Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

O jeszcze musze nette pochwalic. Ucieszylam sie, ze zmienilaś nastawenie do staran, bardzo mnie to cieszy, nie martw sie a wszystko sie ulozy, pomysl sobie ze tak musialo byc. Ja tak samo mysle, ehh dlaczego teraz dopiero mi zaczelo sie ukladac a nie jak bylam o wiele mlodsza, a zawsze chcialam byc mloda mama, no ale zycie Bóg tak chciał i zycie sie potoczylo. Mam nadzieje, ze wszystkie bedziemy szcześliwe tak jak sobie chcemy :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że część z Was mnie jeszcze pamięta! :) Niestety ostatnio cierpiałam na straszny brak czasu, synek jest bardzo zajmujący, zaczął się bunt dwulatka i wszelakie humory, sam się sobą nie zajmie a wieczorami zasypia dopiero koło 23 ...zdarzało się też, że zasnął o 2 w nocy! Staram się Was regularnie podczytywać i wszystkim Wam kochane ogromnie i z całego serca kibicuję! Na pisanie jednak jakoś brakowało już sił, jestem wieczorami tak wypompowana, że ledwo do łóżka doczłapię. Niestety nie dam rady Wam wszystkim odpisać, tyle się u Was dzieje! Lovekrove, dzięki wielkie za pamięć o mnie, strasznie to miłe! Skończyłam już (albo dopiero :) ) 18 tydzień ciąży, w 17 tygodniu na wizycie dowiedziałam się, że będę miała córeczkę (juuuuupiiiii!!!!!), 4 lutego mam USG połówkowe. A oto moja niunia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/607437906c17b954.html Co jakiś czas nachodzi mnie przerażenie jak ja sobie poradzę z niemowlęciem i zbuntowanym 2-latkiem, który wymaga mojej stałej uwagi :) Justysiu, ale słodkie ujęcie! Na piątek rezerwuję moje kciuki dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że część z Was mnie jeszcze pamięta! :) Niestety ostatnio cierpiałam na straszny brak czasu, synek jest bardzo zajmujący, zaczął się bunt dwulatka i wszelakie humory, sam się sobą nie zajmie a wieczorami zasypia dopiero koło 23 ...zdarzało się też, że zasnął o 2 w nocy! Staram się Was regularnie podczytywać i wszystkim Wam kochane ogromnie i z całego serca kibicuję! Na pisanie jednak jakoś brakowało już sił, jestem wieczorami tak wypompowana, że ledwo do łóżka doczłapię. niestety nie dam rady Wam wszystkim odpisać, tyle się u Was dzieje! Lovekrove, dzięki wielkie za pamięć o mnie, strasznie to miłe! Skończyłam już (albo dopiero :) ) 18 tydzień ciąży, w 16 tygodniu na wizycie dowiedziałam się, że będę miała córeczkę (juuuuupiiiii!!!!!), 4 lutego mam USG połówkowe. A oto moja niunia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/607437906c17b954.html Co jakiś czas nachodzi mnie przerażenie jak ja sobie poradzę z niemowlęciem i zbuntowanym 2-latkiem, który wymaga mojej stałej uwagi :) Justysiu, ale słodkie ujęcie! Na piątek rezerwuję moje kciuki dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, najpierw nie chciało mi zamieścić posta a potem jak już zamieściło to dwa razy żeby przypadkiem ktoś go nie przegapił ;) Dobrej nocki i kolorowych snów dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Aguśka** doszłam do wniosku, że nerwy mi nie pomogą w staraniach. Wręcz mogą dać odwrotny skutek. Zresztą przez 3 miesiące i tak mam przerwę więc może w końcu nabiorę odrobiny dystansu. Cały czas mam nadzieję, że po tych anty wreszcie się uda. Jak nie to może ten gin wreszcie zrobi mi porządną diagnostykę i dojdzie co ze mną w końcu jest nie tak. Najbardziej liczę po cichu, że po anty wreszcie pozbędę się wrednot. Bo to one najgorzej działały na moją psychikę :( momentami doprowadzały mnie wręcz na skraj załamania nerwowego. Zresztą kto by wytrzymał z nimi ponad 2 lata i nie miał tego dość tym bardziej, że z cyklu na cykl stawały się coraz dłuższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nie pamiętam o tych wkłądkach:P Netta ja trzymam mocno kciuki za Ciebie:) Dzisiaj nie pada u mnie śnieg, za to zrobiło się zimniej. Cał czas mam wrażenie że chodzę niedospana, a jak się kłądę to i tak zasnąć nie mogę. Lovekrove - tak jak piszesz na wakacje już będziemy śmigać w stojach kąpielowych i będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguśka co do terminu porodu mi urządzenie co wizytę liczyło inny:) Najpierw dzidzia była za mała, później zdecydowanie za duża, teraz według lekarza mieści się idealnie w siatce centylowej (chociaż według tego co mnie przyjmował jest za mały- powiedział za mały żeby nam go tu pani urodziła) Jak przejrzałam zdjęcia to moje terminy porodów wachją się od 17lutego termin z OM i pierwszego USG, 19lutego (gdy był za mały) do nawet 23, czy 10 stycznia z dł kości udowej:) Gin powiedział że najważniejsze wyliczenie to to z OM i pierwszych USG, bo dzieci rosną bardzo indywidualnie Ależ zakręciłam mam nadzieję, że da się coś zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta również trzymam mocne kciuki i kibicuje po tych 3 mies akurat na wiosne :-). Wanda zrozumiałam tyle, że pierwsze usg to data porodu ta normalna he :-D. a reszta to z wymiarów dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mniej więcej :) ale ja mało że wciązy straciłam zdolność rozumowania, to po tych tabletkach jestem całkiem otepiała:) a w ogóle to mogłabym o wszystko płakać W 37 to ja też moge rodzić, bylem tylko wytrzymała, bo wieczorami mam takie bóle, że oblatuje mnie blady strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba troche i taki urok ciąży, ja też tylko ktoś coś powie nie tak jak chce lub coś zrobi to od razu smutek i łzy :-/ A nie masz tak, że im bliżej porodu to zaczyna sie dłużyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia, ile masz wzrostu? Skojarzyłam że pamela jest niska i specjalnie poszukałam w necie, ma 165cm :P Aguśka, według OM i daty owulacji termin wychodzi mi na 19 kwietnia. Ale wedlug ostatniego usg (chodzi i wymiary synka) termin byłby na 10 kwietnia. Ale moim zdaniem anie jeden, ani drugi nie jest trafny. Bo gin obliczył pierwszy termin licząc cykl jako 28 dniowy a ja cykle mialam 31 dniowe więc o ile moj wielkolud nie bedzie pchał się na świat wczesniej to myślę że urodzę po terminie :) Tak sobie gdybam. Termin poznasz na samym końcu gdy gin Ci powie że na porod już idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia, ale masz wesoło. A córeczka fajnisia. Zaraz widac że to ONA bo zauważyłam że dziewczynki są takie malutkie i zgrabniutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Muszę się pochwalić :-) od trzech dni przesypiam noce :-) oczywiście na siusiu wstaję, ale zaraz potem zasypiam, nie to co wcześniej... A dziś nadal ziewam i jakaś śpiąca jestem, nic mi się nie chce, a za oknem śnieżek pada sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora z tym terminem masz rację, że liczą cykl 28 dniowy, kiedyś o ile dobrze pamiętam Katiaaa o tym pisała Aguśka nie dłuży mi się, chciałabym mieć już MAlego przy sobie, jestem ciekawa jak wygląda, chciałabym mieć pewnośc zę jest zdrowy itp Ale po pierwsze im bliżej tym chciałabym ten czas przeciągnąc- bo bałam i nadal boję się porodu no i nastarszyli mnie w tym szpitalu, że jednak dziecko rodzone przed 37 tyg to wcześniak i możliwe są komplikacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia dasz rade Powiem szczerze, że jeśli wszystko będzie ok to ja tez nie chcę długo czekać za drugim dzieckiem I jeszcze tak pięknie się udało Synek, a teraz Córunia Gratuluję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora, Wanda, dzięki kochane! To prawda, że się udało - zawsze mi się marzyła dwójka: synek i córeczka (tak więc marzenia się czasem spełniają :) ) ...i to właśnie z małą różnicą wieku choć wiem, że na początku będzie bardzo ciężko (tym bardziej, że mój synek jest dość wymagający czasowo :) ). Zgłębiłam dość mocno wiedzę w kwestii zaplanowania płci dziecka (wiadomo, że nie da się zaplanować tego na 100% ale myślę, że można zwiększyć prawdopodobieństwo do 90% :) ) więc w razie co służę pomocą dziewczyny! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wandzia - a kiedy dokładnie odstawiasz te leki - podaj datę :). Beti super, że spałaś - ja dzisiaj kiepsko ... Kurcze cukry spadają mi dość ostro w nocy o 3,00 obudziłam sie głodna i miała 85 - do rana za bardzo by spadło. Więc zjadłam a rano 79 więc tez mało .... Dzisiaj prawie od 3,00 nie spałam - tak mnie miednica rwała i promieniowała na nogi. Znowu schudłam - na plusie teraz 9,5 .... Dziwnie zaczyna się robić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Araguaia - też planowałam swojego synusia ... na ile to nasz wpływ okaze się przy drugim dziecku - będziemy dziewuszkę majstrować :). Skonsultujemy się w odpowiednim czasie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja poproszę przepis na synka ;) przyda mi się za 3 miesiące ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 tydzień zaczynam 26 stycznia i wtedy chyba mi leki odstawią 25 we wtorek mam wizytę to mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też poproszę o przepis na dziewczynkę, bo ja wyszedł synek to nie wiem zupełnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja też na synka jeżeli wyjdzie dziewuszka 100% :-). Ważnych rad mogę poczytać. Co robić co jeść itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wandzia 25 to środa,bo ja mam 24 a to wtorek ;-). Dziewuszke prawdopodobnie najłatwiej zmajstrować, i to chyba trzeba przed owulacja, ja to też nie wiem kiedy zmastrowaliśmy, bo nawet nie stosowałam testow owulacyjnych i nie wiem czy przed czy po wyszlo. Poza tym niektóre z Was miało monitoring cyklów może i temu sie udało wam ze chłopy wyszly :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee chyba się już usprwiedliwiałam, co się ze mną dzieje za chwile zapomne jak się nazywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do chłopca; ja celowałam w samą owu. Pamietam że wieczorem miałam szczyt śluzu i zaraz chłopa do wyra ;) Choś 2 dni wczesniej też byly przytulanki ale mnie sie wydaje że trafilismy tego 14dc w dzień owu. A co jadłam? Duzo owoców a tak poza tym to nie pamietam :P Wczesniej co miesiąc brałam wiesiolek ale nie bralam go w cyklu w którym zaszłam. A przed pierwszą ciążą piłam ziólka, takie z polomarketu 7ziół no ale sie nie dowiemy jaką płeć wtedy trafilam. Araguia, napisz ten sposób na dziewczynkę :) Żebym za wszasu wiedziała :) To sie chyba celuje przed owu, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, nie przejmuj się. Ja to ostatnio byka za bykiem szczelam pisząc :D I ten dzień jakiś ciężki bo oczy same sie zamykają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze chciałam Wam przesłać książke w pdf ale zgubiłam kod do niej :( - szukałam teraz rzez godzinę i nie mogę znaleźć... książke nt planowania płci ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, przygotuję Wam przepis, wieczorkiem coś podeślę gdyż trochę pisaniny będzie! :) Zdradzę Wam tylko, że odstęp od owulacji nie ma wielkiego znaczenia - teoria Shettles'a (czyli ta, której zapewne dotyczy ta książka) została obalona a więc męskie i żeńskie plemniki żyją tak samo długo i są tak samo szybkie, w badaniach przy in vitro zauważono nawet, że te męskie są wytrzymalsze :) Nika, gratuluję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika własnie miałam dzis wspominać o tobie, bo zajrzałam w tabele o cos mi sie nie zgadzało. No to gratulacje super prezent na Nowy Roczek :-). I popraw w tabelce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×