Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tkotaka

Nie wrocil na noc :(

Polecane posty

Gość pestka w śliwce
gdyby miał wypadek to chyba już ktoś by Cię powiadomił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
to typowe myślenie. Zrób test i zgłoś zaginięcie na policji- oni wykluczą wypadek. Poza tym nie w kosmos nie poleciał- w razie wypadku rodzina zostaje odnaleziona przez policję. Tak naprawdę chcesz wierzyć w ten wypadek by się katować- co jak już wiemy umiesz. Normalna kobieta nie chciałaby mieć nic wspólnego z takim mężczyzną a Ty już kilkakrotnie napisałaś, że lubisz te huśtawki. Zważ na swoje dziecko, nie funduj mu takiego rozhustanego życia. Te niby dobre chwile to tylko wytwór Twojej spaczonej przeżyciami z dzieciństwa wyobraźni. Większa hustawka będzie jak Cię pobije po pijaku? Jak zobaczysz go na ulicy z inną? I potem będzie Ci9ę przepraszał i klęczał z bukietem róż? Zapewniam Cię że poniżanie będzie coraz gorsze a nagrody coraz mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Nie jestem zona.Tyle razem juz mieszkamy ale on nie jest tu zameldowany.Dlaczego mnie mieliby wtedy powiadamiac ? Mialam strach go meldowac.Jestem juz po rozwodzie.Chcialam najpierw zaufac...szczegolnie,ze moj ojciec pil,a jemu jak tu mu ufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kot 13
po co jej tłumaczyć jak ona dalej nie rozumie. każdy robi to co lubi i nikt tego nie zmieni, tylko sama zainteresowana. jak bardziej interesuje ją jej własna, niewyżyta cipa niż jej dziecko to nikt nic na to nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
przestań wymyślać! Szukają w telefonie to oczywiste. No tak, zaraz napiszesz, że może telefon mu ukradli! Ale brat to już rodzina i jego powiadomiliby a on Ciebie prawda? No tak ale brat z nim mógł zginąćitd itp. Widzisz swoje chore myślenie???? Jesteś uzależniona psychicznie od człowieka który nie kocha ani Ciebie, ani własnego dziecka. Naucz się szanować siebie jesli nie dla siebie to dla dziecka. Nie żal CI dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kot 13
Zapytaj ją czy ona szanuje i kocha swoje dziecko. Ciekawe co odpowie? Dziewczyno, to autorki. Weź się w końcu ogarnij! Kot ma rację a Ty dalej swoje. Czy Ty tego nie widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kot 13
Szkoda, że każdy może bezkarnie rodzić dzieci. Matka natura pomyliła się w tym obszarze co to ludzi. To zwierzęta mają więcej "przytomności" niż co niektóre baby! Szkoda jeszcze, że Cię nie leje, może wtedy byś oprzytomniała...w co szczerze wątpię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Dziewczyny wiem juz i pisze.Dzwonil jego brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Kot ma racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Sory musze wyjsc na balkon zapalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
dla autorki bicie matki przez ojca to norma, niestety miała taki schemat w dzieciństwię. próbuję jej pokazać, jak chore jest jej myślenie i myślę, że ona to wie - wymaga solidnej terapii inaczej zawsze poszuka sobie faceta, które będzie traktował ją tak , jak jej ojciec traktował jej matkę. Inaczej jest dla niej za mało interesująco. To wypaczona osobowość. Ale jest to do ogarnięcia- jako istoty ludzkie , myślące POTRAFIMY zmieniac siebie. Sama autorko nie dasz rady, spadniesz na dno a zapłacą za to Twoje dzieci- nikt inny. Poszukaj pomocy by zmienić podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kot 13
Próbuję to samopowiedzieć autorce, tylko trochę ostrzejszym językiem. Autorka da radę, tylko musi sobie uzmysłowić, że ma problem i się do tego głośno przyznać, bo nic tu osobach postronnych. Jak sama sobie tego nie powie głośno, to nikt jej tego nie uzmysłowi i będzie trwać w tym do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Bedzie chaotycznie.Dzwonil brat z jego komorki.Zauwazyl,ze ma wylaczona.Sa gdzies za miastem.Brat ten mi mowi,ze poznal Polke przez internet i on go tam wczoraj zawiozl.tzn.ten brat kogos poznal.KURFFA i wylaczyl komorke !!! Ze napili sie po drinku.Brat ma trzezwy glos.Mowi,ze to jego wina.Ten spi tam.Bierze tabletki na depresje.Pic mu tez nie wolno,bo jest alkoholikiem.Przeszedl 3terapie. Tlumaczylam juz kiedys temu bratu(on przyjezdza 2 razy do roku na 3 tygodnie),by nigdy z nim nie pil.Ze konczy to sie ciagiem az do odtrucia w szpitalu.Nie pije miesiacami.Nie wiezyl mi chyba,no bo komu jeden drink zaszkodzi.Brat ma problem.Nie zna niemieckiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Dziekuje naprawde,ze tu piszecie ze mna.to taki syf,ze wstyd.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynoooo
odetnij się od nich. napisz do brata, że wasza znajomość jest skończona i zerwij kontakt. jego ciuchy podeślij bratu za kilka dni, w workach na śmieci. i tyle. zachowaj resztki honoru i walcz o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga3333
Jasneee.. Na dupach byli, oczywiste. Lepiej się przebadaj na HIV, bo skoro to nie pierwszy raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kot 13
Dziewczyno, a co Ci do tego? Niech sobie radzą. A Ty ubierz dziecko i idź na spacer. Taka piękna pogoda, niech skorzysta ze słońca i pięknej pogody i niech wie, że ma kochającą mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
ojtam wstyd- jesteś tu anonimowa więc żaden wstyd. Ty masz być gwiazdą swojego życia, Ty i Twoje dzieci. Zasługujesz na dużo więcej. To doskonały moment by zerwać wszelki kontakt. Spakuj jego rzeczy a jak się pojawi wystaw za drzwi. Zmien nr telefonu i PRZEJMIJ KONTROLĘ NAD SWOIM ŻYCIEM. Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kot 13
Nic nie pisz. Wyłącz telefon i idź z dzieckiem na świeże powietrze. Tobie też się przyda. A w poniedziałek do psychologa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
No tak co to za Polka co od razu flacha na stole..Powiedzialam bratu,ze go tu nie chce widziec.Problem bedzie mial brat.Wczoraj mieli dla niego robote w zakladzie.Nic nie zalatwia. Od wodki rozum krotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
U psychologa bylam nieraz.Zaklinalam sie u znajomej psycholog w maju,ze po tym piciu to juz koniec ! Znam prywatnie jego terapeutke.Powiadomie ja. NIE UFAM MU.Moze liczyl na picie,moze na kurffe,kto go wie. Chcial miec spokoj odemnie,wylaczyl wczoraj komorke to bedzie mial. Brat dzwoni dzis dopiero.Szkoda,ze wczoraj nie pomyslal,ze moge sie martwic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Brat widzi,ze on nie trzezwieje i teraz dzwoni.Niech go teraz nianczy.Chcial go do mnie przywiezc.Mowi,ze go obudzi i mu przetlumaczy.Powiedzialam,by wybil to sobie z glowy. Wiem,ze i tak go nie upilnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech,kobieto...Znów uwierzyłaś i się cieszysz.Oczywiście winny jest brat a Twój aniołek wróci,bo święty.Rzygać się chce,jakie głupie są niektóre baby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kot 13
Przeczytaj to co napisał kot. Bo Ty dalej nie rozumiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Brat sam o sobie mowil,ze jest winny.Ja wiem przeciez,ze on sam jest winny. Czym mam sie cieszyc ? Chyba tylko tym,ze cos sie dowiedzialam wreszcie.Czekam na siostre,ma przyjechac do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandree
Sandree Ty jak takie coś przechodziłaś wiele razy, to powinnaś wiedzieć. Facet zachlany nad ranem wraca do domu. Jaką masz pewność, że tylko zachlał ryja, a nie bzyk bzyk i dopiero zachlać ryja? Chodzisz za nim? Śledzisz go? Przechodziłaś setki razy, a za 101 razem Ci powie, że setki razy spotykał się z jakąś laseczką i się w niej zakochał po 99 spotkaniu i odchodzi, a Ty czas marnujesz. Facet jak bedzie chcial zdradzac to zdradzi. Zakochać się tez potrafi, a kobieta z dzieckiem w domu czeka na niego a przy tym patrząć w przyszłość zmarnowała swój czas na samca, który sie jeszcze nie wyszalał. No sorry , znam go i wiem z kim spędza czas chlajac i wiem ze napity do sexu się nie nadaje:)zreszta gdyby pukal jakies panienki to bym o tym wiedziała. I nie musiałby się nawalac żeby to zrobić bo jak facet ma charakter kurwiarza to i po trzezwemu zdradzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Nie chce takiego partnera do zycia i ojca dla mojego dziecka.Mi rzygac chce sie na alkoholikow.Rzeczy u mnie nie ma.Ma tam gdzie jest zameldowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tkotaka
Jak jest woda to i kurffy sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brat chroni brata a dziecku szykujesz takie samo dzieciństwo,jak Ty miałaś.Myślisz tylko cipą.Jaka matka z Ciebie,ze okaleczasz psychikę własnego dziecka,tak,jak Ciebie okaleczono???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam te Wasze 'dobre' rady i czasem nie jest tak łatwo jak Wam się wydaje. Wiem, bo sama jestem w takim 'bagnie' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×