Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halina,potocka32wawa

Jestem zburwersowana-panstowe przedszkole a jedzenie córki

Polecane posty

Gość dobrze ze ty autorko
i dlatego otworzylam wlasne przedszkole :-) mnie nikt nie grozi i ze mna nikt nie zatanczy.Prosta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
dobrze ze ty autorko dodam ze osrodek moj to 4 grupy , w kazdej grupie jest 25 dzieci. policz sobie ile zarabiam miesiecznie. wiesz ile place dziewczynom? 1300 euro na reke. wiesz co ty mi mozesz? GOWNO mi mozesz"! a co ma do tego ile rzekomo zarabiasz a to co ja ci moge? wiesz wystarczy miec łeb na karku i myslec (co tobie widze sie nie zdarza) i wtedy i ciebie moge udupic i bez zadnych adowkatów :) zawsze powód sie znjadzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
12345niuniek dlatego bo za te śmieszne 247zl z których sie z mezem smiejemy dziecko ma opieke 8h z wyzywieniem itd, nie jedna z was rzucilaby sie na to miejsce co? nam sie udalo pomimo i miejsca nikomu nie oddam i moja niunia bedzie tam chodzic i widze postepy z zachoweaniu pań wiec bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję w szkole i śmiać mi się chce. Oświata (w tym przedszkole) są od uczenia - w sensie edukacji, a nie od niańczenia. My mamy w grupach/klasach po 30 dzieci, i nikt nie dokarmia. Owszem, mogę powiedzieć ze ma zjeść ale na siłę mu nie wcisnę. Poza tym nie jestem niańką tylko nauczycielem. Poza tym moja droga, każda placówka ma tzw statut, z którym zapewne się nie zapoznałaś. I jakbyś sobie poczytała, to statut przedszkola mówi, że dziecko ma SAMO jeść, ubierać się i załatwiać. Statut to taka mini konstytucja przedszkola, zgodna z Ministerstwem, więc możesz nam naskoczyć:) Nikt pani nie zwolni z pracy bo dzieciaka nie karmi. Ona nie ma takiego obowiązku, a swoje straszenie w doope sobie wsadz, myślisz że mało takich pieprzniętych mamusiek mamy na co dzień? I wiesz co z nimi robimy??? Lejemy z nich lub mamy gdzieś. Podejmuj sobie kroki, idz do prezydenta i pisz do Strasburga - każdy Cie oleje, bo nauczycielka nie robi nic niezgodnego z prawem. To ty wymagasz więcej niż ona ma robić. ps. a trzy kanapki rano dla tak małego dziecka i syfiate paluszki rybne po południu, to naprawde świadczy tylko o twoim debiliźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze ty autorko
a to ma do tego ile zarabiam, ze ja moge sobie pozwolic na dobrych adwokatow wiesz? zreszta moj osrodek jest ubezpieczony, nie po to inwestowalam pieniadze i lata pracy aby mi takie gwono jak ty pod nosem latalo. jak pisalam nawet bym cie i twojego dziecka nie przyjela bo mozesz sobie wyobrazic jacy ludzie u mnie zostawiaja dziecko pod opieke? mowilam ci juz , zaplac najpierw 6 euro za godz. za opieke a potem mozna porozmawiac o specjalnych wymaganiach. Tymi swoimi 250 zl mozesz sobie dupsko wytrzec...to moj osrodek i ja tam rzadze i kazdy robi tak jak ja zarzadze i zaspiewam a mamusie - rebelki moga od razu zabierac dzieciaka do domu. kiedy dziecko jesc nie chce u nas, wiesz co robie? dzwonie po mamusie aby odebrala je i po sprawie. Nie cche jesc to widocznie mu cos dolega ? uwierz mi ze wtedy mamusie zazwyczaj przemawiaja do swoich dzieci i na drugi dzien o dziwo jesc potrafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jeszcze cos. Pojecia nie masz z czego my dstajemy pensje, na pewno nie z twojej śmiesznej opłaty. Łaski nie robisz nikomu, zabierz swoją rozpieszczona ksieżniczkę z przedszkola, tylko się ucieszą i nikt płakać nie będzie. Na jej miejsce jest z piecioro SAMODZIELNYCH dzieci, więc spokojnie, przeżyją bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
Paulniko, ojoj naprawde? :) nie wiedziałam :) ja doskonale znam "konstytucje" przedszkola, ale przedszkoanki chyba nie skoro doopami zaczeły trząść jak powiedzialam ze gdzie inedziej pokieruje kroki jak sie nie dostaosują do moich wymagań :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noijakztym......
jesli dziecko malo je to nic mu sie nie stanie, nie pozwoli sie zaglodzic a przedszkole to w jakims stopniu maly krok do samodzielnosci... moja tez czasem nie ruszy jedzenia ale ja sie tym nie przejmuje. czasem dzieci robia sobie kanapki z przedszkolankami i to jest swietna nauka zabawa!zdesperowana...ja tez mieszkam w uk, moja cora ma 27 miesiecy i w plecaku nosi pieluchy i ubrania na zmiane i tam ja przebieraja bez problemu ba! nawet zaczely trenowac sadzanie na nocnik i jeszcze nikt do mnie nie zadzwonil ze maja jakis problem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola jabola
Paulina autorka napisała przecież "moge udupic i bez zadnych adowkatów zawsze powód sie znjadzie". Taki ktoś oskarży choćby fałszywie i nawet gdy nie ma racji. Świat schodzi na psy. Swoją drogą co to za kobieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
Paulian B moja corka sie doatala i nie zamierzam jej nigdzie zabierac :) :) tym samym robiac miejsce jakiemus dziecku za takie smieszne pieniądze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze ty autorko
jak pisalam kiedy dziecko po raz wtorny jesc nie chce, dzwonie po mamusie ktora jest w tym czasie w pracy i musi po dziecko przyjechac..a bo moze brzuszek boli co? na drugi dzien je obiad jak czlowiek. myslisz ze ktos bedzie ceregiele robil i uczyl dziecka, ze tylko ono zasluguje na specjalne traktowanie? to sie mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak z ciekawosci
coz Ty autorko robisz w tzw zyciu zawodowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze ty autorko
za FALSZYWE oskarzenie buli sie w tym kraju w ktorym mieszkam. ale ta kobieta nie kuma ze ja ja tak samo wlasnie o to bym oskarzyla i z pomoca adwokatow by musiala placic za szkodzenie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345niuniek
jeśli zaakceptowałaś warunki, które za marne 247 zł oferuje ci przedszkole, to nie narzekaj. lepsze warunki da ci prywatne przedszkole albo niania, ale wybrałaś tak jak wybrałaś, niestety w publicznym przedszkolu szybciej wyrzucą Twoje dziecko niż "będą tańczyć jak im zagrasz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
Obecnie jestem w domu z młodszym synkiem :) a w między czasie robie projekty dla klientów bo jestem grafikiem komputerowym, łamie książki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka23
ależ tu komuś słoma z butów wystaje :D :D :D Płaci i wymaga księżniczka, a dziecka jeść nie nauczy :D prowo, a tyle osób się nabrało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
12345niuniek nikt mojej niuni z nikad nie wyrzuci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻADNE przedszkole państwowe nie ma obowiązku dokarmiać dzieci. Masz to zapisane w ustawie i w dokumentach przedszkola. Jak już pyskujesz to powinnaś mieć na to papier, ale ty go zwyczajnie nie znajdziesz. Więc podejmuj sobie kroki, nauczycielki mają z ciebie niezły polew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
Paulina B ojojoj strasne! poprostu strasne :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swoja droga nie oddalabym dziecka do przedszkola gdzie opiekunka daje sie zastraszyc przemadrzalej rozpieszczonej mamuscie , ktorej sie wydaje, ze ona i jej dziecko sa pepkiem swiata. A tak w ogole czy to nie jest przypadkiem tak, ze miejsce w przedszkolu nalezy sie w zaleznosci od tego ile rodzice zarabiaja i czy matka pracuje czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze nikt jej nie wyrzuci. Ale też nikt nie bedzie nad nią sterczał. Ma sobie radzic sama z podstawowymi czynnościami. Ps. Sama jej szkodzisz, myślisz ze panie lubią dzieci takich mamusiek??? Tym bardziej ją oleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie strasz bo się zesrasz
może twoja córcia w przyszłości też przed idiotką twojego pokroju będzie trzęsła doopą, zobaczysz jak ci wtedy będzie miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
terpentyna79 Oczywiscie ze zalezy ale jaki był problem by siostra "zatrudniła" mnie u siebie w firmie bym miala papier do przedszkola ze pracuje? no jaki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
terpentyna79 Aha i u nas na Targówku zarobki rodziców chyba nie były brane pod uwage, ale nie jestem do końca pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Z tymi 250 zl to jestes zalosna juz jak nie wiem - rozumiem, ze bieda taka u was, ze sie kolanami po pietach bijesz, ze za pol darmo dziecko w przedszkolu jakies normalne jedzenie zje a nie tanie byle co - jak paluszki rybne i dzem . Tylko dziecko ci plany pokrzyzwalo i jesc nie chce i sie az trzesiesz z przerazenia, ze ci taki majatek przepdada. Co do adwokatow i swojego rzekomego obeznania sie w sadach to naprawde slonko nie badz taka pewna siebie - ja z prawem mam duza stycznosc i nieraz widzialam jak takie wyszczekane i wygadane paniusie w sadzie byly zredukowane do trzesacego sie klabka w ciagu paru minut przez adwokatow i sedziego - sad to nie jakies forum internetowe ani nie Hyde Park gdzie mozesz gadac co ci jezyk na sline przyniesnie - w sadzie obowiazuja reguly, obowiazuje prawo i zapewniam cie, ze jesli nie wiesz jak grac w te klocki to po 5 minutach zostalabys uciszona i moglabys mowic o szczesciu jesliby ci nie zabrali dzieci - bo pokazanie sie jako niezrownowazona psychicznie histeryczka mogloby zwrocic uwage sadu na twoja zdolnosc nad opieka nad dziecmi jako taka - nie podskakuj juz tak, nie probuj zastraszac przedszkolanek , bo jeszcze sie doigrasz i ktos uwazniej przyjrzy sie tobie i twojej "niuni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich mamusiek jest na tyle dużo, że my już mamy z nich tylko polewkę, przyjdą, pogadają a i tak mamy to gdzies. Wiec niech sobie robi burzę, dla nas to tylko leciutki deszczyk, ona sam sie nakręca, a nauczycielki mają to w nosie. Nic z tym nie zrobi bo nie ma na to papierka. Nikt nie ma obowiazku w panstwowej placówce dogadzać jej dzieciakowi który jeść nie umie. Jestes jedną z wielu nic nie znaczących roszczeniowych mamusiek, z takich to same dyrektorki sie nabijają, a ty naiwna myslisz ze coś znaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze ty autorko
xxxxxxyyy- brawo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze ty autorko
Panie mamusie ktore probuja nastraszyc moje przedszkolanki prosze zawsze na "mila rozmowe" w biurze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina,potocka32wawa
dobrze ze ty autorko no i? jaka ty super szefowa normalnie wow, łał siet :O :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×