Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Dzięki Lovekrove :* Zobaczę jeszcze co mi lekarz na te wyniki powie i jak ta torbiel urosła. Nie chcę za bardzo ryzykować i odkładać leczenia, a niestety leczenie = koniec starań o dziecko. A gdzie Justysia??? Zapadła pewnie w sen zimowy albo już u Mamy na weekend się przeprowadziła???? A może jedno i drugie:) Justysiu, kogutka!!! (jak to mówi mój 3 letni siostrzeniec)

No właśnie czyli jest jeszcze nadzieja i to spora także głowa do góry ja trzymam mocno mocno kciuki i też będę czekać na twoje wyniki. Bo wiesz jak to jest życie płata takie figle jak to napisała WANDA. Ja wierzę że będziesz trzymać w swoich ramionach waszego wyczekiwanego dzidziusia!!! Zresztą jak każda z Nas STARACZEK:)

Haniu, jestem, jestem i czytam na bieżąco :) tylko jakoś nie chce mi się pisać :P do mamy jadę dopiero na święta, a zaraz muszę iść odrobić zajęcia, na które nie poszłam w ubiegłą środę, jak mnie to krwawienie w nocy złapało... A lenia mam totalnego... No i oczywiście wierzę, że jednak będziesz mogła cieszyć się upragnionym Maleństwem :*

To zmykam bo idę na noc do pracy i strasznie mi się nie chce a do 7 rano kawał drogi... :( i praca też przemawia na moją niekorzyść nie dość że pracuje 12 godzin to na dwie zmiany w wielkim hałasie przy urządzeniach rentgenowskich i spalinach... jednym słowem a fe wszystkie lotniska w polsce... jutro rano pewnie będę musiała nadrobić straty w czytaniu:) To narazie dziewczyny:)

HANKA, synek nygusowaty bo się dzis ruszac nie chciał. A i ja zauwazyłam że gdy jestem przemeczona to kopniaki są rzadkie i pojedyncze. Mały się rusza poznym wieczorem gdy ja zamierzam spac a w dzień praktycznie przy jedzeniu lub po nim - czasami mnie to niepokoi gdy dlugo nie daje znaku. Lovekrove, po kazdej wizycie mam sporo optymizmu choć przyznam że to moje przeziebienie mnie martwi bo boje sie że bedzie mialo wplyw na malego. No i to że dostane antybiotyk przyprawia mnie o dreszcze. haniu, ja równiez trzymam kciuki za Twoje leczenie i z całego serduszka życzę Ci owocnych staran!! Daj znać jak po wizycie. A poza tym jestem pod wrazeniem widząc jak dobra masz pamięć! I że pamietasz o nas wszystkich. U mnie z tym gorzej bo pamietam osoby ale bywa że czasem myle fakty, tj.co ktorej dolega lub która jakie badania miała wykonane. I pewnie niekiedy ktos sie na mnie wkurza że pytam po raz enty o jakąs rzecz ale taka juz gapa ze mnie :P

Dziękuję Wam kobietki za wsparcie, jesteście kochane ale wiadomo, nie chcę się nakręcać... Zmykam powoli do domu, do jutra!

Wanda, no termin mam ciekawy, wszyscy się śmieją że będzie "Boże Narodzenie" u mnie. Te krople to Sab Simplex http://sabsimplexkolki.republika.pl/Start.html z tego co czytam są w Czechach ze słoniem (tańsze) i w Niemczech. Lovekrove pytałaś ostatnio, że bobas mało ruchliwy. Tak się właśnie jakoś po 30 tc trochę dzieje, że mniej się rusza. U mnie teraz 38tc i też w sumie w dzień spokój, za to wieczorkiem bez dokładnego skopania nerek, wątroby i pęcherza dzidziek nie usypia. Zora, dużo czosnku jedz, cytryn też, ja raz wypiłam w ciągu dnia sok z 17 cytryn, ale jak dałam taką radę gościowi to mało nie zszedł po 5tej :-) zależy od żołądka

Dziewczyny mnie udał się jakoś wysiedzieć w pracy. Zaobserwowałam, że te moje bóle jajników przybierają na sile wieczorem. Ale mam nadzieję, że będzie dziś lepiej. Ale już czuje, że się pomału rozkręcają. Jeśli miałaby to być dzidzia to jakoś to przeżyje, ale jak znowu okaże się że nic z tego to chyba wysadzę blok w powietrze.

Dziewczyny mnie udał się jakoś wysiedzieć w pracy. Zaobserwowałam, że te moje bóle jajników przybierają na sile wieczorem. Ale mam nadzieję, że będzie dziś lepiej. Ale już czuje, że się pomału rozkręcają. Jeśli miałaby to być dzidzia to jakoś to przeżyje, ale jak znowu okaże się że nic z tego to chyba wysadzę blok w powietrze.

Chyba znowu fiksuje forum. Nie mogę dodać postu :(

Dziewczyny czy to możliwe zeby owulacja Wystąpiła w 42dc??? Bo ja mam tyle sluzu I zrobiłam test owu który wyszedł pozytywnie Sama już nie wiem co myśleć, nie mogę Sie doczekać poniedziałku i mojej wizyty U gina :(

Dziewczyny czy to możliwe zeby owulacja Wystąpiła w 42dc??? Bo ja mam tyle sluzu I zrobiłam test owu który wyszedł pozytywnie Sama już nie wiem co myśleć, nie mogę Sie doczekać poniedziałku i mojej wizyty U gina :(

Hej dziewczynki i te nowe i te starsze :-) Haniu mam nadzieję, że jednak cuda się zdażają i do Ciebie los się uśmiechnie :-* A ja dziś malowałam pokój dla mego maleństwa jutro tylko poprawka :-). Gosia Ty lepiej mnie nie pytaj ile ważę :-p. Tobie nic nie mówili, że mało czy coś?? Bo już chyba nie rozumiem na poczatku ważyłaś 59kg a teraz 62 tak??

Hej dziewczynki i te nowe i te starsze :-) Haniu mam nadzieję, że jednak cuda się zdażają i do Ciebie los się uśmiechnie :-* A ja dziś malowałam pokój dla mego maleństwa jutro tylko poprawka :-). Gosia Ty lepiej mnie nie pytaj ile ważę :-p. Tobie nic nie mówili, że mało czy coś?? Bo już chyba nie rozumiem na poczatku ważyłaś 59kg a teraz 62 tak??

Dziewczyny czy to możliwe zeby owulacja Wystąpiła w 42dc??? Bo ja mam tyle sluzu I zrobiłam test owu który wyszedł pozytywnie Sama już nie wiem co myśleć, nie mogę Sie doczekać poniedziałku i mojej wizyty U gina :(

Hej dziewczynki i te nowe i te starsze :-) Haniu mam nadzieję, że jednak cuda się zdażają i do Ciebie los się uśmiechnie :-* A ja dziś malowałam pokój dla mego maleństwa jutro tylko poprawka :-). Gosia Ty lepiej mnie nie pytaj ile ważę :-p. Tobie nic nie mówili, że mało czy coś?? Bo już chyba nie rozumiem na poczatku ważyłaś 59kg a teraz 62 tak?? http://aguska1701.pinger.pl/ http://www.suwaczki.com/tickers/w4sq9jcg3shcdyop.png

Wysłanie postu graniczy dziś z cudem.... Hanka, nie poddawaj się, nie może być przecież aż tak źle. Ja wierzę, że się uda.Trzymam kciuki, zeby na wizycie się okazało, ze nie jest tak źle... Co do macierzyństwa - owszem uskrzydla :) Są dni gorsze i lepsze. Ale ten uśmiech, gaworzenie, piski - wynagradza wszystko :) justysia, Ty uważaj z tymi "marzeniami" ;) Bo jak Ci brzuszek śmignie do przodu, to będziesz tęskniła za tym jak był mały ;) Mnie później dokuczało, że straciłam kontakt ze stopami i łonem ;) staraczka Monisia, nie załamuj się. Zobaczysz, że się uda. Nie dołuj się, choć wiem, ze łatwo tak mówić. Ale często jak się "odpuści" to właśnie wtedy zaskakuje :) agusiiii28, z tymi testami to reguły nie ma. Zależy od organizmu (ile jest hormonu w moczu). Mnie wyszedł pozytywny w terminie spodziewanej miesiączki a np. koleżance po prawie 3 tyg. od spodziewanej miesiączki dopiero wyszedł (wcześniej były negatywne). moniaaa123, Bartek 17ego skończy 4 miesiące. Niby na mleku mamy to polecają karmić tylko piersią do 6 miesiąca, ale przez to, ze mały je moje mleko z butelki to ja nie dam rady tak żyć z laktatorem w ręku, a chcę mu wprowadzić część pokarmów pod "osłoną" mojego mleka. Pediatra powiedziała, że minimalny termin to właśnie 17 tygodni. Zaczynamy od kleiku, bo najłagodniejszy - mam nadzieję, że się przyjmie :D poznański kwiat - gratulacje :) Wakacyjne dzieci są fajne :D

Dziewczyny czy to możliwe zeby owulacja Wystąpiła w 42dc??? Bo ja mam tyle sluzu I zrobiłam test owu który wyszedł pozytywnie Sama już nie wiem co myśleć, nie mogę Sie doczekać poniedziałku i mojej wizyty U gina :(

Zamiescilam tylko jeden post ale wyskoczył Chyba z 5 razy :( przepraszam coś musiało Sie poprzestawiac

Hej vilia:)no i chyba tak zrobię że sobie odpuszcze bo naprawdę jeszcze kilka nie udanych cykli i zwariuje do końca:( a jeszcze mam pytano czy możliwe jest że od castagnusa przytylam???bo niby jem tak jak zawsze...raz czasem tylko większy apetyt, zwłaszcza przed @.a dziś na wadze 3kg więcej:|i pierwszy raz w życiu przekroczyłam wagę 60kg....muszę coś zrobić żeby to szybko zgubić:)

Tak Monisia zacznij biegać tak jak ja z myślą o stracie kg a na koniec mies wyszedł test pozytywny i kg poszły sie za przeproszeniem ..... no :-) Tobie i wielu dziewczynom starającym się tego samego życzę :-)

Ja po 2 miesiącach castagnusa 5,5 kg więcej... także masakra...do tego jeszcze pewnie luteina się przyczyniła i w sukienka z wakacji się nie dopnie...poprostu cudownie...

Witajcie :) Haniu ja też mam nadzieje, że sie uda, zawsze trzeba potwierdzic diagnoze, lub szukac innego lekarza, który wie co robic. Mój M wczoraj stanął za plecami i przeczytał twojego posta, przejął się, prosił bym cię pozdowiła i " masz się nie dac" :) Dziewczyny pytałam o te testy bo pamiętam, ze czytałam że od któregoś tygodnia ciąży nie wychodzą pozytywne, bo juz mało jest tego hormonu. Ja jakies schizy łapie, we wtorek te usg ważne, boje się, troche od 2 dni bardziej, boli mnie brzuch :( na a że mam jeszcze te paskowe testy ciążowe to chciałam sprawdzic, i wczesniej ja 2 kreska-nie testowa- była bardzo mocna, a wczoraj była słabsza o połowe. U mnie te paskowe testy ciażowe dodatnie wyszły bardzo szybko po 11 dniach od owulacji była leka 2 kreska, także nie wszystkie testy z allegro za złotówke są złe. Mam nadzieje, że u mnie i u Was wszystko dobrze! Pozdrawiam udanej soboty :)

Cześć dziewczyny agusiii28 gdzieś czytała, że rzeczywiście od któregoś tygodnia ciąży te sikane testy nie wychodzą. Nie masz się czym martwić. Ja zdycham kolejny dzień. Boli mnie nadal brzuch, ale na szczęście trochę mnie. Do tego się nie wyspałam, bo M miał wyjazd w nocy do pracy, a potem po 6 jeszcze do niego dzwonili :( Jestem półprzytomna. Na razie grunt, że nie ma plamień i oby tak zostało. Z ciekawości zmierzyłam sobie dziś temperaturę wyszło 36,93. Więc chyba jest ok dla tej fazy cyklu. Chyba będę patrzeć jak będzie się zmieniać. M wczoraj wieczorem miał nerwice. Naszło go na amory, a tu zonk ;) odwrócił się dupskiem wielce obrażony.

Witajcie Kobietki:) Ja tak na chwilunię bo mam dzisiaj zajob. Kasiu, jeśli wychodzą Ci testy owu w 42 DC to prawdopodobnie ciążą!!!! LH i HCG mają bardzo podobną budową i testy owulacyjne je wyłapują. Zrób test ciążowy!!!!!! Aguśka,Agusii dziękuję Wam za wsparcie. No i pozdrów M ode mnie:) Netta, jestem z Ciebie dumna za tego foszka do męża:D:D:D:D Mam nadziej, że Twój M tego nie czyta zza pleców!!!!!:D:D:D Ja też się na mojego wczoraj wkurzyłam. Chodził zawieszony cały wieczór.....nie mam siły do tych chłopów, my przynajmniej mamy okres a oni????!!!! Poza tym wkurzyłam się bo zrobiłam wypasione naleśniki ze szpinakiem a moje chłopy po zjedzeniu stwierdziły, że oni jednak wolą na słodko..... Monia.....u Ciebie będą w tym roku wyjątkowe Święta!!!!! :):):)

Hanka, no, wyjątkowe. CO roku w sylwestra wygłaszałam sobie takie marzenie i nawet mi do głowy nie przyszło, że w tym roku już będzie bobas gotowy na sylwestra.

mooniaaa123 czyli w zeszłego sylwestra ktoś Cie tam u góry wysłuchał :) Hania M nie czyta z za pleców bo jest w pracy. Mojemu mięsożercy, jak ostatnio zrobiłam naleśniki ze szpinakiem to smakowały. Jednak on raczej moli mięsko ;) Na razie jestem szczęśliwa, że te paskudy plamienia się nie pojawiły. Jajnik nadal daje o sobie znać. Zastanawia mnie jednak ten śluz przy samobadaniu. Jest mętny lepki, a na białej chusteczce ma lekko różowy kolor. Sama nie wiem co o ty myśleć. Na pewno taki kolor a najmniej od 3 dni. Cóż najwyżej zapytam gina we wtorek o to. Lece na zakupy.

Witajcie Dziewczynki :) Netta, a robiłaś może posiew z pochwy, bo może masz jakieś bakterie? Ostatnio czytałam, że dziewczyna też miała takie lekkie plamienia, czasami wychodziły na zewnątrz, a czasami tylko w środku śluz był zabarwiony i jak zrobiła sobie badania, to okazało się, że ma paciorkowca, który powodował te plamienia, poprzez uszkadzanie ścianek pochwy... Nie wiem jednak co dalej z tego wynikło i czy plamienia się skończyły, ale prawdopodobnie tak... Hi hi hi :D no i dobrze Twojemu M, niech wie jak Ty się czułaś ostatnio :P lecę dalej gotować zupkę ogórkową :) moją ulubioną :D miłego weekendu życzę :)

Nettka a co Twój gin na Twoja przypadłość? Broń Boże nie chce Cie straszyć ale może Masz niedrozne jajowody i stad te bole po Owu i plamienia? U mnie nadal @ brak, jutro rano powtarzam Test ciążowy. Boże, jakbym chciała zobaczyć 2 kreseczki...

Kaśka trzymam kciuki aby były 2 kreseczki:) Ja wczoraj miałam uruchomioną piekarnię w domu:) Mam kruchych ciastek pod dostatkiem:) Liczę że do świąt wystarczy:) Aguśka ja przed ciążą ważyłam 56 kg, jak się staraliśmy to skoczyłam na 58 i się udało a od jakiegoś czasu zapisuje swoja wagę systematycznie. Także trzeba liczyć, ze od 58 zaczęłam i teraz mam tyle ile w stopce widać:)