Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

oby_lipcóweczka - trzymam kciuki!!! a u mnie nic nic NIC nawet macica się nie stawia, widać jeszcze daleko do porodu... :-D no nie mogę już z tą ciążą, normalnie wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - no przejęty chłop, trzeba go zrozumieć :-) Mój już chyba stracił nadzieję na mój poród - dziś powiedziałam, że jadę do znajomych na grilla za miasto (jemu się nie chce) to nawet nie bąknął, że nie powiennam sama, bo jeszcze zacznę rodzić czy coś. Raczej - luzik, jedź, przecież nic się nie zapowiada. No trudno zaprzeczyć :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella dopiero kuzynka mi opowiadała, że była z mężem na imieninach w zaawansowanej ciąży chyba juz po terminie była kilka dni i mówi do niego pij i tak nic się na poród nie zapowiada no i on pił a w nocy się akcja zaczeła, więc lepiej miej telefon przy tyłku na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego wszystkiego to i ja bym się zimnego piwka napiła :-( pół dnia przepłakane, po południu idę do kina, jutro rano do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w koncu nie pojechalam na grilla, zamiast tego sex i park, a w parku obiad i zimne piwo bezalkoholowe ;-) Korzystam z dnia lepszego samopoczucia, bo nie wiadomo jak bedzie jutro :-) Kropelka - to moze jutro gin sprzeda Ci jakas dobra wiadomosc :-) Ja ide we wtorek na ktg uslyszec, ze 'zero skurczy'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo, halo zbadali i odesłali do domu. Rozwarcie na 2 palce i skurcze, ale nieregularne. jak jechałam autem, to co 4 min, teraz co kilkanaście, ale boli cały czas. Czekam na skurcze co 10 min trwające min 30 sek, tak kazali. Szyjka gładka i miękka, od jej rozwierania ta krew. A podczas badania to prawie fotel ugryzłam, tak bolało. Chciałabym chociaz godzinke pospac, bo w nocy spałam w sumie ze 3, ale przy takim bólu raczej szans nie ma... Ale hemoroidy na raie były gorsze :P Za to mięsko piekę itp, jakbym jakiegoś inwallide w domu na wojne zostawiała, a nie zdrowego pełnosprytnego chłopa na kilka dni, no ale tak mi sie włączyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny :) no pewnie ze bylo warto!!! :D dzisiaj przed nami pierwsza kapiel i sie troche denerwuje... karmicie dzieciatka przed czy po kapieli??? i jak spia to czy wybudzacie na konkretna godzine??? chyba tak co?? zeby zachowac schemat dnia.. ja pewnie moja bede karmic jak bedzie chciala poprostu obojetnie czy przed czy po.. dajcie znac jak wygladala wasza pierwsza kapiel maluszka :) oby lipcoweczka>>niezle... no ja przy skurzcach tez juz nie moglam spac po tej oksytocynie i wsumie 2 dni przed porodem to prawie nie spalam. trzymam kciuki zeby poszlo szybko i gladko :) powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola fasola, Twój skarb niby 4,5 kg prawie a i tak maleńka :-) Ja wróciłam z kina z chłopem. Było kilka twardnień, 2 skurcze (chyba, bo w ogóle niebolesne). Jutro kupię sobie piwo i w dupie to mam. No, bezalkoholowe oczywiście. Nie wiem co z tym moim dzieciakiem. Cały czas jak jestem w domu to wariuje. Słowo! Non stop! A jak tylko wyjdę to cisza. Przez cały seans ani jednego ruchu. Niente. Musiałam ją szturchnąć. Jak wróciłam to balanga na całego. A ona się tak wierci, że mnie to na prawdę boli bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja wlasnie sie klade spac niunia wykapana nakarmiona i spi w goneoli na stole hehe Ola fasola co do pierwszej kapieli to nie mielismy z moi M problemu i stwierdzilam ze bede niunie karmic przed kapiela i sie cieszy w wannie bo jest najedzona :-) gdybym miala wanne w somu w Dani to bym nie kupowala wanienki bo wygodnie sie kapie w wannie no ale ta wygoda zostaje w polsce niestety. A co do ogolnego karmienia to ja kaemie na rzadanie malej wiec jak spi nawet 5 godzin bo sie zdarza to jej nie budze ale czasem to chce nawet jesc co godzine ale tylko w dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, właśnie odeszły mi wody, więc jedziemy do szpitala :) mam nadzieję, że będę mogła już dzisiaj przytulić Maleńką i że szybko pójdzie :) w sobotę sobie potańczyłam dość sporo na weselu, potem w niedzielę byliśmy na poprawinach i kompletnie nic nie czułam :) nawet brzuch mi twardniał rzadziej niż zwykle :) jak już urodzę, to dam znać :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia-trzymam kciuki oby_lipcoweczka- postep porodu juz całkiem niezły,szyjka zgładzona ,rozwarcie na 2 palcie czyli 20% porodu za Tobą :) Amelka właśnie zjadła, a mnie póki co nie chce się spać. nareszcie czuję,że napływa mi trochę pokarmu - rety prawie po2 tygodniach!!!!!! Dzisiaj po cycu spała 2 godz!!!! dla mnie sukces,bo to oznacza,że coś tam zaczyna się tworzyć :D Pokarm zbiera się mniej więcej po 5-6 godz od ostatniego karmienia. ola_fasola - ja karmię po kąpieli,czasami dam jej trochę cyca -dla zaspokojenia pierwszego głodu,później mm.Nie wybudzam na konkretną godzinę.Po mm w nocy spi 4-5 godź.w dzień około 3-3,5 godz. U mnie pierwszą kąpiel Amelka zaliczyła z babcią. Stella-ciąża nauczy Cię cierpliwości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia - trzymam mocno kciuki! Mam wrażenie, że wody odchodzą zawsze w nocy :-) Amiaga - oj to prawda, ta końcówka to lekcja pokory i cierpliwości w najczystszej postaci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Pina Mati wygląda jak dorosły chłopczyk :) a jakie ma włoski długie :D śliczny jest :) i dobrze, że się odezwałaś, bo wczoraj miałam już smsa pisać! Dziwne, że tak długo boli Cię krocze. A ile miałaś szwów? Moje już całkiem zagojone, już nawet golenie mam za sobą :D za tydzień mija miesiąc od porodu, mąż namawia mnie wtedy na "małe co nie co" :P Buziaki dla Mateusza i dla Ciebie! :* amiga u mnie podobna sytuacja. Butelkę 125 ml mleka nazbieram po ok. 6 godz. Masakra jakaś. Wczoraj od rana do 19 nazbierałam tylko 80 ml i musiałam wylać, bo wczoraj na chrzcinach pojadłam trochę. A dla jednej butli mleka ten jeden dzień poszalałam. Ale podobno częste przystawianie działa cuda. Ja się poddałam. Karmię mm. I ładnie Ci Mała śpi po mm. Mój głodomor mógłby jeść co 2 godz 125 ml modyfikowanego i to wczoraj był płacz, że za mało :P Ola Fasola u nas też zależy jak wypadnie godzina jedzenia. Ale staramy się po. Bo kąpiel odciąga i mały zaraz jest głodny. Kąpiemy codziennie, mąż trzyma Filipa, a ja myję. I raczej nie zgadzamy się na towarzystwo osób trzecich, bo to taka Nasza wspólna chwila i nie chcemy też Małego stresować niepotrzebną liczbą ludzi. madziaz Twoja Viki w gondoli, a mój Filip w leżaczku i koniecznie musi wtedy wibrować, a jak nie to terror w domu :P A no właśnie. My już po chrzcinach. Boże, dziewczyny jaka to stresująca ceremonia. Kościół pestka, ale potem jak każdy chce dziecko na rękach nosić, zabierają sobie, wyrywają, sterczą nad nim to jest tragedia. Filip co chwile się budził, a ja z tego wszystkiego pokłóciłam się z mężem. Bo on nie umie zwrócić uwagi, nawet jak go prosiłam. To jest człowiek, a nie zabawka i trochę wyczucia. Jak śpi to raczej chce spokoju, a nie wiszenia nad nim, głaskania i co nie tylko. Ciężki dzień, mówię Wam. Potem byliśmy na spacerze i wtedy już Filip mógł spokojnie spać. A zasnął po 20 ze zmęczenia całym tym dniem. Aha. I okazał się Małym terrorystą. Przez te noszenie przez wszystkich przyzwyczaił się do rąk i w ciągu dnia jak kładziemy go do łóżeczka to zaczyna płakać. A jego płacz jest przezabawny. Raz zapłacze i czeka, jak nikt nie podejdzie to znów i z 5 takich podchodów a potem płacz na całego. Weźmiesz na ręce i cisza :P na leżaczku też leży i nawet śpi, ale tylko jak wibruje. A wyłącz- płacz :P Dziewczyny, które mają Maluchy na zewnątrz- czy Waszym dzieciom też zdarza się, że drży szczęka albo rączka albo nóżka? Trochę mnie to niepokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia, trzymam kciuki!:) tak Ci zazdroszczę!:( Marka, moje maluchy tak miały i to podobno od tego,że układ nerwowy jest niedojrzały jeszcze, ale to mija:) choć niepokojąco wygląda, szczególnie ta szczęka.. Ty masz już przynajmniej ten zlot ludu za sobą, ja tam też nie lubię takich imprez, powiem Ci,że mnie to zachowanie ludzi też irytuje, w końcu i Ciebie zacznie to tak na maxa wkurzać,że zaczniesz zwracać uwagę, grzeczność grzecznością ale niektórzy ludzie zachowują się jak debile w cyrku,ileż można heh:) Stella, to mamy podobnie, ja też mam powoli doła, na przemian z mega wkur**niem, niecierpliwię się jak nigdy,najgorsze to czekanie, właściwie ciągle na baczność,nic nie mogę zaplanować bo nigdy nie wiadomo,kiedy się zacznie,mnóstwo planów "po" a tu..cisza..:( tym bardziej,że ja nie cierpię czekać...:( Dzisiejsza nocka do dupy,ręce bolały strasznie,już mam loty,że może jakaś zakrzepica w tych łapach,na stojąco jest ok,wystarczy,że się położę i ból,dretwienie okropne, żyły wychodza,palce bolą,masakra, kolejny powód,dla którego nie mogę doczekać się końca... Wy piszecie o skurczach,czopach a u mnie nic kompletnie, przynajmniej ja jakoś tego nie zauważam...Dół..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, a my sie zbieramy na oddzial, dzien wczesniej ale to dlatego ze maly dal wczoraj niezlego strachu sie najesc i tak sie ruszal ze myslalam ze sie pepowina owinal.... poszlismy na IP i tam mi zrobili KTG ktore wyszlo na dolnej granicy normy, chcieli mnie zostawic na obserwacji ale nie wyrazilam zgody bo wole w szpitalu w ktorym mam rodzic byc.... lekarz mnie zbadal i stwierdzil ze nie ma zadnego rozwarcia ani ze szyjka nie gotowa takze tym bardziej zglupialam.... ciekawe co mi dzisiaj powiedza..... jakby co to mam nr tel do kropelki to bede informowac bo neta w kom nie mam niestety :( trzymajcie sie kochane i szybkich rozpakowan zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, a no wracam do świata żywych :D bo pierwszy tydzień po porodzie to jest jak.. jak byś w filmie grała, a wczoraj jak wyszłam pierwszy raz na dłuższy spacer to jak taki dzikus się czułam :P Marka, już przestaje boleć. A nie wiem ile miałam, chyba 2. Nie rozerwało mnie, nacięli niewiele. A boli tak długo przez tego krwiaka, gin mówił, że dłużej będę odczuwała dyskomfort. Ale i tak już jest lepiej niż na początku. Ja po porodzie to się chyba już niczego nie boję :P Justysia, trzymam kciuki!! Szybkiego i bezbolesnego!! Choć mam nadzieję, że już jesteś po ;) Szczęśliwa, za Ciebie też trzymam kciuki, aby wszystko było ok i aby Mały już zdecydował się wyjść na świat. Marka, mojemu szczęka tak lata. Dzisiaj rano jak go podnosiłam to mu tak śmiesznie drżała, moja mama mówi, że to normalne u dzieci ;) A co do pieluch to przetestowałam 3 rodzaje: pampers, huggies, dada. Te ostatnie wygrywają, tak jak Marka napisała, są naprawdę godne polecenia ;) A co do przytulanek z mężem..hmm. Nie mogę się doczekać, ale też strasznie się boję :P Faktycznie to będzie jak pierwszy raz. Tylko teraz kolejny problem.. zabezpieczenie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka moja Viki woli spac z nami w lozku tylko moj mi kaze ja odkladac a ze jestesmy w polsce teraz to nie mam lozeczka dla niej tylko gondole i nosidelko nawet spodu od wozka nie wzielam i jestem uziemiona z mala w domu!!! Mojej malej warga drzy i myslalam ze to z zimna bo jak pierwszy raz jej zadrzala to bylo po kapieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny melduje się w dwupaku:( Dziś mam termin a tu dupa:( O 18.20 mam kontrolę i jestem ciekawa co mi powie. Nocka była masakryczna, wczoraj zjedliśmy z mężem pizze wszystko było ok a wieczorem najpierw śniły mi się jakieś pierdoły, że mała okręciła się pępowiną i przewracałam się z boku na bok a później było mi strasznie nie dobrze i dostałam takiej zgagi jak nigdy ryczeć się chciało, samym kwasem mi się odbijało. Brałam rennie ale ileż można w końcu jakoś zasnełam ale co się namęczyłam mówię Wam masakra:( Teraz piję mięte i aż się boję cokolwiek zjeść, nie wiem czemu się tak czułam a mała jak na złość ruszyła się tylko parę razy chyba ocipieje do tej wizyty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby-lipcowecxka
To ją, ale nie mogę się zalogować w tel Tymek od 7 rano z nami, 3250 i 54cm. Wszystko dobrze. O północy znowu nas odeslali do domu, wróciliśmy przed 3 i o ,7 tymek. Potem napisze więcej, e środę fo domu jak będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby_lipcóweczko- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) Aż mi się na płacz zbiera, prawie wszystkie tulicie swoje szkraby a ja jak ta sierota czekam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby lipcóweczko GRATULUJĘ! Trzymam kciuki za szybki powrót do domu i przesyłam buziaki dla Ciebie i Małego :) Pina a pielęgnujesz jakoś tego krwiaka? Masz wszystkie szwy zdjęte? U nas jest moda na zostawianie szwów w przedsionku. I mają same puścić i wypaść. Ja mam jednego i wkurza mnie, na początku nie czułam go, ale któregoś razu jak się myłam to patrzę a tam nitka. Dzwoniłam do ginki i mówiła, że się nie ściąga z przedsionka. I mało szwów miałaś :) zazdroszczę! U mnie 4 do zdjęcia były, a reszta rozpuszczalne to nie wiem nawet ile ich tam. Blizna jest długa na jakieś 2-3 cm. A jakim mm karmisz Mateusza? My przeszliśmy z Enfamil na NAN i Filip jakoś słabo się najada, bo pochłania 125 ml i nadal głodny. Aha i mam problem z dopajaniem. Filipowi nie smakuje woda. Po jednym łyku krzywi się, przestaje ssać. A przecież na mm powinno się dopajać. DZIEWCZYNY, które jeszcze nie urodziły przypomniało mi się coś śmiesznego. Po SN nie bójcie się robić kupę :P nawet parcie nie rozerwie szwów. A zresztą same zobaczycie, że po porodzie z przetrzymaniem siku albo kupy jest wielki problem. Jak już chce się siku albo coś grubszego to nie da rady tego zatrzymać :P dopiero po 2 tyg moje zwieracze zaczęły działać. I niestety... po powrocie do domu, karmiłam Filipa i nie udało mi się dolecieć do łazienki na czas :P Madziaz no to kiepsko, bo od jutra mają być słoneczne i ciepłe dni. Może chociaż na balkon wychodź. Zawsze to i dla Ciebie i dla Małej zdrowiej. Szkoda ładnej pogody. U mnie już dziś słońce i czekam, aż się mój syncio obudzi, żeby wyjść na spacer :) http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kb9l4q44g.png "Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje dziecię, a ja Twoja mama! "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* ************************** Diamondxstar....22.........05.10.2011...........10.07.201 2 ....Liwia jolla25.............31.........05.10.2011.........12.07. 2012....Kacper kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011.........17.07.2012....córeczka ? małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.2012. ....Synek SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś justysia88..........24........13.10.2011.........21.07.20 12. ....Zosia Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.20 12.....Zuzia Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka iwkas847.......... 20......... 18.10.2011....... 25.07.2012........ Iwona Nenia...............24.........19.10.2011.........25.07.2 012 ....Alanek Layssa.............28..........19.10.2011.........25.07.2 012......Kamilek Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012 .....córka Stella Polare......30..........26.10.2011.........29.07.2012....... .syn strzałka............25.........09.10.2011....... 29.07.2012.....Damian andziula24.........24.........23.10.2011.......29.07.2012 ......Nikola madlen29 ..........29.........24.10.2012.......31.07.2012.......Alan Kropelka03........28..........16.10.2011........03.08.2012.. ....Kluska Rozpakowane szczęśliwe mamusie : NICK....WIEK........TP.......DP.........WAGA....DŁ....IM IĘ........SN/CC ********************************************************* ************************ neli8......23.......07.07....27.06......2450.....51.....Filip..........CC anetta....31......10.07.....30.06......2880.....51.....Mikołaj......SN Marka.....23......04.07....30.06......3080.....54.......Filip........SN Ankis.....??.......10.07.....01.07......3660.....55...... Ola.........SN Neonka1935......30.07.....02.07......3450.....54......Tym ek.......?? LipcówkaKasia....04.07....02.07......3460......57......Adaś........SN Pigułeczka.27.....19.07....04.07......3600 .... 55.....Małgosia.....SN izzkka77....23....23.07....05.07..... 1880......48......Daria.......SN madziaz....24....29.06....05.07......3750......52.....Victoria......SN szkrabiczek..22..01.07....06.07......3490......54.......Julia........SN luna0207..........02.07....06.07......2880......49......Jagoda......SN Kikaa84....27....13.07....08.07.......????.......??...... .??????.......SN Lipcówka2012....17.07....9.07........3360.....59...... .Filipek......SN kuleczka...31....29.07....10.07.......2810.....50.......? ??????.......CC Pina_789...22....07.07....10.07......3150......57......Mateusz.....SN Kalla........33...15.07.....11.07......3380......54...... ..Jaś........SN Amiaga....34....25.07.....12.07......2900......51..... Amelka......SN weronikakrz.29..23.07.....13.07......3810......51.....Aleksander...SN jolla25.......31...12,07......15.07......3770.....59..... .Kacper......SN Ola_Fasola...24.. 06.07.....15.07.....4400.....56.......... Emilia.....CC Werkaa_a...25...23.07.....16.07......3150.....49.......córeczka...SN elita..........28....16.07.....20.07.......????.....??........syn..........SN oby_lipcóweczka...32..26.07..23.07...3250....54......syn..........SN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............wiek.........ost @............termin porodu.....imię ********************************************************* ************************** Diamondxstar....22.........05.10.2011...........10.07.201 2 ....Liwia jolla25.............31.........05.10.2011.........12.07. 2012....Kacper kiniam85..........26.........09.10.2011....... .16.07.2012.....synek P. kwiatek polny...20........10.10.2011.........17.07.2012....córeczka ? małżenka..........25........11.10.2011.........18.07.2012. ....Synek SzczęśliwaMama...21........13.10.2011........18.07.2012 .....synuś justysia88..........24........13.10.2011.........21.07.20 12. ....Zosia Milka862...........25.........16.10.2011.........23.07.20 12.....Zuzia Efciaczek..........29.........17.10.2011.........24.07.20 12.....Siusinka iwkas847.......... 20......... 18.10.2011....... 25.07.2012........ Iwona Nenia...............24.........19.10.2011.........25.07.2 012 ....Alanek Layssa.............28..........19.10.2011.........25.07.2 012......Kamilek Fressia.............31.........21.10.2011.........26.07.2 012 .....córka Stella Polare......30..........26.10.2011.........29.07.2012....... .syn strzałka............25.........09.10.2011....... 29.07.2012.....Damian andziula24.........24.........23.10.2011.......29.07.2012 ......Nikola madlen29 ..........29.........24.10.2012.......31.07.2012.......Alan Kropelka03........28..........16.10.2011........03.08.2012.. ....Kluska Rozpakowane szczęśliwe mamusie : NICK....WIEK........TP.......DP.........WAGA....DŁ....IM IĘ........SN/CC ********************************************************* ************************ neli8......23.......07.07....27.06......2450.....51.....F ilip..........CC anetta....31......10.07.....30.06......2880.....51.....Mi kołaj......SN Marka.....23......04.07....30.06......3080.....54.......F ilip........SN Ankis.....??.......10.07.....01.07......3660.....55...... Ola.........SN Neonka1935......30.07.....02.07......3450.....54......Tym ek.......?? LipcówkaKasia....04.07....02.07......3460......57......A daś........SN Pigułeczka.27.....19.07....04.07......3600 .... 55.....Małgosia.....SN izzkka77....23....23.07....05.07..... 1880......48......Daria.......SN madziaz....24....29.06....05.07......3750......52.....Vic toria......SN szkrabiczek..22..01.07....06.07......3490......54.......J ulia........SN luna0207..........02.07....06.07......2880......49......J agoda......SN Kikaa84....27....13.07....08.07.......????.......??...... .??????.......SN Lipcówka2012....17.07....9.07........3360.....59...... .Filipek......SN kuleczka...31....29.07....10.07.......2810.....50.......? ??????.......CC Pina_789...22....07.07....10.07......3150......57......Ma teusz.....SN Kalla........33...15.07.....11.07......3380......54...... ..Jaś........SN Amiaga....34....25.07.....12.07......2900......51..... Amelka......SN weronikakrz.29..23.07.....13.07......3810......51.....Ale ksander...SN jolla25.......31...12,07......15.07......3770.....59..... .Kacper......SN Ola_Fasola...24.. 06.07.....15.07.....4400.....56.......... Emilia.....CC Werkaa_a...25...23.07.....16.07......3150.....49.......c reczka...SN elita83........28..16.07.....20.07......??????.....????....... Dominik....?? oby_lipcóweczka.26.07....23.07......3250....54.........Tymek......Sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby lipcoweczka - gratulacje!!! Czekamy na wiadomosci od Justysi. U mnie bezsennosc na calego - usnelam o 6 rano. Skurczy itp brak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×