Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martuchaww

17 tydzień ciąży - kto chce dołączyć:)

Polecane posty

Mufinka polecam pościel z ikeii, jest bardzo dobra jakościowo i tania, byłam kiedyś i zwróciłam nią uwagę, oczywiście mówię o pościeli dla dziecka. Są też ochraniacze do łóżeczka, ale nie takie jak na allegro, ja się chyba zdecyduję na taką pościel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajna ta pościel Klara, jakie kolory, wzory, bardzo duży wybór, i jaka cena. Ja właśnie upichciłam chudy rosołek dla siebie i dla męża pomidorówkę:), na zimny wieczór żeby się rozgrzać;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na kolacje gotowane paróweczki i surówka ze świeżej startej marchewki :) zdrowe i pyszne no te pościele bardzo mi sie podobają jak już będę pewna na 100% płeć to sobie zamówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to dobrze ze długi weekend. Tylko ja niestety nie odpocznę. Męża znajomi ze studiów przyjezdzają do nas na piątek i sobotę i muszę trochę postać przy kuchni i garach. Kolejna impreza bezalkoholowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i poleciał do Anglii ale jestem juz spokojniejsza bo szczesliwie wyladował. Teraz musze zajac sie soba i malenstwem i na poprawe humoru wybieram sie dzis na zakupy. Tylko martwie sie bo z tego stresu nie moge jesc i szkodze malenstwu tym i płaczem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu usiadłam do komputera, mufinka przykro mi że zostałaś sama, ale zobaczysz jak wróci, będziesz przeszczęśliwa:). Klara jak tam impreza??? Przyzwyczaiłaś się do tego, że jako jedna z nielicznych nie pijesz;)? Ja byłam u lekarza w czwartek, w poniedziałek mam zrobić badanie z tą glukozą,75 g czyli dwa kubki i siedzieć 2 h:/. Lekarz mnie uspokoił, naczytałam się w internecie takich głupot, że naprawdę już teraz będę się ograniczać do forum i postanowiłam kupować gazety, tam przynajmniej nie straszą przyszłych mam!!!! A jest dużo ciekawych informacji. Z dzieciątkiem wszystko w porządku, na połówkowe takie bardzo szczegółowe muszę się umówić do innej kliniki, bo Luxmed do którego chodzę nie ma tak super sprzętu, a w takiej prywatnej zrobią w 4D, wiem że to kosztuje, ale wolę być spokojniejsza. Był ze mną M i na USG mała ziewnęła:), lekarz też mi powiedział, że nawet jeśli okaże się że mam cukrzyce ciążową, to nie powinnam się tym przejmować, będę miała po prostu dietę, a nawet jeśli trzeba będzie podać insulinę to i tak w dzisiejszych czasach nie wpływa na dziecko. I moja dieta do tej pory nie miała nic wspólnego z wynikiem, ale i tak postanowiłam wprowadzić kilka zmian i już po jednym dniu widzę różnicę w moim metaboliźmie;), z którym do tej pory miałam problem. Mała waży 660 g więc pewnie za m-c będzie już 1 kg:), nadal nie mogę się nawierzyć kopniakami:). Mufinka taka pościel jaką Ty chcesz pewnie tyle bedzie kosztować przez ten baldachim. Miłych zakupów Mufinka. Ja dzisiaj też jadę na zakupy, w końcu kupię obraz do salonu i lampę do sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam. Tak sie nachodziłam na tych zakupach ze mnie kregosłup boli a prawie nic nie kupiłam :( Mamuska super ze z mała wszystko wporzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja dopiero otworzyłam kompa. Wczoraj i dziś cały dzień na nogach. znajomi niedawno pojechali. Wiec miałam 2 dni gotowania, zmywania, donoszenia i sprzątania. Jestem wykończona. I właśnie zamierzam zrelaksować się w wannie i do łóżeczka. mufinaka dobrze że Twój mąż szczęśliwie doleciał. Teraz tylko liczyć dni do jego powrotu. Mamuska to fajnie że mała ma się dobrze. A co do czytania na forum to nie we wszystko można wierzyć. Poza tym każdy przypadek jest inny. Ja glukozę mam zrobić koniec listopada więc czekam i do lekarza mam na 30 listopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufinka śliczna pościel i fajne kolory ma. U mnie pogoda paskudna, zimno, mokro i szaro. Wstałam, poszłam do kościoła, zjadłam gorący rosół i teraz zamierzam leżeć i się nie ruszać. a u Was jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie pięknie, cały czas świeciło słoneczko, a teraz pięknie zachodzi:). Mufinka Ty masz tak samo jak ja, że jak więcej pochodzę to mnie kręgosłup boli. My wczoraj szybko wróciliśmy z zakupów, takiej ilości ludzi dawno nie widziałam, w Ikeii nie było gdzie zaparkować, a parking jest ogromny, ale najważniejsze kupiliśmy obraz i lampkę do sypialni, która była w promocji ze 130 zł na 50:), coś mam ostatnio szczęście do promocji;). Wieczorem bawiłam się w kosmetyczkę i fryzjerkę z teściową;). Dzisiaj wróciłam z zajęć i też miałam ochotę na rosołek, ale M zrobił przepyszne danie z kurczaka w sosie śmietanowym, i zjadłam z makaronem razowym, cieszę się że moje uprzedzenia co do takiego jedzenia zanikają;). Wystarczy chcieć, a dzięki tym zmianom nie mam w końcu problemów żołądkowych. Dziewczyny, ja tak sobie dzisiaj uświadomiłam, że już połowa listopada, nawet się nie obejrzymy a tu święta i coraz bliżej do rozwiązania. Nie mogę się już doczekać kiedy pojadę do siostry po te wszystkie rzeczy, ubranka, zabawki, które nie wiem gdzie pomieszczę, tyle ich ma:/.Ona baaardzo rozpieszczała swojego brzdąca więc ma tego dużo. Teraz się zbieram po jakieś ciacho do sklepu bo znajomi zaraz wpadną. Miłego leniuchowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę dziewczyny ze Wy macie szczęście, bo po kimś dostajecie trochę rzeczy dla dziecka. a ja nie mam kompletnie nic. wszystko muszę sama kupić bo nie mam na kogo liczyć. przeraza mnie to ze czas tak szybko leci a ja nic jeszcze nie kompletuje. a potem będę sie martwic skad mam a to wszystko wziąć pieniądze. zaraz święta a po świętach liczenie dni do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak czytam inne fora to jestem w szoku bo większość dziewczym ma już wyprawki, nie mówiąc już że mają wszystko kupione poza.... czyli ubranka, kosmetyki, ja o tym nie myślę, sądzę że dopiero w styczniu się tym zajmę. Jutro z rana glukoza: 75 g:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już troche ciuszków mam od znajomej, troche kupiłam i moj m z angli przywiezie troszke. i mysle ze jak juz w styczniu wroci to wybierzemy sie po wozek, przewijak itp a kosmetyki to w lutym kupie. U mnie kolejny dzien okropna pogoda, ponuro, zimno. mysle nad 2 imionami Kuba i patryk. W sobote maluszek dał mi popalic, ciagle kopał. a jak Wasze samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też zimno pochmurno i brzydko. Ja już po świętach zacznę prawdziwe zakupy. Najpierw oczywiście muszę spisać listę zeby głupot nie nakupić. Dziś pojadę do meblowego do Black red withe bo do jutra są meble bez vatu czyli 23% może jakąś małą komodę bym kupiła na ubranka dla małego. A łóżeczko to już pewnie w styczniu. Mój małay też kopie jak szalony a najbardziej to wieczorem jak już się położe i odpoczywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny poczułam dzis reka jak Szkrabus kopnal. Jak ja sie ciesze, szkoda tylko ze M nie moze teraz tego poczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też okropna pogoda, nastawiłam budzik na 7 żeby iść jak najwcześniej na tą glukozę, ale jak zobaczyłam za oknem mgłę i szron na autach postanowiłam jeszcze pospać i tak dopiero wróciłam i zjadła pierwszy posiłek. Niestety już zima się zbliża;(, tak zmarzłam, po mimo tego że byłam ciepło ubrana. Ja mam tak jak Wy że dzidziuś kopie mnie jak zasypiam, ruchy mam już wyczuwalne od dawna, widać jak patrzę na brzuch, uwielbiam to uczucie także wiem jak się cieszysz mufinka:), ja codziennie siedzę i patrzę się na mój ruszający się - czasami nawet falujący brzuch:). Lubi tez w nocy mnie kopać jak wrócę z wc i wtedy cięzko mi zasnąć. Ja dzisiaj czuję się okropnie, ta glukoza była ohydna, 50 to pikuś, przynajmniej dla mnie, na samą myśl zbiera mnie na wymioty, taka gęsta zawiesina, z grudkami bo nie chciała się cała rozpuścić w jednym kubku wody. W dodatku pobieranie krwi 3 razy i raz z palca, rękę mam siną tak mnie ukuła i boli do tej pory, cieszę się że to za mną, teraz tylko czekam na wyniki. Zaraz idę spać bo okropnie się czuję po tej glukozie. Ja też będę musiała zrobić sobie listę rzeczy do kupienia i powoli coś kolekcjonować. Nie wiadomo jak to będzie w ostatnim m-cu:/. A u mnie koszmarów i głupich snów ciąg dalszy, też tak macie? Noc w noc mi się śni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufinka jak Twój M wróci to będzie taki nienawierzony, że wtedy będziesz narzekać, że Cię męczy;). I dopiero zobaczy jak maluch kopie:), nadrobi wszystko po powrocie, nie martw się, teraz myśl tylko o sobie i maleństwu, zamartwianie nic Ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska mi lekarz od razu kazał zrobić glukozę 75. pewnie dlatego ze mój tato ma cukrzyce i u mnie jest większe ryzyko. mam nadzieje ze uda mi sie to wypić. ja miałam dzis koszmarnie męczący dzień w pracy a jaki poniedziałek taki cały tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuska w sobote i niedziele siedzialam i ciagle plakalam ale dzis doszlam do wniosku ze on tam nie pojechal dla zabawy ale zarobic na Nas. A tym placzem szkodze sobie i malenstwu i dzis ani razu nie plakalam, wiedzialam ze najgorzej bedzie mi te pierwszych kilka dni. A z tymi snami to ja tez jeszcze sie mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klara przepraszam, że Cię nastraszyłam z tą glukozą:/, nie chciałam, może Tobie to łatwiej pójdzie, ja nawet pobieranie krwi ciężko znoszę, ale kobieta wczoraj mi ją źle pobrała, ręka mi zsiniała i nie mogłam jej wyprostować, ale dzisiaj już jest lepiej. Wyniki wyszły mi dobre po 1 h, max jest 140 ja miałam 115, a po 2 h max 120 a u mnie wyszło 128, więc naprawdę nie jest źle, pewnie tylko będę musiała się pilnować z dietą. Mufinka wiem, że Ci ciężko, ale zobaczysz jak szybko minie. Klara nie chcesz iść na zwolnienie skoro w pracy nie jest najlepiej? Masz do tego prawo, i tak już długo pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam tylko na normalnym, bo moj M niechcial bo nasluchal sie ze to bardziej szkodliwe. Mamuska po wypiciu tej glukozy zagryzlas cytryna? bo słyszałam ze to pomaga troche zmienic smak. Rano jakos słabo poczulam sie, ale posiedzialam troche przy otwartym oknie i juz mi lepiej. Zamówilam wcoraj pościel dla maluszka, ciezko bylo mi zdecydowac sie nad wzorem ale jakos wybralam :) Dzis znowu pogoda do niczego no ale pojde chociaz troche sie przejsc. Naleśniki na obiad juz usmazylam to mam czas poleniuchowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuska nie nastraszyłaś mnie. Wszystko jest do przeżycia oprócz porodu haha Cieszę się że wyniki dobre. Mała dieta nikomu nie zaszkodzi a na pewno wpłynie na lepsze. Ja zapowiedziałam że na początku stycznia już idę na zwolnienie. No chyba że do tego czasu coś się zmieni i nie będę dawać rady Ja nie byłam na usg 3/4D bo mój lekarz twierdzi że nie ma takiej potrzeby. Wszystkie wady widać już na USD 2D a 3/4 D są tylko po to żeby lepiej zobaczyć dziecko. Mufinka zamówiałaś tą pościel co pokazywałaś wczesniej?? Daj znać jak przyjdzie, intetresuje mi jak ona jest gatunkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ta po pokazywalam. zrobilam przed chwila liste rzeczy potrzebnych ale i tak pewnie o czyms zapomnialam. Musze juz zaczac kupowac bo poźniej wszystko na raz to bedzie ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufinka ja nie mogłam nawet wody mineralnej się napić nie mówiąc już o cytrynie, też ją wzięłam, ale kategorycznie mi zabroniły, ale to zależy od pielęgniarek. Ta 50 g nie była dla mnie straszna, właściwie obyło się bez problemów i ta godzina szybko minęła. Narobiłaś mi ochoty na te naleśniki:). U mnie w tej prywatnej klnice nie jest rewelacyjne to USG, a że mam prywatną opiekę z pracy i nie płacę za wizyty to odżałuję 200 zł i pójdę na to USG, z resztą mam nadzieję że choć trochę mnie uspokoi. Dziewczyny jak Wam się śpi? Nie mówię już o snach ale o pozycji, ja staram się spać na lewym boku, ale ciężko mi to wychodzi, podobno na tym powinno się spać w ciąży. Mam już problem o z przekręcaniem się z jednego boku na drugi:/. Coś moja mała spokojna od kilku dni, mniej kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z tymi zakupami muszę się wstrzymać, nie mamy auta a nie chce mi się jeździć z jednego końca miasta na drugi autobusem, czas leci a auta dalej nie ma:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z ta glukoza to jest tak ze idzie sie na czczo i pobieraja krew, wypijasz 50g glukozy za godzine pobieraja krew i wypijasz 75g glukozy i za godzine pobieraja krew.tak? Bo ja ide w piatek i chcialabym dokladnie wiedziec. Ja juz przyzwyczailam sie do spania na lewym boku, choc czasami jak poloze sie na lewym to mały strasznie kopie z lewej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×