Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ancymonka21

slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Polecane posty

Malwina super te suknie na Twojej stronie :) mnie się Berlin jeszcze podoba :) a od "Twojej" to bolerko jest super. Mój Pan Młody jeszcze nie zdecydował , jaki będzie jego ubiór :) najprędzej to wyjdzie na zakupach, przy przymierzaniu :) tak jak z naszymi sukienkami. Aż chyba sobie jakieś pooglądam, bo dawno nie patrzyłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja tez pooglądam bo mam chwile czasu. wklejajcie jakieś dziewczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wpadła w oko ta np : http://moda.allegro.pl/hiszpanska-suknia-slubna-white-one-424-i1935091557.html ładna z koronką, nie wymyślna. No i pomysłowe to z tym wdziankiem. Wygląda jakby tak miało być na stałe. A tu niespodzianka ;) Tylko nie ten ogrooomny tren ... ;) Ta tez fajna http://moda.allegro.pl/hiszpanska-koronka-pronovias-rybka-syrena-i1951590557.html tylko pupę bardzo "widać" ;) i ta ... http://twojewesele.ovh.org/show.php?id=1299101800 podobają mi się te white one, nie wiem czy to firma czy co, ale ładne są :) http://www.we-dwoje.pl/hiszpanska;suknia;z;madonny;white;one;427;roz;38,ogloszenie,72845.html?foto_id=1 Podobne są do siebie te suknie, ale podobają mi się :) Chyba kiedyś pisałam, ze chciałabym suknię z trenem, ale tylko do kościoła. Taki tren na suwaczek, zeby go później odpiąć na sali, bo te podpinane do tyłu sukni mi się nie widzą. Lipsss z Twoich dwóch podoba mi się ta pierwsza, bo ma gorset ładniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow! śliczne są te suknie! :) ja już nie wiem na co się zdecydować: czy postawić na taką mega prostotę, czy w tym dniu wyglądać jak księżniczka... jest tyle fasonów tych sukni, że to chyba będzie na prawdę trudna decyzja :/ a podoba wam się ubiór partnera Kożuchowskiej? :) http://www.zeberka.pl/art.php?id=1860 bo mi bardzo! chciałabym, żeby mój N.tak wyglądał - elegancko, ale jednak bardzo na luzie :) chociaż wiem, że w dużej mierze będzie to zależało od mojego wyglądu. a jeśli chodzi o suknie Kożuchowskiej, to bajka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż Kożuchowskiej naprawde wygląda świetnie, chociaż nie wiem czy to mojemu M bedzie pasowało ale to sie okaże. Ania ta druga sukienka jest cudna:) ale do takiej trzeba chyba też mieć nienaganną figure. A wy dziewczyny zamierzacie stosować jakieś diety przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż Kożuchowskiej naprawde wygląda świetnie, chociaż nie wiem czy to mojemu M bedzie pasowało ale to sie okaże. Ania ta druga sukienka jest cudna:) ale do takiej trzeba chyba też mieć nienaganną figure. A wy dziewczyny zamierzacie stosować jakieś diety przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyybababba
I tak 80% z was sie rozwiedzie idiotki! A wasi faceci potajemnie ruchaja mnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ja to zmieniam zdanie co chwila :D raz mi się podoba prościutka sukienka tylko z jakimś dominującym elementem, a za chwilę zobaczę jakąś koronkową, falbankową, czy jeszcze inną i tez nie mogę oczu oderwać :D kobiety ... :D facet fajnie wygląda, tylko podejrzewam, ze mój D powiedziałby, ze za ciasne to wszytsko :D ja lubię, jak jest koszula dopasowana, marynarka - też bez przesady ;), ale spodnie, zeby nie były bardzo opięte ;) ja zamierzałabym schudnąć ok. 5kg (mam 170, ważę 61) mój D mówi, ze chyba oszalałam, bo on nie chce moich kości czuć :D ale myślę, ze lepiej bym się czuła przy 55 :) tylko z tymi dietami ... :/ Ja kiedyś schudłam najbardziej, jak biegałam. ważyłam wtedy 56,5 kg i nie zmieniłam jedzenia. Tylko biegałam i to wcale nie długie dystanse. A Wy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja postanowiłam że biore się za siebie od Nowego Roku, żeby do wiosny było widać efekty jak bede mierzyć suknie:) Moja figura nie potrzebuje jakiegoś drastycznego odchudzania ale pare kilo dla własnego samopoczucia chcem zrzucić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlosy napewno będe miała jakoś podpięte jeszcze nie mam pomysłu ale moja siostra jest fryzjerką to całkowicie zdam sie na nią:) już nie raz potrafiła wyczarowac na mojej głowie cudne fryzury. A co do bukietu to myśle że bedą to róże , ostanio widziałam bukiet białych róż i bardzo mi się spodobało jak gdzieś znajde to zdjęcie to wkleje. Jeśli wybiore kolor przewodni to pewnie dopasuje bukiet do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to fajnie masz z siostrą :) ja mam fryzjera, do którego już jeżdżę od paru lat i też zawsze fajnie mnie czesze, zawsze zadowolona byłam :) a macie dwa dni, czy jeden? Nie pamiętam, czy pisałaś. I nie macie jeszcze zespołu / dj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) ania fajne te rybki ciekawe jak ja bym w takiej wyglądała, na pewno przymierze też. ogólnie podoba mi sie dużo fasonów i rybki i princeski i klasyczne A tylko do empire nie jestem przekonana taka za prosta. Ja się raczej nie będę odchudzac, noszę rozm 36 i mam coś takiego że najpierw wszystko spada mi z góry, a więc na dzień dzisiejszy jestem bezcyckowa i mam widoczną kratkę na klacie, no niestety już tak mam. tyłek i nogi mam normalne, nawet mogłyby troche spac bo wydają mi sie za grube, ale góra anorektyk, więc dam sobie na spokój. co do fryzjera to słuchajcie nie mam pojęcia do kogo pójde, mam długie kręcone włosy i nie scinam u fryzjera tylko sama podcinam i grywke też sama, ogólnie wszystko w włosami robie sama bo już mam wprawę, ale na dzień ślubu musi mnie ktoś uczesac, no i nie wiem kto bo nie mam jakiejsc sprawdzonej fryzjerki. my z Ł chcemy niedługo przejsc się pooglądac i pomierzyc obrączki no i sprawdzic jaki Ł ma rozmiar bo on nie wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy dwa dnia, zespół już dawno wybrany i zarezerwowany dla tego zaspołu zmieniliśmy date początkowo mieliśmy brać ślub 8 września ale gdy usłyszeliśmy ten zespół stwierdziliśmy że ten i żaden inny. Daty nie maja dla nas żadnego emocjonalnego znaczenia więc nie było przeszkód żeby zmienić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uciekam,wyjeżdzam na uczelnie, zajrze tu pewnie dopiero w poniedziałek. Miłego weekendu Drogie Panie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też się podoba dużo sukien, jesli chodzi o falbanki, koronki i jakies inne rzeczy ... ja mam różnie z rozmiarami, przeważnie góra 38, chyba, ze coś na guziki, to wtedy większe, bo na cyckach mi się rozpina :D Dół różnie, raz 38 raz 40. Zalezy od fasonu i materiału. Ogólnie standardówka na mnie pasuje. Dużo sukienek i bluzek takich zamawiałam na all. Pati Ty się lepiej nie odchudzaj, bo nie zostanie z Ciebie nic kruszynko :) A kobiety przeważnie tak mają , że najpierw nam spada biust, a dopiero później nogi i tyłek :/ Wybierz się do paru fryzjerów na takie czesania i zobaczysz, który Ci się spodoba. Bo tak w ciemno to chyba nie ma sensu iść. A moze ktoś Ci poleci sprawdzonego fryzjera? To musisz napisać po tym oglądaniu, jakie są wasze wrażenia obrączkowe i jak się ceny kształtują ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ceny tam gdzie byliśmy to ceny sa bardzo duże bo zwykłe półokrągłe obrączki bez żadnych wzorków kosztowały 1.300zł, a dwukolorowe lub ze wzorkami to bez 1.800zł nie podchodz, troche nas te ceny przeraziły ale to jest duży jubilerki sklep i mają zawyżone, my tam nie będziemy kupowac bo nie ma sensu przepłacac, pójdziemy do jakiegoś mniejszego złotnika i tam coś popatrzymy, a do tego dużego pójdziemy tylko poprzymierzac, a co:D Nie wiem może w przyszłym tyg się wybierzemy bo musimy jeszcze do tego księdza jechac co go nie mozemy złapac:D co do fryzjera to kuzynka mojego Ł jest fryzjerką ale ja chyba nie chce do niej isc bo zawsze cała rodzina sie u niej czesze i jakoś tak mi się to nie widzi. Poza tym wiadomo to rodzina i jak nie będzie mi się podobało to będę się wstydzila powiedziec, bo ja taka wstydliwa jestem i nie będe chciała jej uwazic. wole do kogoś obcego isc U nas z datą były jaja bo nie mogliśmy się zdecydowac między 1,8 a 15 września. na początku obstawialiśmy 15 ale doszlismy do wniosku ze to polowa września moze nie byc już ciepło, pózniej ze 1września, ale też nie bo to prawie sierpień i moze byc za gorąco. no i w końcu staneło po srodku na ósmym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ceny faktycznie trochę spore. Ale teraz w ogóle chyba złoto zdrożało i to porządnie! :/ ale to na całe życie jest, więc nie można przeżywać ;) my mamy 5 dużych sklepów, gdzie są obrączki, a takich mniejszych to znajdzie się drugie 5. Może będzie w czym wybierać ;) moim zdaniem też lepiej chyba u kogoś obcego, bo w razie czego powiesz co Ci się nie podoba. Ja swojej siostrze to bym powiedziała, ale kuzynce mojego D tez bym sie wstydziła. u nas nie było problemu z datą, bo mieliśmy tylko dwie do wyboru ;) dowiedziałam się, ze kolejna dziewczyna - moja kuzynka - umyśliła sobie wesele, tylko w październiku na całe szczeście ... A tak to się zarzekała, ze musi najpierw pracę mieć stałą, zarobić na dom itd. ... Eh te laski o_O śmiac mi się chce z nich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie to tak jak u mnie z tym kuzynem. u nas jest tak że z całej rodziny i znajomych z mojego pokolenia to ja pierwsza wychodze za mąż i daje sobie rękę uciąc, że po mnie zaraz się sypnie reszta bo tak jest zawsze, ten kuzyn w czerwcu przed nami się wcisnął, ale narazie cisza. nic nie słychac, żeby ktoś jeszcze. Ania będziecie mieli dużo znajomych na weselu? bo u mnie prawie wszyscy to rodzina. ze znajomych zapraszam tylko 2 koleżanki z os tow i jednego kolege sąsiada czyli wyjdzie 6osób ze znajomych, ale za to mam dużo młodych kuzynów. Pamietam jak chodziłam do LO i tam mialam kilka takich koleżanek to wszystkie mówiły że będą tańczyc na moim weselu, niby taka wielka przyjazn między nami była (ja już wtedy chodziłam z Ł i zawsze mówiłam że długo nie będziemy zwlekac ze slubem) ale LO się skończyło i wszystkie 4 koleżanki zamilkły, czasem na gg popisze z którąs a tak to nie widziałysmy sie od matury i ostatnio jedna z nich pod naszym zdjęciem na fb napisała że już nie może się doczekac naszego wesela. Ale nie wiem w jakim sensie to napisała,bo przecież logiczne ze skoro od 3 lat nie mam z nimi kontaktu to już ich nie zaprosze a to że kiedyś w czasach szkolnych tak sobie gadalysmy to nic nie znaczy, założe się ze one mnie też by nie zaprosiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my będziemy mieć sporo znajomych, 6 par na bank, bo to są nasi najlepsi znajomi, z którymi mamy kontakt cały czas i to są nas obojga znajomi. I my u nich byliśmy na weselach. Sporo młodziezy i osób w naszym wieku, przeważnie sąsiedzi. Chciałam zaprosić koleżanki ze studiów, z którymi się przyjaźniłam, ale okazało się, ze 2 tez wychodzą za mąż, jedna 1,09 a druga jak ja 8,09. No i odpadną mi one ... No i niektóre znajome zaprosze tylko na ślub, bo od nich miałam takie zaproszenie. Ja bym chyba nie zapraszała takich koleżanek, chyba że na ślub. Miałam przyjaciółkę w gim i później nam się kontakt urwał, jak się wyprowadziła, ale na ślub mnie zaprosiła i ja ją też zaprosze tylko na ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem:) u nas to raczej nie ma czegoś takiego że zaprasza się kogos na ślub. jeszcze się nie spotkalam u nikogo ze znajomych i rodziny. wiem że nieraz z pracy idzie delegacja do kościoła a tak to albo na ślub i wesele razem albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo takie trochę głupie, ze na sam ślub się idzie ... no ale jak ona mnie nie zaprosiła, to ja jej tez nie będę. U nas tez tak jest, ze z pracy idą na ślub. Tylko od D z pracy będzie na weselu prawdopodobnie 2 kolegów z żonami, bo to moi sąsiedzi ;) i 2 kolegów z osobami, bo się kolegujemy dobrze ;) Ode mnie z pracy będzie tez 2 facetów, bo to tez moi sąsiedzi ;) tak się złożyło ;) Kurczę muszę iść do dermatologa kiedyś :/ mam 2 takie znamiona pieprzykowate, jeden pod pachą, drugi na plecach i przeszkadzają mi, bo biustonosz mi je obciera :/ czasem mnie bolą i zaczęło mnie to wkurzac. Poza tym tego na plecach nie widać, ale ten drugi rzuca się w oczy jak mam głębiej sukienkę wyciętą :/ Mój tata takie miał na nodze, ale zerwał niechcący i mu zginęło na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka też takie miala jak mówisz na plecach taki większy pieprzyk i też akurat w tym miejscu że pasek od stanika jej obcierał. jak poszła do dermatologa to skierował ją na wycięcie. niby nie było to żadne rakowe ale powiedział że nie ma sensu takiego czegoś trzymac. i już ma wycięte, prawie nie ma śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dziś byłam na planowanych przymiarkach. Trochę późno się wybrałam, bo ok.12:30, a sklepy w soboty są otwarte do 14:00. Przymierzyłam chyba 8 sukienek: proste-typu empire i princeski. Moja koleżanka stwierdziła,że właśnie w tym drugim fasonie mi bardzo do twarzy i chyba na sukniach tego typu się skupię :) niestety zdjęć robić nie można było :/ ceny tych, które przymierzałam oscylują w granicy 3000zł. w soboty w tych sklepach lepiej się umawiać na przymiarki, bo jest bardzo dużo zainteresowanych. średni czas oczekiwania na gotową suknię to max. 5 miesięcy, więc po nowym roku trzeba się już na poważnie za to zabrać (a nie jest to łatwe :( ) najgorsze jest to, że suknię można tak naprawdę ocenić dopiero wtedy,kiedy ma się ją na sobie. modelki, manekiny i wieszaki nic pokazują :/ a co najlepsze: nie wiedziałam, że suknie ślubne są takie ciężkie!! jedna ważyła chyba z 5kg! :P masakra po prostu! wszystko musicie utrzymać na swojej klacie :P nie wyobrażam sobie spędzenia całego wieczoru w czymś takim :P ale uważam, że było to bardzo interesujące popołudnie :) a jutro-warsztaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) pisze przez telefon, krociutko,zeby tylko poinformowac, ze wczoraj o godzinie 14:20 przyszla na swiat nasza Amelka, wazyla 3100. Porod naturalny, z malymi komplikacjami w trakcie, ale coreczka zdrowa i ja tez. zdjecie dostaniecie jak wrocimy do domu. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojeje Asia to gratulacje, już jest maleństwo na świecie. Amelka ślicznie:) pewnie jesteś szczęsliwą mamusią. życzę zdrówka i szybkiego powrotu do domu z córeczką:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a może ulepszymy tablekę? dodamy nasze imiona, województwo i wiek. cos takiego jak u mnie asiax161 - 01.09 asiek12345 - 01.09 aksamitkaaa - 01.09 Minia Flo - 01.09 Inna 23 - 08.09 Lipsss - 08.09 - Patrycja - 22 lata - Warmińsko-Mazurskie Zakochana Ania :] - 08.09 Sofi90 - 22.09 panna_młoda 1989 - 29.09 ancymonka - 29.09 Wpisujcie się, będzie nam wygodniej bo ja nieraz zapominam jak która ma na imię i się pytam 10razy:D będzie nam wygodniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna_młoda1989- ale fajnie, jak się czułaś w sukni ślubnej? a spodobała się się ktoras tak na maxa tzn urzekła, czy na razie nic nie wpadlo w oko? przymajmniej wiesz w jakim fasonie ci dobrze:) tylko własnie szkoda ze zdjęc nie moza robic, ja mam tak że jak kupie nowe ubranie, nawet spodnie czy kurtke to ubieram się w domu, fotografuje i dopiero na zdjęciach ogladam jak wygladam, bo w lusterku to jakoś inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Asiu serdeczne gratulacje :) wracajcie z Amelką szybciutko do domku :) tak sobie myślałam właśnie, ze coś Cię nie widać i pewnie już z córcią jesteś :) Ula fajnie, że te przymiarki się udały :) Teraz chociaż wiesz, na jaki fason się nastawiać, w czym Ci będzie dobrze. Dobrze, ze napisałaś ile czasu trwa przygotowanie sukni, trzeba się będzie zabrać poważnie za szukanie. Padłam, jak napisałaś, ze suknia waży niekiedy 5kg ... o_O przecież można paść pod tym ciężarem :D Pati pisałaś, ze jak kupisz coś, to robisz zdjęcia i dopiero stwierdzasz czy Ci ładnie. Ja przy zakupach mam tak, ze w sklepie mi się coś podoba i sobie się podobam w tym, a jak wrócę do domu i założę, to niekiedy załamana jestem, bo zaraz mi coś nie pasuje :/ masakra! Zaraz uzupełnię swoją część w tabelce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×