Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migotka z nadwaga

POSZUKUJE choc jednej osoby, ktora nie podda sie po tygodniu.

Polecane posty

a ja mam taki problem. kupilam sobie caly kg surowki z kapusty i w sklepie nie sprawdzilam. dopiero w domu okazalo sie, ze jest zrobiona na slodko i ma cukier w skladzie. nie ma info na temat kalorii. i teraz nie wiem, jesc czy nie jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka zjedz ale mniej albo zrob rodzinie, co by sie nie zmarnowalo ;) ja wczoraj chcialam kupic 1kg warzyw mrozonych, byly w tesco po 4zl zupe bym sobie zrobila, a cale opakowanie ma tylko 300kcl, ale nie mam zamrazalki i do dupy to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0.5 KG SELERA 1 DUŻA CEBULA 0.5 KOSTKI MASŁA LUB MARGARYNY 0.5 SZKLANKI WYWARU Z GRZYBÓW LUB BULION GRZYBOWY KNORR 2 ZĄBKI CZOSNKU 3 JAJKA 0.5 SZKLANKI BUŁKI TARTEJ GAŁKA MUSZKATAŁOWA (OK 1 ŁYŻECZKI) PIEPRZ (OK 1 ŁYŻECZKI) SUROWY SELER ZETRZEĆ NA TARCE, DODAĆ STARTĄ LUB POKROJONĄ CEBULĘ. PRZEŁOŻYĆ DO GARNKA, DODAĆ MASŁO, WYWAR GRZYBOWY I SÓL. UGOTOWAĆ (OK 1 GODZ). PO OSTUDZENIU DODAĆ CZOSNEK, ROZTRZEPANE JAJKA I WYMIESZAĆ. NASTĘPNIE DODAĆ BUŁKĘ TARTĄ. DOPRAWIĆ DO SMAKU (GAŁKA I PIEPRZ). FOREMKĘ WYŁOŻYĆ PAPIEREM DO PIECZENIA, WLAĆ MASĘ. DO MASY MOŻNA DODAĆ MARCHEWKĘ W KOSTCE (UGOTOWANĄ) LUB CAŁE UGOTOWANE PIECZARKI. PIEC W TEMP 180'C OK 1 GODZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zjesz raz na jakiś czas, to nic Ci nie będzie. Ja polecam Ci jaglaną (nn. z apiekaną z jabłkami i kleksem słodkiej śmietany, no, na diecie to z kleksem jogurtu) lub królewską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za przepis. w przyszlym tyg wyprobuje. :-) co do kaszy manny to nie wiem. ogolnie podobno wszystkie kasze sa zdrowe i dobrze wplywaja na prace jelit. czy kasza manna jest odstepstwem od tej reguly to nie wiem. a ja zjadlam przed chwila kajzerke. mialam nie jesc bialego pieczywa, ale byla jeszcze ciepla i taka pachnaca. eeech, no moja wola nie jest taka jak bym sobie zyczyla. ale kajzerka byla pyszna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde mama mojego eks, mowila ze jak byla w szpitalu po jakims zabiegu, dostawala kasze manna do jedzenia i bardzo duzo schudla wiec tak sie zastanawialam czy raz na jakis czas mozna by ja zjesc 100g nie zjem, tylko z 20gwiec az tak duzo tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem gruba swinia -.- zjadlam lody i kogiel mogiel! i 2 kanapki z pasta jajeczna!! JESTEM STRASZNA! ;C czuje sie zle bardzobardzobardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze kakao i bagietka z czekolada. bede sie smazyc w piekle -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przestan jesc i wiecej pocwicz :) ja dzisiaj tez 200kcl nadprogramowo bo mialam zjesc tylko daktyle to jakies 140kcl, a zjadlam jeszcze do tego jogurt 120kcl wiec w sumie tez na plusie jestem pozniej moze cos jeszcze zjem bo ide pozno spac, jakos o polnocy, czeka na mnie jeszcze starte buraki i 4kotlety sojowe, kazdy po 20kcl wiec w sumie tez nagrzesze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła waga jednak 73,5 kg:( jem więcej jakłek miedzy posiłkami, na obiadek filet z kurczaka i ogórek kiszony. Przed każdym posiłkiem wypijam błonnik w proszku dzięki czemu zjadam połowe tego co wcześniej. Zobaczymy za tydzień co waga pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ry_ba
Ja na mojej diecie warzywnej nie czuje juz wogole glodu. Musze sila wpychac sobie zarcie :( Dzis zjadlam pol grejpfruta, duze jablko i jakies 7 plasterkow ogorka...wiem, ze to za malo, ale nie dam rady jesc wiecej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuuujuu
jakoś nie liczę kalorii, ale wiem że jem mniej niż zwykle i wiecie co? po tygodniu już nawet nie czuje zeby mi czegoś brakowało...może powinnam okroić jadlospis dziś: w pracy 2 kanapki ciemne pieczywo, szynka, sałata sałatka grecka pierś z kurczaka z groszkiem i kilkoma świderkami makaronu i garść kukurydzianych platków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) no laski szalejecie nie nadążam za wami ;) ja właśnie jestem po 30 minutowych ćwiczeniach i dziś jestem z siebie dumna 1000 kcal zaliczyłam. teraz mi będzie łatwiej bo wciągnęłam w wir odchudzania siostrę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cindy juz za mna, dzis juz tylko wode pije. ulozylam sobie jadlospis na pare dni, moze tak latwiej bedzie mi sie nie rzucic na jakies dobre rzeczy. no wiec sniadanie : jajko sadzone i kromka chleba. 2sniadanie banan i 2 mandarynki i herbata. na obiad nie wiem bo babcia gotuje i jem to co ona robi ale w malych porcjach. podwieczorek jogurt z ziarnami danona. akolacja sok z jablka i 2 marchewek. dobry jadlospis na jutro? a przede mna hula-hop i rowerek. ale dzisiaj house wiec sobie pocwicze z mila checia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dzien na plausie. mialam dzis jeden z tych dni, w ktorych mialam wyjatkowo wielka ochote na cos zakazanego. caly czas mialam w glowie kubelek z kfc i czulam nawet zapach. eeech, zly dzien. jeszcze teraz jem drugie jablko, bo znow mnie lodowka wolala. w sumie to nie bylo tak zle. mysle, ze jakies 1200kcal, tylko, ze ja staram sie zamknac w 1000kcal. no nic. kazdy ma gorsze i lepsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za mną chodzi Reds ale obiecałam sobie, że sie nie złamię, bo to jednak mega kalorie. Dzień udany, jutro już będzie lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elzbietaszcz reddsa nie wolno no no;P ja po wczorajszym grzeszeniu dziś nie z racji szlabanu a z racji braku ochoty zjadłam bardzo niewiele, za to wypiłam dużo duzo herbaty i zrobie jeszcze ćwiczonka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzisiaj dzień nadprogramowy;/ Źle, bo jutro ważenie, ale teraz znowu z luzami przez weekend i póżniej jeszcze do 18 dieta w weekend luzów troszke i zaczyna się stabilizacja:P Ojj boję się tego;) A jutro się ważę i mierzę - boję się trochę;/ Bo tracę silną wolę, ale wydaje mi się, że nie tyję jeszcze:P Nie no miejmy nadzieję, że będzie dobrze;] A dzisiaj ok.1350 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko jak widzę Twoja stopke to aż się miło robi tyle kg w dół w dwa miesiące, idziesz jak burza;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawzięta23
Koleżanki drogie :) ja też ten dzień mogę zaliczyć do stosunkowo udanych, aczkolwiek... no właśnie... Wszystko było dobrze do momentu obiadu - w planach była pizza. Miałam zjeść 2 kawałki (zawsze jadłam 3), ale czekałam na nią 1,5 godziny, byłam już zła i pochłonęłam 3 kawałki, ech! Na szczęście przed chwilą odpokutowałam na basenie - zrobiłam 60 długości :) A jutro rano jogging:) Do zobaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczyny :) ja wczoraj cwiczylam ale tylko 15minut, mam tak slaba kondycje ze masakra :o lezalam i kwiczalam :o dzisiaj rano 10minut cwiczen, popoludniu znowu na podloge pojde, i wieczorem tez nie wiem czy to cos da ale nie umiem narazie spedzic godzinny cwiczac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo, miałam nadzieję, że zobacze jakis spadek na wadze a tu nic, chyba za dużo węglowodanów czy coś, nie wiem... Mogłam to piwo wypić:( Jutro musi coś się ruszyć. Dzisiaj jem 5 małych posilków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry :-) 65,8kg u mnie dzis. uwierzyc nie moglam i wchodzilam na wage dwa razy. nie wiem na jaki tryb przestawil sie moj organizm. tym bardziej, ze wczoraj mialam dzien nadprogramowy. ale tez duzo cwiczylam wczoraj. zrobilam sobie sesje na steperze. kurcze, dlugi weekend. wszyscy w domu. dzisiaj mamy gosci, wiec pewnie wypije jakiegos redsika i cos przekasze. musze w dzien zjesc niewiele. ech, te weekendy... zawzieta naprawde robisz 60dlugosci????? ile metrow dlugosci ma ten basen? ja sie ostatnio zmierzylam z takim przecietnym 25m i dalam rade tylko 4 dlugosci przeplynac. wiec gratuluje kondycji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a na jakiej wadze wy sie wazycie? taiej normalnej czy elektronicznej? ja mam elektroniczna ale tak pokazuje jak jej sie podoba jak blisko sciany sie postawi to nawet 4kg mniej potrafi pokazac na dywanie tak samo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×