Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

weerka zazdroszcze z tym spaniem, mój maluch dalej się budzi 2 lub 3 razy, a na końcu znów zaczął wstawać o 5.30 wyspany i zadowolony z życia:) ranny ptaszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaannneeetttaaa tak widziałam to krzesełko do karmienia, mi się podobało, jest jeszcze trochę tańsza wersja o nazwie baby design pepe, tyle że ono ma tapicerkę z gorszej jakości, tzn. nienaturalny materiał. Mam łóżeczko turystyczne z tej firmy, z którego korzystamy od czasu d czasu i jest fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ja też miałam pisać o wadze, Marka 800 gram to dobrze, sama zresztą tak napisałaś że mieścisz się w normie, a moja w ciągu równego miesiąca przytyła 630g. Mam taki kalendarz i wpisuję wagę od 5 do 5. Więc i tak więcej, ale moja lekarka i tak jest pełna podziwu że tak sobie daje radę, jeszcze raz się pochwalę teraz waży 5100 (ur 1880) za niedługo potroi swoją wagę ur, wiem dla was to i może śmieszne, ale my się cieszymy z każdego jej grama. A co to starszych dzieci, to moja szwagierka też pilnuje córkę, Tatiana ma 7 lat, a w sumie od początku ma zakazy, czekalada raz w tyg, serek 1 na dzień itp. Ale czasem było tak że jak do nas przyjechała jak była mniejsza, to jak się rzuciła na czekaladę, a jak łapczywie jadła tylko żeby mama nie widziała. Ale z 1 strony to jest dobrze, że lepiej teraz pilnować niż potem jak będzie miała 16 lat. no i zapomniałam napisać że fajne te wasze pomysły, a w szczególności ten sprzęcik do kopania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! -Melduję się, żeby nie było, że o Was zapomniałam :P Mati zabiera mi ostatnio cały wolny czas, poza tym mieliśmy "naloty" gości, więc nie miałam nawet chwili, żeby tu coś skrobnąć. Ale czytam na bieżąco! -Stella, dzieciom często podwija się skórka przy paluszku, i jak ładnie ją odegniesz i przemyjesz to guleczka zniknie. Niestety, jeżeli raz się pojawiła to teraz musisz już pilnować, zwłaszcza przy obcinaniu paznokci, żeby nie był na prosto i żeby nie podrażniał tej skórki. Nam pediatra dała neomycynę (maść do oczu, ale nadaje się też przy ranach itd.), jak tylko pojawia się zaczerwienienie to od razu odginam mu skórkę, obcinam na pół okrągło paznokieć i smaruję maścią. I po kłopocie. I tak jak Szczęśliwa napisała, trzeba uważać, żeby się stan zapalny nie zrobił. -U nas też kłopoty z jedzeniem, najchętniej jadł by tylko łyżeczką. I pediatra nam poleciła, żeby na godzinę przed jedzeniem wysmarować dziąsełka, wymasować zimnym gryzakiem albo czystym palcem. Następnie włączam bajki (MiniMini rządzi :P) sadzam go na kolana i zjada całą butlę. I tu łamię zasadę, bo Mały miał nie oglądać bajek, no ale jak to mu pomaga.. -U nas widać ząbek u góry, ale to mały kawałeczek. Bardzo powoli idzie te ząbkowanie.. no ale każde dziecko inaczej przechodzi. Wczoraj zauważyłam, że dolne dziąsełka też już rozpulchnione. -Wieczorkiem wpadnę, to dokończę, bo Mati już woła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina górny ząbek? No, no :) zazwyczaj wychodzą dolne najpierw. W sumie może lepiej, że dolne też się przygotowują, lepiej za jednym razem niż męczyć się co miesiąc z nowymi ząbkami. U nas też lepiej z jedzeniem. I wychodzę z tego samego założenia. Jakiekolwiek skuteczne metody przy jedzeniu są lepsze niż utrata wagi i męka z jedzeniem. U nas mini mini nie ma, więc radzimy sobie zwykłymi programami telewizyjnymi, ale i glukoza zdziałała cuda, bo Mały je wszystkie posiłki. Najlepiej jest z wieczornym, po kąpieli kiedy kończy się jedzenie i Mały daje w bek, bo chce jeszcze. Wczoraj na szybko studziłam wodę, że dać mu jeszcze, a jemu już się odechciało :P Wyślij na pocztę albo mmsem zdjecie Matiego, dawno go nie widziałam :) izzkka ja wszelkie dolegliwości, wątpliwości konsultuje z google :P czasem mnie to dobija i jeszcze bardziej jestem niespokojna, ale czasem poczytam i mi ulży. Bardzo dużo w czasie ciąży i teraz czytam artykułów, for i takich tam. I dziękuję Bogu za taki wynalazek jak internet ;) co do przyrostu wagi- wiem jak to cieszy, a tym bardziej zdaję sobie sprawę z Waszej radości. Malutka urodziła się drobna, a teraz tak ładnie idzie do przodu. Ciocie kafeterianki są z niej dumne :) madziaz u nas rehabilitantka porównywała fałdki czy są równe przy tej asymetrii i pokazywała jakie są nierówne. Ale BROŃ BOŻE nie sugeruje, że Viktoria miałaby mieć asymetrię. Może tak jej się te ciałko układa i tyle. Przypatrz się czy jak leży na brzuszku to jest prosta, czy nie wygina się w którąś stronę bardziej. U nas spokojny dzień. Pogoda okropna, ale po 4 dniach siedzenia w domu musiałam w końcu zabrać Małego na spacer. Krótki, bo tylko 30 min, ale zawsze coś. Teraz zasnął. A ja szykuje się do robienia obiadu. W sobotę na 15 mamy neurologa. Izzkka Ty chyba miałaś wizytę u neurologa co? Na czym polega? Jakieś wskazówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia no to gratuluję ząbka:) Jak wam się uda to wyślijcie fotkę z ząbkiem, chętnie zobaczę:) Marka nic szczególnego, najpierw lekarka mnie się pytała o przebieg ciąży, czy były jakieś infekcje itp, potem sprawdzała pkt, wagę małej, ale to wszystko w książeczce pisze i uprzedziła nas że mamy się nie bać jak ona będzie ją badać, bo ona musi ją zbadać pod swoim kątem i zbadała, wywijała małą, hehe i tyle. Potem na końcu powiedziała co zaobserwowała i tyle. My byliśmy jakieś 20 min. Pokazała nam ćwiczonka i za 8 tyg do kontroli. Marka a ty dajesz glukozę do mleka dobrze przeczytałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzkka tak, dodaję pół miarki, bo Filip nie chciał jeść. Lekarka podpowiedziała, że może spróbować dosłodzić trochę, a jak nie podziała to zmienić mleko, a że nie widzi mi się zmiana mleka, bo już raz zmienialiśmy z tego samego powodu i efekt był marny to dosładzam i w końcu nie ma problemu z jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak obiecałam wrzuciłam fotki na pocztę :) mam nadzieje ze tym razem nikt mnie nie usunie, bo wtedy bedzie to po raz ostatni :( ale wierze ze tak nie będzie i historia sie nie powtórzy hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas dziś znów ciężki dzień, mała do południa marudna, po południu apogełum, płacze strasznie próbowałam jej sprawdzić dziąsła ale nie za bardzo się dało bo od razu gryzła w palce:( Wiec nie mam pewności czy to ząbki ale jest nadpobudliwa i wszystko pcha do buzi ech niech to się skończy już....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Milka cierpliwości, może to skok rozwojowy albo rzeczywiście ząbki! ...Kasia Lipcówka rośnie Ci mężczyzna, rośnie! ...Marka, to masz dwóch SUPERfacetów :-) A u nas dziś była pielęgniarka środowiskowa na wizycie patronażowej. Pogadałyśmy trochę o pierdołach, o pracy, sprawdzała co mała umie, jak się zachowuje, trochę mnie oświeciła z tym wprowadzaniem nowych pokarmów, model żywienia niemowląt też zostawiła. Ona szczepi też w mojej przychodni maluchy więc zobaczymy się znowu we wtorek. U nas też dziś kiepska pogoda, ale zarzuciłam foliaka i 1,5 godz przespacerowałyśmy. Szkoda tylko, że tak szybko ciemno się robi... a już za miesiąc stawiam choinkę :-))) zawsze 6 grudnia ubieram żeby mieć więcej czasu i się nią nacieszyć i choć choinka mała i sztuczna to już świąteczny klimat wprowadza! Ciekawa jestem reakcji Gosiulki na mrugające lampki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka moja koleżanka też ma dziewczynkę urodzoną w 36 tc z niską wagą urodzeniową, 2100g, a teraz rośnie jak oszalała! Prawie 5 kg już ma. Normalne, że się cieszycie z każdego grama!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pigułeczka ja już sama nie wiem czy to ząbki ale jak na razie objawy na to wskazują mała jest nadpobudliwa wszystko co chwyci idzie do buźki w takim tempie jak by jej ruchy były 2 razy szybsze niż zazwyczaj. Do tego rzuca się i płacze przy jedzeniu nie wypijając całej butli co jej sie dotąd nie zdarzało. A na dodatek w sobotę mam nalot 3 koleżanek ze studiów więc mam nadzieje, że do soboty to się wyciszy:( I jeszcze jutro muszę mieszkanie posprzątac bo cos mam ostatnio takiego lenia, że szok w ogóle nie chce mi się sprzątać, robię niezbedne minimum:( Ech trzeba się wziąść w kupę jutro, żeby tylko jeszcze mnie tak kaszel nie męczył:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka ja w sumie nie wiem na czym ta asymetria polega ale wczesniej bylo ok z tymi faldkami wiec nie wiem a moj M mi dzis powiedzial ze ona tak troszke sie wygina na jedna strone ale tylko troche. W srode przychodzi do mnie polozna zobaczyc ja mam nadzieje ze jest wszystko ok!!! Moja mi tez dzis strasznie marudzila chcialaby byc ciagle przy cycu ehhhh a jak nie to w ryk no ale trzeba dac rade moze to te zabki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz na asymetrię dobre jest ćwiczenie ta kołyska. Nawet jak jej nie ma to nie zaszkodzi poćwiczyć :) zobaczysz, co powie położna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki ale zaczekam do srody bo cos mowila ze moze do fizjoterapeuty mnie wysle. Ale zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do asymetrii to nie pomogę... A u nas dzień jak co dzień, tyle, że też Miki coś ostatnio bardziej marudny. Ostatnio zawsze jadł butlę 17-18 więc po kąpieli, która u nas jest o 19 (i za diabła nie mogę jej przesunąć, bo mały płacze), już nie jadł. Budził się ok 23 i 4 rano. Ale uwaga, dziś sobie przestawił i jadł o 16 i po kąpieli wypił butlę (mm następnego), więc łudzę się, że obudzi się rano, a przynajmniej o tej 4-5 Ale zmykam już spać, nie muszę czekać dziś na synka, aż się obudzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecie zrobiło sobie pobudke na wczesne śniadanko,a mama nie moze teraz zasnąć :D no coz moze trochę poczytam to oko jeszcze sie przyklei? Mam mnóstwo zaległych papierkow i musze wyrobić sie z nimi do niedzieli czytam Was od czasu do czasu..... ostatnio było cos o krzesełkach? gdybym nie miała leżaczka-bujaczka ,lub znalazła ów krzesełko zaraz po urodzeniu Amelii na pewno bym je kupiła: http://allegro.pl/chicco-krzeselko-do-karmienia-3w1-polly-magic-2013-i2776568817.html Suma sumarum zamowiliśmy: http://www.smerfland.pl/p-3112-krzeselko_do_karmienia-Fisher_Price-EASY_CLEAN_W2082___TANIA_WYSYLKA_____.html nie wiem jak bedzie sie sprawowało jak Ami podrośnie,bo siedzisko jest płytkie.Kolezanka ma z fishera i moze posadzic synka znacznie głebiej. Kikaa synek sliczny!!!!!! mozna sie zakochac!! Pigułeczka Twoja Niunia chyba wszystko robi pierwsza Anetta na zdjeciach to Twoja cora z Mikołajem? mark_a uzywas juz skoczka? bo raz czytam,ze od 3mz,pozniej ,ze od 6mz w koncu znalazłam,ze jumpera mozna uzywac jak dziecko pewnie trzyma głowkę.No i pytanie czy mocuje się tylko do futryny, czy na drążku tez można zamocować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amiga używam co jakiś czas, raz na 2-3 dni, ale dosłownie na 5 min max. Mały jeszcze nie odkrył do czego służy, więc jeszcze frajdy nie ma. Czasem podskoczy, ale to raczej nieświadomie. Ale śmiechu co nie miara jak go posadzę i wystarczy, że powiem "HOPA HOPA" a on śmieje się w głos. Fajna sprawa ten skoczek. Nie wiem jak z innymi, ale na kartonie naszego było, że od 4 miesiąca, więc tak też korzystamy. Myślę, że nikt by tego wieku nie napisał gdyby było niebezpieczne dla 4-miesięczniaka. Napisz jak krzesełko, bo mi też wpadło w oko. Kolor ma cudny! :) U nas pobudka na szamkę była o 4. Teraz do jakiejś 8-9 spokój. A ja też mam problem z zaśnięciem więc skorzystam, wpiję kawę, wezmę prysznic i wreszcie się ogolę. Wczoraj po kilku miesiącach w końcu udało mi się znaleźć czas na hennę brwi. W końcu zupełnie inna twarz. Muszę jeszcze na solarium się wybrać, bo blada jestem strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma_rka ja na solarium wybieram się już chyba z miesiąc jak nie lepiej i coś się wybrać nie mogę:( W dzień mąż w pracy a jak już jest w domu to jakos mi do głowy nie przyjdzie żeby tyłek na solarium ruszyć a blada jestem masakrycznie:( U nas dzis nocka coś nie spokojna mała budziła się kilka razy, kręciła się w łóżeczku marudziła a wczorajsze wieczorne karmienie to jakaś masakra, wyrywała się, płakała pluła mlekiem kurna jak to nie ząbki to ja nie wiem co! A ja się gdzieś nie źle załatwiłam kaszel mam taki, że płuca wypluwam jedyny plus taki, że przez ten kaszel waga zaczeła szybko spadać ale męcze się z tym i małą budzę kaszlem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, AMIGA zapomniałam napisać o tej futrynie. U nas też nie ma wystających, zaczepiliśmy na rurze od ogrzewania. Nie ma opcji, żeby spadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==my po kolejnej wizycie u pediatry, wiadomości dobre -> maluch w końcu zdrowy! ==jeszcze ciekawsze wiadomości są takie, że idą 2 ząbki naraz na dole:) nie byłam na to kompletnie przygotowana, Antek ma dopiero 3,5 miesiąca a tu niespodzianka. Lekarz przepisał maść do smarowania dziąsełek. Oprócz ślinienia się i wkładania wszystkiego do buziaka innych oznak ząbkowania nie zauważyłam. ==dzisiaj jadę na porządne zakupy dla malucha. Musze zrobić zapasy chusteczek, pampersów, herbatek, kremików itd. Lubie mieć wszystko w zapasie, więc zawsze kupuje hurtowo:) ==lekarz sugerował, że powinnam rozszerzać dietę małego począwszy od zupki jarzynowej, potem soczek jabłkowy a dopiero potem kleiki i kaszki, ja chciałam w odwrotnej kolejności ale chyba posłucham i wpierw zrobię zupkę ==ma_rka zupełnie jakbym czytała o sobie, odkąd Antek jest na świecie zupełnie nie mam czasu zadbać o siebie. Cały czas jest coś do zrobienia jak nie przy dziecku to w domu, a jak wieczorem znajdzie się chwila dla mnie to zazwyczaj jestem tak zmęczona, że biorę szybki prysznic i spać. Ciekawe jak to będzie kiedyś mając 2 bądź 3 dzieciaczków, chyba prawdziwy hardcore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, życzenie spełnione, fotki na poczcie, uciekam bo Mati spać chce i mama musi utulić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma_rka , te fałdki mają być równe na całej nóżce? czy tylko w okolicach ud? :D bo nie jestem w temacie Krzesełka fajne ale kurcze troche drogie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika rehabilitantka patrzyła na całym ciele. Nóżki mają być przy ułożeniu na brzuszku na tej samej długości, nawet brzuszek odstający po bokach leżąc na brzuszku jest wadą, co dla mnie jest niezrozumiałe, bo niby powinien być wypięty do przodu a nie rozlazły po bokach, ale jak leżąc na brzuchu on ma być wypięty?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina MATI- słodziak :* przekaż mu koniecznie, ze włosy i oczka to mA BOSKI! a swoją drogą to podobny do Ciebie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu z pytaniem do mam karmiących piersią. Mój Kacper jutro kończy 4 miesiące i od kilku dni w ciągu dnia nie chce pić mleczka, tak często jak robił to wcześniej, niby jest głodny łapie i puszcza. Np. dziś jadł ostatnio o 6 rano i do teraz nic. Za to z jedzeniem nocnym nie ma żadnego zmartwienia budzi sie co 2-3 godziny i sie najada. CO prawda jest bardzo ciekawski i może go coś rozprasza, ale jestem z nim pół dnia sama w domu, do karmienia zaczęłam nawet opuszczać roletę. Sama nie wiem. A Wasze dzieciaczki jak często zajadają w ciągu dnia mleczko. Nie dokarmiam go jeszcze niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gagulec mam ten sam problem, właśnie karmie Filipa po jakichś 15 min męki zaczął jeść. Spróbuj trochę dosłodzić mleczko glukozą, u nas pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagulec= mój też na samej piersi jest i je w dzień co 2,5-3godz a w nocy 3-4godz. A płacze gdy puszcza cycka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagulec ja jakis tydzien temu mialam taki problem a karmie piersia i wiem ze nie da sie dolac glukozy do mleczka hehe ale to minie poprostu dziecko sie wszystkim interesuje teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×