Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Stefanio, kobieto z fantazją... ;-) ;-) ;-) Jak się dzisiaj czujesz, @ bardzo dokucza? I jak się mężuś sprawuje po kilkudniowej absencji ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Karmi super post, szczególnie ta gwarancja na udany Sex, hi,hi;) Rachela u mnie te same objawy - wczoraj ogródek a dziś kręgosłup.. Bisest ranny ptaszku, ty to masz energii... SM zdrowiej, nam zdrowiej.... Blue powodzenia i pisz wszystko : co tam w wielkim świecie... Witaj Jola:) Tesso a ty pewnie wracasz już do domku, dlatego taka cisza. I byłaś na urlopie ale..wszędzie dobrze a w domu najlepiej...:) Mon cheri jednak się nie decydujesz? Przemyśl to ,może jednak warto zaryzykować, nadzieję trzeba mieć zawsze, hm...wiem łatwo powiedzieć... Maju nowa koleżanko proszę tu szybko coś skrobnąć... Stefanio ❤️ trzymaj się i... odnośnie bociana, którego widziałaś, przyleciał do mnie - ale usiadł na dachu u sąsiada :o Alanjo wulkanie energii - zwolnij trochę... Całusy dla wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio no to jest to! :D Blue ale Ci dobrze, będziesz coś robić dla ludzkości. O rany, zupełnie inaczej niż u nas - nikt z dobrej woli już nie pomaga innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaw - znamy ten ból... Trzymaj się 🌼 Cześć Ivanko :-) Na ten kręgosłup to może powinnaś uskutecznić jakąś wieczorną gimnastykę ;-) Co do mnie - cieszę się, że wreszcie bedę mogła zrobić coś pożytecznego, ale jak patrzyłam dzisiaj na te dziewczyny, które żyją tym na co dzien to poczułam się o taaaaka malutka... Bo nie oszukujmy się, w innych okolicznościach pewnie nie zdobyłabym się na to... Karmi, jak samopoczucie? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaw...przykro mi. jak to kiedyś sobie tu przyrzekłyśmy : będziemy walczyć i mieć będziemy nadzieje do ostatniej miesiączki, można by rzec : do ostatniej kropli krwi :) !!! Blue :) mój M zajął się intensywnie swoim projektem na wiatkę którą sam ma zamiar zrobić, by nie myśleć o sexie chyba :( moja @ w miarę normalna jak na 2 miesiące nieobecności :( ale Ty Kochana jesteś naszą bohaterką !!! pięknie reprezentujesz nasza ojczyznę :) SZACUN !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio, taką wiatkę można później ciekawie wykorzystać... :-P to tak a propos Twojego wcześniejszego posta :-) :-) :-) Dziękuję za dobre słowo, ale aż mnie to zawstydziło, nie nawykłam do pochwał ;-) A skoro o reprezentowaniu Ojczyzny mowa to chyba nas tu za bardzo nie lubią...Przynajmniej niektórzy. Parę dni temu szłam na targ i zaczepił mnie jakiś gość. Widać było, że chętny do rozmowy. Gadka, szmatka i od słowa do słowa doszło do pytania, skąd jestem. Jak sie dowiedział, że z Polski, to ochota na dalszą znajomość szybko mu przeszła - wymamrotał tylko jakieś "powodzenia" i się zmył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue dobre, idąc tropem Stefanii faktycznie wiatka fajna sprawa, hi,hi. i ile możliwości przy tej budowie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue tak to prawda, powinnam ćwiczyć wtedy nie odczuwam tak kręgosłupa, ale moje mega lenistwo, cóż..trwam w nim ... myślę, że generalnie dotyczy to wszystkich ogrodników - chcemy zrobić wszystko jednego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue a dlaczego nas tam nie lubią ??? a wiatka będzie z grillem i paleniskiem , więc można będzie to i owo ;) także późną jesienią ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ivanka masz rację - chce się wszystko zrobić od razu, tym bardziej że kochamy taką robotę i kiedy zima się kończy - szalejemy w grządkach! nie dbałam nigdy o kręgosłup, bo nigdy nie bolał...a teraz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio, też byłam w szoku, kiedy się dowiedziałam o ich nastawieniu do naszego narodu. Trochę się im nie dziwię, bo ini tu sa od młodych lat indoktrynowani. A ci starsi, którzy musieli uciekać z Polski po wojnie i po 68 przywieźli ze sobą złe wspomnienia. No, ale to trochę przesada. Zobaczcie to, jakie młodzi ludzie mają przekonanie o Polakach i historii: http://www.youtube.com/watch?v=nu6t9YmHvT4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue obejrzałam i jestem w szoku jak w XXI wieku można mięć tak wyprany manipulacją i nienawiścią mózg...i strasznie tego nie lubię jak uświadamia się błędnie o obozach w Polsce, mało mówiąc, że były to niemieckie obozy...Teraz rozumiem jeszcze motyw Eriki Stainbach - roszczenia wypędzonych + taka manipulacja w Izraelu, I za kilkanaście lat wyjdzie na to, że za II wojnę światową odpowiadają Polacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutne to i przykre, ale podziwiam Ciebie teraz jeszcze bardziej, ze wiesz o takim nastawieniu a mimo to będziesz pomagała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję jak wzbiera we mnie złość bez konkretnej przyczyny... Może to pogoda, może nadchodzący poniedziałek, ale najpewniej @ :( Może nawet szybciej niż się spodziewam... NIE CHCĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, a ja wręcz przeciwnie , ciśnie mi się na usta parafraza piosenki Reni Jusis "zakręcona" . Tylko w moim wykonaniu to : "nakręcona". Wymyśliłam remoncik malutki w domu... ale jak przyszło do konkretów to: adaptujemy strych, czeka nas malowanie całego domu, chcę też zrobić kilka przeróbek ach.... szukałam cały dzień oświetlenia do pokoju syna, wymyśliłam fototapetę -też szukałam pół dnia ale nie znalazłam... hm, sufit już zdjęty od wczoraj, roboty ruszyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Rachelo, przerwa na pewno, ale czy jeden miesiąc ? To nie wiem. a co chcesz wrócić do ziół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelo znalazłam coś takiego na innym forum o ziółkach nr 3: "słyszałaś coś o seriach picia??? ja zamierzam zastosować 3 serie po 3 cykle po czym po każdej 1 cykl przerwy" _________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaa i taką mega optymistyczną wiadomość znalazłam ( Mon Cheri uważaj !) Wypowiedź ze stycznia 2012 - Forum: Cudowny tata, serwis dla par walczących z męskim czynnikiem niepłodności ".....Długo czekałam na swój cud,moja historia pokrótce w podpisie. Leczenie odpuściliśmy parę lat temu,nie pamiętam dokładnie parametrów nasienia,ale to oscylowało między 2-5mln,morfologia w miarę,ruchliwość do bani,ok.2% tych najbardziej ruchliwych plemników.Zresztą mam jeszcze gdzieś wszystkie badania,jak znajdę to napiszę bardziej fachowo. Wczoraj, po 13latach od poczatków starań zobaczyłam 2 grube krechy,według moich obliczeń zaczyna się 6tydzień ))))). Na razie mam ciężki szok,ale jednak "cuda" naprawdę się zdarzają." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachela , jeśli piłaś zioła 3 całe cykle, zrób przerwę miesiąc. jeśli piłaś do owulacji, możesz pić bez przerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stefanio :) ja też, uwielbiam zmiany: nowy kolor, nowe rzeczy w domku, Chociaż to męczące bo wiesz...wymyślę coś i szukam tego, a nie zawsze znajdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×