Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

ja przytyłam tylko 1 kg i narazie nic, lekarka trochę się martwi i kazała dużo jeść, ale za tydzień ma moja mama urodziny potem siostra i ciocia wczoraj teściowie więc napewno przytyje, hehe.Nie ma bata żeby było inaczej. Brzuszek też malutki, ale pewnie za niedługo urośnie. Co do imion to u nas dziewczynka- Daria a chłopczyk - Wojtuś Mi się śniła dziewczynka kiedyś, ale nie pamietam twarzy, a teraz ostatnio mi się śniło że byłam u mamy i moja mama nakupowała same różowiutkie ubranka i ją opiepszyłam że ma kupować uniwersalne. Ja jeszcze też nic nie mam, przyjdzie czas to będę kupować, narazie muszę odpuścic i odpoczywać, ale potem jak poznamy płeć będzie nam łątwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, a ja mam jeszcze 5,5 tygodnia do usg połówkowego kupa czasu a już bym chciała, żeby dzidziol był duży i kopał a czy chłopiec czy dziewczynka nie mam zielonego pojęcia zero intuicji a to w sumie ciekawe nie mam też pojęcia, jak dzidziol może wyglądać, bo ja jestem blondynką a niebieskimi oczami, a mój mąż ma taki bardziej południowy typ urody - ciemne włosy, ciemna oprawa oczu, no tyle że oczy też niebieskie charaktery też mamy totalnie różne - ja jestem ekstrawertyk, mąż introwertyk - ja wariatka, on spokojny, ja pracoholik, on typ sportowy ciekawe mieszanka wybuchowa jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas gdyby była dziewczynka, to Marysia, ale będzie chłopak, więc pewnie Michał, ale to nic pewnego :) A co do wagi, to dzisiaj znowu nie kupiłam baterii do wagi, chyba celowo zapominam :) Ale obstawiam +5kg, ostatnio było plus 4 i cudów nie ma... to 5 to optymistyczna wersja, chociaż jak mróz puścił, to więcej się ruszam na spacerki, może nie będzie tak źle, w sobotę na wizycie się okaże. My walczymy z mieszkaniem, jest duża szansa, że to uda sie sprzedać w najbliższym czasie i w końcu kupić cos większego, bo czas nagli. To jeszcze nic pewnego, ale 3majcie kciuki! :) Gdyby wszystko poszło po naszej myśli, to byłoby nas stać na moje zostanie w domu z maluszkiem do roku, bardzo bym chciała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja też czuję już ruchy - pierwsze w 15/16 tc. Imion nie wymyślam, jakoś nie mam weny jeszcze do tego. Strzałka, Szymon ładne imię - mój pierworodny tak ma. Acz teraz podobno na liście popularnych imion na 1 miejscu. Mi się nie śni dziecko, tylko problemy ciążowe. Dwa razy mi się śniło, że krwawię. Ma_rka - słyzałam, że gorąca kąpiel w ciąży nie jest wskazana. Z wagą jestem +4 w 17 tc. Elita, ja do siurków też już nauczona :) Jak cos powiesz to już powiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):) witam witam z palaca zgaga!! moze ktos chce troche.... jak podzielmy na 4 to nei bedzie czuc prawie... a wiecie co? ubralam dzisiaj stanik taki do karmienia! bo kurcze takie mam gabaryty (jak na normalnosc moja) ze trzeba stanik ubrac a i podkoszulek mnie drazni ocierajacy o sutki i mnie bola a nie chcialam tych gabkowych z drutami jakie zwykle nosilam ehe.. idealny uz teraz na mnei ten do karmienia.. mam nadzieje ze sie zmeiszcze jak beda piersi pelne mleka! bo jak beda rosly proporcjonalnie do miesiecy to ja nie wiem... do mieseczki d ja tu dojde :):) MadziaZ:):) ja tez jak bedzie coreczka nazwe Victoria , tylko ze tak po wlosku napisane zebym nie musiala za kazdym razem tlumaczyz ze przez W i K. wysnilo mi sie to imie.. a pozatym to znaczy zwyciestwo a.... moje dzidzi wygralo walke z odklejajacym sie lozyskiem wiec imie jak najbardziej trafne.. co do chlopca to ... yyyyyyyyyyyyy nie mam pojecia.. potrzebuje imienia , ktore bedzie ok we wLOSZECH ale i w pl musi byc ok.. nie jakis tam giuseppe czy giovanni.. bleee podoba mi sie Adas, ale Adam tak tutaj twardo brzmi... Gabriel, Emanuel... ale takie powazne..chociaz Gabrys nie przekreslam.... a jak nie to sie upre na Adasia i tak bedzie na moje:):) fressia:):) ihih no bo mezunio ma siurka i synek ma siurka i syn szwagrow ma siurka i.. ja mialam siurka .. ahhahha zartuje oczywiscie buahahaha. dzidzi rusza sie i owszem... ale 2 dni cicho siedzialo i juz paranoje zaczelam miec tymbardziej ze po siku na papierze znalazlam cos takiego... niby sluz ale taki baaardzo gesty , prawie jak galareta.. i sobie mysle.. to chyba nie czop sluzowy. szwagierka powiedziala ze to normalne i tego sie trzymam. ze to znaczy ze dzidzi sie dobrze przyczepilo i macica cos tam wydala czy ktoras z was tak miala.... konsystencja to przypominalo takie plazmy co to sie za dziecka kupowalo i rzucalo o sciane.... nie wiem czy wiecie o co mi chodzi.. tylko oczywiscie rzadsze.. ale nie biale ani przezroczyste.... ciemnozolto,przezroczysto, brozowawe.. no ochyda jednym slowem i taaaaaaaaaak sie ciagnie i klei.. co do wagi to cos mi sie widzi ze szybko nadrobie te 4 stracone... a i kolejne 4 i tez.. wcinam ochoczo co sie da :) brzuch mi wczoraj wywalilo znowu troche.. pokaze wam fotke zaraz... jesli chodzi o wyglad dzidzi to...... ja mam jasna skore jak polki, ale ciemne wlosy i oczy , maz wiadomo typowy italiano , a dziecko mi sie trafilo jasne ale slicznie opalajace sie, ma jasna skore ale nie biala i do tego ciemny blondyn z kasztanowymi oczkami ciekawe jakie bedzi drugie... ide bo mnie dziecko do kuchni ciagnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elita - a Daniel mówi po włosku i po polsku? zawsze uważałam, że dzieci, które dostają znajomość dwóch języków 'z urzędu' mają super fajnie! moje ulubione włoskie imię męskie to Alessandro - po polsku Aleksander, więc się nadaje a żeńskie to nie wiem kurcze, ostatnio popołudniami strasznie mi się spać chce - mam jakiś zjazd totalny. może to od pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam już też prawie 4 kg do przodu,a to dopiero 20 tydzień. Brzusio mam wrażenie że jakoś mi mocno wypchało i pępek zaczyna sie robić płaski, bo zawsze był głęboko w środku. jeśli chodzi o imiona, to my wybraliśmy po dwie opcje: - dziewczynka - Hania lub Laura -chłopiec - Adaś lub Mateusz za 2 tygodnie wizyta połówkowa wie cjuż się nie mogę doczekać,a tydzień później jestem zapisana na USG 4D wiec ujrzę moją dzidzię. mam nadzieję że na którymś z tych dwóch badań dowiemy się z mężem jaką płeć ma nasz skarb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://elita83.wrzuta.pl/obraz/2w92VkBjObR/dscn4605 http://elita83.wrzuta.pl/obraz/5XUEfEEYcr5/dscn4610 o prosze z przodu i z boku:) z przodu widac ze jaos tak na skos ulozone czy cos hehe:) jak porownalam fotki , te poprzednie i teraz to roznica jest niezla wtedy jeszcze byl taki wybulony ale plaski, teraz zaczyna sie zaokragliwac.... zaokraglac..... yyyyyyyyyy no jak to sie pisze... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella no Alexander tez mi sie nawet podoba wlasnie... Daniel mowi po wlosku to raz, i po polsku pare slow.. styd mi sie przyznac bo zawsze krytykowalam jak dzieci nie mowily po polsku ale.... staram sie go uczyc, mowie dzien dobry i dobranoc i on umie i nosek i samochod i misiu.... ale powinien kurde duzo wiecej juz... moj blad taki ze nie mowilam caly czas do niego po polsku.... jak jestem w pl sie przestawiam na tryb polski, mowie i mysle po polsku i do niego tez... i wtedy sie uczy.... ale jak tylko wrocimy to kuuuurna.... jak komorka.. tryb wlosku mowie i mysle po wlosku....pisze w kalendarzu po wlosku...... no i teraz to tez taka wygoda... ze dziecko rozumie jak sie po wlsoku mowi.... wczoraj wzielam zygzaka mcqueena i mowie dziendobry a on: samochody z cars nie mowia po polsku!! ahhahahahahaha ale sie usmialam!! ale kurde sobie solennie przyrzekam ze jak sie tylko urodzi dzidzi tro bede po polsku nawijac caaaly czas dzis tez do brzucha gadalam po polsku.. nie chcialabym tylko zeby sie danielki moje kochane czulo odizolowane.. tak jakby odstawione na bok.. ze mama z nowym dzieckiem sobie gada a do niego nie..... aj aj.. trzeba to jakos delikatnie zalatwic... a.. no i mi sie jakac zaczal... w tamtym roku tez ale przeszlo.. a teraz to cos chce powiedziec i widac ze mysli i nie moze i sie wkurza i mowi;: ty to powiedz..... szkoda mi go, ale staram sie z usmiechem na niego patrzec i poczekac az powie.... chyba tak przezywa ten rosnacy moj brzuchol... no ide juz do niego bo sam siedzi w pokoju. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipcowka_ kasia, u mnie tez zawsze miala byc Laura:) piekne imie:):):) ale jednak jak cos to bedzie mala Viki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka: Zosia lub Zuzia Chłopiec: Tymon, Tomasz, Michał lub Mateusz Ale w sumie to nawet te nie są potwierdzone :-) Tymczasem u mnie został tydzień do wizyty u ginekologa więc swoim starym zwyczajem się stresuje :-) Ja też plus 4 :-( płakac się chce. Moja mama przytyla ze mna 20 kg ale miała wtedy 20 lat wiec szybko jej poszło zrzucenie. 12 kg podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki ja jutro na usg ide dopiero na 13:30 ale sie bedzie dluzylo do tego czasu... chce juz zobaczyc co nam bocian przyniesie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fressia ten Szymon to tak wyszedł z kompromisu, ale ogólnie obojgu nam się nawet podoba :) pierwsze miejsce w popularności? Myślałam, ze to należy do Oliwiera (tak było, gdy ostatnio sprawdzałam, Szymon był może 15-20) ja chciałam dać Michał lub Tymoteusz, ale mąż strasznie nie chciał, więc się nie upierałam (zwłaszcza, że Gabrielę sama wybrałam to cóż mogłam zrobić) madziaz oby Ci się dzidzia dobrze ułożyła i pokazała co ma między nóżkami! ja muszę czekać do piątku, chyba zwariuję z nerwów... dziewczyny z wagą to spokojnie, po porodzie założymy topik o zrzuceniu wagi i damy radę ;) zwłaszcza te z nas, które podczas ciąży w ogóle nie zaznają ruchu, jak ja... oby_ipcóweczka powodzenia z mieszkaniem! (PS.Marysia piękne imię, też rozważaliśmy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzalka u nas to lekarz patrzy dopoki nie zobaczy wizyta trwa srednio ok. 1;godz. ale caly czas jezdzi sada po brzuszku bo to jest w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita tym śluzem czy mazią nie ma się co martwić ja też tak mam czasami taka galaretka jak by. Często też boli mnie głowa i w niej lekko wiruje i senność też mnie dopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita tym śluzem czy mazią nie ma się co martwić ja też tak mam czasami taka galaretka jak by. Często też boli mnie głowa i w niej lekko wiruje i senność też mnie dopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita mi też czasami się zdarza ta galaretowata maź więc się nie martw:) Dopada mnie też zmęczenie jak i bóle i zawroty głowy:( a nad imieniem na razie nie myslę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita mi też czasami się zdarza ta galaretowata maź więc się nie martw:) Dopada mnie też zmęczenie jak i bóle i zawroty głowy:( a nad imieniem na razie nie myslę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita mi też czasami się zdarza ta galaretowata maź więc się nie martw:) Dopada mnie też zmęczenie jak i bóle i zawroty głowy:( a nad imieniem na razie nie myslę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie gdzie wy te ruchy czujecie w którym miejscu? I czy czujecie je tylko jak macie przyłożoną rękę czy bez też? Bo ja kurcze się wsłuchuję i nic, Ale wy już fajnie przytyłyście, zazdroszczę Wam, a ja muszę dużo jeść żeby przytyć, ale jak już pisałam dużo urodzinek w rodzinie mam to napewno przytyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzkka ja czuję w różnych miejscach. W zależności jak dzidzia się ułoży, ale najmocniejsze kopy czuję i widzę na środku. Spokojnie, przyjdzie czas to będziesz czuła :) Filip czasem jak się przekręca to dość niemiłe uczucie. Jakby skóra się rozciągała. Ale przynajmniej wiem, że rośnie i ma się dobrze :) Wagą się nie martw. Ja też w miejscu stałam. Od tygodnia 2 kg więcej, bo tak to stała w miejscu. Dobrze, że drgneło, bo położna powiedziała że mnie zamorduje jak do nastepnej wizyty nie przytyję chociaż 0,5 kg. DOBREJ NOCKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wybrałam dla dziewczynki Rozalia lub ANASTAZJA A CHŁOPIEC ALEKSANDER LUB OLAF JA W POPRZEDNIEJ CIAZY PRZYTYŁAM 23 KILO I TERAZ SIE PILNUJE BO CIEZKO MI ZRZUCIC NADMIAR KILOGRAMOW MAM PARE ZNAJOMYCH KTORE NIEDLUGO URODZA FAJNIE BYC JUZ PRZY KONCU GDYBY NIE PORONIENIE BYŁBY 26 TYDZIEN A TAK JEST 18 ALE NARAZIE WSZYSTKO JRST WPORZADKU KOLEZANKA MI SPRZEDA FAJNY BOKS SZUKAM POWOLI WOZKA JAK BEDZIE CORCIA TO DUZO MAM UBRANEK PO STARSZEJ TAKZE TROCHE ZAOSZCZEDZE WLASNIE PIJE KAWE NADIA OGLADA BAJKI NA 9,30 DO PRZEDSZKOLA a ja do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaa84
izkaaaa, też czuję ruchy w różnych miejsach. Jak przyłoże rękę to czuję intensywniej ale już maluch się tak rozkopał, że "bez ręki" też mi się udaje poczuć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronikakrz wiem jak to jest, o maleństwie które się straciło będziemy myśleć do końca życia. ja na 13 lutego (wczoraj) miałam termin porodu, a zamiast tego jestem w 20 tyg ciąży z drugą dzidzią. na domiar złego wczoraj były moje imieniny. ale nie czułam się smutna, trzeba zapomnieć to co było i żyć dalej. ja żyję swoim nowym szczęściem u mnie w brzuszku :) a co do ruchów to ja też nie muszę tak jak na początku leżeć na plecach albo przykładać reki, bo czuje nawet jak siedze albo stoję, już się rozkopało na maksa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, pomyślcie, że dzieci, które się nie urodziły, po prostu wybrały sobie inny termin przyjścia na świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym urodzila w listopadzie nonale los chcial inaczej i moja dzidzia przyjdzientroszke pozniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ale Wam zazdroszczę tych kopniaków, ja już 17tc i nic... a do otyłych osób nie należę :) weronikarz fajnie mieć koleżanki, które urodzą w podobnym terminie :) ja mam jedną, ale niestety nie mieszka w PL, więc raczej rzadko będziemy się widzieć... poza tym to z najbliższych przyjaciółek jedna ma dziecko prawie 2letniea pozostałe na razie bezdzietne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez ciezko z kolezankami matkami. Jedna ma syna w wieku 2,5 roku, jedna córkę 8 miesieczna ale mieszka 300 km ode mnie i kuznka,która rodzi w marcu i tez 300 km :-( reszta bezdzietna, albo juz z dziecmi conajmniej 6 letnimi w górę. Pewnie łatwo nie będzie. Mialam nadzieję, że moja przyjaciółka tez niedługo zaciaży ale jakos tego nie widze na razie. To niesamowite ale w wieku 28 lat dziewczynom sie dalej nie spieszy, a zegar tyka. I ja wiem, ze do dziecka trzeba dojrzec ale nie macie wrazenia, ze ten wiek na pierwsze dziecko bardzo sie przesunal? Myślę, ze ludzie czekaja na ten moment kiedy sami poczuja, ze nie sa juz dziecmi, ale z drugiej strony to nigdy nie przestajemy nimi byc...dopoki nie mamy wlasnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×