Masturbacja w pracy

przepraszam za błędy........ja chyba jeszcze śpię

2 meneli idzie przez osiedle , patrzą a przy śmietniku siedzi na ziemi Murzyn, ...te Murzyn rusz ręką - ruszył, rusz drugą -ruszył, a porusz nogą - ruszył ... a drugą - też ruszył .... Ty Kazik popatrz całkiem dobrego Murzyna ktoś na śmietnik wyrzucił ... Sprawa .... na pewno nie jesteś zepsuta :)

Witaj żonaty,fajny kawał!

Witaj, cieszę się że się podobał ... tak jakoś mi się skojarzył przy czytaniu igtam :)

Dzień dobry:) musiałem nieco zmienić nick bo igtam nie wchodzi:(

"echhhh... john z otwocka: no nie wiem - ze tez nie umiesz sobie tego wyobrazic... moge przytoczyc chocby z wczoraj - siedzac sobie przy biurku i bawiac sie ... kolega akurat wstawal z biurka obok (ze 3 m dalej) a ze ja sie zaczynalam "rozkrecac" to troche bylo widac... w koncu reka sie musi "troche" ruszac by bylo przyjemnie... za pierwszym razem sie zawstydzilam.. teraz to juz sobie oczko puszczamy... natomiast kiedys robilam sobie kawke w kuchni... czekajac az sie woda zagotuje spojrzalam na nasz kalendarz (oczywiscie ze erotyczny bo pracuje z samymi facetami) i az i sie zachcialo znow to zrobic... a ze ZAWSZE jestem w spodnicach do polowy uda to nie musze sie specjalnie gimnastykowac zeby dotknac to czy owo... no i tak pare razy sie zdarzylo ze ktorys sie przyczlapal do tej kuchni i widzac to - pytal czy moze sie dolaczyc/jakos pomoc " echhhh miała świetne wpisy:) a teraz jakos jej nie ma:(( czyżby teraz ja ktos gwałcił w tej kuchni?:)

witam sie mokro.przeczytalam,ale bede troszke pozniej...moze ktos zateskni w tym czasie :) flowers,na szybciutko teraz -fahrenheit to najbardziej seksowny moim zdaniem zapach meski.nieraz sama sie nim odrobinke psikne.lubie miec mezczyzne na sobie. buzi

sprawa gustu ty mi w piątki nie zajmuj sie praca:) tylko napisz czy wczoraj Twój mąz Cie wykorzystał:) czy Ty jego?:)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4968856 tez dobry temat:)

Sprawa .... rozumiem, że dosłownie i w przenośni :) ...jeden na pewno

notangel a Ty kiedy bedziesz miała czs tu pisac?;) okropnie wszyscy zajęci a dziś piątek

ech... witam... jakis okropny ten tydzien - a nastepny zapowiada sie jeszcze gorzej ;( jakis namolny klient co urzadza co dzien "konferencje" ktore mozna okresic stekiem bzdur wykladanym nam (jakby nie bylo - zawodowcom w danej dziedzinie) nosz qrfa... wybaczcie ale mam ostatnio malo cierpliwosci bo jakis czas temu stwierdzilam ze musze poprawic swoj usmiech - i cierpie katusze... jestem z Wami caly czas moi drodzy - jak tylko moge - zagladam - czytam w miare na biezaco... jak sa jakies pikantniejsze opowiesci - znajde nawet czas na zabawe ;) no ale niestety na wpisy za bardzo czasu nie mam :( wczoraj (bez okazji) dostalam extra prezencik od moich kolegow z pracy... hehe... usmialam sie

w razie co sie zaczerniam - mam dosc podszywow

... to jest właśnie paradoks, piątek kiedy każdy już myśli o weekendzie innym się przypominają sprawy które trzeba było załatwić do końca tygodnia, ...jakiegoś olśnienia dostają zwłaszcza pod fajrant wrrrrr

echhh...pochwal sie prezentem:)

dziewczyny do której z tych w linku jesteście najbardziej podobne? :) lub odwrotnie która z nich jest najbardziej podobna do Was:) http://film.onet.pl/fotoreportaze/najgoretsze-filmowe-striptizerki,4857562,10373850,fotoreportaz-maly.html#photo10374447 link bezpieczny z Onetu:))

zonaty tu nawetnie chodzi o to ze im sie przypominaja sprawy jakies... moj szef ma z tymi ludzmi spotkania od poczatku tygodnia - po 6h dziennie i na ostatnie zaczal mnie zabierac... zebym wysluchala o co debilowi chodzi... dzis ja mam swoje wystapienie bo szef juz nie ma na niego sily a potem caly tydzien ja bede naswietlala nasza wizje... musze obmyslic plan jak przemowic do takiego cepa... jakos to bedzie - tylko to meczace - to spokojnie mozna by bylo zrobic w 1-2 dni z inteligentnym odbiorca... no ale... ten gosc ma ze 22-24 lata i mysli ze zjadl wszystkie rozumy... echhh... igram - boszszsze... caly czas mam wypieki na polikach na sama mysl - kuleczki - ale takie ze przy najmniejszym drgnieciu dzwonia jak cholera :P to zeby szef sie nie domyslil musialabym siedziec nieruchomo - nawet do tej ulubionej kuchni nie pojde :P

i tak jestem czarna :) nie moge sie skupic na niczym,a wczoraj sie tu zasiedzialam za bardzo. raczki mi sie trzesa,taaaak podswiadomosc przebija sie przez wszystkie mysli...weekendowe noce po swit,na to sie czeka przeciez az 4 dni ;) postrzegacie swoje nadmierne podniecenie jako rodzaj choroby?

sprawa gustu... choroby? chorzy ci co go nie odczuwaja :P

echhh,wiesz dlaczego zapytalam? bo kiedy budze sie rano i pierwsze co czuje,to podniecenie...to sobie tak mysle-gdybym go nie czula to pobieglabym boso do lekarza...:D

...ja nie choruję :) ...no nie licząc kręgosłupa, a wczoraj nawet dwa razy udało mi się porozrabiać, sami byliśmy w domu to i okazji było szkoda zmarnować :) ale to i tak nie zmienia sytuacji ze ktoś nowy intryguje .... hmmm jak to dobrze mieć czasem pod ręką chupa-chups :P

Sprawa .... hahaha faceci to rano mają z "automatu", szkoda tylko że wstawać trzeba o 5 i nie ma czasu na poranne co nieco ...

ja tez mam z automatu,a moj maz ma z automatu switem nawet loda. :D

o 5? straszne... jakby mialo byc male co nieco to "stosunkowo" wczesniej by trzeba bylo... nie no ja mam ten plus ze (jesli juz) ten moj spi u mnie to 5 wystarcza na pobudke by jeszcze cos zmajstrowac ;)

....dlatego wole dzień, wieczór, noc .... o 5 jestem nieprzytomny :) ...choć nie powiem lodzik byłby pewnie lepszy od budzika ...ale to takie egoistyczne, ...nie wiem jakoś tak mam ...że unikam sexu jeżeli ma nie być obopólnej satysfakcji :)

zonaty,ale biore go w usta dla wlasnej przede wszystkim przyjemnosci,jego przezycia to jakby skutek uboczny pozbadz sie stereotypow,zycie jest duzo barwniejsze wtedy i skosztuj zamiast chupa nimm2 ;)

zonaty,powiedz mi szczerze,dlaczego masz taki a nie inny nick? igram-a propos nickow-no teraz to rozumiem :) i wklej dobrze linka bo nie moge zerknac do kogo to chcesz mnie porownac. echhh boska musisz byc z tymi kulkami,jaka dzis grzeczna i unieruchomiona :D

sprawa gustu... nie wiem czy masz swiadomosc.. ale mysle ze jesli wiecej kobiet czyta to forum (niz sie wypowiada) mozesz byc dla niejednej inspiracja (bo dla mnie jestes ;P) mam zamiar wykorzystac to na co mnie natchnelo siedzac tu z Wami :) zobaczymy co z tego wyjdzie - bo dzis sie w miare spokojnie zapowiada ale tak tez lubie :)

sprawa spokoooojnie - szef zaraz wychodzi a ja dobijam do niego dopiero o 12 wiec bedzie czas i poszlec :) nie odmowilabym sobie :P

echhhh caluje za te mile slowa,gdzie zechcesz....chyba ze nie lubisz :P wyszedl??bo chetnie sie przylacze...