Seks był... Ale chce więcej

Drażetka 28 - po twoim "nerwie" i tym, w jakie tony uderzasz (mniej wykrzykników i capsa) wnioskuję, że rzecz cię osobiście dotyczy i prezentujesz dokładnie taki sam sposób na faceta jak autorka, więc cie boli, że ktoś ci prawdę powiedział :) ciekawe, ile już takich związków zaczętych z twojej inicjatywy miałaś i pewnie się dziwisz, czemu ci ciągle nie wychodzi :P Pozdrawiam i nie denerwuj się tak ;)

powiem ci co masz zrobić a skąd wiesz, że on naprawdę się w niej nie zakochał?? Żeby nie było, jestem już mężatką, mam dziecko więc nie podrywam już facetów i sprawa osobiście mnie nie dotyczy :P:P:P

Moze się zakocha, ale raczej nie. Faceci rzadko się naprawdę zakochują, tracą kompetnie głowę dla jakiejś kobiety. Zdarza im się to raz, 2 razy w życiu, często nigdy. Tutaj mamy klasyka - laska go uwiodła (ten telefon zostawiony przypadkiem, żenua, bardzo gościnna w kroku nasza autorka :P ), skorzystał, teraz ma fajną znajomość i tyle. Jeśli jest rzeczywiście tak atrakcyjny, to takie rzeczy spotykają go co jakiś czas. Skąd wniosek, że ona będzie jakimś wyjątkiem w jego życiu? To ona musiała go uwodzić, kręcić się koło niego, więc 8 cudem świata raczej dla niego nie jest. Nawinęła się pod rękę, bardzo zgrabnie i tyle. Może coś z tego będzie, ale na pewno nie wielkie love story, one rzadko się tak zaczynają. I żeby nie było - są wielkie miłości zaczęte seksem, ale to się inaczej odbywa. Ludzie spotykają się i czują do siebie taką chemię, że się nie powstrzymują i ulegają chwili, rzeczywiście jakieś wielke "wow" jest między nimi. Ale nie w sytuacji, kiedy baba celowo się podkłada, podaje na tacy, a facet korzysta, bo niby czemu nie.

do powiem------Ojojoj....z mojej stronu odpowiadanie na kilka zdan ktore tutaj skreslasz z zadrosci wnioskuje :) to strata czasu :)Owszem przezylam takowa przygode lecz nie ja uwodzilam a bylam uwodzona dlugoooo pol roku:) milosc piekna czas trwania 2lata:) zakonczylam z mojej strony,gdyz jestem niezalezna lubie decydowac i pewnych rzeczy po prostu nie toleruje.Dzis jestem w 5letnim cudownym zwiazku:)ale nie o mnie jest temat!Tak wiec widzisz nie wiesz,nie znasz a oceniasz...domniewasz ze ja pwnie tez tak robilam,a wcale w zyciu,mozeee kiedys sprobuje kto wie!ale poki co jestem sczesliwa i nie mysle o takich sprawach. I przestan juz jezdzic po naszej autorce,bo wypisujesz bzdurne rzeczy!Wez madra ksiazke idz na spacer,poczytaj,zastanow sie......Wieczorem wypij drinka i znowu pomysl....Mysl bo prawdopodobnie masz mozg,a on jest po to aby go madrze uzywac.Ciebie nikt nie obraza wiec wez oto takowy przyklad z innych.Milego Dnia :):):)pozdrawiam.Ola :)

DlugieCzerPaz.----olewam :):) bo innej rady nie ma,coz zawsze gdzies musi sie znalezc truteń,taki tluman co guzik wie a klepie,klepie wali w ta klawiature...echhhh,i na mysli mam latwo zgadnac kogo :) :):)Na ludzka pustke w rozumie nie ma lekarstawa.Udanego weekendu!!!:)

a może ona jest 8 cudem świata widziałaś jej zdjęcie?? To ona zrobiła pierwszy krok, że zaprosiła go na imprezę ale potem inicjatywa była obustronna więc wtf? A on, że jest atrakcyjny i kobiety na niego lecą to nie znaczy, że nie ma jakiś uczuć i nie może się w niej zakochać... ok zobaczymy jutro jak autorka wróci napisze jak im się układa myślę, że bardzo dobrze więc, zobaczymy kto miał rację...

paznokcie rozumiem Twoje wzburzenie bo obdarzyłaś autorkę jakąś tam sympatią z tego co widzę ale nie wiadomo do końca jak to będzie może on jest mistrzem uwodzenia i dziewczyny same wskakują mu do łóżka a może faktycznie chce spróbowac z autorką. Też dodaje ten post do ulubionych i oczekuję na dalszy bieg wydarzeń życzę im jak najlepiej :)

wiesz co to nie chodzi o sympatię, tylko o to że wkurwia mnie jak ktoś zaraz to przekreśla. Bo tak jak napisałaś nie wiadomo co on myśli, ciężku tu cokolwiek insynuować ale widzę, że autorka jest szczęśliwa więc ja jej kibicuję to forum jest strasznie dołujące...

Paznokcie, strasznie nerwowa jesteś i szybko ulegasz emocjom. Zaangażowałaś się czy co?

nie jest wykluczone, że on gra ale przecież nigdy do końca nie ma takiej pewności. Jak to się mówi dopóki piłka w grze... więc powodzenia :) Autorka nie jest żadną dziwką ani nie jest chętna w kroku, czytaj posty uważnie zanim kogoś ocenisz napisała, że miała przed nim dwóch kochanków czy to twoim zdaniem dużo??? bo ja znam dziewczyny które w liceum mogły się pochwalić większą listą a ona ma 25 lat więc jej życie erotyczne jakie prowadziła jest bez zastrzeżeń! To że dała się ponieść raz emocjom nie oznacza że jest łatwa... Pamiętam kiedyś był tu taki post, dziewczyna pisała że przespała się z mężem swojej przyjaciółki która nie żyje i ma wyrzuty że chociaż tamtej już nie ma to jednak to jej mąż a chcieliby spróbować. Dokładnie taka sama sytuacja można powiedzieć a wtedy wszyscy jej kibicowaliście, wspaniale, powodzenia, nie myśl o niej, jej już nie ma żyjcie tam sobie długo i szczęśliwie powiedzcie dlaczego tak jest? Padło nawet stwierdzenie "bądź z nim, moze trafić na jakąś szmatę" Po czym to oceniacie? Jedna dziewczyna która to robi jest dziwką i chętna w kroku a druga bohaterką bo co, bo zrobiła to z młodym rozchwianym emocjonalnie wdowcem?? nie rozumiem

włąsnie martyna to niech teraz na Twoje pytanie odpowiedzą ci którzy tak ubliżali autorce założę się że nikt nic teraz nie napisze bo nie będzie miał co. tak zaangażowałam się :):):):):D

Też pamiętam ten post. Faktycznie masz rację. Dzisiaj jest to różnie z tym seksem i poglądami więc tak naprawdę co robisz zawsze ktoś cię skrytykuje. Napiszesz "czekam do ślubu z seksem" odpowiedź będzie: "oszlałaś fecet potrzebuje seksu jesteś beznadziejna a dopasowanie w łóżku blebleble" Napiszesz: "uprawiałam seks z facetem" Opiszą: "ty kurwo, ty szmato, ty chętna w kroku jesteś" Więc najlepiej żyć i trzymać się swoich zasad. Ja uważam że z autorką jest wszystko ok może było trochę na seks za wcześnie ale nie zrobiła tego przypadkowo, facet jej się podobał, chciała tego, miała do tego prawo i niej kurwą. Kurwa to przyprowadza codzienniew innego po imprezie taka jest prawda

ale to nie chodzi o to, że ona jest jakąś kurwą tylko że okazała się zbyt dostępna, przejęła inicjtywę. Jej przeszłości w to nie mieszajmy prawda jest taka: faceci lubią zdobywać. Kiedy mają wszystko co chcą nie mają się o co stracać. Jestem facetem więc wiem. Miałem w życiu 4 partnerki ale zawsze starałem się bardziej przed niż po a on nawet nie miał kiedy się starać bo cały czas był adorowany, więc może inaczej nie miał po co się starać więc czemu nagle miałby to robić teraz... życzę autorce jak najlepiej ale z mojego punktu widzenia to zapowiada się raczej przygoda niż długi związek no ale zobaczymy, pośledze trochę ten post obym się mylił :):):)

Do Drazetka 28 Ja nie pisałem o Tobie tylko generalnie o kobietach, które uważają, że sex tylko po ślubie albo temu, który naprawdę kocha. Nie rozumiecie, że sex to też, a często przede wszystkim przyjemność. Może to wina facetów z którymi byłyście lub jesteście, którzy egoistycznie myślą o tym aby się "spuścić". Moim zdaniem powinnyście walczyć o to aby było wam w łóżku dobrze, aby facet się wami odpowiednio zajmował. Ja osobiście zazdroszczę kobietom orgazmów bo z własnego doświadczenia wiem jakie mogą być mocne i ile przyjemności dają i mogę wam zagwarantować, że żaden facet nie ma takich doznań (natura nam to rekompensuje ciągłą ochotą :-) ). A wracając do głównego tematu, dziewczynie spodobał się chłopak, zaciągnęła go łóżka, miała fajny sex i wszystko jest ok. Oczekiwanie, że on teraz się jej oświadczy albo zapewni o dozgonnej miłości jest po prostu głupie. Oczywiście może to skończyć się czymś poważnym, ale pamiętajmy, że nie takie są reguły tej gry. Nikt nikogo nie zmuszał do sexu.

hmmm rochę to skomplikowane. Dziewczynie zależy na związku a jemu nie wiadomo na czym. Coś tam niby iskrzy ale pisac to można różne rzeczy. Chociaż moim zdaniem oni wyglądają na parę :):):) No nie wiem, ciekawa historia...

gośka! Jeśli zależałoby Ci tylko na cseksi to można powiedzieć że zrobiłaś dobrze ale jeśli na związku to ojojoj :o

Z opisu autorki wynika, że facet jest młody, niegłupi i do nieśmiałych nie należy. Zatem dlaczego to ona inicjować musiała początki tej bliższej znajomości? Być może autorko nie wspomniałaś jak on reagował na Ciebie w fazie, gdy jeszcze nic między Wami się nie działo (tak na dobre). Młodość ma swoje prawa, szalejcie :) Ale pamiętajcie o antykoncepcji i że nic nie trwa wiecznie.

ona chce związku...

?

obchodzi:)

w którym banku pracujesz dziwko? wpadne;Dfacet nawet jak z tobą będzie to i tak w głowie będzie miał ruchawca a nie kobiete ,my faceci mamy nature mysliwego a na żone to on już sam upoluje...bardziej pożądną

http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201007/1317416953_by_olaalex_500.jpg

koltter idioto porządna się pisze przez rz hahaha wypierdalaj skończyć chociaż zawodówkę a potem się wypowiadaj:) Idiota:P:P:P brak inteligencjii widać z daleka :P No a co chodzi o nas to nie spodziewałam się takiego obrotu zdarzeń ale rozmawialiśmy dość długo przez telefon dziś i jednak nie zostanę u rodziców na noc, spędzę wieczór z nim :) Raczej wszystko będę miała już czarno na białym pogadamy sobie szczerze... o nas :)

?

skoro pojedziesz :) a daleko masz?

150 km :) Nie za daleko zresztą jestem autem:) Cieszę się bo się stęskniłam... heh wpadłam po uszy :):):)

to robiliscie?

wow super :) Bardzo się cieszę, wyciąg tam z niego mocne słowa :):):) I nie przejmuj się głupimi komentarzami koniecznie napisz jak było:* Do facetów: Jak wy uprawiacie seks to jesteście bohaterami a jak my to jesteśmy kurwami. Jest równouprawnienie pacany, nie pasuje to do zakonu :)

właśnie usiadłam i przeczytałam Twój post od deski do deski... mam nadzieję, że ten facet się naprawdę w Tobie zakochał :) Koniecznie napisz jak było na randce, gratuluję :) Miło się czyta coś takiego początki są zawsze najlepsze:)

mimo że trochę się pospieszyłas myślę, że może wam się udać...:) Facet chyba też wpadł po uszy. Oboje jesteście inteligentni, macie dobrą pracę... hmmm to już dobry start w przyszłość powodzenia oby ten kiążę z bajki okazał się naprawdę super i pby miłość trwała wiecznie :):):)