Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Czesc dziewczyny, poczytuje Was na szybko. Od wczoraj jestem w domku i mega szczęśliwa czego i Wam jak najszybciej życzę. Ogolnie czuje się dobrze, z lekka nie wyspana i rana po szwie trochę szczypie. Synuś jeszcze grzeczny, w nocy pobudka 4 razy i bez placzu ale mogę nawet wstawac po 20 razy;) jak czas mi pozwoli napiszę wiecej.

Lila to jutro zaciskam kciuki:** Teraz bedziemy miec duzo betujacych:)) Linka pewnie pecherzyki rosna..lqda chwila bedziesz po punkcji:)) Ja juz sie oswoilam z czekaniem...tylko zeby te komorki sie zaplodnily i przetrwaly do mrozenia:((kolejne 5 dni w stresie Iwcia jak suuper ze juz w domku jestescie:))w domku najlepiej:))

Iwcia super że pierwsza noc w domku już za wami. Ciesz się każdą chwilą, każdą pobudką teraz już nie ma powodu do stresu co tak jak pisałaś że w ciąży zawsze było coś. Teraz już zdrowy synek jest z wami. Jak tam Tata daje radę w nowej roli?

Taty to od dawna nie widzialam tak szczesliwego:)

Zosia gratuluję!! Gdzie się przeniosłaś z Gync? Małamii dobrze, że już po. Trzymam kciuki za piękne zarodeczki. Mam nadzieję, że szybko minie ból brzucha. Szkoda, że nie będzie w tym cyklu. Ale zaufaj lekarzom, trzeba zwiększyć szansę do maksimum. Grania to zaciskam kciukiaski jeszcze mocniej, niech się mrozaczki trzymają mamusi z całych sił. Lila musi się udać. Już zaczęłam zaciskanie kciuków. Iwcia cieszę się Twoim i Twojego meża szczęściem oby rana szybko się wygoiła a Maleństwo rosło zdrowo i było takie grzeczne cały czas :) Ja dziś mam jakiś atak stresu. ostatnio czuję, że jestem mega zestresowana ale jest coraz gorzej. Już się boję jak to będzie podczas stymulacji, punkcji transferu i później... chyba zwariuję. Jeszcze mąż chce wyjechać na 5 dni i nie wiem jak ja sobie poradzę ze sobą i z robieniem zastrzyków. Byłam w przychodni, za 10 zł mi zrobią o każdej porze...

Iza sama sobie rób zastrzyki to nic takiego dasz radę :-) szkoda pieniązków zeby za kazdy dzień płacic i biegac do przychodni. Ja z kolei nie wyobrazam sobie zeby ktoś inny mi robił zastrzyk ja musze sama i koniec;-)

Grania musi się udac:-) tak dawno nie było na forum pozytywnej bety ze najwyzszy czas zeby to zmienic :-D na kiedy planujesz betę?

Iza82 sama sobie rób zastrzyki-to wcale nie jest trudne dasz radę :) linkaa28 a Ty kiedy zaczynasz?

Lilaa ja od piątku się stymuluję w środę mam pierwsze usg myślę ze za tydz we wtorek albo środę będe miała punkcje:-)

W poniedziałek robię betę 10 dpt. Dziś bolą mnie plecy mocno i bardzo się boję. Trzymajcie kciuki.

Lila 3mam mocno kciuki:***powodzenia..zabierz swoje maluszki na 9 miesiecy:)) Iza a sama nie dasz rady robic zastrzykow?albo Twoj M?

Hej dziewczynki mnie nic nie boli nic nie czuje kompletnie wiec pewnie porażka beta będzie tylko formalnością. Żadnych objawów nie wieze ze się udało dziś 6dpt:-(

Polly glowa do gory:** tutaj dziewczyny nie mialy zadnych objawow a sie udalo:))jeszcze nic nie jest przesadzone. Kiedy na bete idziesz? 3mam mocno kciuki za Was dawno nie bylo pozytywnej bety - odmiencie to!!

Polly i Grania niestresujcie sie i przede wszystkim niezakładajcie najgorszego. Musicie byc pozytywnej mysli, a co do objawow to naprawde kazda moze miec inne. Jedna moze miec jakies i sie uda a druga kompletnie zadnych i tez sie uda. Dziewczyny ja trzymam kciuki :) Fifaszek a ty gdzie sie podziewasz??? Juz Cie kilka dni niebylo? Ogolnie wszystko dobrze? Iwcia pozrawiam Cie dzielna i szcześliwa mamuśko :) relacjonuj nam co tam u Ciebie slychac po te opowiescu duzo wiary daja :)

Mnie dziś już plecy mniej za to trochę brzuch zaczął boleć. Polly spokojnie nigdy nie wiadomo co jest dobre. Nasza fif wyjechała nad jezioro do koleżanki chyba na 2 tygodnie i tak odpoczywa. Wszystko w porządku u niej.

Fif kazała wam przekazać że nie umie w tel dodać posta ale czyta i trzyma kciuki za wszystkie

Grania11 nie denerwuj się-ja już po i dołączam do Ciebie do oczekujących na betę. Podali mi 2 śnieżynki (podobno b.ładne) mam nadzieję,że już zostaną na zawsze z nami...zabieg mi robił dr.M :)a dziś było mało osób w Gyn...czyżby faktycznie się kończyły pieniądze na dalsze kwalifikacje? Aż nie chcę myśleć co będzie jak by się nie udało-to już raczej na 3 podejście z rządówki nie ma co liczyć a ze swoich to nas nie stać...

Lila teraz odpoczywaj i głaszcz brzuszek:):):* Catarina Ty kiedy masz transfer już wiesz? Ale fajnie teraz Was dużo do betowania:):) Linka jak tam Kochana?:)

Grania Polly trzymam kciuki zeby się udało:-) Lilaa za Ciebie oczywiście tez :-) laski trzeba wierzyc!! Małami u mnie ogólnie ok miałam tylko ten jednorazowy mega ból a teraz znowu nic i sama nie wiem czy to dobrze czy nie;-) jutro do południa mam wizytę to się okaze czy jajca rosną:-P tak liczę ok wtorku środy punkcja ale zobaczymy.. Małami a Ty się teraz urlopujesz tak? :-)

Aaa jeszcze się pochwale mam dziś 3 rocznicę ślubu :-D

ale jak już jesteśmy programie to kasa dla nas bedzie na 3 próby chyba to jakoś tak liczą i planują a nie jak teraz się nie uda to już nie ma kasy. Także spokojnie Dziewczyny ja chyba pójdę w ślady iwci i betę zrobię w piątek w 7 dpt ale miałam 5 dniowe mrożaki. Chyba nie wytrzymam do piatku. Brzuch mnie pobolewa.

Linka pewnie,że rosną:):) za tydzień już będziesz się do transferu szykować:D Wszystkiego Naj dla Was a szczególnie życzę Wam upragnionego szczęścia:*:) Tak ma urlop i dobrze,że tak wyszło bo jakoś kiepsko się czuję po tej punkcji:( mam nadzieję,że jutro już będzie ok.. Linka ile Ty masz lat? tak jak przy loginie 28?:) Lila ale jeżeli my już jesteśmy w programie to mamy 3 podejścia gwarantowane co nie? wczoraj też jakoś pusto było w gyn:( ehh tyle ludzi potrzebuję tej pomocy bo prywatnie mało kogo przecież stać:( teraz na same leki ile się wydaję a co dopiero płacić całą procedurę:(

Grania możesz już robić betę 7dpt jak miałaś mrozaczka. Będzie już wynik w miarę pewny ;)

Grania odwazna jesteś ja bym się bała robic 7dpt :-P ale jak masz 5 dniowe to jak ma wyjść na pewno wyjdzie:-) Dzięki Małami tak mam 28 lat:-) to jak tak się źle czujesz to moze lepiej ze transfer będziesz miała później bo organizm odpocznie. Trzeba byc dobrej myśli :-)

Tak tylko żeby któryś zarodek dotrwał do 5 doby -tak bardzo się tego boję,że nic nie będzie:( Ale nie marudzę...co ma być to będzie...:( widocznie tak mi jest pisane... Linka 3mam kciuki za jutrzejszą wizytę i czekam na relację:) Grania skoro miałaś podaną 5 dniową blastusię to beta powinna już coś wykazać:):)

Też tak myślę małami i linka że już coś wykaże. Ja jestem niecierpliwa ale o dziwo tym razem mąż bardziej ode mnie. Gdyby mi zabronił to bym nie poszła ale sam już jest ciekaw

Nasza Iwcia też robiła w 7 dniu i już wykazało:):) To Grania czekamy na piątek-już mocno zaciskam kciuki:D:D:) Polly a Ty kiedy się wybierasz na betę??

Tez mnie kusi by szybciej ale nie wiem wyją miałam 2 dniowy zarodek dziś 6 dpt jak nie wytrzymam to pójdę w sobotę to będzie 10 dpt ale wiem ze bedziecie mnie karcie ale jakoś juz nie wierze..

Czesc dziewczyny, dzisiaj jestem pierwsza to stawiam wirtualną kawę. Dla siebie również bo prawdziwej chyba jakis czas nie posmakuje;)

Polly ja przy dwu dniowych zarodkach robiłam w 10 dniu także jak masz możliwość żeby wynik był od razu to możesz iść co ta niepewność nas zabije. Ja dziś obudziłam się w poczuciem że nic w tego nie wyszło. Cycki mnie zaczęły boleć jak zwykle tydzień przed okresem innych objawów na razie nie ma :-( można zwariować