Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Zora ja zgodnie z przesądem wstrzymam się do roku, żeby nie obcinać, nie wiem dlaczego tak jest ale się wstrzymam a poza tym Jasio nie ma takich długich włosków i ładnie mu na bok zaczeszę i jest w porządku. Kala na zeby u nas też kupa masakra jest, a do tego jak daję małemu aronię to kupa jest czarna ale to wiem od czego. Nika - ja zaczęłam od marchweki jak Jaś miał 3,5 miesiąca potem jabłkom, ziemniak i potem poszło wzorowałam się na słoiczkach i sama gotowałam. pozdrawiamy w nowym roku:) Mały nawalił kolejną kupę gigant czuję na kilometr:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja slyszalam ze nie powinno sie obcinac przed rokiem bo niby dziecko bedzie mialo slabe i cienkie wlosy a i tak to nie bedzie zalezne od obciecia czy sie obetnie polrocznemu dziecku czy 1,5rocznemu bo kazdy ma inna strukture wlosa i niektorzy maja geste a nie ktorzy cienkie. Ja malej nie obcinam bo zaczesuje w kiteczke a z tylu jej sie juz wytarly. Ania coraz wiekszy ma kaszel a do przychodni dodzwonic sie nie idzie a jestem z nia sama w domu wiec nie bede jej wyciagac na zimno. Maz kupi mi pulmex baby to nasmaruje mala na noc. Macie jeszcze jakies rady co moge zrobic by jej ulzyc? Podobno u nas w przychodni pelno dzieciakow chorych dzisiaj i dlatego dodzwonic sie nie idzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Vilia u nas prawie cały czas to samo, 39 stopni, głównie w nocy, po paracetamolu schodzi i znowu rośnie, dziś jest lepiej, w okolicy 37,5, ale od przedwczoraj doszedł katar strasznie wodnisty, leci jak z kranu z jednej dziurki, druga zatkana. W nocy słychać jak gluty jeżdżą po nosku. Frida non stop, płacz, a i tak z nosa leci. Kupiliśmy krople Nasivin, może pomogą... Całkowicie odmawia picia z butli ( a już potrafił wypić ok.160ml ), boję się, żeby się nie odwodnił...je też nie najlepiej...jestem wykończona, zestresowana, załamana,niewyspana i 4 wracam do pracy...cały czas chce na ręce, bo jak nie to płacz... Do lekarza już nie ma numerków ( od 7.10 rano! ), mogę jechać i liczyć, że przyjmą nas poza kolejnością ( jak w piątek ), ale musiałabym taksówką i sama...pójdę chyba jutro, będzie M, to pojedziemy samochodem razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti,krople Nasivin sa dobre. Nam zawsze pomagają. A to noszenie na rekach tez przerabiałam. Dziecku się wtedy po prostu lepiej oddycha gdy ma zapchany nosek. Zakrapiaj najpierw solą, czysc a potem Nasivin i juz nic nie rób (taka rada ;) ). Oj, to widzę że nasze maluchy wzięlo hurtem. Mój na szczęście juz zdrowy (chyba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja spi mi tylko na rekach biedana tak ja meczy kaszel ze az placze. u lekarza nie bylam bo nie moglam sie ostac podobno tyle chorych dzieci temp nie ma. Posmarowalam jej klatke piersiowa i plecy pulmeksem co do nasivinu nam nie pomaga katar ma bardzo gesty dzis maz kupil wode morska disne mar bo ta jest najlepsza wedlug mnie przynajmniej mala daje sobie psiknac. Boje sie co bedzie w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora wg mnie tak samo mu się oddycha na rękach, co na siedząco :-) Jak zwykle nie chce obiadu, a mnie aż trzęsie z nerwów, chyba jakaś nerwica albo deprecha mnie bierze, bo nic tylko ryczę z bezsilności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_aa i monia123 dziękuje WAM za wsparcie i dobre słowa !!! monia1230- skąd widać że jestem silną kobietą?? :) co do dziecka drugiego to trzeba było się starać od razu :( bo mój mi wczoraj powiedział, jak mówiłam że może tak przed altem zacząć, to mi powiedział, ze chyba nie jest to dobry pomysł bo ja cały czas sama, i jak niby mam dźwigać nosić dziecko z dzieckiem w brzuchu, bo dźwigać przecież nie można i że miał inny ogląd sytuacji i pyta jak sobie to wyobrażam to mówię że nie wiem, ale nie wyobrażam sobie czekać np 2lata! Wanda jak Ty sobie radzisz? Możesz nosić synka? ju z wiesz kogo masz w brzuszku ?:) Przykro mi z tego powodu, bo nie wiem co on teraz sobie wymyśli w głowie, nie chcę go namawiać, fajnie było jak sam chciał. Może to przez te wolne dni- nasłuchałam się, żeby więcej mi pomagał jak jest noi tak pomagał, a synkowi właśnie wychodził 2 ząbek że chyba się wymęczył, mimo że tylko kąpał, w dzień trochę się zajmował jak sprzątałam czy gotowałam Apropo mój synek uwaga jutro zaczyna o 18.40 6 miesiąc!!! jak to leci!!! jest cały czas tylko na piersi, jutro zaczynamy albo pojutrze marchewkę kupiłam słoik, bo chyba lepszy niż te co są w sklepach teraz w zimę Katia- a po co idziesz na kontrolę stawów? wszyscy muszą w tym wieku, bo ja nie pamiętam kiedy nam kazali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti- dopiero przeczytałam a może idź jutro do lekarza i weź zwolnienie na dziecko? Bo jak go zostawisz w domu chorego ? Kurcze ciągle słyszę że takie maluszki są chore jakiś wirus panuje, aż strach wychodzić. A na ten nowy rok życzę Wam i maluszka zdrowia!!!! alby przez cały rok nie chorowały, a te co teraz chorują by już wyzdrowiały i spokoju i mężów dobrych i dobrego jedzonka i czasu wolnego i snu długiego i czasu wypoczynkowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusii piątek M ma wolne, a potem weekend oboje będziemy, teściowa od poniedziałku...dziś już gorączka ustępuje, tylko ten katar... Bierz się za te słoiczki bierz, bo potem będzie jak z moim, że tylko cycuś i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti- dzis zauważyłam, że zaginął pojemniczek do podgrzewacza na jedzonka, maż gdzieś polożył ale już gdzie to nie wie :/ jak podgrzewacie jedzonoo ze słoików bo całego nie za bardzo skoro na początku podaje się max 3 łyżeczki jeśli dziecko wogóle zechce :) no zobaczymy czy jutro się uda. Jutro też mam urodziny...30 kurde jakoś się nie czuje i nie wygladam, może dlategO że waże 52, przed ciążą ważyłam 54. Mała rożnica a ubrania co niektore wisza. Ale czas zapierdziela, ciekawe czy będe miała doła? Beti a co teraz je Twój synek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde mojemu małemu łzawi jedno oczko od godziny jest takie załzawione myślicie że to może być od razu zatkany kanalik łzowy?? Aguś wszystkiego najlepszego :* jedzonko przełóż do małego kubeczka albo szklaneczki i do kompieli wodnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) przepraszam, ze pisze tak pozno, ale jak na zlosc w ost dzień starego roku posul mi się laptop :/ Dziekuje Wam za mile powitanie :) zora85, tak przez 2cykle brałam clostibegyt bo miałam cykle bezowulacyjne...ale po 2 się udało zaciazyc :) dzisiaj rozmawiałam z moim gin i powiedział, ze za 3msce działamy na nowo ;) wiec się ciesze jak nie wiem...tzn mam nadzieje, ze uda nam się dzialac, bo dowiedziałam się tez ze wypowiedzenie z pracy mi się szykuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka, przy wspomaganiu owu tak bywa że ,,pierwsza'' owulacja może byc zbyt slaba i dlatego czesto zdarza się poronienie. Ja tez zaszlam w pierwszym cyklu z clo i własnie tę ciążę poroniłam. Najwazniejsze że udalo się - masz bardzo duze szanse na kolejną ciąże :) Nika, może cos do oczka wpadło lub zawiało to oczko. Masuj czystym palcem kącik oczka od str noska - jesli to zatkane kanaliki to powinno pomoc. Agusiiiii, ja wkładam żarełko do szklanej miseczki i zanurzam w gorącej wodzie. Czasami wstawiam na maly ogień i przykrywam pokrywką (nie zagotowuje tylko podgrzewam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusi co do kontroli bioderek to ja juz je odkladam od listopada bo ciagle cos jak nie chora to lekarza nie bylo bo cos tam. To bedzie moja 3 wizyta na bioderkach ale kiedy ta wypadnie to nie wiem bo dzis nie poszlam bo mala chora rece mi juz opadaja od noszenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora85 no co Ty? to mnie teraz naprawdę pocieszyłaś :) nawet nie wiesz jaką mi dałaś nadzieję :) mój gin dzisiaj stwierdził, że zielone światełko daje nam dopiero za 3msce..a Tobie udało się zajść po poronieniu, czy jeszcze walczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora, my pierwszy raz obcieliśmy małego (maszynką) jak jeszcze roku nie miał (chyba to było w czerwcu a w sierpniu rok kończył). Ale miał już długie włoski i lato, więc stwierdziliśmy że nie będziemy go męczyć, bo się pocił. Jakby był dziewczynką to byśmy zostawili i nie obcinali ;) Beti, kurde, to się musi BArtuś męczyć :o Nasivin pomaga? U nas przy katarze dawał radę nawet. Tylko jak ja mu dawałam to już leciałam tym Nasivinem powyżej roku (od 1 rż do 6 lat). Kurde, nie stresuj się, choć wiem, jak takie choroby dzieci działają na psychikę, jak się człowiek umęczy i zamartwi. U nas lepiej. MAły nie gorączkuje. Inne objawy na szczęście nie doszły, więc nie wiem co to było. Ale ten przeciwwirusowy daję nadal. I Lipomal. Szczególnie, że M się rozłożył - ma anginę :o nikaa, jak oczko? Łzawi nadal? CudnaOla, widzę, ze w pracy masz sytuację jak ja...Współczuję. U mnie straszą, bo ośmieliłam się pójsć na zwolnienie :O Szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia, jak dziś? Zora :) wkrótce sama zobaczysz jak Twój nabierze rozpędu w chodzeniu, komunikowaniu się :) gratulujemy zębolka :) Oluś :) ....na temperature lekarka mowila mi,ze mozna na zmiane dawac nurofen i paracetamol, tak jakby podawało sie dwa osobne leki,paracetamol dziala szybko i krótko,a nurofen wolno ale dluzej....na nosek pomaga na czosnek rozbity i polozony obok główki dziecka...wali kiełbachą czosnkową,ale aromat przetyka maly nosek....na biegunki ząbkowe/jelitókę pomógł nam debridat...i jagody :) ale nie wim od kiedy jagody sie wprowadza-chyba od 5mies..a i wtedy kupa czarna...a jeszcze smecte mozna dawac-1 na dobe (2x 1/2)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusii mi za miseczkę służyła na początku ta zakrywka na smoczek z butelki :-) wkładałam ją do miseczki z ciepłą wodą. Bartuś je:ziemniaki,marchewkę,dynię,cukinię,buraka,cebulę (była w jakimś słoiczku ),koper,indyka,królika,jagnięcinę,od dziś cielęcinę,jabłko,banana,śliwki,morele,brzoskwinie,kleiki,kaszkę Minima Bobovity,kaszki ryżowe Bobovity i od 4 dni pije zwykłe mm Nan ( objawów alergii brak ). W kolejce czekają już zakupione obiadki z brokułem, kalafiorem, łososiem,kaszka zbożowa glutenowa i juogurt. A i jeszcze za parę dni dam mu w końcu to nieszczęsne żółtko...to by było na tyle...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia no niestety...jak smoczyca (zona szefa dowiedziała się ze zaciazylam, wyslala mnie sama na L4 i przyjela na moje miejsce kogos nowego). Teraz jak dowiedziała się, ze poroniłam to już szykuje mi wypowiedzenie, bo stwierdzila, ze zaraz znowu będę w ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudna Ola, udało mi się szybko bo w 3miesiącu po poronieniu. Teraz mój synek zaczął 9 miesiąc życia :) Ciąża przebiegła bardzo dobrze choc na poczatku wielki stres i strach ze cos bedzie nie tak no i tabletki na podtrzymanie tez bralam na poczatku. Mowie Ci - zajdziesz raz dwa :) Wiem ze stresujesz sie ewentualna utrata pracy ale jesli mimo to dacie rade finansowo to zdecyduj sie na ciąże bo skoro sa problemy z owu to lepiej jak najszybciej zajsc by potem nie zalowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora85 dziękuje :* cmok! my jesteśmy zdecydowani na kolejna ciaze, tym bardziej, ze plodnosc jest zwiekszona ;) poki co będę ciagnela L4 (wizyta u psychiatry nie unikniona ;)). No chyba ze znajde jakas prace, popracuje 3msce, dostane umowę i bach :D na l4 ciążowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Bylismy u lekarza, albo bakteryjne albo wirusowe, niby mówił ze takie długie to bardziej bakteryjne, może być od jedzenia, bo coś na Święta napewno jej przecież dawaliśmy, no powiedziałam że troszkę serniczka tak na łyżeczce i to niby mogło wystarczyc aby wywołać lawine kup. Juz jest troszkę lepiej, są bardziej zwarte, ale dał skier. na posiew i wysłałam M z jej kupą do laborat. kurcze dziś rano miała ciepłe czółko, a moja intuicja nigdy nie zawodzi w kwestii gorączki, teraz już niby normalna temp. ahhhaaa lek. powiedział ze ma gradełko lekko czerwone, wiec podałam jej dziś sok z buraka ćwikłowego. w ośrodku jedna dziewczyna mówiła że panuje tu szkarlatyna, i faktycznie widziałam dziewczynke z czerwona wysypką:( dodatkowo że grypa, zapalenie płuc panuje, czyli wszystkiego mozna sie spodziewać:(:( A dzisiejsza noc była koszmarna, wstawalam do niej chyba z 5 razy:(:( już ok 5 była pierwsza kupa:( porażka, ledwo żyje,a z M mamcy ciąle na pieńku, o byle co kłótnie, mam już dość, od wczoraj jest oficjlnie bezrobotny, i chyba od tego siedzenie w domu poprzewracało mu się we łbie, aż się żygać chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do obcinania włosków u dzieci to u nas panuje przesąd że do roku nie można dziecku obcinać bo się mu rozum utnie:P:P ale co region to inny obyczaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika- dziękuje za życzenia :) Buziak :)' Ola- jak Zorka Ci tak mówi to na bank zaraz będziesz w ciąży :) co za wredna baba z tej żony twojego szefa! Sama dzieci nie ma? Katia- kurcze współczuje, na pewno zaraz Ania będzie zdrowa! Pytałam o bioderka bo nam na kontroli mowili że ok, tylko nie pamiętam czy na kontrole w 7 mies czy jak zacznie chodzić były dwiexi jedna tak druga tak powiedziała i teraz nie wiem. Moze pojde i tak to przy okazji spytam o mój kręgosłup bo czasem mnie tak boli po karmieniach nocnych. Znacie jakieś dobre ćwiczenia na takie bóle? Kala- kochana, współczuje Ci, że maleńka często chora i tych spięć z mężem. Może taka napięta sytuacje właśnie ze względu na brak pracy? Jak się czepia olej go, stresy w niczym nie pomogają. Czasem wystarczy odizolować się psychicznie i/lub fizycznie :) od faceta by zaczął myśleć co wyprawia! I co może stracić. A potem mów mu krótko i zwięzle czego oczekujesz teraz- aby nie wszystko na raz bo zapomni :P Love- jak w pracy??? Jak znosisz tęsknote za domem? Beti- to całkiem dużo je :) My dziś pierwsz raz jedlismy marchewke, jadł choć nie był bardzo zachwycony, ale ok, na 3 łyżeczkach skończyliśmy by nie było za dużo, te słoiki fajna sprawa z jednej strony, otwierasz poggrzewasz i już a samej gotowanie miksowanie- dużo czasu nie wiem jak sięxwyrobić gdy mój synek w dzień tylko przy piersi śpi, choć obowiam się tych słoiczków, nie wiadomo co w nich siedzi :/ Vilia i jak twój M dziś się czuje? Jak w pracy? Mala-gisieńko opisdokładnie jak gotukesz to jedzinko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiiii28 mam nadzieje, ze zora jest dobrym wrozbita ;) a babsko wredne ma corke ... jedynaczke i nie wie co to strata tego co się kochalo...cholercia musi być dobrze, no bo jak inaczej ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiiii, sto lat :) Kala, mojego M tez wali na łeb! Wczoraj sie pożarlismy bo mały nie chciał nam w ogóle spac i wciąż marudził więc M gdy mial już dosyć, zaczął na mnie wrzeszczec ze za szybko malego usypiam, potem że za dlugo daje mu spac w dzien itd - jednym slowem TO MOJA wina w jego mniemaniu. Nie patrzy na to że mały ząbkuje, ze dopiero co był przeziebiony i mógl sie tez przestawic po sylwestrze. Nawet mi pajac zarzucił ze sie dzieckiem malo zajmuje! Kurwa, ja?! Ochujał do reszty :/ W nocy tylko ja wstaje. Tylko ja malego przewijam (m robi to baaaardzo rzadko) a jak jest kupka to M z pokoju ucieka bo mu smierdzi. Wrrr.. Ja sie kupek mojego dziecka nie brzydze. Jak szly tasmiowo to juz sie nie bawilam w wycieranie chusteczkami tylko raz dwa do lazienki i mylam mu pupe w zlewie. Maly wczesniej zasypial ok.20:30 potem mleko o 23:00 i raz spał dalej a raz wariował ale moja chinska imitacja mężczyzny o tym nie ma pojecia bo gnił zawsze juz o tej godzinie i czołg by go nie obudził, taki ma sen. I on mi śmie zarzucic ze ja sie malo dzieckiem zajmuje. Chodze czasami nieuczesana, w rozciagnietych dresach bo nie mam kiedy wziac sie za siebie a ten padalec przyjdzie sobie z pracy i wielkie pretensje o wszystko. W dodatku domaga sie jedzenia i kanapek do pracy bo to moj obowiązek skoro zajmuje sie domem i nie pracuje. No! To dałam upust emocjom i jakby mi lepiej ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora za kare nie rob mu kanapek do pracy niech sam wstaje i robi moj sobie sam robi i herbate i mnie tez zrobi :P Mala w wiekszosci ja sie zajmuje Sebastian zajmie sie na jakis czas, przewijac tylko ja przewijam, kapie on ja ale ja robie reszte czyli ubieram, karmie i usypiam. Jak mala nieraz wyje to on juz sie denerwuje a to zawsze ja bylam ta mniej cierpliwa teraz sie zmienilo. Ale nie moge powiedziec ze jest zlym ojcem czy mezem jak ma wolne w weekendy on wstanie wczesnie by mala sie zajac bym mogla pospac ale nocami ja wstaje by sie zajac, nakarmic i ulozyc mala spac. Tez czasami nie mam sil teraz mala chora, maz chory i ja sie mala zajmuje wczoraj kregoslup tak mnie bolal od noszenia ze w koncu dalam ja na lozko i zeby Seba ja pilnowal a ja sobie usiadlam z ksiazka na pare min. Mala od 40 min gdzies siedzi na lozku i zajela sie zabawa ja zdazylam obiad zrobic, zjesc i teraz kawe pije :) Agusi masz urodzinki? to najlepszego naj naj naj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusi to ja też dołączam się do życzeń :) wszystkiego naj naj naj :) a mi się właśnie smutno zrobilo bo szpital przyslal mi usg maleństwa :( nie wiem po jaka cholerę...na ost z nim (na które już nie patrzyłam)widać glowke? szlak by to...ide sprzatac, bo się zaraz poplacze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia - sto lat:) Ja próbuję robić pierwsze w zyciu bajgle zobaczymy jaki będzie efekt i czy w ogóle cokolwiek wyjdzie. Byliśmy już z Jasiem na dworze mimo deszczu i o dziwo mi zasnął na chwilę a teraz szaleje z pudełkiem po cukierkach hałasuje ile wlezie i po co mu zabawki edukacyjne jak go cieszą te najprostsze:) Cudna Ola - zycze aby szybko udało się z drugą ciążą, to forum jest szczęśliwe:) Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×