Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halina,potocka32wawa

Jestem zburwersowana-panstowe przedszkole a jedzenie córki

Polecane posty

Gość halina,potocka32wawa
no sciemniala a moja napewno by cos wiecej wymnila poza tymi ziemniakami, place to wymagam tez kazdej porcji jedzenia dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko uspokój sie! Pracuje w przedszkolu i z doświadczenia wiem jak dzieciaki zmyślają! Łżą i okiem nawet nie mrugną. Albo, że ktoś go pobił, albo że coś tam robiły, albo, że nic nie zjadły, albo zjadły mnóstwo. dziecko po prostu nie wie co powiedziec jak rodzic od progu pyta co jadles w przedszkolu, co robiles itp. I mówi to, co przyjdzie mu do głowy. Starsze dzieci juz więcej pamietają ale litości, nie 3 latki! Zazwyczaj coś jedzą. Jakby dziecko w ogóle nie zjadło obiadu to nauczycielka mówi o tym rodzicom i zwraca uwage by porozmawiali ze swoim dzieckiem. Nie stoi sie nad dzieckiem, nie karmi go, ewentualnie mówi się do niego by zjadło coś tam. Ale dzieci bywają strasznie wybredne. Tego nie, tamtego nie tego nie lubi i koniec. Jak je rodzice nauczyli wybrzydzac to potem nie jedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buu zorientuj sie o której jest obiad w przedszkolu. U mojej mają o 11.30, bo o 12.00 Najmłodsza grupa ma leżakowanie i schodzi im do 14.00 a o tej godzinie sporo rodziców odbiera dzieci. Więc jak wraca do domu z przedszkola po 15-tej to już jest głodna i je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
@buu:( - moze wirtualnie jadla :D i w koncu miala szanse zglodniec stad ten apetyt - wiekszosc niejadkow to dzieci , ktorym caly czas ktos cos podtyka do jedzenia i one zwyczajnie nie maja szansy zglodniec , wiec w efekcie skubia, dziubia , glamaja przez caly dzien a wszystkim i tak sie wydaje, ze one nic nie zjadly - ja juz slyszalam o niejadkach ktore w nocy dostawaly po 2-3 butle z kasza manna a potem rano dramat , bo po takiej wyzerce nocnej nie chcialy jesc sniadania o 7:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
zapytam Was z innej beczki: czy mozecie mi powiedziec ile jedza wasze 3-4latki? najlepiej dzienny jadlospis? ja napisze swojej córki: o 7 je 2-3kanapki róznie z szynka, dżemem, i szklanke mleka, na drugi dzien np platki na mleku miseczeke, i to tyle rano w domu, potem odbieram ja o 5 i jak wracamy to je np 5 paluszków rybnych i 2 ziemniaki i surówki troche lub talerz zupy szczawiowej (uwielbia) lub ogorkowej, przed spaniem o 8 szklanka mleka i to wszystko. mysliscie ze jakby naprawde zdjadla wiecej w przedszkolu to by dalej chciala ten niby obiad w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buu :(
o 11.30 obiad? to u mojej maja drugie sniadanie o 11.15 a obiad o 13.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że mamy często się pytają czy dziecko zjadło obiad bo w domu jadło drugi z rodzicami i ona sie martwi czy dziecko je w przedszkolu. Oczywiscie, że je! Jak juz wspomniałam, gdyby nie jadło to rodzice zostaliby powiadomieni o tym fakcie. Obiad w przedszkolach przewznie między 12 a 13, ewentualnie 14. I co, do godziny 17 dziecko niby mialoby nie byc glodne? Przeciez rosnie, rozwija sie. Poza tym, fajnie jest zjesc z rodzicami razem, to co oni jedza, jak mama nałoży na talerz, zwłaszcza jak sie caly dzien rodziców nie widzialo?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
up kurrwa up gdziescie polazly!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurosava
eee jak tak podajesz co Twoja corka je to ja dorosla kobieta tyle nie zjem...faktycznie straszny z niej niejadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
kurosava no co Ty, przeciez to malutko, 3 kromeczki chlebka no co Ty! paluszki rybne jakby uformowac w kotleciki to 2 srednie wychodzi wuec co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
chodzi ze jak dla Ciebie jako doroslj kobiety przeciez to jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurosava
no prosze Cie, Twoje dziecko nie jest niejadkiem....Ty chyba w zyciu niejadka nie widzialas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie no prosze
baba jest beszczelna az zal. Siedzi w domu, dziecko oddala do przedszkola bo z dwojka sobie nie radzi ale od przedszkolanek wymaga aby radzily sobie z 20, placi marne pieniadze, z czego zdaje sobie sprawe ale krzyczy, ze placi to wymaga. Szkoda, ze od siebie nie wymaga. Paniusia a sloma butami wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kllookkkklk
Moja mała też powiedziała że wczoraj nie dostała mięska bo pani mówiła ze ona nie może. No qrwa! własnie ze dzieci czesto mówia prawde, sama byłam swiadkiem jak ona i jeszcze jedna dziewczynka dostali kanapki bez szynki, reszta dostała ok. nie wiem czy im zabrakło czy jak, innym razem jako zupke dostała sama wode, bez zeimniaczka itd. i oczywiscie po tym przedszkolu pierwsze co robie musze jechac z nia na obiad bo jest głodna, a płacimy za te obiady ktore dzieci itak nie jedza:( masakra z tymi paniami z czasow PRL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kllookkkklk
O ile dobrze pamietam nie głaszam nigdzie ze ona jest wegetarianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kllookkkklk
i chodzi do przedszkola prywatnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie panie, moja córka też była okropnym niejadkiem. Wiem że w przedszkolu panie ją karmiły, nie dlatego że je o to prosiliśmy tylko żal im było żeby była głodna. Jak wracała do domu lub do babci to dostawała drugi obiad, jedzenie zajmowało ok godziny. Poszła do szkoły w drugiej klasie zaczęła sama prawie wszystko jeść, w normalnym czasie. Wcześniej nie można było jej tego nauczyć mimo wielu godzi spędzanych przy jej posiłkach, ani prośbą ani groźbą musiała sama do tego dorosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam ktoś napisał, że 3 letnie dziecko nie pamięta... niestety tu musze rozczarować. Moja córka od 2 roku chodzi do przedszkola. W sierpniu tego roku skonczyła 4 latka a za tydzień idzie już do zerówki. Moja corka od kąd poszla do angielskiego przedszkola, nauczyła angielskiego, a do tego potrzeba dobrej pamięci. Male dziecko pamięta wszystko, a jak pytałam jej wtedy ( kiedy miala 3 latka ) co jadła w przedszkolu, to mowila z tym, ze po angielsku, ze ziemniaczki z serkiem, kukurydze i mięsko. Jak sie pytałam co robila, to mi mowila, opowiadała. Jeden raz mialam pretensje do przedszkolanek, bo w tym przedszkolu nie bylo duzo dzieci. BYły 4przedszkolanki i każda miała przydzielone 3 dzieci, wiec nie jest to tu wiele. W zimie, nikt nie zwrocil uwagi na to, ze moje dziecko po przyjsciu z ogrodka stalo w czapce i kurtce kiedy dzieci siadaly do obiadku. STala biedna i ze łzami w oczach patrzyla jak dzieci jedza. Ja obserwowalam przez okno. Tak sie wqrwilam, zjebałam od A do Z, ze jedno dziecko stoi w ubraniu, sie grzeje a inne smacznie jedzą. Dziecko mialo kurteczke gdzie ciężko sie ją zapinalo i odpinalo, a ze jest niesmiala, nie poszla i nie poprosila, ale widzialy wszystkie 4 co sie dzieje. A jak mnie zbaczyly wszystkie 4 podbiegly do corki. Odpowiedzialna pani za moja corke zostala zwolniona z pracy, bo chcialam zaskarżyć ją. Dzieci konczą obiad, obiad oplacony a Bog wie, czy jak bym po nia pozniej nie przyszla czy by dostala obiad. Za to zwrocono mi pieniądze byle bym tylko nie szla z tym i nie zgłaszała. Pani zwolniona ponoc dyscyplinarnie, pieniadze za straty moralne hehe zwrocone a dziecko zostalo przeniesione do innego przedszkola :) gdzie bylo jej tam lepiej i lubiala tam chodzic. Dzis juz idzie do zerowki :) więc tez sie obawiam, bo zmiany nadejdą dość spore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama po raz drugi MOja corka takze jest niejadkiem, a w zasadzie jest taka, że jej sie po prostu machać rękoma nie chce :) a jak widzi inne dzieci, ze jedza, to ona je ładnie razem z nimi. Grozbami i proszeniem nie ma co, bo dzieci zawsze robia na odwrot :P ja swojej mowie zeby jadla... jak zje choc polowe i mowi ze juz nie moze ( bo pod załamanym okiem wypije całą szklanke soku ) to juz jej nie zmuszam. Sama mowi ze jest glodna i sama czasem sobie robi :) ma plastikowy nozyk, chlebek łatwo dostepny :) stoleczek bo za mała by blatu sięgnąć, a niech sie uczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
malunia brawo, bardzo dobrze z"zalatwilas" to przedszkolanke, jak ona tak mogla, dzis ja powiem o dzisiejszym dniu. Na dzien dobry powiedzialam przedszkolace milo ale stanowczo by zwrócila szczegolna uwage na moja corke, by jadla a jesli nie to w razie potrzeby ma dokarmic. Powiedzialam rozniez ze mam nadzieje ze zrozumiala bo inaczej bede musiala pokierowac tą sprawa gdzie indziej. Strach w oczach przedszkolanki- bezcenny. Mala zjadla 3 duze dania, opowiedziala co jadla i o to samo rozniez poprosilam przeszkolanke i sie zgadzalo, wiec mala wczesniej naprawde tylko ziemniaki jadla. Widzicie drogie mamy, jak sie chce cos zalatwic to sie wszystko da. ptrzedszkolanka ma prace z moich pieniedzy te 247zl za cos place, a jak place to i wymagam! Jesli macie jakis problem postraszcie ze zglosicie sprawe wyzej to zobaczycie jak doopami zaczą trząść, a przedszkola boja sie takich wpadek na wieksza skale, by po dupie od kuratorium nie dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
malunia333 wstydziłabym się na Twoim miejscu. Przykre jest, że są tacy ludzie jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkotka UK
po pierwsze moja corka ma rok i 7 miesiecy i juz od dawna je sama - widze to po brudnych ubrankach jak ja odbieram a poza tym w domu tez je sama obiady i kaszki. Po drugie w Polsce jest za duzo dzieci w grupie zeby panie mogly karmic kazde dziecko, ktore tego nie potrafi. Tu gdzie mieszkam sa inne normy i jest troszke latwiej to ogarnac. Np na 3 dzieci ponizej 2 roku zycia jest 1 pani, na 5 dzieci w wieku 2-3 jest 1 pani a w wieku 3-5 zdaje sie ze na 8 dzieci jest 1 pani. Po trzecie to Zdesperowana Zono Domowa - co Ty za dziwne rzeczy wypisujesz? Ze jak sie dziecko zsika to go nie przebiora? Nie wiem do jakiego przedszkola a moze raczej obozu przetrwania zapisalas swoje dziecko ale to oczywiste ze przebieraja jak sie zsiusia, pobrudzi czy jedzeniu czy zabawie. I nie sadze ze w Szkocji tak robia a w Anglii sa inne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
szkotka oczywisiec ze w uk przebiora zasikane dziecko, zmienia bluzke itd, zdesperowana wyssala sobie te niusy z palca tylko po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
a ja.... co jest przykre? rozumiem ze powinna tam stac za tym oknem i sie cieszyc tak? a nastepnie pochwalic przedszkolanke? jakas nienormalna jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaha ale jajaaaaaaaaa
halina,potocka32wawa Ty myślisz że ktoś zwolni przedszkolankę, bo twojej zasranej księżniczki nie nakarmiła? Powiedz, co bierzesz, skorzystam :D :D :D Z malunią się nadajecie idiotki, które chciałyby być pępkiem świata, a nie umieją dzieciaka podstaw nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
nie, normalny człowiek zwraca grzecznie uwagę, jeśli coś jest nie tak, a nie leci z ryjem. A najważniejsze jest nauczyć dziecko samodzielności. Jak się nie umie wychować samemu dziecka to zwala się niemotę innym na głowę. Przedszkolanka nie jest od uczenia dziecka podstawowych czynności jak rozbieranie czy jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
jakich podsaw? czytaj dziecinko uwaznie a bedziesz wiedziala ze moja niunia ma swietnie opanowane jedzenie sztuccami :) a pozatym place to wymagam proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
grzecznie uwage, po tym jak dziecko zapocone stoi a inne jedza, no prosze cie dziewczyno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
przeczytałam i wniosek jest jeden twoja niunia jest ograniczona, bo nie umie zjeść bez pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×