PRAWICZKI wierzycie w to ze stracicie kiedys prawictwo ?

Prawiczek bez wiary "Jeszcze niedawno byłem rzekomo podszywającym się i bluzgającym frustratem, a teraz nagle taki och ach? Poza tym świetni faceci mają siwetnych znajomych i fajne dziewczyny. Skoro tego nie mam to jednak taki swietny nie jestem." Chyba coś już sobie wyjaśniliśmy i to dawno. A co do znajomych, to sam się tego pozbawiasz wmawiając sobie, że jesteś jakimś 'nołlajfem'. "I co jak będe się rozglądał to sprawi, że bede miał dziewczyne, która dodatkowo zaakceptuje moją nolife'owatość?" A Ty dalej swoje...

"A co do znajomych, to sam się tego pozbawiasz wmawiając sobie, że jesteś jakimś 'nołlajfem" Bo do niego to się drzwiami i oknami pchają a on biedaczysko się w szafie chowa :D

Darker "Bo do niego to się drzwiami i oknami pchają a on biedaczysko się w szafie chowa" Ty jesteś głupi jak but z lewej nogi. Po co bierzesz wszystko tak dosłownie? Idiomaty też tak traktujesz? Mi chodziło o to, że nie można się na wszystkich zamykać, ale komu ja to tłumaczę...

"Chyba coś już sobie wyjaśniliśmy i to dawno. " Mam słaba pamięć albo rozmawiałaś z jakimś moim alter ego. Zresztą niewazne, na jedno wychodzi "A co do znajomych, to sam się tego pozbawiasz wmawiając sobie, że jesteś jakimś 'nołlajfem'." Poprawka, wmawiali mi to równieśnicy w podstawówce. Moze nie dokładnie bycie nołlifem ale jednak niezbyt miłe rzeczy. "A Ty dalej swoje..." No a czyje? W Twoim swiecie moze wystarczy sie rozglądac, bo faktycznie jak spojrzysz na faceta i się usmiechniesz to istnieje duza szansa ze przystapi on do podrywu. My tak nie mamy.

Prawiczek bez wiary tylko wkurza ludzi. Dziewczyny tylko czekają na jego krok

"Mi chodziło o to, że nie można się na wszystkich zamykać" Ty to dopiero jesteś tępa strzała! Przecież on się na wszystkich nie zamyka. Pracuje z ludźmi? Pracuje. Na rozmowie o pracę był? Był. Dziewczyny nie ma i to nie oznacza, że się na ludzi zamyka. Offerma najlepszy przykład; znajomi do niego dzwonią aby film wspólnie obejrzeć (w życiu nie miałem takiej oferty a nawet podobnej) a dziewczyny jak nie miał tak nie ma.

"Mi chodziło o to, że nie można się na wszystkich zamykać, ale komu ja to tłumaczę..." No ja ostatnio ponownie się "otworzyłem na ludzi" spotykam się i jakos to leci ale to wszystko kilka osób ze starego grona. Nie potrafię nawiązywac nowych kontaktów, bo czuję się gorszy. Jak tu się nie czuć i normalnie gadać, gdy ma się swiadomosc, że np. w pracy młodsi ode mnie mają normalne zycie, dziewczyny, a ja jestem starszy i tego nie miałem?

"Dziewczyny tylko czekają na jego krok" dwuznaczne... :D:D :D

Darker - napisz do ilu dziewczyn wyslales swoje zdjecie. No chyba , ze to tajemnica.

"...znajomi do niego dzwonią aby film wspólnie obejrzeć (w życiu nie miałem takiej oferty a nawet podobnej)" I co? Dziwisz się? Bo ja nie, wręcz byłabym w szoku jakby ktoś chciał się z tobą spotkać w celu innym niż wyłudzenie czegoś, np. notatek. :)

Dlaczego niby

Chryste..poddałem się na jedenastej stronie. Stev jak zwykle błysnął, pan Trzydziestoletnia Radząca Pomarańcza także - no ale Stev jest w miarę wysoki, to do Drabiny będzie pasował (Tylko niech na litość Boska się nie rozmnażają!).

"Darker - napisz do ilu dziewczyn wyslales swoje zdjecie. No chyba , ze to tajemnica" Przecież pisze, że nie mam swoich zdjęć. "I co? Dziwisz się? Bo ja nie, wręcz byłabym w szoku jakby ktoś chciał się z tobą spotkać w celu innym niż wyłudzenie czegoś, np. notatek. " Oni to raczej zbyt pijani by byli aby cokolwiek oglądać i nie zasnąć ale po co ja top piszę takiej idiotce. Wracaj do kuchni gdzie twoje miejsce, parszywa mendo.

IMO, jak mam Ci dziękować, ze litościwie pominąłeś mnie w swej recenzji, dzięki czemu nie czuje się zobligowana, żeby latać za Twoimi postami? :) ;-)

Prawiczek bez wiary "No ja ostatnio ponownie się "otworzyłem na ludzi" spotykam się i jakos to leci ale to wszystko kilka osób ze starego grona." No i dobrze, tak trzymaj, spotykaj się z tymi których masz. "Nie potrafię nawiązywac nowych kontaktów, bo czuję się gorszy. Jak tu się nie czuć i normalnie gadać, gdy ma się swiadomosc, że np. w pracy młodsi ode mnie mają normalne zycie, dziewczyny, a ja jestem starszy i tego nie miałem?" No chwila, bierz poprawkę na to, że Ty generalnie też do młodych się zaliczasz, a zachowujesz się tak jakbyś nieodwracalnie przegrał swoje życie z kretesem.

Tak nadrabiam tą waszą rozmowę i aż mi się cytat ze shreka przypomina :P

Czesc IMO. Na kogo glosowales?

"Ty generalnie też do młodych się zaliczasz, a zachowujesz się tak jakbyś nieodwracalnie przegrał swoje życie z kretesem" Przejebał jego najlepszą część i konsekwencje tego będą widoczne w przyszłości.

Żelek proponowała Darkerowi kino, także to nieprawda że nie miałeś takich propozycji.

"No chwila, bierz poprawkę na to, że Ty generalnie też do młodych się zaliczasz, a zachowujesz się tak jakbyś nieodwracalnie przegrał swoje życie z kretesem." No przepraszam ale o czym ja mogę gadać z ludzmi którzy mają zupełnie inne zycie ode mnie? Mają po 20-22 lata inicjację w normalnym wieku, dziewczyny, znajomych, wyjazdy. Moze i jestem młody ale stary jezeli chodzi o zaczynanie pewnych rzeczy. Naprawdę to takie dziwne, że czuję się od nich gorszy?

"Żelek proponowała Darkerowi kino, także to nieprawda że nie miałeś takich propozycji." Ona w Poznaniu ja w swoim mieście i do kina pójdziemy. Kretyn

Lucyno - mówisz i masz. Nie wiem, czy już Ci to wytłumaczyli, ale mnie osobiście ubawiły Twoje (i pana Radzącej Pomarańczy) teorie na temat "niepewnych siebie kobiet". Ba! Gdybym nie znal Cię lepiej, pomyślałbym, że w Twoim słowniku, brak pewności siebie jest synonimem zakompleksienia. I nie musisz mi robić tutaj scen zazdrości.

Darker "Oni to raczej zbyt pijani by byli aby cokolwiek oglądać i nie zasnąć ale po co ja top piszę takiej idiotce. Wracaj do kuchni gdzie twoje miejsce, parszywa mendo." Nerwy, nerwy, weź już odejdź od kompa, bo babskie forum wyraźnie ci nie służy. :)

Wiara - nikt nie wie, że jesteś prawiczkiem i nie każdy po 20 roku życia jest w związku. Nikt Cię przepytywał nie będzie, możesz spokojnie rozmawiać.

Zuzanna Amelia ! "Czesc IMO. Na kogo glosowales?" Na tych co są najlepszymi politykami/sternikami tego kraju. ;)

"Nikt Cię przepytywał nie będzie, możesz spokojnie rozmawiać. " Tylko o czym? :D

"Wiara - nikt nie wie, że jesteś prawiczkiem i nie każdy po 20 roku życia jest w związku. Nikt Cię przepytywał nie będzie, możesz spokojnie rozmawiać. " Nie chodzi o strach przed tym, że się wyda, bo akurat z tym problemu nie mam. Po prostu nie mam o czym gadać z takimi ludzmi oraz czuję się od nich gorszy, wiec i nie nawiąze znajomości.

IMO, czyli Ty też uważasz, ze niepewna siebie kobieta jest lepszym materiałem na partnerkę do stworzenia zdrowej relacji niż kobieta znająca swoja wartość? jeżeli tak, to niezłe światło na siebie rzucasz :)

Tylko nie sądzę, żeby ludzie rozmawiali tylko o swoich związkach, albo to moje skrzywienie bo sama czuję się nieswojo opowiadając o czymś co robiłam z partnerem - mam wtedy wrażenie, że zanudzam ludzi swoim życiem osobistym i jest masa bardziej neutralnych tematów.

Darker tak rozłądowuje swoją frustrację. Może nie wali konika?