Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onawawa29

nie szukać miłości to sama się znajdzie - BZDURA

Polecane posty

Gość gość
Idioci, milosc to bajki dla dzieci. Człowiek jest zwierzęciem i kierują nim instynkty prowadzace do rozmnożenia sie. Samica patrzy tylko żeby samiec byl agresywny, mial dużo pieniędzy, samochód i mieszkanie bo to znaki ze jest w stanie utrzymać jej mlode. Ale wierzcie sobbie w te bajki o miłości glaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak naprawde to jakie to ma znaczenie? Nie ma zadnego. Nawet uluda radosci i milosci jest dobra w tym zyciu. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdzie się, znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berni_88
Znalazłam w końcu swoją miłość!! Sama w to nie wierzę, poznałam chłopaka przez fejsa, pisaliśmy, aż się w końcu postanowiliśmy spotkać :) wplab(kropka)pl/znajdzmilosc I tu poznałam mojego Damianka :* :* :* Wy też spróbujcie, może też będziecie miały szczęście i poznacie kogoś ciekawego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie znalazlam milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do mnie sama zapukała do drzwi, ja jej nie kocham a ona mnie bardzo, jestem z nią tylko dlatego, że nie muszę się o nią tak bardzo starać tak jak o inne by trzebabyło a i tak one by mnie nie kochały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam jesteś głąbek miłość jest cuuudowna ,nie macie bo nie przyciągacie ,nie przyciągacie bo nie nadajecie i tak nic nie zrozumiecie i nie ma sensu z wami gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 33l poznałam chłopaka przez portal randkowy, poprosił mnie żebym poszła z nim na wesele, odmówiłam, bo nie miałam w co się ubrać, jednak on kupił mi sukienkę i buty, żebym poszła na to wesele. No i tu się zaczął problem ,bo po kupieniu zaczął mnie obmacywać, dotykać i całować po rekach ,no ja tak nie lubię, nawet się nie zapytał czy może przytulic, pocałować? .On mi się nie podoba, traktuje go jak kolegę a on myśli ze będzie z tego może jakiś związek, nie będę się wiązać z kimś co mi w nim nie odpowiada, tak wiec nie szukam na sile i nie czekam tez na miłość, bo nadzieja poszła spać i wszystko się w moim życiu zesrało, pogodziłam się ,mam jeszcze kota na ogródku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps, czy isc z nim na to wesele? jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba mi sie ktos ale bez wzajemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszedzie mozna kogos poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba delikatnie działać... inaczej obudzicie się mając 35-45 lat... samotne, bez wiary w przyszłość... w pustych mieszkaniach... z perspektywą starości bez kogoś życzliwego obok :( Media namawiają do "spokoju", pokazują zdarzające się raz na 1000 przypadki szczęśliwego "poznania" w pociągu, na spacerze, w bibliotece itd itd.... a przecież zdarza się TO TAK NAPRAWDĘ WYJĄTKOWO RZADKO!!!!... to z tego że zdarzyło się to Waszej przyjaciółce!?!?.... wam może się NIGDY nie przydarzyć...! Dlatego subtelnie działajcie...bądźcie AKTYWNE...ale bez nachalności... delikatnie... DAJCIE SIĘ POZNAĆ.. Ja szukałem wiele lat uznając że poznam JA właśnie przypadkiem. tzn. w zasadzie NIC nie robiłem :( Potem gdy lat przybyło zacząłem jeździć z "post" duszpasterstwem w góry... na tańce... itp...ale to była zawsze TA SAMA GRUPA osób.... Jak się od razu nie pojawi TA osoba (w wzajemnym zainteresowaniem to zwykle potem nie ma sensu opierać nadziei na znalezienie prawdziwej miłości :( Stąd kolejny wniosek - szukać TAM GDZIE JEST DUŻO osób...potencjalnych kandydatek na żonę :).... bo do tańca trzeba dwojga i jeśli ktoś nam się podoba - a my jemu nie to trzeba ZMIENIĆ ŚRODOWISKO...niestety...inaczej TRACIMY CENNY CZAS który z czasem zmienia się z w STRES.... Dopiero po latach ktoś dobry doradził mi serwis katolicki randkowy http://ZAPISANISOBIE.PL. Tam jest teraz ponad 25 tyś żeńskich profili osób które rzeczywiście szukają męża :) Stąd jak z jedną osóbą nie wychodzi nawiązywanie relacji to ZAWSZE jest ogrom innych z którymi można spróbować się ponawać. To mnie uratowało!... po wielu niepowodzeniach(ale zawsze w serdecznym "tonie") w końcu trafiłem na moją Anię :) Jesteśmy po ślubie!... życie jest w końcu piękne... nie ma tych ciągłych "marzeń" o prawdziwej miłości.... ta miłość JUŻ JEST :) Codziennie....:) serdeczna, współczująca, delikatna...taka o jakiej marzyłem CAŁE ZYCIE! Co by było gdyby nadal słuchał "porad" o czekaniu?.... siedzałbym sam w domu bez nadziei, od czasu dod czasu myślac z zazdrością o tych nielicznych szczęściarzach którzy trafili na prawdziwą miłość(pomijam masy które dobrały się dla sexu i kasy :( Życze Wam kochani mądrych wyborów! i NIE CZEKAJCIE! czas ucieka...wieczność czeka... w parze ucieczki czasu się nie odczuwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sszarikkkkkkkk
mialem tak samo...ale nie mialcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje! takiego "kopniaka" mi było trzeba :) zaczynam działać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to prawda, miłości się nie szuka ona sama się pojawia znienacka, ale to nie znaczy że nie trzeba nic robić, bo trzeba poznawać ludzi i dać sobie szansę na uczucie. Od nic nierobienia nic samo nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szukałam miłości Biuro Ostoya Warszawa i dzięki niemu znalazłam miłość swojego życia warto było szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcecie wiedziec czy znajdziecie kogos odpowiedniego dla siebie, kiedy i gdzie go szukac , napiszcie do mojej wrózki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaa ;) tarocistka gwarantuje spotkanie z demonem prosto z piekła a nie z bratnią duszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiście (tytuł) to bzdura... jak się nie włoży dużo wysiłku to sprawdza się tylko stare przysłowie: "łatwo przyszło.... łatwo poszło!" dzięki za serwis zapisanisobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie znalazlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie szuka to sie znajdzie.ja na czatach poznalam fajnych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZACYTUJE bo szczękami opadał jak przeczytałam! gość 2016.08.27 trzeba delikatnie działać... inaczej obudzicie się mając 35-45 lat... samotne, bez wiary w przyszłość... w pustych mieszkaniach... z perspektywą starości bez kogoś życzliwego obok smutas.gif Media namawiają do "spokoju", pokazują zdarzające się raz na 1000 przypadki szczęśliwego "poznania" w pociągu, na spacerze, w bibliotece itd itd.... a przecież zdarza się TO TAK NAPRAWDĘ WYJĄTKOWO RZADKO!!!!... to z tego że zdarzyło się to Waszej przyjaciółce!?!?.... wam może się NIGDY nie przydarzyć...! Dlatego subtelnie działajcie...bądźcie AKTYWNE...ale bez nachalności... delikatnie... DAJCIE SIĘ POZNAĆ.. Ja szukałem wiele lat uznając że poznam JA właśnie przypadkiem. tzn. w zasadzie NIC nie robiłem smutas.gif Potem gdy lat przybyło zacząłem jeździć z "post" duszpasterstwem w góry... na tańce... itp...ale to była zawsze TA SAMA GRUPA osób.... Jak się od razu nie pojawi TA osoba (w wzajemnym zainteresowaniem to zwykle potem nie ma sensu opierać nadziei na znalezienie prawdziwej miłości smutas.gif Stąd kolejny wniosek - szukać TAM GDZIE JEST DUŻO osób...potencjalnych kandydatek na żonę usmiech.gif .... bo do tańca trzeba dwojga i jeśli ktoś nam się podoba - a my jemu nie to trzeba ZMIENIĆ ŚRODOWISKO...niestety...inaczej TRACIMY CENNY CZAS który z czasem zmienia się z w STRES.... Dopiero po latach ktoś dobry doradził mi serwis katolicki randkowy http://ZAPISANISOBIE.PL. Tam jest teraz ponad 25 tyś żeńskich profili osób które rzeczywiście szukają męża usmiech.gif Stąd jak z jedną osóbą nie wychodzi nawiązywanie relacji to ZAWSZE jest ogrom innych z którymi można spróbować się ponawać. To mnie uratowało!... po wielu niepowodzeniach(ale zawsze w serdecznym "tonie") w końcu trafiłem na moją Anię usmiech.gif Jesteśmy po ślubie!... życie jest w końcu piękne... nie ma tych ciągłych "marzeń" o prawdziwej miłości.... ta miłość JUŻ JEST usmiech.gif Codziennie....usmiech.gif serdeczna, współczująca, delikatna...taka o jakiej marzyłem CAŁE ZYCIE! Co by było gdyby nadal słuchał "porad" o czekaniu?.... siedzałbym sam w domu bez nadziei, od czasu dod czasu myślac z zazdrością o tych nielicznych szczęściarzach którzy trafili na prawdziwą miłość(pomijam masy które dobrały się dla sexu i kasy smutas.gif Życze Wam kochani mądrych wyborów! i NIE CZEKAJCIE! czas ucieka...wieczność czeka... w parze ucieczki czasu się nie odczuwa usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypad z ta reklama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam konto na zapisanisobie.pl, bo jestem wierząca-praktykująca, ale co z tego. Mam 25 lat i chcę faceta rówieśnika, a tam większość jest po 30. Dla mnie to za stary. Poza tym powiem szczerze, ja jestem dosyć ładną dziewczyną, ale przystojnych facetów tam nie zauważyłam. Ktoś może uznać to za puste, że patrzę na wygląd, ale jak mam być z kimś kto mi się nie podoba?? Bez sensu przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
święte słowa, czekanie i bezczynność to w zasadzie skazywanie się w 99% na samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.38- to prawda, zaraz pewnie przyleci tu jakiś frustrat- prawiczek i napisze ze jesteś pusta bo patrzysz na wygląd a nie na charakter i ze pewnie lecisz na playboyow a dobrych chłopaków olewasz :D. Charakter i osobowość człowieka jest bardzo ważna, ale fizycznosc rowniez, jeśli nic w wyglądzie faceta Ci Sie nie podoba to nie ma sensu kontynuować znajomości, no chyba ze szukasz przyjaciela. Nie wyobrazam sobie uprawiania seksu i w ogóle fizycznej bliskości z facetem który kompletnie mi się nie podoba, musialabym byc masochistka żeby w cos takiego wejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm gdybym miała sądzić po sobie, też bym powiedziała, że to bzdura. hmm ile to już lat? 10 lat jak mi mama to radziła? a ja nie miałabym faceta ani razu, gdybym nie poszła zdeterminowana raz na imprezkę, że muszę kogoś poznać. tylko że wiele ludzi naprawdę ma szczęście, poznają się, czasami w najbardziej nieprawdopodobnych okolicznościach. Wiele przez neta, ale ja tego nie uznaję bo to straszne marnotrawstwo czasu, zanim się przesieje to wszystko i okaże że i tak pewnie nic z tego. Dlatego ja mogę być starą panną, poradzę sobie. Trudno, ważne żeby ludzie byli szczęśliwi w parach, ja mogę być sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×