCIOWE :) 360 zl pozostaje na ubrania i inne przyjemnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciułam kase
gr.... to samo miałam jej zapisać. Zdecydowanie za duzo wydaje na ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
serio? wydaje mi sie ze 200 zl to absolutne minimum na ciuchy...kurcze jak pracuję nie chcę wyglądać jak ostatni kocmołuch :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
poza tym za 200 zl kupię i tak max. 3 ciuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
kredytu zostało mi 2 raty :/ potem chyba kupię sobie lapka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr...........
Hehe, jak kocmouch to moze nie, tez bym nie chciala :D ... ale przeciez nie kupujesz co miesiac wszystkiego ;).... Jasne ze jak przyjdzie kupic kurtke na zime albo plascz to trzeba troche wiecej wydac, ale w normalnym miesiacu napewno 200 nie wydasz : w jeden miesiac kup sobie bluzke (albo i dwie :P ), w inny spodnie jeszcze za miesiac buty.... w tak zwanym "miedzyczasie" ;) dorzuc jakas bielizne, rajstopy.... musiala bym co pol roku nowa szafe kupowac gdybym chciala co miesiac 3 ciuchy dorzucac :D .... no ale ja nie jestem "Fashion victime" ... kupuje zazwyczaj rzeczy uniwersalne ktore sluza mi przez kilka sezonow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 200 zł na ciuchy to nie dużo
No ale za jedne spodnie płaci się czasami 200 zł albo więcej. Gdzie wy kupujecie? Plan zakładający bezwzględne przelewanie minimum 10 lub 15% wypłaty na konto jest najlepszy, wtedy reszta MUSI wystarczyć na wszystko. Jak tak zaczniecie wyliczać to skończycie jak autorka ;) Na początku zakładała przelewanie 400 zł, a teraz już widzę 200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
jasne ze 200 zl to nie duzo. w tym miesiacu kupilam marynarke z latami- 140 zl.... gdzie tu spodnie, torebka, buty na jesien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
Czesc dziewczyny:-) Po pierwsze sprostowanie bo te 150- 200 zł to bede odkładać na konto "nie ruszam chociazby sie waliło i paliło" a reszte tak jak pisałam tj na nieprzewidziane wydatki i wakacje. dusigrosz-ka też wydaje mi się ze wydajesz za dużo na ciuchy. Masz podobne stałe koszty jak ja i wydajesz na swoje przyjemności 360 zł + 200 zł (ciuchy)=560 zł Ja majac podobne stałe koszty planuję wydawać 400 zł na swoje przyjemnosci ale w tym będzie równiez zakup odzieży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
nie nie nie.. dziewczynki zle sie zrozumialysmy. 360 zl ktore zostaje- moglabym tEORETYCZNIE odlozyc. natomiast wiem, ze w ciagu mieaiaca wszystko sie moze zdarzyc -choroba, jakas awaria, w tym m-cu wypadlo mi zapreoszenie na wesele....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
ok. zeby sie waliło i paliło odlozę te 2 stowki. chocbym od 15.09 miala byc na chlebie i wodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczędna kobita
dusigroszka Ja Cie rozumiem bo ja mam to samo. Te 400 zł to głownie na przyjemnosci ale czasem sie zdarza jakis niespodziewany wydatek wiec też z tej kasy będe to ruszać starajac sie wtedy ograniczyc swoje rpzyejmnosci. Po prostu chce przeznaczyc sobie 400 zł na moje wydatki w miesiącu a czy to beda ciuchy czy kosmetyki czy inne wyatki to już mało istatone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr...........
no wlasnie to mialam na mysli ;) .... te pozostajace 360 masz na przyjemnosci i nieprzewidziane wydatki.... wasz wiecej tych drugich to ograniczasz te pierwsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha3miasto
1800. śmiesznie, jak wynajmowałam mieszkanie: 700 zł za mieszkanie ( w tym wszystkie oplaty) 100 zł bilet miesięczny na autobus 50 zł karnet na siłownie i reszta na wydatki. przeważnie zostawało mi jakieś 200 zł Nie jestem w stanie stwierdzić ile na co wydawałam. 1800, od 2 miesięcy mieszkam u mojej połówki Fakt, że nie płacę za czynsz i on nie pozwala płacić rachunków. Ale zdaje mi się że wydaję więcej, niż jak mieszkałam sama... nie wiem czy to możliwe.Ok, kupiłam 2 miechy temu samochód, to tak 300 zł lekk9o na paliwo miesięcznie wydaję. na kosmetyki to może 50 zł na 2 miesiące. Robię wszystkie zakupy do domu, jedzenie, środki czystości, szampony, grill, jakieś gadżety z Ikea...jakoś nie możemy znaleźć porozumienia w kwestiach finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
kurczę, dziewczyny.. może rzeczywiście macie rację...może faktycznie za dużo wydaję. postanowiłam napewno robić śniadania do pracy- bulka z serem, wędliną i masą warzyw, albo serek ziarnisty zpomidorem będą napewno o niebo zdrowsze niz zapychanie sie drozdzowkami, slodyczami i fast foodami. No i o niebo zdrowsze. co do kosmetykow- na zapas nie kupuję już od jakiegoś czasu... bo niedawno okazało się,że mam w szafce z 8 żeli pdo prsznic... wszystkie kupione na promocji, po okazyjnych cenach. trudno się było oprzeć :P jeśli dodatkowo poslucham Waszych rad to 200 zł powinno mi się udać odłożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuśka
A ja polecam wam zakręcac wodę przy każdym mydleniu. Ja robie tak ze zwilżam szybko ciało- zakrecam wode-mydle ciało -spłukuję- mocze włosy-zakręcam-myje włosy-odkrecam wode i spłukuje. W ten sposób bardzo zmniejszyły mi sie rachunki bo wczesniej to woda łała się strumianiami. Teraz nadal biore prysznic codziennie ale robie to ekspresowo. 3 minuty i wychodzę z łazienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuśka
Tak samo wyglada sprawa z myciem zebów. wczesniej nikt nie dbał o to i woda lała się podczas mycia zebów. Niby drobnostka a mozna naprawde duzo zaoszczezic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuśka
Juz chyba nawet nie musze wspominac jak mozna zaoszczedzić robiąc przetrwory na zimę. Mam porównanie bo przez lata kupowałam ogórki, sałatki w słoikach a teraz robie to sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuśka
Jeszcze planuję kupować mięso ze wsi. Kupię 20 kg , popprcjuję i zamrożę. Takie mięso nie dość ze lepsze to jeszcze duzo tańsze niz w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuśka
Duz tez oszczedzam odkąd zrezygnowąłam z orginalnych dzinsów. Co rpawda z orginalnych adidasów nie zrezygnuje ale dzinsy odkąd kosztują srednio 250 zł myśle ze warto sobie darowac. Dzisny za 70 zł też mozna kupić fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuśka
No i tez lepiej opłaca sie kupowac chleb niz bułki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helolmaeiolqqqA
hej ja tez od zawsze mialam problem z pieniedzmi ktore wydawalam na kosmetyki i chemie do domu......ale odkad syt mnie zmusila do zacisniecia pasa odkrylam wiele tanich a fajnych zamiennikow: pasta do zebow - 3zł colodent lub 2,5 z biedry tez fajna mietowa zamiast zelu w wbierdonce myslo w plynie lotos 2,99 lub ziaja zel pod pryszn. 5zł szampon- najlepiej mi sluzy pokrzywowy bez zadnych siliconow - 2,5 duza butla litrowa odżywka - tutaj duzo fajnych produktow niedrogich poczawszy od biedronoskich w takich tubach za podajze 5zl skonczywszy na rosmanowskich itp..... podpaski - biedrona 20szt 3,99 cieniutkie ,pachnace z siateczkami i mieciutkie do wyboru do koloru antyperspirant tutaj juz np. ost kupilam w promo nivea w spray ale duzy 250ml maszynki do golenia - gillete rozowe dla kobiet 15szt -11zł auchan ;) proszek do prania na promocjach z reguly duza bryza 9kg za 30zl lub 7kg rex za 25zl w marketach plyn do naczyn tymek - biedronka 2,5 litrowy plyn do plukania tez sa fajne w biedronie za jakies 5zl geste i ladnie pachna balsam do ciala...juz nie pamietam kiedy kupowalam..... ale z biedry nie polecam bo tlusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helolmaeiolqqqA
krem do rak - kozie mleko ziaja 6zł plyn do hig int albo ziaja. albo cien z lidla albo biedra - cos kolo 4zł lakier do wlosow tylk i wylacznie taft mocny na promocjach 9,99 podklad do twarzy - lirene eris 14zl tusz do rzes - ost miss sporty 11,99 cienie - na allegro wielka paleta kolorow za 20zl ;) mam juz ze dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę biedronki
nienawidze tego sklepu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppp
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×