Chciałabym mężczyzny...

ja toż mi się buźka nie zamyka

skromność mnie ogarnęła słowa nie mogłem wykrztusić jak czytałem o słodkim ojcostwie... :P na erotycznym :D

:D:D:D

wow złego ? to ja nie ogarniam :O

a Lisica czmychnęła do norki ;) a tu krew się nie leje oj to może Tchórzyczka :D

Lisiczka, nie tchórzyczka :) Ale nawet spryciula musi rano do pracy a nie lubi byc niewysopana :) jutro poczytam ta walkę, nie przeszkadzajcie sobie chopcy, gdzie dwóch sie bije tam baby nie potrzeba ;)

Dobry wieczór, widzę, że nic sie nie działo :)

ano nic Foxy

Chciałbym niewidzialnego, jadalnego jednorożca, zmieniającego kształty i kolor.

Oraz świecącego w ciemności.

TAk jak figurka matki boskiej z Guadalupe, która nocą rozświetla ciemności mego pokoju stojąc na biurku...

Querc jak zwykle wylewny ;) Gdzies widzialam jednorożca, ale niestety, niejadalny i nie fosforyzował

takie czasy że facet nie nawija ;), a może nie strzępi języka :)

Lisiczko też cedzisz słówka ;) widzisz jakoś szczęśliwy jestem :D napiszę że lubię zimę to będzie głupio brzmiało a ja tak ją lubię i cieszę się że nadeszła :)

A może nie strzepi paluchów o klawiaturę :) Niestety, nie jestem miłośniczką zimy, jest ciemno, zimno, trzeba odsnieżać auto i dojazd gdziekolwiek zajmuje wieki, bo tradycyjnie juz w tym kraju zima znów zaskoczyła drogowców :( Brakuje mi słonka i ciepła :(

dla mnie to taka forma medytacji z tym odśnieżaniem jest myślę o problemach egzystencjalnych wspominam lato :D koszenie trawy ciepło zimą to sport kominek i sauna

szacun da moderatora pierwszy raz jestem pod wrażeniem

haha, rany, to mi już chyba błona odrosła skoro go widziałam :) A może to był mój mąz, którego zdradziłam tylko na pół gwizdka i stąd jeden róg ;) Za co szacun dla moda?

wywalili wpis pomarańczy jakiś badziew już go gdzieś widziałem ten wpis o pieprzeniu żony przez kolegów żołnierzy :O

Dzień dobry :) Zasypało wszystkich?

Tak sobie myślę. Już chyba wiem w czym jest problem. Nie wiem czy słyszałaś, Foxy, o teorii samosprawczych życzeń? Według tej teorii wystarczy powtarzać sobie to co ma się stać a rzecz w tajemniczy sposób jakoś się stanie. Mimo iż nie jestem przesądny ani nie wierzę w czary to akurat w tę teorię wierzę, bo ona mi się co najmniej raz sprawdziła. Z punktu widzenia tej teorii problem tkwi w tytule wątku: "chciałabym mężczyzny". Należałoby mówić o sprawie w kategoriach przyszłych dokonanych typu: "znajdę prawdziwego mężczyznę". "Chciałabym" jest stanowczo zbyt przypuszczające.

Cześć pracy :) A może powinnam wpisac w tytule "chcę mężczyzny", bowiem tryb przypuszczający sugeruje, że i chciałabym i boję się, albo mam ileś jakichś "ale" :). Masz racje to jest zdecydowanie niezdecydowane, tryb przypuszczający od dziś wywalam do kosza. Jest jeszcze jedna teoria: życz, a bedzie Ci życzone, czy coś w ten deseń, ale Tobie Satyrze mimo ogromnej sympatii, spotkania prawdziwego mężczyzny nie życzę :) Generalnie mam wielki problem z rozmaitymi teoriami: jestem niedowiarkiem... wszystko dzielę przez cztery i odejmuję Pi. Jesli masz jakies udokumentowane przypadki potwierdzające działanie tej teorii chetnie poczytam, może zrezygnuje z odejmowania :)

Mam! Przyszedł mi do glowy jeden udokumentowany przypadek!!! Reni Jusis śpiewała (niezbyt duza zawartośc śpiewu w spiewie co prawda ale bez trybu przypuszczającego ) "Kiedys Cie znajdę" i ustrzeliła Makowieckiego... a co sie Tobie Satyrze spelniło?? A jesli założę topic, dajmy na to: ustrzelę Satyra... spełni się samo z siebie? :)

to teraz wyśrubowałaś tak bardzo poziom intelektualny topiku że nawet pomarańcze nie zajrzą jedynie ACTA może coś wytropić :P

Co Wy chłopcy tacy małomówni jesteście? Jakiś artretyzm paliczków? :) Zawsze możemy pogadac o motoryzacji, materiałach budowlanych lub wiertarkach. Tym bardziej, że ładnie w to wkomponowac wątki erotyczne ;)

Aż mnie zaciekawiło jak w wiertarkę chcesz wkomponować elementy... :)

dzień dobry

czy prostymi słowami można komuś dać troszkę otuchy. Jeśli tak to jak należy to zrobić by odnieść sukces a co jest błędem w tej otuchowej materii?

Flapjack, trudno na Twoje pytanie odpowiedziec jednoznacznie, zależy z kim sie ma do czynienia. Jedni potrzebuja, żeby sie nad nimi poużalać, innym wystarczy powiedziec "uszy do góry, jutro bedzie lepszy dzień". Zalezy tez od przyczyny doła. Ale jesli ma sie okazję komus tej otyuchy dodac, to trzeba próbować.

sprawdzę choć nie myślę by działało.