Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Madziaz- pewnie, lepiej samemu zrobić jeśli sie ma jakieś pojęcie bo jest to oszczędność pieniędzy ale nie tylko- w kuchni płytki kładł nam "specjalista" i są strasznie krzywe a na schodach i w łazience mój połozył już sam i zrobił to o niebo lepiej niż fachowiec bo sie starał. 17minie miesiąc od om więc o tescie puki co nie mam nawet co myśleć, a może te objawy to tylko tak przypadkiem tylko że kurde sikam co godzinę. Efciak- no to Hania naprawdę pędzi z ząbkowaniem jak szalona :) a mocno marudzi przy trzonowych? Czy jest podobnie jak i przy przednich zębach? To z zamiataniem podłogi rzęsami to jest dobre ;) więc zapraszam do mnie bede miała sprzetanie z głowy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anecior- ale Bartuś opalony :) a jaki ciekawy stojak nie świeczki mieliście, nawet nie wiem jak to nazwać ;) Miśka- Antoś cały czas taki uśmiechnięty chodzi czy to tylko do zdjęć tak ładnie pozuje? Pigułeczko- Filip dostał na roczek identyczny autobus :) ale zamiast sie nim bawić to staje na nim i skacze. Ale masz figurę, nie powiedziałabym że urodziłaś dwójkę dzieci! Pina- gdzie jesteś? Odezwij się i czekamy na zdjęcia z roczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz- wysłałam na Twojego maila hasło na naszą pocztę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli Pigułeczka ma na razie tylko Gochę :P przynajmniej z tego co mi wiadomo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka-a ten chłopaczek co często pojawia sie na zdjęciach? Na początku tez myślałam że ma jedno ale później chyba sie okazało że jest starszy brat. Pigułeczko rozwiej nasze wątpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że Gochna póki co jedynaczka :-) ten chłopczyk to 4 latek męża siostry :-) póki co jedyne dzieciaczki w naszej najbliższej rodzinie :-) A my po ślubie. Fajnie było, na czas ślubu i obiadu przestało nawet padać i słońce wyjrzało, choć wczoraj Olsztyn zalany został przez niespodziewane opady deszczu :-) trochę tańców mi brakowało :-( no i przyjaciółka wydana za mąż :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dostałam okres więc temat ciąży zamknięty. Okres minimum tydzień przed czasem i kompletnie bez bolu brzucha więc bardzo dziwne. Mój powiedział że tyle sie napracował i na darmo :p. Myślicie że to mogło być wczesne poronienie czy przy tym boli brzuch? Znowu trzeba sie będzie brać za robotę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ogladam wlasnie fotki na poczcie a tak wogole dzieki za haslo :) wszystkie dzieciaczki juz takie duuuuuze i slodziutkie gratuluje pociech :) wrzucam fotki mojej gwiazdy malej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki, u nas od piatku wirosowka-maly przeziebiony i mega marudny ale co najlepsze ma tylko sam katarek a obstawiam ze i zeby ida znow parami bo wczoraj np dal mi taki popis na miescie ze przez pol godz sie darl i niczym nie dalo rady go uspokoic... -neli ten okres przyspieszony to moze ze stresu, lub przeziebienia czy nie wyspania, a apropo dzidziusia to chcecie czy wszystko wam jedno? :) -madziaz fajnie ze sie odezwalas : ) co do waszych staran to ja tez uwazam ze nic na sile i w najmniej oczekiwanym momencie sie pojawi fasolka :) -wszystkiego najlepszego dla kolenych i poprzednich roczniakow (skladam hurtowo bo znow nie mam kiedy do was pisac) -u nas za dwa tygodnie roczek, planuje kawe, torta i ciasto do tego jakies owoce i takie d*perele, robimy u moich rodzicow albo na ogrodku (maja obok domku) lub w domu jak bedzie brzydka pogoda bo bedzie wiecej osob jak na chrzcinach i sie nie pomiescimy u nas, a bylam w sobote na urodzinach blizniakow kuzynki (7lat) i tez miala tylko to a imprezka byla ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny u nas względny spokój mała nawet w zeszłym tygodniu przespała 2 nocki:) Za to w dzień diabeł wcielony wzięłam się porządnie za jej charakter bo tak być nie może. Jeden dzień dwukrotnie zabrałam jej pilota i w przeciągu 5min dwukrotnie ugryzła mnie ze straszną złością rzucając mi się na rękę! No i dziś też przytula się tak czule i ugryzła mnie w ramię tak bez powodu. Mówię Wam łobuz taki, że czasami to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Ostatnio po tym jak znów rzuciła się całym ciałem na podłogę uderzając w nią buźką wyniosłam ją do jej pokoju zostawiłam w łóżeczku i dałam się wypłakać, serce mi pękała i o mało sama nie ryczałam jeszcze mąż mnie dobijał mówiąc takim skruszonym głosem "zobacz jak ona woła mama". Udało mi się nie złamać i poszłam po nią jak się wypłakała na następny dzień spędziła w łóżeczku już tylko 5min na płaczu więc efekt był natychmiastowy, muszę to zachowanie jakoś z niej wyplenić bo boję się, że kiedyś zrobi sobie krzywdę. Czy któraś z Was też ma takie przeboje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka= to naprawdę masz niezłe przeboje, dobrze byłoby na dobre tego oduczyć tylko czy tak sie da :/ Mnie Filip ugryzł tylko kilka razy jak trzymałam w ręcy coś dobrego i tak zachłannie chciał to zjeść że nie patrzyl na moje palce ;) Wiadomo ma swoje humorki i cuduje jak mu sie cos zabierze ale nie jest agresywny w stosunku do nas. Szczęśliwa mamusiu- chcemy mieć już drugie maleństwo żeby sie razem odchowały i bawiły ale oczywiście obawiam sie jak to będzie, czy dam sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyyyyllleee się wczoraj napisałam i moja kochana coreczka szybkim r****m skasowala wszystko zanim zdazylam zapisac i wyslac ;) Piguleczko fotki przecudne Gosia tez ,tez zamowilam torcika z myszka minnie ;) mam nadzieje ze będzie ladny i smaczny. Kalla, Madiaz milo ze się w końcu odezwalyscie :) Milka nasza cora agresywna to raczej nie jest ale focha tez już potrafi strzelić albo drze jepke jak cos jej się nie podoba. Jutro Natalka konczy rok a w sobote robimy impreze pogoda niby ma być ladna, oby się sprawdzilo bo robimy grilla. Neli starania sa przyjemne wiec pracujcie ile wlezie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne ze dla kafeterii to brzydkie slowo, uciekam się kapac i do czytania mojej kolejnej nowej książki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka wszystkiego najlepszego dla Natalki:) Wczoraj wieczorem Zuzia znów mnie ugryzła ale jej oddałam:) Było troszke płaczu ale chyba z szoku bo wcale jej mocno nie ugryzłam:) Matko z córką trafiła mi się mała zaraza charakterna strasznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka-sto lat dla Natalki :) i udanej imprezy urodzinowej. Filip jeszcze śpi,fajnie lepsze to niż pobudka o 6 czy 7 ale za to spać kładzie sie w okolicy 23. W nocy bez pobudek tylko ja sie budze nakryc go więc jest super jeśli chodzi o nocki. Skoro już rok od naszych porodów to teraz zapytam o wagę-czy jest więcej czy mniej jak sprzed ciąży? U mnie waga sie waha,teraz mam +5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synus Alex urodził sie w piątek 13tego lipca 2012r nie dawno bo w sobotę skończył roczek wziął kieliszek he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli u mnie też +5kg i za cholerę nie mogę nic z tym zrobić i mam tego serdecznie dość. Co prawda od kiedy mała ma swój pokój to nasze życie erotyczne nabrało rozpędu aż się nie mogę nadziwić kiedyś raz w tygodniu nie mogłam się męża doprosić a teraz mam codziennie i to tak długo, że ech. Teoretycznie po takich ćwiczeniach dziwne, że waga stoi w miejscu:) Chodzi mi oczywiście o to, że mężowi się podobam ale ja sama nie mogę patrzeć na siebie w lustrze i najgorsze jest to, że za cholerę nie mogę zmusić się do ćwiczen. A patrzeć na siebie też nie mogę chyba jakaś depresja mnie dopada wszystko kręci się w okół tego, że nie pracuje. Im dłużej jestem na bezrobociu tym większy bałagan w domu im więcej czasu mam tym mniej robię wpadłam w jakiś taki cią normalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werkaa wszystkiego co najlepsze dla Natalki, a szczególnie zdrówka, uśmiechu na twarzy!!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podziwiam Was (mam na myśli te, które cały dzień są z dzieciaczkami)!!! Ja mam urlop, ale o wypoczynku nie ma mowy przy moim Jasiu. Wszędzie go pełno, próbuje sam chodzić, tj. zrobi kilka kroczków sam i upada, nie chce raczkować, najszczęśliwszy jak chodzi trzymany za jedna rękę. Teraz stwierdzam, że ja w pracy odpoczywam ;). Czekam z niecierpliwością na godz. 16, aż przyjedzie mój z pracy i chwilę zajmie się Małym, bo normalnie nie nadążam za nim. A jeszcze mój starszy syn też chce nacieszyć się mamą ;) ... ale co tam... i tak jest wspaniale być Mamą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa.... mam pytanko, czy wiecie może jak dziecko oduczyć jedzenia w nocy??? Jasiu budzi się na 3 jedzenia w nocy - o godz. 24, 3 i 5!!! Jak mu podam wodę zamiast mleka to jest wielki płacz, więc dla świętego nocnego spokoju szybko podaje mu mleko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeglądałam forumową pocztę i musze przyznać, że ten czas cholernie szybko leci! Juz mamy takie duże dzieci :D ==Marka zdjęcia robicie cudne! W tej bluzeczce na urodzinach wyszedł rewelacyjnie - tak poważnie - jakby miał 1,5 roku! ==Daria z izzką też slicznie wyglądacie! Ta mniejsza jak księzniczka! Podobnie Victoria madziarz... == Filipek Neli ma bardzo ładną fryzurkę. Wygląda na słodkiego, grzecznego synusia Mamusi. ===Bartusiowi Aneciór87 - widać, ze tort smakował :D ===Pigułeczka - Gosia słodziaczek! Normalnie marzy mi sie taka córeczka! A tak na marginesie, ale Ty jesteś laseczka, ja też chce taka figurę! Własnie wzięłam się za selekcje zdjęć do wywołania i przy okazji wrzuciłam kilka na pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się po dłuższej przerwie w pisaniu ale po kolei Tosiak dziękuje wszystkim ciociom za życzonka :) My po imprezie. Robiliśmy skromnie kawa, tort, sałatki jakieś przekąski i tyle, bo niestety pogoda nie dopisała i plany z grillem i pieczonym ziemniakami legły w deszczu :) Impreza była tylko dla mojej rodzinki bo teściowie jak zwykle by nie przyjechali, więc ich nawet nie prosiłam, a jak mąż wróci z pracy to wtedy ich zaprosimy na kawę i ciasto, to może przyjadą i teściowa wkońcu pozna wnuka. Ogólnie jestem zadowolona z imprezki Tosiak i Mati też bo miałam dwóch solenizantów :) Neli tak on wiecznie jest uśmiechnięty :) a do zdjęć uwielbia minki strzelać, ale ogólnie to banan z buzi mu nie schodzi. Podziwiam Cię w decyzji o dzieciaczku, bo ja to 11 lat zwlekałam z decyzją i zawsze coś było nie tak, aż w końcu było teraz albo nigdy i wyszedł Tosiak :) Długo musiałam dojrzewać do decyzji o dziecku :) ale po części to też były przeżycia z pierwszego porodu (masakryczne), bo jakbym miała taki poród jak z Tośkiem oj to pewnie bym się wcześniej zdecydowała :) A teraz jakbym wiedziała że na 100000% będzie dziewczynka to mogę nawet dzisiaj się o nią postarać chociaż to by było bardzo trudne bo mąż w pracy :) i wraca 2 sierpnia. Dzieciaki na poczcie wspaniałe takie duże już. A Pigułeczka to niezła laseczka :) Jak to zrobiłaś że masz taką super figurkę?? Ja w niedzielę dostałam wirusówki masakra myślałam że się wykończę ale zaczęło się od siostrzenicy później siostra no i ja na dokładkę. Tyle dobrze że po imprezie a nie tak jak siostra w sobotę. Na szczęście nie zaraziłam dzieci. Tosiak był szczepiony na rota i na razie się go nie chwytają a mieliśmy już kilka razy w domu. Co do wagi to u mnie minus 2 kg jak przed ciążą więc nie jest źle tylko ten brzuszek :( ale nie mam weny żeby ćwiczyć czy robić coś w tym kierunku, za leniwa jestem, ale jakby tak samo zeszło haha (marzenia). Jutro postaram się wysłać zdjęcia na pocztę z roczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Moja przestała sie budzić jak uciekłam z domu na dwie noce, od tej pory spokój:D:D Milka bliźniaki mojej siostry miały takie ataki. Kładły sie na ziemie i waliły głową o podłogę. Siostra nie reagowała i czasami im mówiła, żeby mocniej uderzały i im przeszło Elfik ma już zęba górna jedynka, juz nie trzeba sie wpatrywać, żeby go zobaczyć :D A teraz absurd polskiego prawa. Moja siostra otworzyła pizzeria i jak to bywa w takim lokalu puszcza muzykę. Więc według prawa musi płacić za puszczacznie muzyki, I teraz najlepsze. Nie wsytarczy zapłacić ZIKSowi tylko jeszcze trzem innym podobnym firmom za to samo. Popierdzielone to jest. Te firmy sobie liczą tak: 200 zł miesięcsznie alebo 2 % miesięcznych obrotów i teraz razy 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki luna no ja sie domyślam, że w końcu to z niej wyplenię ale skąd ona to bierze? Na szczęście to jest tylko taki jeden pojedyńczy rzut całego ciąła na podłogę z uderzeniem twarzą w nią (na szczęście nie wygląda to jakoś tragicznie ot napad histerii). No ale pomimo, że krzywdy sobie nie robi bo cwaniara chyba kontroluje to uderzenie twarzą ( o ile w jej wieku jest na tyle kumata) to muszę to z niej wyplenić bo zwariuję no i to gryzienie wampierek mały mi się kurna trafił. Dzis byłyśmy u mojej kosmetyczki w gabinecie na kawce to małpa chyba ze 2 razy mnie ugryzła od tak trzymię ją na rękach a ta nagle mnie gryzie. Po 2 godzinach takiej "kawki" przyjechałam padnięta do domu pocieszające to, że mała również miała dość:) Za duzo broiła, w sumie to sama nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać bo i moja kosmetyczka i jej klientki lekko mi współczuły tego diabła:) Ogólnie to nawet się cieszę, że mała jest taka żywiołowa i strasznie charakterna ale czasami czuję totalny "spadek mocy" i jak jeszcze raz mój mąż powie coś w style "bo mogła byś wieczorem iść na basen albo pobiegać a ty nic nie robisz" to jak Boga kocham pakuję się i zostawię go z jego córunią choć na 2-3 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka, pocieszę Cię :) moja też jest małym wampirkiem ;) wczoraj jak mnie ugryzła w policzek, to jeszcze teraz mam ślady i lekko boli jak dotykam... A tak poza tym to bardzo dawno nie pisałam, ale jakoś tak nie było weny, albo czasu... Więc spóźnione, ale szczere życzenia dla dzieciaczków, które już skończyły roczek :) u nas urodzinki we wtorek za tydzień, a imprezkę robimy w niedzielę :) też miał być grill, ale doszłyśmy z mamą do wniosku, że ta pogoda taka niepewna, więc zrobimy obiad w domu, jakaś sałatka,kilka przystawek , ciasto i będzie :) no i tort obowiązkowo (teściowa zaoferowała się zrobić) :) Zosia jeszcze sama nie chodzi, ale przy łóżku czy meblach już sobie świetnie radzi z przemieszczaniem się :) mamy 7 ząbków i chyba idą kolejne, bo jest trochę marudna, wszystko pcha do buźki i przez 2 dni znikąd ma luźniejsze kupki (je to samo co do tej pory, żadnych nowości ani innych zmian). No i nadal jesteśmy na piersi :) jakoś nie mogę sobie wyobrazić zakończenia karmienia, tak bardzo lubię te chwile spędzane z córcią przytuloną do mnie :) Dzieciaczki na poczcie przecudne :) takie słodkie, że by się je tylko tuliło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×