Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Witajcie dziewczyny - dobre z tym taborem naprawdę się uśmiałam ja na szczęście mieszkam w innym miejscu niż trwa remont! więc nie jest tak inwazyjnie. Ivanka - solidaryzuje się z Tobą w remoncie. Ja kolor też kiepawy wybralam a wymyslałam z dwie godziny. chyba w ciemno lepszy bym trafiła!!! U mnie te kreseczki na teście bywały takie mizerne sa że ledwo je widac - Kiedyś czytałam że testy są bardzo czułe - więc ja ciąży tam nie podejrzewałam chociaz czasami @ była nietypowo silna i podejrzewałam że coś nie tak nawet przez moment pomyąlałam o takim wczesnym poronieniu. A teraz przy braniu duphastonu czy była by możliwa syt., że ew. ciązy się nie utrzyma ???? Karmi - ja mam urodziny 11 czerwca - 35 lat mi stuknie puknie czy wybije nie wiem!!! nie chce liczyć lat! chce sie zahibernowac na ten czas urodzin .. młoda - trzymam kciuki oj trzymam temperatura wysoka pod pachą ponad 37. moja koleżanka jak nie wiedziała że jest w ciązy tez miała objawy jak by była przeziębiona i miała stan podgorączkowy - Także kochana musi być dobrze. ja sie narazie nie pisze na testowanie bo mam dalaeko do @. 10 dc więc przedemną staranka a jeszcze lekarz musi mnie pomęczyć trochę co by nie byo za fajnie i co bym miała gdzie kase ładować. mon cheri - czyzby kochana - ale by było super!!!! no naprawdę młoda może nas pozaraża!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anusia, to Ty MLODA :) Jak tak bym sie z Toba zamieniła... te 36 bym zniosła ale do tych 37 ciężko mi się przyzwyczaić :( Ty musisz teraz odpoczywac, bo na dniach będziesz szalec wieczorami ! My tak w poprzednim cyklu codziennie... :) w okolicach połowy cyklu (raczej wiedziałam kiedy trzeba) i nic... :( w tym cyklu pzrykręciłam śrubę i "tylko" co 2 dni... zobaczymy efekty... podobno za często tez niedobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon cheri, ja sie tylko boje, ze to ta niedomoga lutealna jest... :( ale zeby tak wczesnie juz? Mloda, byc moze niedoczytalam gdzies (sorki) ale jak dlugo sie staralas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Anusia, ci lekarze są bezwzględni... ale u nas jest tak, jak przyjmujesz jakis lek non stop, nie musisz chodzic co rusz do lekarza i płacic za wizyte, tylko recepta jest ważna rok lub np. 3 m-ce. W PL tak jest? przedtem nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tessa, to było tak... jak zdecydowaliśmy sie z M.. to zaczęlam szperac na necie... dwoje dzieci mam z pierwszego więc pewniara wpakowałam sie na topik dla oczekujacych :) a tu nic nie wyszło :( teraz to drugie podejście :) Raczelka mnie dorwała na tamtym topiku i zaprosiła do was :) wiec jestem... teraz tak jedna noga tam i druga tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie staram juz ponad 5 lat, mam juz corke w wieku 8 lat i odkad skonczyla 3 latka, to walcze, czasem bardziej czasem mniej intensywnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane 🌼 ! Naskrobałyście niemało przez weekend a w dodatku wreszcie dobra wiadomość tu do nas trafiła :-) Młoda - ściskam i gratuluję - taka kreska to ciąża (choć osobistego doświadczenia w testowaniu zbyt bogatego nie mam). Mon Cheri - jestem chyba w podobnej sytuacji jak Ty... @ miała przyjść w sobotę (teoretycznie) chociaż gdyby nadeszła dzisiaj to też nic dziwnego by nie było, bo zdarzały mi się cykle 32-dniowe. Na razie nic nie widać. W czwartek tempka mi spadła, potem w piątek wzrosła ponownie. Siedze jak na czubku wulkanu, w weekend przechodziłam płynnie ze stanu euforii w apatię, dzisiaj rano poryczałam się jak psychiczna, bo mi temperatura spadła a w dodatku dostałam bóli jak na @. Tak, że moje nadzieje są bardzo ulotne. Kurczę, dlaczego ja jakaś zawsze niewydarzona jestem? Mon Cheri, mam nadzieję, że u Ciebie sukces... :-) Trzymam kciuki moooocno 🌼 Rachelko - negatywny test parę dni przed terminem @ to jeszcze nie wyrok. Nawet najczulszy może nie pokazac ciąży, bo na dobrą sprawę mogło jeszcze nie dojść do zagnieżdżenia. Nie martw się na zapas 🌼 🌼 Tesso - fajnie, że jednak temperatura wzrosła. Mam nadzieję, że ten śluz brązowy to nic złego. Piszesz o B6, nie darowałabym sobie, gdybyś przez moje porady miała jakieś kłopoty. Ale powiem Ci, że mój pierwszy cykl z B6 też był odjechany w kosmos, @ rozkręcała mi się tydzień, zanim przyszła na dobre! Ale potem z każdym cyklem było już coraz lepiej. Ściskam 🌼 Ivanko - Cyganko :-D Ty jesteś niezawodna na poprawę humoru :-) Wszystkie dziewczynki pozdrawiam cieplutko 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie jestem zdrowa tzn zadnych wiekszych przeszkod zdrowotnych nie ma, M tez raczej zdrowy choc pewnosci nie ma bo nie chce sie przebadac :( przypuszczam, ze "glowa" nie pozwala mi na zajscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi - a propos pryszczy - mam to samo. Wczoraj wywaliło mi wielką, wstrętną gałę pod okiem, poza tym koło nosa, na brodzie - wygadam jak ofiara trądu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, że tylko mnie w tym wieku wypryszcza :P przed @ przewaznie cos wyskoczy... narazie nie ma nic... :) ale z tym progesteronem to juz sama nie wiem... niby w owulacje kobieta jest pociagajaca i gladka, własnie na skutek progesteronu.... a gdzies wyczytałam, że wypryski w ciazy bynajmniej na poczatku to wina podwyższonego progesteronu.... ja w ciazy miałam ładna cerę i włosy jak to w końcu jest z tymi hormonami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czasie owulacji kobieta jest gładka z powodu estrogenów, tak mi się wydaje. A progesteron zaczyna się wydzielać po owulacji, z ciałka żółtego, które tworzy się z pękniętego pęcherzyka Graffa.D ziała odwrotnie niż estrogeny - wypryszcza, zatrzymuje wodę w tkankach i powoduje huśtawkę nastrojów. Ja cały czas czuję dziwne pulsowanie w dole brzucha, nie chce mi się już nawet myśleć, co to może być i dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własciwie tocały czas czuje brzuch, boli to za duzo powiedziane... a który dc Blue Lady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue ladytrzymam kciuki :) zawsze to juz jakies spóxnienie, jest szansa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda - u mnie 32 dc. @ brak, temperatura spadła, brzuch pobolewa i jakoś dziwnie sie zachowuje. Przy tym zero bólu piersi, zero innych objawów. Poczekam jeszcze do jutra, może coś się wyklaruje. A Ciebie brzuch boli tak jak na @, czy jakoś inaczej to odczuwasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda, ja się jakoś dziwnie boję, że nawet jeśli do czegoś doszło to może to być ciąża biochemiczna i wszystko skończy się opóźnieniem @... Tak się boję, specjalnie nie chcę się nakręcac testami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz moje @ były zazwyczaj bezbolesne... ale to takie własni epodobne uczucie jak przed @ ale słabe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi moja droga nie obudziłaś przykrych wspomnień nie obwiniaj się one są i nie raz mnie dopadają ale staram się żyć w miarę normalnie bo przecież muszę tak . Co do brania się do roboty w moim przypadku graniczy z cudem :( z M przytulanka w tym roku były raptem ze 4razy :( ale bez finiszu standardowo ucieczka M oczywiście nie moja :P więc z tego dzieci nie będzie :( Masz rację co do ur mam 20stego czerwca 41 już oj ale to leci szok teraz już z górki chyba ..a @ mam mieć jutro ;) Moncheri a może jednak się zaraz udało po tym co cię spotkało, sorki ze przypominam ale często się zdarza że zaraz się zachodzi ponownie ;) ja trzymam kciuki oby jak najwięcej was tu zaciążyło :) może serio Młoda was „zaraziła ale pozytywnie hehehe dzidziusiami hehhe blue_lady,a może .. ;) heheheh trzymam kciukasy MOCNO . Pozdrowiona kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue jaka niewydarzona, co to w ogóle jest?? Proszę się tu osobiście i to przy wszystkich nie obrażać ;) 32 dc no.... to nadzieja kiełkuje...trzymam kciuki, och ta myśl Karmi superowa - jak byście moje kobietki kochane tak wszystkie w tym miesiącu dwie kreski zobaczyły:D I cieszę się, że mogłam rozbawić :) Tesso ten śluz ..może to raczej zwiastun? Młoda jeszcze raz gratuluję i nie martw się to dopiero 25 dc więc i druga kreska blada, cykle masz 28 -29 dni, wówczas na pewno wyjdzie mega mocna!! Martwię się Stefanio o Ciebie i myślę tak jak Mon cheri - MY się tu nie poddajemy, my walczymy! pamiętaj! jak na wojnie! Z całym światem niewydarzonych komórek i plemników!! Z nieprzychylnymi nam ludźmi, dietą, remontami I niech MOC Będzie z nami....:):):) całusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda sorki zapomniałam napisać co do testów wiesz co kup płytkowy sobie są lepsze według mnie i po za tym teraz masz 25dc wiec to dopiero czas spodziewanej @ wiec może taka słaba być ale po terminie będzie pewnie wzrastać i zaciemni się.Ja pierwszy test robiłam w dzień spodziewanej @ i byłam u gina i on mi powiedział że to nie jest ciąża badał USG robił i hasło że po 40stce tak się zdarza i pewny jest że to nie ciąża a byłam i co .............Więc poczekaj spokojnie pewnie jak ma być będzie wszytko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, dzięki za te kciuki :-) Mnie dalej ciągnie i pobolewa w dole brzucha, więc pewnie @ przyjdzie z opóźnieniem :-( Ja nie chcę !!! :-( Nie wiem nawet, co pisac dzisiaj, jestem nieobecna myślami, więc życzę Wam wszystkim miłego wieczoru i dobrej nocki, pozdrawiam i do jutra 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jeste. Jestem tak zmeczona...bylismy u tesciowej pomoc jej meble poprzenosic, potem pospalam 2 godziny bo usiedziec nie moglam. Potem przyjechala przyjacioka posiedziala 2 godziny, zjadla z nami. Teraz poprasowac pare koszulek i najpozniej o 9 do lozka. Doczytam jutro co u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie dalej @ nie daje znnaku , ale tak szczerze mam wrazenie ze wszystko mija i chol...a to samo mialam miesiac temu - skonczyl sie bol brzucha , od kilku godzin piersi nie bola , rano bylo mi niedobrze w tramwaju , a teraz jechalam busem bez problemu , oj chyba kurcze ta sama historia , tylko komu tym glowe zawracac ? Cos mi sie wydaje , ze 2 - 3 dni i @ - jak miesiac temu , myslalabym ze wymysly , ale ....... Mloda nie testowalam , bo w zeszlym miesiacu to zrobilam i niepotrzebnie , rozczarowanie jeszcze gorsze , bede testowala moze jutro rano , bo chyba juz po radosci :( Tesso - nie sadze by maly progresteron pokazal sie kilka dni po zaplodnieniu :( :) Ale kurka ze mnie zaden specjalista :( Ty pijesz ziola s tym cyklu , jesli tak to niektore polepszaja progesteron ! Blu - my biedne , znajac sytuacje radze przygotowac sie na negatywny wynik : jeden lekarz na iui z super prognozami ( wszystko bylo perfekt) spytal czemy pani tak negatywnie mysli , ale jedno , bedzie wiecej radosci - i co doooopa , nie bylo radosci wcale i tak juz bywa :( W zasadzie kazdy cykl to moze byc zwyciestwo , zamiast tego cykle nie udane ida w lata . No u mnie najprawdopodobniej doooopa , moze u Ciebie jednak lepiej :) SM na ja jestem przekonana , ze w tym miesiacu tez sie udalo , ale nie dotrzymam ani tygodnia . Co jest kurcze ???? Bylam u tesciowny - no dzien matki tutaj i ja tak jakos walnelo , ze mi cos o dzieciach nawinela i sie wkurzylam i spytalam zlosliwie , czy ona jakis super sposob na zrobienie dziecka zna , bo ja juz wszystki e wyczerpalam !!!!!!! To zaczela cos snuc , ze mam sie cieszyc , bo mam jedno !!!!! Sorry dziewczyny , ale ja tego sluchac nie moge !!!! Ja nie chce nas tu porownywac , bo wydaje mi sie , ze to czy ma byc to 1 - czy 5 dziecko , to jedna sprawa , a to co czuje kobieta ktorej sie nie udaje , to inna ! Wazne jak silna jest potrzeba , pragnienie jego posiadania !!! Znam kobiete , ktora cale zycie twierdzila , ze dzieci , to nie dla niej ze trzeba zyc i uzywac , az spotkala tego faceta i potem uslyszalam , ze jej zalezy , bo on chce ,ale jak sie nie uda , to nie !!!! A ja tu czekam 13 lat ! Kurcze nie wolno porownywac !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon Cheri, wiesz, mnie sie wydaje, ze w tym cyklu to i tak z tego nic nie bedzie... ja sie tylko martwie tymi zabarwieniem tego sluzu bo to rzeczywiscie moze oznaczac ta niedomoge :( a z tym to wiadomo, ze ciezej zajsc i donosic... u mnie to tak jakos dziwnie jest... raz mam takie lekkie zabarwienie tego sluzu, a w nastepnym cyklu nie mam i pojawia sie dopiero np. na 2 dni przed @, czyli mniej wiecej prawidlowo. I dlatego tez nie wiem o co tutaj chodzi... Nie denerwuj sie, tym, ze cos sie zmienilo... moze jutro objawy wroca? czasem jest tak dziwnie, ze nie mozna za wlasnym organizmem nadazyc, dziwnie reaguje, jak bysmy go nie znaly :) a z tym porownywaniem masz calkowita racje :( w ogole odnosze wrazenie, ze ludzie, kobiety tego nie rozumieja :( tylko osoba przechodzaca to samo, walczaca dlugo naprawde wie co to znaczy. Dlatego tego ja juz o tym nie opowiadam, nawet wsrod bliskich znajomych nie poruszam tego tematu bo i bez sensu :( Blue, nie smuc sie 🌻 nie mysl o tym tak intensywnie, jesli nie teraz, to w nastepnym cyklu sie uda :) A ja dzisiaj bylam z dzieckiem na Dulcie (mon Cheir bedzie wieciec co to haha) to takie jakby wesole miasteczko, przyjezdza do naszego miasta 2 razy w roku, no i koniecznie! trzeba zaliczyc ;) Moja mala chciala sie taka kolejka na szynach przejechac (achterbahn) taka mala, ale mowie jej, ze sama nie pojedzie bo jest za mala, wiec pojechalam z nia... i to byla katastrofa! szarpalo tak strasznie, ze czlowiek latal w tym wagoniku prawie jak szmata ;) ze sie tak wyraze, cora wpadla w panike, histerie, zaczela plakac jak oszalala ( nigdy czegos takiego nie robi) ja sie wytraszylam tym jej placzem, zaczelam ja uspokajac co oczywiscie nic nie pomoglo i na dodatek przez te szarpania nonstop obijalam udem o taka metalowa rurke. W koncu jazda sie skonczyla, dziecko szczesliwe, ja tez itd, wracam do domu, zasiadlam jeszcze do prasowania i czuje co mnie ta noga tak jakos pobolewa, zdjelam spodnie i patrze a tam, no nie uwierzycie... krwiak, siniak na co najmniej 5 cm ! ale jaki ! po prostu horror! a ja za 2 tygodnie jade na urlop!!!! bede wygladac jak by mnie maz od czasu do czasu kijem bejsbolowym "popychal" haha, no po prostu katastrofa! chyba bede to podkladem zasmarowywac :) i tak cudownie skonczyla mi sie niedziela haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 rano a ja pije kawke. O 6 musze musze wstac i sie pakowac bo czekaja na mnie 2 tyg stresow i nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane! Biest współczuję, na urlop jedziesz? Ja tam samo przezywam wszelkie wyjazdy, tylko u siebie mi dobrze - wystarczy jak mozna od pracy odpocząc :) To powodzenia! Dziewczynki, robiłam z rana tescik i znowu taka blada kreska, no może ciut ciut ciemniejsza... Co u was słyczać? Tez macie takie piekne sloneczko jak u nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×