Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ancymonka21

slubujemy - WRZESIEN 2012 :)

Polecane posty

Wiesz co nie to że gorycz ale czuje taką jakby flegmę w gardle, często to ma. on sam podejrzewał że ma refluks żołądkowy bo jego brat też to ma i też mial na to kiedyś silne bóle, ale jak powiedział o tym lekarzowi to nawet nie skomentował ani nie potwierdził ani nie wykluczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę... możemy tak tu sobie pisać, ale gastroskopia konieczna. Tylko nie szperaj za dużo w necie bo można przy okazji nabawić się 1000 chorób... dawaj znać co tam i pamiętaj bądź konsekwentna i pokieruj ukochanego do lekarza na badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ja w internecie nie szukam bo tam kazde zdanie jest zakończone tak że aż mi się płakac chce. jeszcze tak lekarka nas wystraszyła bo zaczela takie rzeczy mówic ale już mi się nie chce o tym pisac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewa o czym Wam mówiła.. nie myśl o tym Patrycja.. Działajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pati te auta są odlotowe ... :D śmieszne ;) pytałam mamy co by powiedziała na takie objawy jak ma Twój Ł (mama zna się na bólach ... ;) ) i powiedziała, ze mąż znajomej ma nerwoból właśnie. Raz łapie go w plecach, raz w nodze, raz w brzuchu. Jak go złapało pierwszy raz, to lekarze nie wiedzieli co to. Jak wpadli na ten nerwoból i przepisali leki, to mu się poprawiło, tylko że poszedł do pracy (budowlaniec) i jak coś robił, to znów mu ten ból wrócił. To podobnie jak Twój Łukasz miał. Brał leki i mu przeszło, tylko od czasu do czasu wraca. Ale to tak chyba będzie już. To takie jakby zapalenie zakończen nerwowych czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu obyś miała racje i oby to byl jakiś tam nerwoból czy coś takiego niż jakieś powazne rzeczy. dzięki że sie zainteresowalaś sprawą. ja też rozmawialam z mamą i ona mówi ze to raczej nie będą wrzody bo one bardziej objawiają się po zjedzeniu czegoś niewłasciwego. tylko do jakiego lekarza isc zeby się zająl sprawą a nie takie odsyłanie bez niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma problemu Pati :) ja też mam nadzieję, ze nic poważnego nie będzie Twojemu Ł. Z takim nerwobólem to chyba się idzie do neurologa prawda? Przyjemniejsze byłoby wybrać się do niego, niż na gastroskopię najpierw. Właśnie robię sobie filmowy wieczór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo filmów oglądasz;) a jaki tytul? u mnie to tv non stop wyłączony, w ogóle nie oglądam, tylko m jak milosc, barwy i rodzinke czasem. My po jutrze mamy impreze, Ł urodziny:) oby tylko się dobrze czuł. kupiłam mu wczoraj prezent:) a jutro będę szykowac jedzonko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, strasznie zazdroszczę Ci tej sukienki! ona jest cudowna, leciutka jak piórko, skromna, oryginalna i wygląda się w niej przepięknie - czyli łączy w sobie najważniejsze, jak dla mnie, cechy sukni ślubnej. długo się nad nią zastanawiałam, ale cena wzięła górę :( mam nadzieję, że w końcu uda mi się znaleźć mój ideał w dobrej cenie ;) a masz już swój typ butów, wiązanki i nakrycia głowy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sukienka Poli jest naprawdę śliczna, też mi się bardzo podoba, gorset tak fajnie wykonczony i dół taki jak lubie. ładna naprawdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a myślałyśie do jakiej ceny pozwolicie sobie kupić suknie ślubną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wypożyczam więc będę płaciła połowe ceny sukni. chciałabym do 2 tys wyrobic się z ubraniem dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co teraz przyszla mi do głowy taka mysl. Duże są kościoły w ktorych będziecie brac ślub? Bo ten nasz kościoł jest mały tak jak już kiedyś wspominałam i teraz sobie tak pomyslałam czy tam się wszyscy zmieszczą. Kiedys policzyłam ławki i po jednej stronie jest 13 czyli w całym kościele 26 ławek. W jednej ławce gdzieś po 4 osoby się zmieszą zeby było wygodnie wiadomo z kwiatami. w sumie wychodzi na styk tych ławek, ale wiadomo jak to jest w kościele, a nie chciałabym żeby goście stali. Druga sprawa chyba już kiedyś pisałam o tym z Anią;) ale ponowie temat, będziecie pisac w zaproszeniach prośby o jakieś zamienniki kwiatów? bo my byśmy chcieli totolotki ale chyba glupio tak napisac w zaproszeniach i uznaliśmy ze młodszym osobom będziemy mówili ze jesli mają życznie to zamiast kwiatów mogą byc te totolotki a jak ktoś nie będzie pytał i osobom starszym nie bedziemy nic mówic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina6140
Witam , Szukam sali na 2012 r. Ciężko z terminami :( chyba bede nawet musiała zadowolić sie ślubem w środku tygodnia. Szukam sali z naprawdę dobrym domowym jedzeniem, którego będzie bardzo dużo. Nie zależy mi, aż tak bardzo na wygładzie. Choć stodoła tez nie wchodzi w grę. Zauważyłam ,ze im piękniejsza sala, tym bardziej wymyślne jedzenie, a moja rodzina pochodzi ze wsi i kawiory i tego typu jedzenie odpada. Z tego co czytam opinie, to chyba nie ma sali która nie miała by skrajnie dobrych i złych opinii , i ciężko podjąć decyzje, bo jeśli chodzi o wystrój ,to łatwo zweryfikować gdzie jest dobrze ale jeśli chodzi o jedzenie ... :( to juz nie takie proste. Niesyty podejrzewam ze, większość opinii jest wpisywana przez właścicieli restauracji. Ta sytuacja juz bardzo mnie stresuje, BO ZOSTAŁO MI MAŁO CZASU także bardzo prószę o pomoc w wyborze sali na Śląsku może być w górach !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak mam już butki, stawiałam na wygode wiecie, złożyłam już zamówienie, polecam- są na prawdę wygodne, obcasik piątka. http://www.witt.com.pl/buty/ tylko w kolorze ecri. Co o nich myślicie? Pati, ja uważam, że ten zamiennik zamiast kwiatów jest jak najbardziej ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak mam już butki, stawiałam na wygode wiecie, złożyłam już zamówienie, polecam- są na prawdę wygodne, obcasik piątka. http://www.witt.com.pl/buty/ tylko w kolorze ecri. Co o nich myślicie? Pati, ja uważam, że ten zamiennik zamiast kwiatów jest jak najbardziej ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak mam już butki, stawiałam na wygodę wiecie, złożyłam już zamówienie, polecam- są na prawdę wygodne, obcasik piątka. http://www.witt.com.pl/buty/ tylko w kolorze ecri. Co o nich myślicie? Pati, ja uważam, że ten zamiennik zamiast kwiatów jest jak najbardziej ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja własnie wróciłam z podróży służbowej ;) chociaż 3 godzinki mi fajnie zleciały :) znów mi się spać chce, pogoda jest paskudna, ciemno, zimno, wiatrzysko okropne, śnieg z deszczem :/ Pola, które dokładnie buciki masz? Bo mi się cała strona wyświetliła ;) te, które mi się podobają mają zazwyczaj 8-10 cm. Ale jak już pisałam mam chytry plan kupienia sobie białych balerinek na zmianę po oczepinach ;) jak nóżki mi odmówią posłuszenstwa ;) Pati jak chcecie te kupony, to dlaczego macie nie napisać? Są jakies wierszyki fajne na to, żeby nie było takie wprost :) Ale jeśli nie chcesz pisać "starszym" to tak jak mówiłaś - tylko młodym. My myśleliśmy o tych misiakach, które później możnaby było dać dla dzieciaczków z domu dziecka pobliskiego. Ost decyzja nie jest w tej kwestii podjęta, ale tak bym wolała. Po co nam kwiatki, które zwiędną po tyg. A tak, to chociaz jakiś pożytek :) Nasz kościół jest nieduży, ale bez żadnego problemu wejdzie tam 120 osób. Myślę, że nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej A ja myślałam, żeby zamisat kwiatów poprosić o wino tylko nie wiem czy to wypada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz, to też fajny pomysł :) ja już różne słyszałam - książki, misie, wino, totolotki, płyty ... Przecież to są porównywalne ceny z kwiatami. To dlaczeMU nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w sumie kwiatki też bym chciała bo niby są nietrwałe ale kwiaty na ślubie to w pewnym sensie taka tradycja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha sofi, mogłabys sklep monopolowy otworzyć hahah z winami ;p ja myślałam o karmie dla zwierząt, żeby potem do schroniska zawieźć. Mam na tym punkcie bzika. Aniu te butki to numer 381

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buciki zgrabne :) wczesniej był szał na te z noskami, a teraz mi się one nie podobają za bardzo. Ja też mam bzika na pukncie zwierząt. Wszystkie bym do domu zabierała. jak byłam mała, to zrobiłam taką "miłą" niespodziankę w domu :) zobaczyłyśmy kotki biedne małe samiutkie przy drodze z koleżanką, jak ze szkoły wracałyśmy i ja jednego, ona dwa i do domu ;) Pies nasz przybłąkany jest, dla innego przybłąkanego w tym roku znaleźliśmy dom :) kotka podrzutka przygarnęłam :) nie mogę słuchać o ludziach, którzy biją, albo wyrzucają te biedaki. Zawsze same łzy mi płyną, jak patrzę na takiego bidulka. Ludzie są okrutni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, ja mam dosłownie tak samo... Zwierzyniec najchętniej bym stworzyła dla tych wszystkich biednych futrzaków.. Nie ma opcji żebym obojętnie przeszła koło zwierzęcia, zawsze zaczepiam ludzi haha, głaszcze, pytam się jaka rasa jak nie wiem i takie tam ;p jak jakas obłąkana.. gadam z kotami na ulicy hah, jak ide do pracy to dużo mijam takich kociaków fajnych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba musimy razem spółkę założyć :) ja też tiutam zawsze do zwierzątek, moje to już są przyzwyczajone :D hihi ;) zaraz do domku i wolne ;) no i czas z moim Dawidem :) ach :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola, myślałam, że do takiej sukni bardziej zaszalejesz z butami ;) ja chcę min. 6cm, bo na mniejszym obcasie fajnych nie znajdę, a jeśli długo w nich nie wytrzymam, to będę miała w zapasie baletki. moja znajoma namawia mnie na zakup butów do tańca, ale ona są nieładne i drogie i uznałam, że to bez sensu :) moim zdaniem, to nic dziwnego,że młodzi chcą inne upominki zamiast kwiatów. ja bez wahania napiszę, że chcemy wino, książkę lub płytę z dobrą muzyką, ale z N. musimy się jeszcze zastanowić co ostatecznie wybierzemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×