mąż ukrywał przede mną mieszkanie

wiesz co, te niby przypadkowe wypowiedzi w stylu - mieszkanie ciecia, masz byc wdzieczna itp. - oni traktuja cie jak taka uboga krewna, ktora z litosci sie zaopiekowali, wyciagneli z biedy, nakarmili, ubrali, dali dach nad glowa i teraz musi sie odplacic za to. takie maja mniemanie. a przeciez prada jest troche inna podejrzewam.

To jest celowe działanie, widzę że tak to Ci uwskutecznił że na prawdę w to wszystko co Ci gadał uwierzyłaś.

ja juz sama nie wiem, czy szanuja moja mamę, nigdy nie powiedzieli mi niczego złego wprost, ale np słyszałam złośliwe teksty na temat mamy i taty dziewczyny brata, więc czemu z moja rodzina miałoby być inaczej (teraz to sobie uświadomiłam) Moja mama ma średnie wykształcenie, tata po zawodówce, może myślą, że mój mąż popełnił mezalians? Jesli chodzi o szacunek, to tak sobie teraz myślę, że raczej większości ludzi nie szanują, zawsze słyszę, jacy to wszyscy głupki np. w pracy. Gdy mówię do męża, że tak nie można, że w większości ludzie są dobrzy, to słyszę, że się mylę, bo w większości ludzie są tak naprawde źli.

co za buraki - tak, ja nie raz słyszałam, że mam nie narzekać, bo mam co jeść, gdzie spać i w co się ubrać, tak, jakbym wczesniej nie miała

Na takich ludzi jak oni jest takie powiedzenie: wyżej dupę mają niż srają. Typowe zachowanie nowobogackich.

mąż proponuje pomoc, pyta sie sam, ja nie twierdziłam nigdzie, że nie ma ludzkich uczuć - ma i to duzo,

A proponował jakąś pomoc wiedząc że Twoja mama chora?

Ale nie jest w stosunku do Ciebie uczciwy, i obawiam się że nie będzie, bo tak się przyzwyczaił do traktowania Twojej osoby że trudno będzie mu zmienić swoje przyzwyczajenie, zresztą i tak nie chce. Więc wyjście masz dwa, wyprowadzka i zobaczysz co będzie dalej. A jak się pogodzicie to na Twoich warunkach, albo siedź cicho i się z tym pogódź że zawsze będziesz na ostatnim miejscu. Wiedz tylko jedno, że jak przyjdzie dziecko to nie będzie Ci łatwo się od niego uwolnić, zresztą rodzina jego Ci na to nie pozwoli.

Ja powiedzialem Blanka powinna sie spakowac i zostawic wszystko za sobą zycie jest tylko jedno i jak jej nie kocha i nie szanuje to po co ma sie meczyc kobiecina. Znosic ciagle te upokorzenia i traktowanie jak sluzaca i uboga nad ktora sie zlitowal i ona powinna byc wdzieczna. Trzeba miec swoj honor. I nie licz na to Blanka ze sie jakos ułoży bo z tego co widze na pewno sie nie ułoży. Pakuj walizke i uciekaj !

to nie jest tak, że cały czas sa tylko wobec mnie pretensje i wymagania, jest też wiele miłych chwil, kte chciałoby się, żeby trwały jak najdłużej, to taka przeplatanka, dlatego jak np oderwie się od komputera, podejdzie i przytuli, to myśli o rozwodzie odlatuja na jakiś czas, żeby pojawic sie później, i tak w kółko...

Słusznie Ci ludzie tu radzą. Na co liczysz? Na zmianę> Nawet gadać mu się z Tobą nie chce tylko wlepia się w jakieś gry i filmy. Jest mu z Tobą wygodnie. Siedzisz cicho, obrobisz go (tzn. ugotujesz itp) oraz poseksuje jak mu przyjdzie ochota. Ale Tobie zaczęło to przeszkadza więc nie wiem na co liczysz.

o tej wdzięczności to więcej mówi mi brat męża, nie sam mąż, teściowie też nigdy mi o tym nie wspomnieli, wogóle sa dla mnie bardzo mili i mam wrażenie, że mnie lubią

niestety chyba znam typ mezczyzny, ktory prezentuje mezus blanki. bedzie teraz odkrecac kota ogonem, wmawiac, ze to ona ma problem, robic z siebie biednego misia, ktory nie wie o co chodzi, ze zla zona go zostawia. a potem bedzie robic tak, zeby wyszlo na jego. zalatwi cie w bialych rekawiczkach, wiec badz czujna. to jest rodzinka cwaniaczkow, pieprzonych nowobogackich, ktorzy dopiero co pieniazki lepsze zobaczyli i trzesa portkami, zeby ich "milionow" nikt nie zabral.

Sorry Blanka, ze ja tak ostro, ale czasami tak trzeba. Musisz się otrząsnąć.Zapomniałaś o swoich prawach i swoich potrzebach,wystawiając czyjeś na 1 miejsce. A tak nie wolno postępować

A co ma do Ciebie jego brat? Może Ty stoisz na przeszkodzie w totalnym sponsoringu, nieżle chce się ustawić. Ze mną by tak łatwo nie poszło, oj nie..

blanka, najpierw zadbaj o siebe, zanim zaczniesz ewentualnie sprawe z rozwodem, wiesz, zabezpiecz sie na wszelkie strony. zebys w razie czego sama mogla dac rade finansowo. tescie nic dziwnego, ze wprawiaja wrazenie, ze cie lubia, w koncu trafili na naiwna dziewczyne, ktorej wiele rzeczy mozna wkrecic.

a tesciowie nie "domagaja" sie wnukow?

Zbierz sobie jakąś kasę na początek, bo jak odejdziesz będziesz z niczym bo on Ci grosza nie da, powie Ci że jak coś chcesz to masz wrócić. Zamiast kierować się tylko sercem zacznij też myśleć. Pieniądze będą Ci potrzebne, bo zanim znajdziesz pracę, to może upłynąć trochę czasu. I nie krępuj się, bierz to również Twoje, a nie tylko jego.

dobra, ja ide juz sobie. nie wiem czy jutro bede blanka. ale pojutrze zajrze napewno. dobranoc.

dzięki za wszystkie rady, oczy pomału, ale otwierają się Sytuacja sprzed chwili - o 20.45 powiedziałam mężowi, że jak chce, to możemy obejrzeć ten film za 15 min, zgodził się i grał dalej. Minęła godzina, idę do niego i pytam, czy nie zauwazył, że już minęła godzina a nie tylko 15 min. Na to on ,,ale ja przecież czekałem az ty przyjdziesz" ja ,,a ty nie mogłeś" na to on ,,w co ty ze mną grasz, denerwujesz mnie" . Stanęło na tym, że o 22 coś będziemy ogladać, więc mówie wszystkim dobranoc:) pojawię się tu jutro i mam nadzieję, że nie tylko ja :) (Nie sadziłam, że mozna przez Internet porozmawiac z tyloma normalnymi ludźmi, jestem chyba jakaś niedzisiejsza:) )

Dobranoc wszystkim. mam nadzieję że do jutra sobie pewne sprawy przemyślisz, i jakieś wstępne postanowienia się pojawią. pa

bardzo Ci współczuję Blanko, straszna ta Twoja sytuacja, przeczytałam wszystko, niestety nie wygląda to dobrze ps. jesteś na aplikacji? czy masz inne wykształcenie? wydajesz się być naprawdę fajną dziewczyną

bardzo Ci współczuję Blanko, straszna ta Twoja sytuacja, przeczytałam wszystko, niestety nie wygląda to dobrze ps. jesteś na aplikacji? czy masz inne wykształcenie? wydajesz się być naprawdę fajną dziewczyną

Czesc Aga co tam u Ciebie jak tam sprawy malzenskie rozmawialas ze swoim, cos sie zmieniło jakies nowe wiesci ?

Blanko!!!!! Bo ja padnę przez Ciebie z żalu:o Dziewczyno, proszę Cię...A z ten koment jego, o tej Wasej kawalerce w której mieszkałaś z Twoją Mamą, to dałbym mu w PYSK!!!!:( i to niejeden raz! Szkoda, że na mnie nie padł i nie masz mojego charakteru, ja bym mu poakazała , prawniczkowi od siedmiu bolesci, jak się z ludźmi trzeba obchodzić. Po prostu dla mnie to: SKOŃCZONY CHAM I PROSTAK!

*nie Aga tylko Blanka :) przepraszam za pomylke :)

Jestem wyłącznym Dystrybutorem na polskę , zapraszam do kontaktu na maila szybkikredyt@onet.pl prosić Grzegorza albo Baśke

Jestem wyłącznym Dystrybutorem na Polskę Mongolskich Koniobijek Automatycznych , zapraszam do kontaktu na maila szybkikredyt@onet.pl prosić Grzegorza albo Baśke

Jestem wyłącznym Dystrybutorem na Polskę Mongolskich Koniobijek Automatycznych , zapraszam do kontaktu na maila szybkikredyt@onet.pl prosić Grzegorza albo Baśke

Autorka i tak nic nie zrobi, aby poprawić swoje zycie. Na nic nasze rady i dalsze rozjaśnienie sytuacji. Na kazdym kroku ich tłumaczy, jest od nicu juz bardzo uzależniona. Trudno. jej zycie jej sprawa, nic nam do tego . Udanego zycia z Panem i Władcą, Blano. Trzymaj się.:)