Rok 2011-moje maleństwo jest już na świecie:-).

witam Rudamama mój synek też nie wypije MM z butli. Ale robię mu kaszki na specjalnym MM, bo on ma skazę białkową i nie może tych mlecznych gotowych. Mleko z piersi 2x na dobę też w małych ilościach, bo już pokarmu ostatki ;(. A więc mlecznych posiłków na dobę: 3 czasem 4, ale rzadko. Rudamama więc u ciebie to i tak tych posiłków mlecznych jest sporo. Ile pełnych posiłków na dobę zjada Twoje maleństwo? U mnie 5. Inne napoje pije z butelki, niestety nie mogę go od 2 m-cy przekonać do kubka niekapka. Jak Wy dziewczyny nauczyłyście pić z kubeczka swoje pociechy?

Inwazja - ja chrupki mojemu małemu zaczęłam podawać bodajże w 6 m-cu. Teraz ma 9 m-cy - je chrupki, biszkopty, wafle ryżowe i po trochu daję mu czasem spróbować innych rzeczy. Bernia - karuzelka to najlepiej jak najbardziej kolorowa, więc ta ostatnia raczej odpada. A ten projektor też się nie sprawdza, ja miałam i się nie sprawdził, mały na to nie zwracał uwagi- zbyt mało widoczne..

chełka, mój do tej pory jadł ok 11 deserek owocowy a ok 18 obiadek (żeby przed spaniem się trochę nasycił). od kilku dni dostaje a'la jogurcik z humany (jeszcze chyba najsensowniejszy z tych wszystkich na rynku) jak wrócimy ze spaceru, ok 14. a cyca w między czasie niewiele :( i to tyle w ciągu dnia, dlatego muszę wprowadzić na początek chociaż jedną dodatkową kaszkę! mój z butli niczego nigdy nie pił. a herbatkę pije z kubka KAPKA z nuka, bo z niekapka tez nie umie! dość długo to trwało, ale się przyzwyczaił :)

No tak, to nie tak dużo jak myślałam... Ja codziennie daję małemu kaszkę na mleku, a do deserku owocowego dosypuję zawsze ok. 2 łyżki kaszki Sinlac z Nestle - też ma dużo wartości odżywczych lub kleik kukurydziany/ryżowy. Rzadko kiedy daję owoce bez kaszki, no chyba że są to banany z pieczonym jabłkiem robione przeze mnie to już wtedy nie wsypuję, bo to gęste jest.

tak, ja do deserku i obiadku też dodaję ok 3 łyżeczki kaszki, ale tych bezmlecznych, więc zwiększają objętość, ale wartości odżywczych z mleka nie dostarczają :(, więc tą jedną mleczną, jako odrębny posiłek muszę wprowadzić, więc będzie już tych posiłków 4.

chełka, a w jakich okolicach mieszkasz?

wściekła mrówa - ile razy i jak długo w ciągu dnia śpi Twoje dziecko? Pytam bo mamy dzieci prawie w tym samym wieku;-) Mój śpi 3x po 0,5 h jak w zegarku! Czasem, nie wiem od czego to zależy, śpi 2x po 1h - i wtedy o wiele lepiej , bo mogę coś zrobić np. obiad. A jak z niekapkiem u Ciebie- wprowadziłaś?

Rudamama -wrzosy. a Ty? A jeśli chodzi o poród - to ja nie najlepiej wspominam, 16h męczarni..ehh nie było łatwo, nie było!

oj, to na spacerze się nie spotkamy... ja centrum, okolice gal. copernicus. a u mnie poród o.k. super polożna, nie męczyłam się bardzo :)

a no szkoda... ale może kiedyś w galerii na spacerku się spotkamy;-) kto wie;-) Lecę, bo mały woła. Wróce wieczorem lub jutro,pa

Ja swojemu też daję troszkę chrupków i nic się nie dzieje także Inwazja od 7 miesiąca to raczej nie jest za wcześnie

coś tu cichutko... inwazja, znalazłam taki przepis, powinien cie "bardzo" zainteresować ;) : Budyń karmelowy Dla dziecka od: 7. miesiąca 3/4 szklanki wody wlej do garnuszka i zagotuj. Postaw suchą patelnię na średnim ogniu. Gdy patelnia się rozgrzeje, wsyp cukier. Stopniowo będzie się topił i ciemniał. Kiedy zbrązowieje, wlej do niego wrzątek. Zmniejsz gaz do minimum. W 1/4 szklanki wody rozrób mąkę i wlej do płynu na patelni.... masakra, co?

chełka, w sumie róznie, wychodzi tak do 2 godzin :) albo dwa razy po 1 h, albo raz 1 h i dwa razy po pół albo samo pół. To też zależy jak się wyśpi w nocy i jaki ma nastrój akurat :P Co do niekapka to jeszcze go nie kmini... Tzn bardzo go lubi ale służy mu głównie do stukania o podłoge :P musze kupić mu ten kubeczek z nuka dosamodzielnego picia może będzie mu łatwiej ... mam pytanie, wprowadzałaś już chleb np ? Bo ja musze wprowadzić jakiś posiłek dodatkowo i nie wiem czy postawić na jakąś kaszke czy już na konkretny posiłek...

mrówa, widzę że masz ten problem, co ja... po pierwsze dodatkowy posiłek, po drugie- co z tym chlebem?! wiem, że twój jest starszy, ale napisz co i ile je w ciągu dnia. jak wcześniej pisałam, chleba jeszcze nie dawałam, bo sam do memlania, to mnie nie przekonuje, a jako posiłek, to z czym? z szynką, serem... chyba jeszcze nie za bardzo? może z pomidorem...? nie wiem!

idę spać... może jutro będzie tu trochę więcej zamieszania ;) D O B R A N O C

ja na początku chciałam dać z samym masłem, i stopniowo wprowadzać jakieś dodatki... a może jajecznica zamiast chleba ? kompletnie się gubie a wiem że to już ten czas kiedy powinnam coś jeszcze podawać no i mysle ze mały się nie najada... je tak: rano - mleko 180 ml południe - obiadek ( cały słoik ) ok 16 mleko z kleikiem ryżowym ok 20 deserek z kaszką manną mleko z kleikiem na noc. No i standardowo butla w nocy, z tym że od 3 dni budzi się na butle dwa razy stad też mój pomysł że się nie najada. I właśnie nie wiem coś "dorosłego " czy jakaś kaszka bezmleczna ( bo myśle że mleka ma dość... ) aaa, w międzyczasie sok z wodą jakieś 200 ml i ze dwa chrupki...

my też chrupki dajemy dziecku (7,5 m-ca) bez przesady.... a gryzak wodny w kształcie jabłuszka... ;-)

hej!Kurde znowu cały dzień latałam dzisiaj najpierw rano ok.9 pobudka potem zabawa z małym i o 13 został z nianią a ja na prawko.Potem jak wróciłam szybki obiad, zakupy i wizyta u alergologa i wróciliśmy do domu o 20:(Dziewczyny mam pytanie jak zaczęłyście wprowadzać gluten? Jakie kaszki?bo nasz mały ponoć jest alergikiem, ma skazę białkową i dostaje bebilon pepti i właśnie nie wiem jaką kaszkę glutenową dać, bo prawie wszystkie są na mleku modyfikowanym, a nie na wodzie, albo mieszance:(Piszę niby ma skazę bo tak stwierdziła nasza pediatra po obejrzeniu buźki małego jak go wysypało, a teraz pije ten bebilon i dalej ma szorstką skórę na nóżkach i rączkach, a niby już nie powinien i dlatego wizyta u alergologa.Zobaczymy co wyjdzie po testach na alergeny, bo jak się okaże że nie ma tej skazy to się wścieknę, że faszeruję małego takim mlekiem zamiast normalnym!Dziewczyny czy któraś też ma problem ze skazą?Co stosujecie do mycia i nawilżania dzieci?Kurde ale się rozpisałam:)Spokojnej nocki!

Hej! U nas dzień dzisiaj zapowiada się pięknie bo już z samego rana słońce świeci:-) Olamary - już wcześniej pisałam o tej skazie mój też miał niby ją mieć ale buźka już jest ładna nawet po wprowadzeniu mleka do diety ja karmię piersią. Mi pediatra poleciła kosmetyki z serii emolium chociaż jemu bardziej pomogły bambino ale to też zależy od dziecka. Dla pewności też zastanawiam się czy by nie zrobić tych testów jak miał problem z tą skórą to jeszcze było za wcześnie. Dostałaś skierowanie od pediatry czy prywatnie? Jak te testy wyglądają? A kaszka dla takich maluchów to nestle sinlac. Miłego dnia!:-)

hej :) RUDAMAMA... jaka masakra :D :P :D :P ja bym tego nie zjadła :D kupiłam wczoraj soczki :D z hippa standardowe jabłkowe i jabłko z winogronami po 4 miesiącu :D i chciałam z hippa te z czerwonymi owocami, ale nie było i wzięłam z gerbera: jabłko i winogrona, jabłko, maliny, dzika róża i winogrona, kupiłam jeszcze z hippa 2 herbatki na próbę, bo były w 2 paku :) herbatka rumiankowa z sokiem jabłkowym i herbatka z dzikiej róży z sokiem z czerwonych owoców, a są to: sok jabłkowy, sok winogronowy, sok z aronii, herbatka z dzikiej róży, wszystko oczywiście po 4 miesiącu, bo np. nektar ze śliwek z hippa ma cukier :( Chciałam zobaczyć te kaszki z hippa, te na dobranoc z jabłkami, ale nie było, więc muszę je gdzieś dorwać haha. a te chrupki to się bałam, że się Mała może zadławić, ale one się rozpuszczają chyba, więc mogłaby sobie trzymać sama, ale i tak nie było ich w sklepie :D :P

aa... moja Mała zasmakowała w jagodach z Gerbera: krem jabłko, jagody :)

olamary, kaszka glutenowa bezmleczna to nestle 8 zbóż zdrowy brzuszek, a nie sinlak, jak napisała polinkama. inwazja, mój mały jedyne, co czasem pije, prócz rooibosu, to właśnie z hippa herbatka&sok, jednak nie przepada z czerwonym :(. w nich nie ma curku :), ale w innych tych soczkach, a'la bobofrut, musisz czytać etykiety, bo sama się złapałam i wzięłam na 2 bez i 1 z! niby z tego samego przedziału wiekowego, a różne składy. kaszka na dobranoc ma cukier- to wiem, bo wczoraj jak byliśmy po kaszkę, to czytałam!

tak, niby ten sam przedział,a składy różne. aha kaszka ma cukier, szkoda... to odpada

zobaczymy jak mojej te czerwone owoce posmakują, ona butle od razu łapie, także jakby co to zorientuje się po chwili, że jej nie pasuje :P

sorry inwazja, bo nie wiem, czy dobrze cię zrozumiałam ;) słoiczkowa kaszka "na dobranoc"-gotowa, jest z cukrem, a sucha (sypka, do zrobienia) "na dobranoc" jest bez cukru! tak to miało wyglądać!

aaaa też nie napisałam, chodziło mi o tą sypką, do zrobienia :P

myślałam o tej z jabłkami, jest też ta z owocami południa czy jakoś tak... ale tam pomarańcza jest, wiadomo, że nie świeża :P ale jakoś tak mam mieszane uczucia i bardziej do tej z jabłkiem jestem przekonana. patrzyłam też na mleko, które mamy, te na dobranoc, ale różnica jest tylko taka, że to na dobranoc ma kleik ryżowy, a my dodajemy do ostatniego karmienia kleik, więc nie ma sensu kupować tego na dobranoc. Mała pomęczyła radyjko z fiszera i usnęła :P

na stronie hippa jest link do nowych produktów w tesco i jest tam herbatka do zaparzania w torebkach po 4 miesiacu, trzeba się temu przyjrzeć :)

ta z hippa kaszka na dobranoc, to jest ta, którą ja chciałam wziąć, ale tylko te na dobranoc są b/c, a "na dzień dobry" z/c, więc nie wzięłam. wzięłam mu nestle manna i nestle wielozbożową owocową, żeby były na tym samym mm, bo to chyba też nie dobrze jak się miesza, nie? też są b/c, a z resztą inwazja wiesz, bo pisałaś, że manną masz ;)

tak mam tą manną, Mała ją lubi, ja daję do niej owoce, tzn. mus ze słoika :) bo z samym jabłkiem nie zje bestia :P