slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

kurcze my to mamy problem z tymi swiadkami naprawde. Nie wiemy czy poprosic siostre Ł z mężem, czy moją koleżankę i kuzyna Ł. już się tyle razy nad tym zastanawialiśmy i dalej nie wiemy:(

mi sie wydaje ze powinniscie wziasc kogos na kim bardziej bedziecie mogli polegac i z kim sie lepiej dogadujecie. wiem ze pisalas kiedys ze dobrze wam sie uklada z siostra L i jej mezem. maja oni dzieci? bo jesli nie to czemu nie ich?

nie mają dzieci i lubimy ich, ale to jest taka zagmatwana historia o ktorej nie chce tu pisac. po prostu oni mogą nie chciec ze względu na to że będąc świadkami musieliby miec kontakt z osobą której bardzo nie lubią. a jak ich poprosimy będzie im głupio odmówic i pozniej mogą się czuc niezręcznie bo będą musieli miec kontakt z tą osobą. Pewnie nie rozumiecie bo tak po łepkach opisałam ale własnie dlatego mamy problem

aha. to troche jest skomplikowane... nie znam twojej sytuacji wiec ciezko mi doradzic. a nie mozesz ich sie delikatnie podpytac?

no własnie Ł ma jakoś delikatnie podpytac swoją siostrę, ale wydaje nam się ze ze względu na tą sytuacje chyba nie będą chcieli, więc nie wiem czy jest sens ich prosic bo wtedy postawimy ich w głupiej sytuacji, mogą sie wstydzic nam odmówic, moze pomyślą ze jak odmówią to my się obrazimy i koło sie zamyka. a ja nie chce żeby się zgadzali z musu tylko dlatego żeby nie zrobic nam przykrości

na pewno cos wymyslicie. przeciez jest jeszcze duzo czasu. moze cos sie komus odmieni i wszystko samo sie rozwiaze albo po prostu zapytacie ta druga pare. tak czy inaczej to mozesz wziasc siostre L zeby ci pomagala w wyborze sukni. to przeciez nie musi bys druhna tylko osoba ktora dobrze ci doradzi a z tym problemem mozesz sie jeszcze wstrzymac i zobaczysz co sie bedzie dzialo

Patrycja niech Twój Ł podpyta się siostry, co ona myślałaby o tym, żeby świadkować. Jak wyczuje, ze nie będzie chętna, to poprosicie koleżankę i kuzyna. Bo jak mówisz, ze jakaś sytuacja głupia jest, to moga faktycznie nie chcieć, a głupio im będzie powiedzieć nie. I oni się będa stresować wtedy i Wy. A jak pisałaś, ze koleżanka nie będzie moze miała jak pomagać w przygotowaniach, to poroś siostrę Ł żeby Ci w tym pomogła. Nawet jeśli nie będzie starszą. Na pewno jej będzie miło. Mi by było w każdym razie ;) no i mamy weekend :)

tak zrobimy dziewczyny, Ł ma podpytac ją i zobaczymy co dalej jak wyczuje że nie chcą to nawet nie będziemy ich pytac, tylko wtedy od razu poprosimy moją koleżankę i tego kuzyna. No mamy weekend. A ja dostałam dzisiaj od mamy prezent mikołajkowy:) taki gruby i mięciutki szalik śliczny jest, taki jakby cały z kuleczek biało szarych bardzo mi się podoba:) kilka dni temu go sobie upatrzyłam a tu dzisiaj mama mi go kupila

jak fajnie. przynajmniej dostalas to co bys chciala i bedziesz uzywala. ja dzisiaj w jakims melancholijnym nastroju jestem. slucham polskich koled i wspominam jakie zawsze fajne swieta mielismy u nas w domu i chcialabym zeby te czasy wrocily...

dzisiaj moj W. dzwonil z pracy i powiedzial ze w niedziele przyjada do nas jego rodzice, to znaczy do Amelki. ciekawe jak to bedzie wygladalo. ale ktoras z was wczesniej pisala ze jak ja zobacza to minie im to ze nie chca miec z nami kontaktu bo dziecko bez slubu itd. teraz jak juz sie odezwali mam nadzieje ze sie ulozy to :) no ide teraz zrobic kolacje tatuskowi mo niedlugo z pracy wroci

Swietnie! Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy miedzy wami.

Asia walsnie miałam o to pytac czy rodzice W już widzieli wnuczkę. Jak przyjadą to na pewno się zakochają i wszystko sie ułoży:)

Dzień Dobry Kobietki :) Asiu jak tam po wizycie teściów? Poprawiło się? :) Mam nadzieję, ze tak. Patrycja ja też dostałam prezent, już w tamtym tygodniu ;) byliśmy wtedy na zakupach z moim D i ja chciałam sobie kupić takie kapciuchy do pracy, takie muklukowe, zeby wyglądały jak buty (bo trochę lipa wyskoczyć w różowych kaczuszkach jakie mam teraz jak przyjdzie jakiś klient :D ) i żeby były ciepłe jak kapcie. No i znalazłam takie super, bardzo mi się podobały i takie puchate są w środku, ciepłe bardzo. A jak się patrzy, to jak butki wyglądają. W sam raz na moje zmarznięte wiecznie zimą nóżki ... I D powiedział, ze jako mój Mikołaj chce mi kupić ;) Kasiu nie smuć się. Może będziecie mieć też takie fajne Święta jak dawniej. Przyjdzie taki czas na pewno :) Ale paskudna pogoda dzisiaj u nas ... Lało całą noc, dopiero teraz przestało trochę.

Hheh Ania a czym ty sie zajmujesz w pracy, że mozesz byc w kapciach? bo chyba nie pisałaś, albo ja nie doczytałam. Od mojego Ł pewnie też coś dostane mimo że mówiłam żeby nic nie kupował na mikołajki bo niedługo przecież i tak święta. Ale on to zawsze taki uparty. Już się domyślam co mi kupi, bo ostatnio oglądał jak byliśmy w mieście heh:D Więc ja też muszę coś dla niego, kupie 4pak piwa i obwiąże czerwona wstążką, na 100% będzie zadowolony. Asia- ja tez jestem ciekawa, zdaj nam relacje;) Kasia- wiesz tak już jest że czas leci i wszystko się zmienia. U mnie mimo że jestem w domu święta też nie są już takie fajne jak kiedyś, a to za sprawą rodziców którzy od paru lat żyją w niezgodzie ale mieszkają razem i wszystko jest takie do domu, nawet nie chce mi sie myślec jak w tym roku będzie wyglądała wigilia. Jedynie jak pojade do Ł to się troche od tego wszystkiego odstresowuje, tam jest tak miło, rodzinnie a u mnie:( szkoda gadac

i wszystko jest takie do dupy* miało byc tam w 3 linijcie od dołu. Mysle co innego pisze co innego

cześć Kobitki! ;) cały czas jestem pod wrażeniem słodkości Amelki :) jest śliczna! :) od porodu mojej przyjaciółki załączył mi się instynkt macierzyński i bardzo chciałabym już mieć dzidziusia ;D i właśnie ta przyjaciółka była w kiepskiej sytuacji, bo urodziła go bez ślubu, teściowie nie mogli sobie z tym poradzić, nie akceptowali jej, ale jak urodziło się maleństwo, to się cieszyli. dziadek raczej wnuka nie odwiedza, ale babcia jest prawie codziennie. jednak dzieciaczek wiele może zdziałać ;) a ja już wczoraj dostałam mikołajkowy prezent od N. :D nawet się go nie spodziewałam :D takie prezenty są najlepsze! :D a ja kupiłam mu już pod choinkę te spineczki do koszuli, o których kiedyś wspominałam (I

czesc Ula a co dostałaś?:) pochwal się :) pamiętam te spinki , fajne były. Dziewczyny a jak tam przygotowania do ślubu? coś dzialacie dalej czy narazie w miejscu?

dostałam piżamkę (szorty i koszulkę) ;) mój N. ma bzika na punkcie takich rzeczy! :P a do tego majteczki na miłe wieczory :P ;D no i obowiązkowo coś słodkiego :D a ja może mu na jutro przygotuje coś dobrego :) ja póki co stoję w miejscu, nie licząc przymiarek sukien i uczestnictwa w warsztatach i pokazach :)

Patrycja ja siedze w biurze (firma handlująca drzewem), jestem sama tutaj, nóżki mam między biurkiem a ścianą, więc mnie nie widać ;) rzadko ktoś przychodzi do mnie, pracownicy czasem, szef i szefowa tylko, klienci przeważnie dzwonią. Mam okna od strony gdzie ktoś moze iść, więc nawet jak miałabym kapciuszki, to szybko zmieniam :D Dobrze, ze masz Ł, to Wigilia troszkę będzie milsza dla Ciebie. A propo rodziców / teściów ... moja teściowa przyjechała wczoraj ... ze swoim menem o_O D już normalnie fioła dostaje :/ Ciekawe do kiedy będą siedzieć im na głowie :/ Ula mój D tez ma "obsesję" na piżamki :D ost zakupiłam taki komplet czerwony - taki jak Twoje majteczki - na miłe wieczory :D ja mojemu D na mikołaja kupię perfumy, bo akurat mu się kończą :) Nasze przygotowania też stoją w miejscu. W ogóle z tym fot./kam. mamy problem cały czas i w końcu chyba zostaniemy przy tym co mamy i nic nie będziemy zmieniać. Troszkę mnie smuci fakt, że nie będziemy mieć reportażu, ale to się przeżyje. Plener będziemy miec w pięknym miejscu. W parku, gdzie jest fontanna, duuużo kwiatów, drzew. A Wy jak macie?

my będziemy mieli kilka zdjęc w studio ale to nie duzo bo zdj w studio aż tak mi się nie podobają i będziemy miec plener w takim małym parczku gdzie jest sala, tam też jest bardzo ładnie są takie ścieżki z kamieni, dużo kwiatków ozdobne drzewka ławeczki itp. Ania dalej nie obejrzeliscie płyty z wesela tych znajomoych? Ula- ja też lubie takie prezenty, bo samej to mi przeważnie szkoda kasy na kolejną piżamkę. w tamtym roku Ł mi kupił koszulkę nocną i szlafroczek taki sexi;) ciekawe co w tym roku wymyśli:)

Pati nie oglądaliśmy, bo nie mają tej płyty jeszcze. Tylko teraz uwaga, bo zamotam :D Oni zlecili kręcenie i zdjęcia swojemu wujkowi, a że ten wujek nie miał czasu, więc wynajął firmę. I ten M nakręcił, zrobił zdjęcia, ale film do obróbki oddal temu wujkowi. I ten wujek niby mówi, ze chce im zrobić ładniej i tak długo trzyma (jasne ... pewnie ma dużo zaległości i nadrabia, a ich trzyma bo rodzina, to poczeka ...BTW zabiłabym go do tej pory już - półtora miesiąca) Ten fotograf M zdjęcia sam robi i znów mi poprzysyłał na maila trochę. Zdjęcia są ładne. No ale zdjęcia, to każdy raczej ładne zrobi. Obejrzenie filmu na nic nam się przyda, bo to nie on będzie obrabiał tylko ten wujek... Jak pisałam do tego M, to powiedział że możemy przyjechac do niego i luknąć. Ale 8 wrzesień ma zajęty. Napisał, ze mógłby się zapytać tamtych młodych czy będą chcieli innego kamerzystę niż on (tzn z jego firmy, ale nie jego samego). Ale myślę, ze to za dużo kołowacji ... A jak później Ci młodzi by się odmyślili z innego i jego by chcieli znów? I jak ten film by nam się nie spodobał przy oglądaniu, a jak odmówić, jak on by już z tymi młodymi załatwił? Głupio z tym wszytskim ... Ta nasza zamówiona firma bardzo fajny film ma, bo oglądaliśmy. taki niespotykany, oryginalny, efekty takie inne niż na wszytskich oglądanych do tej pory. Zdjęcia też super. Głowa mnie już boli od tego wszytskiego ... Ale Wam zamot zrobiłam ;) Nie wiem, czy w ogóle skumałyście co ja tu powypisywałam :D Widzę, ze Nasi mężczyźni lubią piżamki swoich przyszłych żon i inne bieliznowe rzeczy :D

Czesc dziewczyny. Dzieki za slowa pocieszenia. Mam nadzieje ze wszystkie nasze swieta beda udane w tym roku. To nasze ostatnie jako panny wiec musza byc. Ja z M postanowilismy to swietowac. Co do mikolajek to nie ma czegos tutaj i M nie zdaje sobie sprawy ze cos takiego istnieje (mimo ze mowilam mu o tym w tamtym roku ale on juz nie pamieta) ale co tam. Sama sobie zrobilam prezent. Zrobilam male zakupy na ebayu. Ja sie zastanawiam nad tym czy robic plener czy nie. Moge sie spytac ile wy placicie za cos takiego? Jak mi powiedzieli cene to prawie z krzesla spadlam ale nie wiem czy tak sie placi standardowo czy nasz fotograf taki drogi.

Kumam o co chodzi, masz racje to troche skomplikowane i skoro 8wrzesnia jest zajęty trzeba by bylo prosic inną pare to może faktycznie dajcie sobie spokój i zostawcie tego fotografa którego macie bo pozniej moze wyjsc tak że tego odmówicie a tamta para sie nie zgodzina na innego kamerzyste i będzie lipa, nie ma co tak kombinowac. przeciez sama mówisz że zdjecia są ładne i film też więc na pewno będzie ok;) a ile płacicie bo nie pamiętam? my tysiąc zł po znajomosci:) heh to wszystko takie zamotane, chciałoby się jak najlepiej ale czasem trzeba się dostosowac. my znowu mamy problem z tą godziną slubu. już wam wczesniej opisalam tą sytuacje w kościele że ksiądz zapisał nas na godz 17.00, a my wczoraj z Ł jednak się naradziliśmy że chcemy 16. i teraz nie wiem. Ten ksiądz jest taki zabiegany że ciężko go złapac umówiliśmy się z nim dopiero na czerwiec, a co bedzie jak pojedziemy w czerwcu i 16 będzie już zajęta. to jest mało prawdopodobne bo rzadko tam są śluby, ale jesli akurat się trafi i będziemy musieli zostac przy 17:( kurde nie pasuje nam, chyba będziemy musieli do niego zadzwonic ale przez tel wiadomo jak to jest. cholera mogliśmy od razu powiedziec ze chcemy 16 ale nas zamurowało, szczerze to on sam za nas zdecydował bo o tej godzinie są msze w tym kościele.

Kasiu my płacimy za plener 800zł. Nie wiem, czy to dużo, ale u nas tak firmy mają... Studia nie chcieliśmy. Plener taki naturalny bardziej. 1800 za film. Czyli 2600 za wszytsko. W tym dają nam album z 30 zdjęć zrobiony i jakiś portret. 3 kopie filmu.

Aniu nie wiem czy zrozumialam. To wy macie juz zamowionego kamerzyste I fotografa ale zastanawiacie sie nad innym, ktory filmowal u twojej znajomej, tak?

Kasia my za cały pakiet czyli kamerowanie, film na 3 płytach, zdjecia w studio, mały plener z tym że plener jest na płycie wywoła nam tylko 10zdjec z tego pleneru, reportaż, teledysk, no i zdjecia robione na weselu- płacimy tysiąc zł. z tym że mamy zniże bo to znajomy mojego Ł. normalnie bierze dużo więcej. A wam ile powiedział?

Placicie 2600 za fotografa i kamerzyste wliczajac zdjecia, plyty, plener i wszystko? Nam powiedzieli cztery razy tyle.

no może faktycznie za późno będzie w czerwcu. Chociaż jak mówisz, ze tak za dużo ślubów nie ma ... Ale lepiej od razu przełożyć, żebyście później się nie denerwowali. Bardzo tanio macie tego fot.-kam. My jak już pisałam 2600. Ale druga firma, która mieliśmy na oku tez tak zawołała. A to sa takie dwie firmy, które są naj w naszym najbliższym mieście. Chyba nie będziemy kombinowac już, bo nie wiadomo co by z tego wyszło w końcu ... Pierwsze decyzje są przeważnie najlepsze. Mam nadzieję :) Patrzcie co znalazłam o protokole przedślubnym - nie wiedziałam, ze to aż takie jest dokładne ;) http://slubniaczek.pl.tl/%3E%3E-Protok%F3%26%23322%3B-_-co-zawiera.htm Kasiu fajnie, ze sobie fundnęłaś prezent mikołajkowy ;) ja sobie też zrobiłam ost na all :D a co?! ;)

tak za te 2600 mamy 3 x film, plener, album i portret. 4 razy tyle ? o_O jaaa ... szok! Tak Kasiu mamy juz zamówionego a zastanawialiśmy nad innym, ale chyba skończyliśmy to zastanawianie wczoraj i zostajemy przy tym pierwszym. Robiłyście już taki przybliżony kosztorys dziewczyny? Ile Was wyniesie wszytsko?

My za to wszystko placimy. 4600 tylko ze my chceny ksiazki zamiast albumu a to kosztuje 700zl a poza tym takie zdjecia-pocztowki do wywolania w godzine zeby je rozdawac podczas zbierania na wozek (350zl)