Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ancymonka21

slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Polecane posty

Asia obejrzałam sobie ten teledysk z twojego linku i tak mi się przypomniała jedna sprawa, więc zapytam Was o zdanie. Nasz fotograf nam powiedział, że w cenie moze nam również zrobic teledysk ślubny, jeśli będziemy chcieli i jaki będziemy chcieli. mozemy wybrac z tych co on już robił, albo wymyślic coś nowego. Ja bym bardzo chciała taki filmik. No i tak sobie myśleliśmy... Bo zdjęcia będziemy miec w dniu ślubu, studio (przed mszą) i mały plener przy sali weselnej (w czasie wesela), bo mają bardzo ładne obejście tam. A taki teledysk nakręcic to nie tak hop siup i w dniu ślubu na pewno tego nie zrobimy nie ma szans nawet. A skoro po ślubie nie będziemy robili zdjęc to bez sensu drugi raz się ubierac w ślubne stroje tylko żeby nakręcic teledysk, poza tym będę miała wypozyczoną suknie i zaraz po weselu będę musiała oddac. No i wymyśliliśmy, że zrobimy ten teledysk po ślubie jakoś w tygodniu, ale nie w ślubnych strojach tylko tak normalnie ubrani. Pomysłu na to jeszcze nie mam czy byśmy to nakręcili gdzieś w lesie czy w parku czy koło zamku no nie wiem, w każdym razie bylibyśmy w normalnych ubraniach. Co o tym myślicie, będzie fajnie czy lipa? bo w sumie jaki teledysk oglądam to para jest albo w sukni i garniaku albo chociaż wstawki są w strojach ślubnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba zrobię sobie taki wypad z D do salonów, żeby pooglądać suknie, zobaczyć jakie są fasony itd. Zobaczę co jemu się spodoba ;) pokazałam mu tą falbankową kiedyś, to powiedział, że ładna ;) Nie chciałabym kupić tak wcześnie sukni, bo po 1 nie wytrzymałabym żeby na sobie wisiała w szafie spokojnie 10 miesięcy prawie ;) ciągle bym ją oglądała pewnie :D a po 2 na pewno było by tak jak napisałaś, że zobaczyłabym później inną, która podobałab mi się 100 razy bardziej ... Co do teledysku - nie wiedziałam w ogóle do wczoraj, że takie coś jest ;) Głupio na pewno nie będzie, jeżeli zrobicie tak jak mówisz. Wczoraj jak przeglądałam to były właśnie takie w ubraniach, a w ubraniach ślubnych były po prostu wstawki z wesela. Możecie coś takiego zrobić, a nawet bez wstawek też będzie słodko. Chyba się zainteresuję tym teledyskiem ;) Ja jeszcze myślałam nad takim czymś, żeby np na początku były zdjęcia nasze, najpierw bobasowe, starsze, starsze i nasze razem już. Jak jest czołówka i przeważnie coś takiego jest: PM Ania, PM Dawid i zdjęcia są ze ślubu, a ja bym chciała takie od małego, nasze i na koniec w ślubnym. Ale to pomyślimy jak w końcu zdecydujemy co robić z tym foto i kam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o sukniach
Zakochana, suknię możesz kupić prawie rok wcześniej, ale w salonie będzie wisieć przez cały ten czas, więc nie masz jej w domu. No i jeśli na trafisz na TĘ suknię (lub jak niektóre kobiety mówią "WOW"), to uwierz mi, ale zdania nie zmienisz i chociaż będą ci podsuwać tysiąc innych pięknych sukni, to dla Ciebie najwspanialsza będzie ta Twoja i nic tego nie zmieni. Ja swoją suknię kupiłam we wrześniu (ślub był w lipcu). Zakochałam się w niej od razu po założeniu i nie było mowy o żadnej innej. Jeszcze przespałam się z tą decyzją, ale tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że ona jest dla mnie. Potem mogłam oglądać inne suknie, ale nie robiły na mnie kompletnie wrażenia. Ale każdy robi jak chce, ja tylko Wam podpowiadam jak bardzo dużo można zaoszczędzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie może i to nie głupi pomysł, ja raczej bede wypożyczac suknie. Ania- to o czym piszesz widzialam u mojej kuzynki, fajnie wyglądało. mieli bardzo dużo zdjęc, najpierw ona jako niemowlak pozniej coraz starsza, dalej on jako dziecko i pozniej ich wspólne zdjęcia aż do momentu ślubu. Ja jeszcze nie wiem jaką bym chciała czołówkę, zależy co ten fotograf robi bo przeważnie jest tak że ma sezon na jakąś czołówkę i wszystkim robi taką, chyba że ktoś chce inną. A ten teledysk to wydaje mi się super sprawa. Można go wstawic albo na koniec płyty jako zakończenia, albo na początek jako czołówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja się boję, że jakbym teraz się pospieszyła, to byłoby zauroczenie, a później bym się zakochała w jakiejś innej :D hihi ;) Ale słyszałam już od wielu dziewczyn, ze właśnie jak się zobaczy TĘ, to już koniec z Tobą, żadne inne Cię nie interesują ;) miejmy nadzieję, że będziemy miały tak jak Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Jesteście tak aktywne, że za Wami nie nadążam :) Jeśli chodzi a moje zaręczyny to wyglądało to tak: polecieliśmy na wakacje do Bułgarii dzień przed moimi 20. urodzinami. Kiedy wybiła północ mój N postanowił wręczyć mi prezent. Jak się okazało był to pierścionek. Uklęknął przede mną i spytał czy zostanę jego żoną :) jak się domyślacie - zgodziłam się ;P ale wtedy postanowiliśmy, że jeszcze poczekamy ze ślubem, bo jesteśmy za młodzi. Ale w tym roku, w sierpniu podjęliśmy życiową decyzję i oznajmiliśmy rodzinie, że chcemy się pobrać. Zorganizowaliśmy tradycyjne zaręczyny z rodzicami, kwiatami dla mamy i alkoholem dla taty ;P i rozpoczęliśmy przygotowania :) I mój skromny pierścioneczek: http://wkruk.pl/product-pol-2308172-PIERSCIONEK-JEDYNY.html Może jest jeszcze za wcześnie na wybór sukni, ale ja zamierzam wybrać się za tydzień na małe przymiarki do salonów ślubnych, żeby zorientować się w czym będzie mi dobrze i w czym się będę dobrze czuła. a być może znajdę jakąś perełkę po super przecenie i zdecyduję się na zakup? ;) tego nie mogę wyeliminować ;) ale póki co jadę na uczelnię, bo mam zjazd w ten weekend, więc odezwę się w poniedziałek. Pozdrawiam, Ula :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mni się też to podoba z tym i zdjęciami :) kurcze, raczej nie obejrzymy w ten weekend płyty z wesela znajomych, bo D ma w nd iść do pracy i w sb jeszcze do końca niewiadomo, ale raczej też :/ masakra :/ dzisiaj jadę od razu po pracy do niego i będę mu obiadki gotowała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my tu szalejemy Ula z tymi wpisami :D dzięki temu nie musimy szukać tematu naszego, bo cały zas jest na górze listy :D Fajnie z zaręczynami mieliście :) pierścionek oczywiście śliczny. Moja koleżanka ze studiów miała taki, tylko z żółtego złota :) Wybieraj się na polowanie i koniecznie napisz po weekendzie, co z tego wyszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Ula, to miałaś bardzo fajne zareczyny, romantyczne;) chyba wszystkie zaręczyłyśmy się w młodym wieku ja miałam niecałe 21 lat. A powiedzcie rodzina sie zdziwiła jak sie zaręczyliście? Jedz kochana i po weekendzie zdaj relacje jak to wszystko wyglądało. Kurcze tez juz bym chciała pomierzyc sukienki:) ale mam daleko do najbliższego większego miasta i to nie takie hop siup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice się nie zdziwili, bo coś wspominaliśmy trochę, a z resztą tak długo jesteśmy, ze tylko czekali kiedy to nastąpi ;) babcia z dziadkiem myślałam, ze fikną ze zdziwienia :D ale Dawida lubią bardzo, więc zadowoleni. Dostaliśmy od nich pieniądze na zaliczkę na salę później :) Ja też bym sobie poprzymierzała, ale wytrzymam jakoś jeszcze :) Do salonów mam 40km, ale żeby kupić sukienkę później na poprawiny to będę chciała jechac prawie 80km do wilkiego centrum handlowego. Może to głupie się wydawać ;) ale dlaczego tak robie? Bo większość zaproszonych gości jest ode mnie lub z pobliża, wszytscy jada na halę do najbliższego miasta, bądź targi do mniejszych miasteczek wokół naszej miejscowści i później się zdaża, ze są po 2 sukienki takie same, bo natych rynkach wszytsko identyczne :/... No goście, to jeszcze jeszcze, ale PM i gośc w takiej samej, to już kicha by była :D z tego względu pojedziemy tam (bo jeszcze moja mama i sis i na wesela i na poprawiny też będą nowe kupować). No i o wiele większy wybór tam jest niż u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania wiem o co chodzi. u mnie jest to samo. mieszkam na wsi a 10km ode mnie jest małe miasteczko gdzie wszyscy jezdzą. zeby kupic coś oryginalnego trzeba jechac do większego miasta a to też chyba 40km dalej. Dlatego mówie, że nie moge tak sobie pojechac kiedy mi się chce, muszę to wszystko zaplanowac tak żebym mogła jechac z kimś, sama nie chce, poza tym potrzebuje kierowcy bo nie umiem się poruszac po takich dużych miastach samochodem. Nie wiem w ogóle z kim pojadę, mama ciągle w pracy, siostry nie mam, przyjaciółki jakiejś dobrej też nie mam, kiedyś miałam i w sumie dalej mamy kontakt ale to już nie to co kiedyś wiadomo każda ma swoje sprawy i spotykamy się teraz raz w miesiącu albo i rzadziej. Siostra Ł by pewnie mogła ze mną pojechac ale w sumie najpierw chciałam ją prosic na świadkową. Nie mam pojęcia w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u nas też tak bylo że wspominaliśmy rodzicom, Ł swoim już od dluzszego czasu mówił ,a ja powiedziałam mamie, z ojcem nie mam takich dobrych stosunków i był bardzo zdziwiony jak powiedzielismy ze chcemy się zaręczyc, myślał że dalej mam 15 lat. A ogólnie to wszyscy się cieszyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! :) jeszcze raz tu zaglądam, bo jestem sama w mieszkaniu (czego bardzo nie lubię :() i mi się nudzi. Dziewczyny, spokojnie :) napisałam, że w poszukiwaniu sukienki wybieram się dopiero w następny weekend, bo w ten mam szkołę :) ale nie ukrywam, że też już bym chciała poprzymierzać :) ja mam o tyle dobrze,że w Warszawie bywam praktycznie co dwa tygodnie,więc mogę się porozglądać po sklepach i galeriach. Nie wiem czy sukienki na poprawiny nie zacznę szukać na posylwestrowych wyprzedażach. Szykuje mi się jeszcze wesele mojej przyjaciółki (1 września), więc sukienek nigdy za wiele :) Jeśli chodzi o moich rodziców, to jakoś specjalnie nie byli zaskoczeni zaręczynami. W końcu jesteśmy już razem ponad 4 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) jak tam po weekendzie? Dla mnie jak zwykle za krótko :/ i jak zawsze niewyspana ;) nie byliśmy na oglądaniu płyty z wesela u znajomych, bo po 1. młoda chora, 2.D pracował w nd :/ i po 3. najważniejsze, nie mają jeszcze płyty. Bo to tak było, ze ten kam. nagrywał, ale obróbką zajmuje się ich wujek. Muszę napisać do tego kam., zeby przysłał mi jakiś filmik jego, jak on to obrabia. Bo na ich płycie to zobaczymy tylko jakość nagrania, a oprawa tego wujka, co mnie nie interesuje ;) A jesteśmy już na 90% zdecydowani na zmianę. Trochę się boję, bo przeważnie jest tak, ze to co pierwsze to najlepsze ... Ula za tydzień w pon nie damy Ci żyć, jak będziesz po eskapadzie po salonach :D przygotuj się na szczegółowe opisy :D ;) ja chyba dziś zaszaleję na all i coś sobie pozamawiam ;) a co?! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek12345
Witam, Ja mam ślub 1 września:D Jeden dzień:) wesela na ok 100 osób. Sala--> zamówiona, Zespół-->zamówiony, Fotograf --> zamówiony, Catering --> zamówiony:) A czym jedziecie do ślubu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiek witaj u nas my nie wiemy jeszcze czym pojedziemy ale cos sie znajdzie. napisz cos o Was, ile jestescie razem, zareczeni, jak Twoj narzeczony ma na imie bo ty rozumiem ze moja imienniczka jestes,ile macie lat i wogole cos o Tobie i o Was ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aniu,tak W. wrocil, w tym tygodniu ma nocki. Po nowym roku szukuje sie kolejny jego wyjazd na prawie miesiac czasu :/ Bylam u lekarza, powiedzial ze malenka juz gotowa do wyjscia, wiec torba spakowana i czekamy na jakas akcje. Boje sie co prawda ale nie moge sie doczekac. Wiec jak znikne na jakis czas to wiecie co jest grane, ale poinformuje Was napewno ;) Pozdrawiam, wieloryb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak coś, to jak tylko będziesz mogła, to daj nam znać :) Nie bój się, dasz radę na pewno :) w ogóle nie masz czegoś takiego, ze chętnie wykupiłabyś wszystkie cudowne ubranka i malutkie buciki i te wszystkie cudeńka? :D bo ja w ciąży nie byłam i nie jestem, ale zawsze tak mam, ze jak coś zobaczę, to mnie siłą odciągają od tego :D ostatnio koleżanki córci kupiłam kocyk taki różowo-biały z owieczką ;) no i oczywiście zakochałam się :D Ale Lipsss nam zginęła po weekendzie ;) po tej imprezie chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze tak mam, w sumie to zawsze mialam ;D ale ostatnio kupilam takie malenkie czerwono biale body i spioszki z mikolajem i reniferkami, nie moglam sie powstrzymac :) no Lipsss zaginela, moze zabalowala za bardzo ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaa ... takie reniferki malutkie dla szkraba ... sama słodycz :) ja mam też tak od zawsze i co mnie zawsze rozwalało i obiecałam sobie, ze jak moje dziecko będzie miało swój pokoik, to będą tam puchatkowe firanki :D btw ... Ostatnio nie mogłam się powstrzymać i kupiłam sobie kubek z Kubusiem, Tygryskiem, Prosiaczkiem i Kłapouchem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiekasiek12345
Co to zaczernij nick?:) Ja mam 23 lata, a Marcin ma 27:) i jesteśmy razem już 7,5 lat:) międzyczasie były wzloty i upadki... kurcze właśnie fotografa mamy, a zastanawiamy się na kamerą... Suknie ślubną będę szukać w styczniu bo podobno wtedy są jakieś duże promocje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn załóż konto i będziesz miała czarny nick, taki na stałe ;) kolejna dziewczyna w naszym wieku ;) ja za suknią też tak w lutym, jak już będzie mi się chciało z domu wyruszyć na dłuższe eskapady po zimie ;) A masz jakiś wzór upatrzony sukni? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiekasiek12345
mam w głowie upatrzony wzór:) chciałabym rybkę(chyba tak to się nazywa), żeby talię podkreślała:) Kurcze boję się tego ślubu, że będzie coś nie tak czy jakoś tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiekasiek12345
a tak poza tym. Mi rodzice sponsorują catering i wódkę, o resztę sama muszę zadbać:/ a kurcze z kasą krucho, jakoś z moim lubym musimy pomyśleć... a u niego to raczej M będzie musiał tez płacić, chyba, że tata coś mu da, ale na pewno małą sumę... U nas tez jest zwyczaj, że rodzice płacą za ślub, ale jak ktoś nie ma to musi sobie radzić samemu:/ A tak poza tym ja nigdy nie chciałam mieć wesela. Ślub-->Ok, ale wesel--> NIE i mój M mnie namówił nie cierpię wesel. Nie lubię na nie chodzić:( A i będziecie mieć oczepiny jakieś zabawy takie beznadziejne?? Ja bym najchętniej nie miała, ale pewnie ludzie później powiedzą, że nie było zabaw. A i wesele mamy tylko jeden dzień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Asiek miło Cię poznac:) śliczna suknia. mi też się rybki podobają choc chyba bardziej podobają mi się księżniczki. ale na pewno przymierzę i taką i taką. Ja już gdzieś pisałam w temacie, że jak będzie pogoda to do ślubu jedziemy piękną bryczką z końmi- własnosc mojego teścia;) Co do oczepin to jak byliśmy podpisywac umowe z zespołem to facet mówił, że teraz własnie robią mało zabaw bo goście nie są chętni do udziału, a na siłe nie ma sensu kogoś wyciągac. W naszych stronach zawsze jest rzucanie welonem/krawatem, zbieranie na wózek, no i damy jaką jedną zabawe ale na pewno nic głupiego ani zboczonego bo tego nie cierpie. podoba nam się taka zabawa gdzie młodzi siedza na środku sali plecami do siebie, ktoś z orkiestry czyta pytania, niektóre mogą byc śmieszne np kto lepiej tańczy, kto z związku trzyma kase itp a młodzi podnoszą karteczki z napisem ON/ ONA. Myślę ze takie zabawy wystarczą, fajny jest jeszcze pociąg który zatrzymuje się w różnych krajach i orkiestra ogłasza "jesteśmy w norwegii " i grają jaką narodową muzyke i się do niej tańczy. Czesc reszta ekipy:D Macie racje zabalowałam trochę, dopiero dzisiaj wróciłam do domu od mojego Ł. A le fajnie było;) Aśka- o ja córcia już niedługo. Pewnie już się nie możesz doczekac kiedy ją zobaczysz. A powiedz wybrałaś w końcu imię? Jak wrócisz do domu z małą to napisz nam koniecznie czy wszystko ok. życzę ci powodzenia;) Ania- i znowu nie obejrzeliscie płyty. a powiedz jestes pewna ze ten kamerzysta ma jeszcz wolny wasz termin? żebyscie nie wyszli tak jak ja z tym moim kuzynem kamerzystą ze zbierałam się i zbieralam, a w końcu okazało się że nie ma terminu i klapa. Dziewczyny jak też tak mam że jak zobacze jakieś dziecięce ciuszki to od razu sie chce miec dzidziusia. no ale niestety:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×