Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

U mnie też sloneczko piekne. I co tu wiecej pisać; czuje się ch....o i miałam straszny koszmar!! :( Śnilo mi się że przez ta chorobe i antybiotyk synek umarł. Gin mi mówi że niestety go straciliśmy a ja się z nim wykłócałam że nie prawda bo czuje ruchy a on że przez jakis czas jeszcze bede je czuła i mam jechac do szpitala. Do tej pory się trzese po tym snie! Brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc byłam u lekarza Miałam KTG - wzmożone napięcie macicy, zanotowano czynność skurczową NA razie no-spa + magnez i wyro:( Feneterol czy jaqkos tak nie zdecydował się przepisać ze względu na wysokie ciśnienie (na nic tłumaczenia, że to z nerwów) Powiedział, że w razie czego jest telefon, jade do szpitala i podają go w kroplówce Szyjka skrócona, ale zamknięta i twarda, łożysko jeszcze niedojrzałe Ale i tak mi się to nie podoba, cieszę się, że nie wylądowałam przed świetami w szpitalu, ale czuję się do dupy Mały zdrowy- pomiary w normie- poza nóżkami dłuższymi o jakieś 2 tyg od reszty Waży ok 1,8kg więc przystopował trochę z rośnięciem Ale co z tego kiedy ma opakowanie do bani. Boje się, że nie dam rady, mam takie wyrzuty sumienia Tyle czasu starałam się o dziecko, mogłabym chociaż ciąze mieć normalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny wczoraj odebrałam progesteron wyszedł 15,71 czyli najwyższy jak do tej pory. Gin powiedział, że taki wynik uprawdopodobnia owu ale jej nie potwierdza na 100%. Dzieje się tak dopiero przy wyniku powyżej 20. Zrobił mi USG, stwierdził, że żadnych polipów i innych paskudztw nie widać a endometrium jest pogrubione więc jest ok. On nic nie potwierdza na razie, ale i nie zaprzecza. Stwierdził, że szanse na ciąże są. Przy okazji okazało się, że znowu coś się przypałętało. Dał mi clotrimazolum. Kazał brać doopka do puki nie pojawi się @, czyli nie odstawiać po 25dc, tak samo kazał brać bromka. Jeśli nie pojawi się do 29-30dc @ mam robić test. Jeśli pojawi się @ mam od 3 do 6 dc brać clo po 1/2 tabletki i pokazać się między 6-8 dc na USG. Jednym słowem trafiłam w końcu na lekarza, który chce mi pomoc. Zresztą rozmawiałam pod gabinetem z innymi dziewczynami i mówiły, że są z niego zadowolone. Byłam wczoraj wieczorem z M na kabarecie moralnego niepokoju. Dawno tak się nie uśmiałam, aż bolał mnie brzuch. Jeśli będziecie miały okazje iść na ich występ to polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakby tego było mało, mam zrobić badnia- bilurbine czy jakoś , bo moge mieć cholestaze czy coś - (swędzenie ciała) kurde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda dasz radę! Nawet nie myśl, że może być inaczej. Leż, odpoczywaj...będzie dobrze. Zora mi co noc śnią się dziwne rzeczy, może nie śmierć dziecka, ale takie dyrdymały, że szok. Ja jutro idę na usg, mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku... Netta jak po wizycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti w życiu tego nie brałam. Gin kazał zacząć od 1/2 tabletki i to na noc, żeby przespać ewentualne skutki uboczne. Mam nadzieję, że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda - nawet nie waż się dołować. Też się wkurzyłam cukrzycą - ale po 2-ch dniach człowiek zdaje sobie sprawe, ze nie jest teraz najważniejszy !!! Będzie dobrze - pozbierasz się i zaczniesz walczyć - czyt. leżeć...... Najważniejsze, że z Adriankiem wszystko ok - że się rozwija. Już nie dużo nam zostało ...... damy razem rade i dobijemy do mety.......dla takiej nagrody warto się pomęczyć !!! Netta - no to fajnie, że ten gin konkretny :))). Progesteron nie taki zły - ja przy 17ng miałam potwierdzoną owu monitoringiem - ta 20 ng to wynik dla supermenek progesteronowych. Z 15 ng można już zadziałać - zresztą sama czułaś owu więc w końcu zaczęło się układać :)))). U mnie też słoneczko i ciepło. Jutro zaczynam 34 tydzień a podobno do 36 jest największy problem z cukrami potem brzuch się obniża i powinno być w miarę normalnie.....Ostatnia prosta moje drogie się zaczęła ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej, że pojawiła się dziś krew po tej globulce :( jajnik znowu się odzywa. Chyba zadzwonię do gina co mam z tym zrobić, bo martwię się, że znowu coś się dzieje nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta - nawet gdy to @ - nie zapominaj z jakiej rozpie....chy hormonalnej wyszłaś.... Teraz progesteron ok - a w następnym cyklu będzie jeszcze wyższy !!! Oulka jest - co oznacza, że wszystko wraca do normy !!!! No i najważniejszeclo od następnego cyklu !!!! Co zwiększa szansę znacznie !!! Masz warunki teraz by utrzymać ciążę a to ważne - dużo z nas poroniło i każda się zastanawia - lepiej nie zajść czy zajść i poronić. Następny cykl będzie bardzo obiecujący :)))). Popracuj nad swoim M lub szukaj bielizny której zadkiem nie potraktuje bo z clo to dopiero bzykanie na zegarek!!! Popatrz na to z tej strony !!! Będzie dobrze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia - właśnie Ciebie miałam na myśli pisząc to :). Jak każda supermenka prędzej czy później doczeka swojego supermeniątka :))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove wole go nie oświecać, że będzie musiał znaleźć chęci w odpowiednim momencie. Odkurzę najwyżej koszulkę z nocy poślubnej ;) Gorzej, że jajnik zaczyna dokuczać tak samo jak w zeszłym tygodniu :( i pojawiła się tak krew :( Martwię się i zastanawiam się, czy to od tych globulek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love 34 tydzień, jejku jak ten czas leci :-) Netta trzymam kciuki jak nie za ten, to za następny cykl :-) Monia gratuluję cierpliwości :-) tak trzymaj. Ja byłam na spacerku i na małych zakupach. Pani w sklepie mnie przeprosiła przy kasie, że mnie wcześniej nie zauważyła :-) miałam rozpiętą kurtkę, bo strasznie mi gorąco w tych sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
Dzień Dobry Wszystkim!!!! Roma, jeśli obie kreski na teście owu są tego samego koloru to test jest odczytywany jako pozytywny, jeśli kreska testowa jest bledsza od kontrolnej, to negatywny, nawet jeśli niewiele. Druga sprawa, że na samych testach nie ma szans się opierać. Spróbuj może zrobić w przyszłym cyklu badania hormonalne, choć mam nadzieję że to już nie będzie potrzebne:) Netta, dużo łatwiej jeśli powiesz prawdę wśród znajomych. Wiem,do tego trzeba dojrzeć i Wy nie staracie sie jeszcze tak długo. Wiele z nas tak miało z tymi pytaniami najbliższych i tak jak dziewczyny radziły, zaczęłam mówić, że nie możemy mieć dziecka i nie dość że wypytywanie się skończyło to i na mnie jakiś spokój spłynął. Super, że na wizycie pozytywne wieści!!! Czasem po badaniu gin jest krwawienie. Justysiu więc trzymaj tak dalej!!! Zorka, mam nadzieję że wymioty już się skończyły. Grypa żołądkowa to masakra więc współczuję ...jak Ty z tym brzusiem dałaś rady z tymi pawiami ??? U mnie w domu też wszyscy chorowali a ja jakimś cudem się ostałam...Nie myśl o tym snie, w chorobie często trak się pitrasi ale z Twoim "Zorkiem" wszystko w porządku!!!!Dużo zdrówka!!! Kaśka 84, no to dziwne z tymi testami. A robiłaś różne testy, może jakaś wadliwa partia tych testów??? Z tego co kojarzę to mieszkasz za granicą i badania laboratoryjnego na Beta HCG nie masz jak zrobić? Wandziu, biedulko Ty pewnie już masz dość.... Mam nadzieję, że ten okruszek pod sercem jakoś Cię zmotywuje do pozytywnego myślenia i da Ci siły!!!! Jego opakowanie jest super, bo to Jego Mama!!!!!!!!!!!! Staraczko Monisiu, na razie nie ma ale jak się pojawi to jakie będzie mieć warunki u Ciebie!!!!:) Lovekrove, Mała Gosieńka szczęściary u Was słoneczko a ja wyszłam z domu w słońcu a jak dojechałam do pracy to lało i wiało, normalnie jak w marcu!!!!! U mnie źle się dzień zaczął bo wlazłam w psią kupę moimi wypasionymi kozaczkami i zasrałam sobie całą podłogę w pracy!!!!!!!!!! Już się odmyłam ale obrzydzenie zostało.......szkoda słów na właścicieli psów !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove wiem:) poprostu jak piszesz potrzebuje czasu, żeby się oswoić Nawetjeśli miałabym leżeć do rozwiązania Na razie jesytem w domu i się oszczędzam a zapomniałam luteina-znów mi dupa urośnie:) Aguśka :) a jednak każdy ból wymaga konsultacji Damy rade Zora też mam koszmary, chyba pisałam gdzieś że w ten sposób człowiek odreagowuje lęk Boisz się leków, bo boisz się o Synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HANKA81
Beti, to u Ciebie chociaż jakiś pozytywny odzew, nie to co Love pisała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HANKA, bo ja chyba take egoistycznie potzrebowałam żeby ktoś mi napisał, że to opakowanie takie nienajgorsze:)Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też wróciłam ze spacerku - wionsna - jest tak ciepło, że komary się pobudziłay - wlazłam w chmarę i parę połknęłam :). Byłam u rodzinnego po receptę na paski - mają nie być już tak w pełni refundowane więc robię zapasy na styczeń. Wanda - wiem, że trzeba czasu - też chodziłam z tydzień wku....na i jeszcze teściowa u mnie siedziała.......Teraz - ciężko jest jak jestem w gościnie a tam łakocie......w domu nie pamiętam o diecie - już tak w krew weszła. Mam nadzieję, że trochę poleżysz i wszystko się unormuje .... Ps. wybrałaś wózek??? Ja w tę sobotę ide do hurtowni i robię wielkie zakupy - już liczyłam 400 zł nie moje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam za sobą zakupy 500zł łozeczko, materacyk kolejne 500zł butelki, laktator, akcesorai higieniczne Wózek http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyjny-3w1-tutek-grander-super-lekki-i1970666014.html chyba zostanie ten, zależy czy mi ten kolor zrobią z tymi wiekszymi kólkami (są modele z większymi i mniejszymi kólkami przednimi) ewentualnie taki z zileonym wypełnieniem zamiast czerwonego Na szczęscie mam już prawie wszystko, bo powiedział, ze odpukać ale mam sobie wszystko przy\gotować i torbe spakować, bo jak jak stoi to człowiek spokojnieszy i niech nawet 2 miesiące stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśśka84
Hanka no właśnie dzisiaj znalazłam polskie Lab które robi bhcg z krwi ale to kosztuje 30! Więc wole już iść do gina prywatniei Mieć usg i jeśli nie jest to ciaza to przynajmniej Sie upewnić ze nie mam jakiegoś torbiela Czy innego cholerstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze wczoraj zmarła ciocia, na raka płuc Jakos nie byłam z Nią batrdzo związana, ale bardzo ja lubiłam, zostau sama po smierci Męża, syn mieszka daleko, więc była u nas prawie codzinnie przed chorobą No i zachorawała na raka płuc....syn zabrał ją do siebie i oddał do hospicjum tam sama zmarła Najpierw mi było przeykro, że sama zmarła, że przed swietami bo pewnie nie chciała ich spedzić w hospicjum, teraz mam nerwa, jak mozna tak z ludzmi postepować Nie była przecież szkodliwa,a syn jest juz na emeryturze mógł się Nią zająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma01
Cześć dziewczyny:) U Was słońce u mnie chmurki, zimno jak cholerka i do tego fatalnie się czuje...głowa mi pęka brzuch mnie boli a dziś 14dc a owul chyba nie ma bo w dalszym ciągu żadnych objawów a na teście bez zmian są dwie ale słabe i HANIA jedna jest słabsza od drugiej...chyba kicha... oszaleć można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roma też miałam słabe kreski na tescie owu. Świadczyło to w moim przypadku o bardzo rozcieńczonym moczu Może spróbuj nie pić tyle przed testem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma01
Wanda właśnie słyszałam że może być taka możliwość i nie można pić 2 h przed zrobieniem testu... no i dziś tak zrobiłam także zachowałam wszystkie środki ostrożności...spróbuje jeszcze wieczorem zobaczymy czy coś się zmieni...niby mnie podbrzusze boli i kuje ale nie bardzo mi to wygląda na bóle owul poza tym boli mnie już tak z 4-5 dni...zawsze jeden jajnik lewy potem drugi a potem dwa naraz czyli książkowo...a tu nic nie jest tak jak zawsze...mam malutką nadzieję że to COŚ oznacza ale nie zapeszam:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania może w tą kupę to na szczęście weszłaś:) A co do właścicieli to się zgadzam tam gdzie piesek narobi tam zostawiają, jak jak chodziłam z moją psiną na spacer to miałam worki i papier w razie takich awarii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×