dr. Maciej Kulicki ??

Magda, ja jestem już 5 dzień po operacji i ogólnie jest ok.. Pytaj o co chcesz... chętnie odpowiem bo sama szukałam odpowiedzi na moje pytania w necie. Bałam się panicznie...ale tego dnia byłam operowana jako pierwsza i wszystko toczyło się tak szybko:))) po samej operacji nie było tak źle.. obudziłam się na sali pooperacyjnej.. podłączona do aparatury i pod kroplówką. Zaraz jak tylko poruszyłam się stała przy mnie pielęgniarka. Bolała tylko głowa i oczy a tak poza tym w ogóle nie czułam ze jestem po operacji:] Ja akurat wszystko fajnie zniosłam.. nie było mi słabo, nie narzekałam na ból, nie miałam tak drastycznie podbitych oczu a wstać mogłam juz po 2 h siku:)) moja koleżanka z sali troszkę gorzej to przechodziła.. każdy przechodzi operacje inaczej. Jedyny dyskomfort to te setony w nosie, które zdjęto mi w drugiej dobie po operacji. W sobote 26-04 jade do Warszawy wyjąć szwy i zdjąć gips więc o efektach mogę napisać w następny weekend:] Ogolnie... super!!! łatwo się mówi.. nie bój się.. ale uspokoić mogę tym że ciągle ktoś przy Tobie jest.. wszyscy bardzo uprzejmi, pomocni. Miałam super anestezjologa który próbował zmniejszyć ten mój stres, strach rozśmieszając mnie:] no i najważniejsze... Pan Dr Kulicki - ja mówie na nich "magicy" :] maleńko mówi ale w 100% jest fachowcem w tym co robi a jak masz jakieś pytania to chętnie na nie odpowie.:))

Beata dzięki za odpowiedź! :) Fajnie, że wszystko dobrze zniosłaś...ja mam sporo obaw i czasem przychodzą "czarne myśli" ;) ale wiem że chcę to zrobić...również jestem zdania, że każdy organizm znosi operację inaczej...mam krzywą przegrodę nosową i garbek stąd osteotomia, ścięcie garba i korekta części chrzęstnej nosa..jak było u Ciebie? Czy bardzo boli wyciąganie setonów? Pisałaś, że koleżanka z Twojej sali czuła się troszkę gorzej...? Z pierwszej wizyty jestem zadowolona...podoba mi się nastawienie doktora, który mówi rzeczowo...odpowiada na wszystkie pytania...i uświadamia, że decyzja należy wyłącznie do osoby która chce się poddać operacji...Beata jeszcze jedno... ;)miałaś takie myśli, że może "nowy nos" nie będzie pasował do całości? że zmieni się wyraz twarzy i będzie to bardzo widoczne? Zazdroszczę Ci, że jesteś już po...i cieszę się że wszystko poszło dobrze... ;)czekam na odpowiedź od Ciebie :) Pozdrawiam :)

Ja również miałam totalną korektę nosa (garbek i zmniejszenie) operacja trwała ponad 3h. Setony to chyba najmniej przyjemna rzecz w tym wszystkim... przeszkadzają a przy wyciąganiu jest to przede wszystkim bardzo nie przyjemne. Krew zasycha więc setony troszkę są przyklejone ale lekarz tak szybciutko to wyciągnie że nawet nie zauważysz kiedy a ulgaaaa... piekne uczucie kiedy zaczynasz oddychać przez nos i nic Ci nie przeszkadza:)) Co do samego efektu... wiadomo cały czas się tego boje bo jeszcze nie widziałam co znajduje się pod gipsem.. Boje się strasznie ale pocieszam się troszke tym że chyba gorzej niż było przed operacją nie będzie... Oby tylko był prosty i nie większy niż był. Twarz na pewno się zmienia i u mnie to już widać a zdjęty mam sam opatrunek spod nosa- gazik. Podobno wyglądam mlodziej:D (mam 26 lat) Ja też bardzo ciesze sie ze najgorsze mam za sobą, ja stresowałam się bardzo.. do samej narkozy ciągle płakałam.. czego nie wolno robić i schudłam 2kg. Bałam się jak chyba każdy przede wszystkim że się nie obudzę. Dobrze mieć przy sobie bliską sobie osobę... przy tym wszystkim był ze mną moj chłopak który przez te dni wspierał i wspiera mnie nadal:) i mimo że odradzał mi tej operacji to uszanował moją decyzję.. jedno z największych moich marzeń:]

Będzie dobrze Beata! :) też bardzo się boję narkozy...nigdy nie miałam wcześniej żadnej operacji...i pierwsze myśli jakie mi przychodziły do głowy to to że się nie obudzę...ale już obiecałam sobie myśleć tylko pozytywnie :) i wciąż sobie tłumaczę moją decyzję że będę miała prosty nosek bez garbka ;) i zadaję pytanie dlaczego ma mi pasować krzywy nos a prosty nie? ;) myślę że po operacji moja twarz nabierze łagodniejszy wyraz a nos nie będzie skupiał zbyt dużo uwagi ;) Mam 28 lat i męczy mnie to już 10 lat z małymi przerwami ;) także chyba pora..;) trzeba mieć naprawdę dużo odwagi, żeby zdecydować się na operację...tym bardziej, że wiele osób odradza...że tego nie widać...żeby tego nie robić itd...Jestem Ci bardzo wdzięczna za Twoje wypowiedzi...:) Trzymam za Ciebie kciuki!!! :)

Nie ma za co Magda, sama szukalam odpowiedzi na swoje pytania w necie. To forum przeczytalam z 3 razy:D Lola tez pisala duzo i to tez mnie tak podbudowalo "zrobie to". A watpliwosci mialam do oststniej chwili.. jak polozylam sie na stol operacyjny. Ciekawi mnie co tam u niej;) Lola odezwij sie!:):) Magda ja rowniez zycze powodzenia, bedzie ok. Daj znac jak bedzie tak daleko no i "po wszystkim":]

Dzis sciagnieto mi gips i szwy.. wygladam conajmniej dziwnie, jakby nie ja;) nosek dziwny.. troszke czuje sie jsk plastus;) nos bardzo opuchniety, nabrzmialy ale prosty i bez garbka. Teraz musze przede wszystkim byc cierpliwa. Minie troszke czasu nim opuchlizna zejdzie a nos nabierze naturalnego wygladu..

Cześć Beatka :) cierpliwości...powolutku...jak się czujesz? bardzo duża zmiana? co mówił lekarz? nie chcę zadręczać pytaniami...trzeba na wszystko czasu...;)

Madzia, zmiana ogromna.. jestem dobe po sciagnieciu gipsu i jestem przerazona. Nos taki wielki sie wydaje.. jutro juz ide do pracy i strasznie sie boje. Ktos kto sie nie zna to nie wie ze jest taki bo napuchniety i ze trzrba odczekac min te 3 mce a zeby to ocenic..

Beatka...rozumiem...ale to chyba jest normalne ze jest opuchniety i obrzmialy...to jest dosc ciezka operacja dla twarzy...mysl o tym ze z kazdym dniem bedzie lepiej...a inni ludzie? ciezki temat...i rozumiem z tym powrotem do pracy ja biore jeszcze tydzien urlopu po operacji...mimo ze nikomu nie chcialam mowic w pracy o operacji to i tak sie juz rozeszlo i slysze komentarze a co bedzie po...mysl o sobie i o tym ze z kazdym dniem bedzie lepiej a co mowil lekarz? Ja zaczynam sie bac coraz bardziej...nie wiem co bedzie kilka dni przed...robimy to dla samych siebie...chyba spuchniety i nabrzmialy nos to nie koniec swiata;) popatrza pogadaja i tyle ;) kurcze...dluga droga przez to wszystko...

Magda masz racje. Minęło 11 dni od operacji... Ja dopiero ide pierwszy raz jutro do pracy od operacji.. nikt u mnie w pracy nie wie co miałam za operacje wiec boje się troszke reakcji otoczenia zwłaszcza ze jest napuchnięty wiec wiesz jak ludzie mogą gadac... jak wygladam itd. Teraz wiem że w tym wszystkim chyba najgorsza jest ta cierpliwość.. aż wszystko sie zrośnie, zagoi i nabierze naturalnego wygladu.. Ogolnie jestem zadowolona, nie żałuję tego ze to zrobiłam.. pozbyłam się najgorszego... garbka którego nienawidziłam a teraz mam prościusienki nosek i mam nadzieje ze z dnia na dzień będę się cieszyc z ogólnego jego wyglądu.. :)) co mówi lekarz?? No to samo... ze trzeba swoje odczekac az ta opuchlizna zejdzie.. także Madzia czekamy:)) hehe wiesz Ty masz na jedno plusik lepiej niż ja... na kafeterii pisze od operacji i wiesz jak to wyglada.. bedziesz na to przygotowana:)) a jak będziesz już "po" bedziesz miała się kogo poradzić:D

Tak, cieszę się że wszystko opisujesz i czuje że to szczere i prawdziwe...bo takie same nachodzą mi pytania i wątpliwości o których pisałaś przed operacją...więc jestem troszkę spokojniejsza...choć najbardziej boję się jednak narkozy..a wręcz przeraża mnie to...:/ fajnie, że piszesz "nie żałuję" i to chyba najważniejsze...jak nachodzą mi wątpliwości to spoglądam w lustro patrzę na mój nos z profilu i mam odpowiedź...mimo, że bardzo lubię swój nos " z przodu"...ja niestety cały czas myślę o tym co przede mną :/ aż boję się myśleć co będę czuła przed samą operacją :/ Beata czekam na każdą Twoją wypowiedź :) i mam nadzieję, że będziesz ze mną przez te trudne momenty ;) Pozdrawiam ;)

Beata jak u Ciebie? Lepiej? ;)

Czesc Madzia u mnie z dnia na dzien lepiej:):)

Super! ;)

Magda a Ty kiedy to masz dokladnie?

Hej Beata :) czy możemy porozmawiać prywatnie? Może poprzez e-mail?

Magda to podaj adres e-mail

kn.magda@gmail.com

Hej! W koncu trafilam na porzadne forum. Od dawna marzy mi sie operacja nosa bo jest za duzy i garbaty. Boje sie efektu koncowego ale gorzej byc nie moze wiec czas najwyzszy umowic sie na wizyte :) gdybyscie mialy ochote podzielic sie ze mna zdjeciami swoich nosow po operacji a nawet i przed byla bym wdzieczna kinga0509@interia.pl chcialam tez wiedziec czy jezeli ma sie juz termin operacji to oni moga jeszcze go przekladac bo pracuje za granica i troche by mi to nie odpowiadalo.

Witajcie dziewczynki, ja mam operacje w październiku u dr. Kulickiego, słyszałam o nim dużo dobrego ale same wiecie jak to jest jak termin się zbliża, panika mnie ogarnia. Proszę podzielcie się ze mną swoimi przeżyciami. Pozdrawiam

Witam, czy ktoś miał operację powiększania piersi u doktora Kulickiego ? Szukam opinii

Ja również. Może ktoś podzieli się wrażeniami po operacji powiększenia piersi?

Czy ktos wie obecnie jak długo trzeba czekać na operację u dr Kulickiego? Czy w ostatnim czasie ktoś miał operowany nos u dr Kulickiego w Warszawie? Jak efekty?

witam:) czy może któraś z was miała operację powiększenia biustu u dr Kulickiego? Jestem już po wizycie - konsultacji i termin mam ustalony na styczeń, ale chętnie poznam wasze opinie już po zrobionej operacji. Wrażenie Pan dr zrobił na mnie pozytywne.

Dr. Maciej Kulicki to prawdziwy lekarz z powołania! Robiłam u dr Kulickiego wtórną korektę nosa i przegrody w szpitalu Orłowskiego na NFZ. Operacja taka jest bardzo trudna a jednak Dr Kulicki stanął na wysokości zadania i przeprowadził operację tak jak należy. Przez cały okres w szpitalu byłam objęta bardzo dobrą opieką, a na wszystkie pytania i wątpliwości dostałam wyczerpujące odpowiedzi. Obecnie nos jest prosty i oddycha się o wiele lepiej niż przed. Jestem bardzo wdzięczna Dr Kulickiemu, ponieważ trafić na takiego lekarza to trzeba mieć wielkie szczęście, z pewnością będę go polecać każdemu!

dr Kulicki to wspaniały człowiek, a przede wszystkim lekarz, przeprowadził mi operację zmniejszenia piersi 3 lata temu w Szpitalu Orłowskiego, zawdzięczam mu tak dużo, że nie sposób tego tu wyrazić, gorąco polecam!!!, gdybym miała mieć jeszcze jakąś operację plastyczną, to na pewno zdecydowałabym się wykonać u niego.

Cześć dziewczyny, mam pewien problem, może któraś była w podobnej sytuacji? Po ciąży mam bardzo obwisły brzuch. Nie pomagają żadne ćwiczenia i kremy, no po prostu fatalnie to wygląda i mam wielkie kompleksy z tego powodu :( Ostatnio w Avanti trafiłam na wywiad z doktorem Maciejem Kulickim na temat plastyki brzucha i od czasu jak go przeczytałam zaczynam być coraz bardziej przekonana, że chcę to zrobić… Może któraś z Was miała już operację na brzuch u doktora Kulickiego? Albo inny zabieg u tego lekarza? Zależy mi na aktualnych opiniach, bo tu większość trochę stara. Chciałabym poczytać wasze porady, zanim wybiorę się na konsultację. Bardzo proszę o opinie!

Moja opinia jest świeża, tylko robiłam nosą bardzo polecam tego lekarza

Dziękuję, a możecie powiedzieć coś o konsultacji? Czy doktor wszystko dokładnie tłumaczy, nie trzeba się dopytywać? I o tym jak to jest po zabiegu? Fajnie by było jakby też wypowiedział się ktoś kto miał operowany brzuch, jak to wszystko dokładnie wygląda przed zabiegiem i po...

Doktor jest bardzo miły, sympatyczny, wszystko dokładnie wyjaśnia, tłumaczy, jest opiekuńczy, nie ma najmniejszych obaw, bardzo polecam tego lekarza.