Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ancymonka21

slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Polecane posty

Gość djraff.pl
Nie macie Państwo DJ Wodzireja, fotografa na swoje wesele zapraszam na strony: www.djraff.pl www.djwesele.blogspot.com www.karinafalinska.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serdeczne serduszko
Serdecznie zapraszam na mój sennik, ktory jest na moim blogu ( jest juz ponad polowa!) zaczyna pojawiac sie tez savoir vivre napewno bedzie tez Imiennik i wiele innych ciekawostek http://sennik-dreamer.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) przerażona jestem ! od piątku nikogo tu nie było? szok :D znalazłam model sukienki, który na dzień dzisiejszy mnie zachwycił :) D też ;) i fajne wzory gorsetów, ale mam w domu zapisane zdjęcia, więc podeślę je wieczorkiem :) oglądniecie, ocenicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola no co Ty? Nam się przecież podoba :) A najważniejsze, żeby TOBIE się podobała. Ty w niej będziesz i masz się czuć dobrze, kobieco i najpiękniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa już wiem:) dawno mnie tu nie było Ola sukienka jest ładna i tak jak Ania mówi ważne żeby Tobie sie podobała a pokazywałaś ją narzyczonemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprawie się :) a tak wogóle to u mnie nic się nie ruszyło w kwestii ślubu, ja mam sesje jeszcze ten remont mój M tak się w niego wkręcił że cały czas coś przy tym robi a to światło przerabia a to rury nowe kładzie i na nic innego nie ma czasu. W niedziele ide na gale ślubną może coś ciekawego tam zobacze i jest też organizowany konkurs można wygrać oprawę wesela mam cichą nadzieje że coś się uda wygrać :):):) Ania nie mów że Ty też już znalazłaś swoją wymarzoną sukienkę....bo się załamie że tylko ja jestem taka nie zdecydowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana to jest jedna z 3 modeli, które mnie zachwycają :D ta znaleziona w pt akurat najbardziej, ale od tamtych też nie mogę się oderwać :/ więc nie przejmuj się, bo ostatecznie nie zdecydowałam. Ale na pewno będę chciała przymierzyć taką :) A jak się okaże, że w żadnej, które mi się podobają, nie jest mi ładnie, to chyba się załamię :/ U nas oprócz oglądania i myślenia też się nic nie rusza. Zastój ślubny po prostu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie pokazywałam mu... jeszcze pewnei [poprzymierzam jakieś inne, ale chyba najprawdopodobniej wezmę tą pierwszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, schudłam 2kg, jeszcze ze 3;) mam ochotę na frytki ale nie dam się. 55kg musi byc:) dopiero pojdę kupowac sukienkę. mam nadzieje ze do marca się wyrobie. u nas tak jak pisałam ciasta zamowione, tort też, swiadkowa zapytana. w sobote jedziemy do świadka zapytac i pozniej robimy spotkanie rodziców. wczoraj zrobiłam liste gości z mojej strony wyszło mi 72 osoby z czego 10 już nie bedzie na 100% a kilka jest takich niepewnych. myśle ze będzie do 55 osób z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati czy Tobie się nie pomyliły cyferki? :) 55kg? Ja od pon następnego (czekam aż skończy mi się @) chcę zabrać się za ćwiczenia jakieś. Mam nadzieję, ze wytrwam w postanowieniu :) Ja zabieram się za zrobienie takiej listy "od nowa" już chyba drugi tydzień i nie mogę normalnie się sprężyć, bo ciągle coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45* ale wątpie czy mi się uda to osiągnąc. w sumie moze i by było troche za mało. wszystko okaze się w praktyce. Czy macie już pomysł na podziękowania dla gosci te dziewczyny które robią? bo ja własnie sobie oglądam. znalazłam tez nastepną fryzurkę w moim stylu zaraz wkleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do listy to ja już chyba z 10 zrobiłam i ciągle zmieniam, na początku miałam 81 osób, czesc wykresliłam a huk tam:D najwyzej się obrażą. i tak jest na styk. chciałam zeby było tak z 60 zeby pozniej liczba gości nie przekraczała 50. a w tym wypadku wiem ze przekroczy, no trudno. już mniej nie moge zaprosic bo to same bliskie osoby. jeszcze musze odbyc z moim ojcem rozmowe na temat tego dziwnego wujka o którym kiedys pisalam. ja go wykresliłam, ale wiem ze ojciec bedzie sie kłócił bo z jego rodziny jest mniej osób niż z mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile masz wzrostu Pati? Fryzura jest bardzo ładna, przy Twoich długich włosach byłaby jeszcze ładniejsza. My w końcu chyba zrezygnujemy z tych prezencików dla gości, już mamy wydatek duży z wódką i ciastem na odchodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie miałam pytać Ciebie, co z tym postanowiłaś w końcu. Może dasz radę przekonać, zeby wyszło na Twoje. Próbuj :) Ja się zabiorę za tą listę dzisiaj, zobaczę co mi wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 167 chyba ale dawno sie nie mierzyłam. a ty Ania ile masz wzrostu? No własnie ja postanowiłam ze nie chce zapraszac tego wujka bo to człowiek nie do opanowania do tego alkoholik a kłopoty na weselu mi nie potrzebne. Tylko ze ojciec jeszcze o tym nie wie, wiem ze bedzie kłótnia bo to jego brat, ale naprawde nie ma sensu go zapraszac. Odwlekam tą rozmowe bo nie chce się kłócic ale w końcu musze pokazac ojcu liste. Wiem ze bedzie zły. od mojej mamy jest więcej gości bo z jej rodziną bardziej utrzymujemy kontakt dlatego zapraszam jej rodzeństwo z dziecmi. mama ma tylko brata i siostre a oni po 1 dziecku plus babcia bo dziadek nie żyje. Ale kuzynostwa jest sporo i ze wszystkiemi dobrze zyjemy wiec zapraszamy 2 stare ciotki- siostry babci z mężami (reszta rodzeństwa nie żyje) no i wszystkie dorosłe dzieci nawet tych niezyjących ciotek(30 latki z żonami/meżami) ich dzieci już nie. Od nieżyjącego dziadka tylko moją prababcie i jednego kuzyna z zona który nas zapraszal w tamtym roku. No i się zebrało 38 osób. A od mojego ojca zapraszam 2 braci z zonami ich dorosłe dzieci z os towarzyszącymi i 2 córki tego wujka pijaka tez z os towarzyszącymi. Dziadek (babcia zmarła niedawno)No i 2 starszych wujków z zonami, 1 kuzyn z osobą towarzysząca. wychodzi 25 osob. Z resztą nie utrzymuje kontaktu więc nie widze sensu zapraszania, ale mój ojciec jest taki ze najchętniej by zaprosił całą swoją rodzinę a jak nie to się kłóci. Mój Ł tez tak robi tą liste jakby chciał a nie mógł, ma już coś tam spisane ok 60 osób ale ma jeszcze pokazac ją rodzicom i coś tam zamotał z dziecmi bo kazałam mu liczyc oddzielnie a on nawet te 2 letnie powliczał. ajj denerwuje mnie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 170, to jesteś szczuplutka bardzo Pati. Ja jak ważyłam 56 to mi się wydawało, że dobrze wyglądałam i mniej bym nie chciała. Ale skoro mówiłaś, że Tobie się chudość podoba, to nie mam nic do gadania :) Mam chwilę wolną i zabrałam się do tej listy. Wkurza mnie, ze nie wiem tak na 100%, czy tych których liczę, ze nie przyjdą, to faktycznie ich nie będzie. My robiliśmy pierwszą listę razem z D. Miał wtedy zapał i wykorzystałam to :D bo sam to pewnie tak by się zabierał, że szok ;) i pewnie o połowie ludzi by zapomniał :D Pogadaj z tatą, niech mama się wstawi za Tobą i może jakoś go przekonacie. Powinien zrozumieć przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ HEJ laeeczki a no właśnie.. :) jak to jest z zapałem Waszych wybranków do spraw organizacyjnych? zabierają się do spraw z własnej inicjatywy czy bardziej przez to, że ich się pogoni ;p nie macie czasami takiego wrażenie, że większością spraw zajmujemy się my:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, że my - kobietki - zajmujemy się większością. Bo nas wszystko interesuje, żeby było ładne, żeby nam odpowiadało, kolory, wzory itd. :) Faceci (w tym mój :D) nie mają do tego głowy ;) Dawid mnie zostawia wybieranie wzorów, np zaproszeń, winietek, ale jak coś znajdę i pokażę mu, to zawsze powie co myśli, czy jemu też się podoba. On się sam z siebie śmieje, że stresuje się weselem ;) A poza tym oni zawsze myślą, że jest jeszcze dużo czasu na wszystko... A my mamy go za mało ciągle :D Chyba, że mnie się tak tylko wydaje? :P Nie powiem na mojego mężusia przyszłego :D niczego złego, bo jak były te przygotowania najważniejsze (sala, fot-kam, dj) to był zaangażowany, interesował się wszystkim, ale na rozmowę o garniturze to jeszcze za wcześnie dla niego o_O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahha faceci.... Masz racje, czasu ciągle brak.. ja w tej roli czuje sie jak ryba w wodzie, lubie organizowanie - szukanie, szperanie, porównywanie.. ahhh:):):) mój tez na garnitur jeszcze nie poluje- tak jak napisałaś to jeszcze za wczesnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też lubię takie rzeczy :) lubię planowanie czegoś. Zawsze jak gdzies jadę np, to mam listę rzeczy do zabrania, zrobienia, kupienia itd. :D lubię miec wszytsko dopięte na ostatni guzik :) Wszystko lubię zapisać i takie tam :) moze pokręcona jestem :D ale lubię tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdyscyplinowana Aniu- zdyscyplinowana :) ja mam tak samo :):) tak na prawdę została nam jeszcze cała gastronomia tzn. menu, ciasta, alkohol, zamówić dekoratora, musimy też podjechać do Księdza ponieważ będziemy brali ślub w innej parafii- potrzebujemy zgodę księdza.. no i oczywiście Garniak;p ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeglądam te stronkę i są na prawdę bardzo fajne modele :):) może Wam się któraś spodoba i a nóż widelec zamówicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×