Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

hejka a ja do rytmu dnia dołożyłam śpiewanie właśnie od 7 do 8 i mala najpierw słucha potem się cieszy a na koniec pada na drzemkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam pytanie - szczególnie do tych co już się przemieściły z domu na noc z dziećmi chciałabym pojechać 300 km do mojego rodzinnego miasta do mamy, jak myslicie czego mogę się ewentualnie spodziewać po Poli że tam nie zaśnie w nocy?że będzie marudna? będzie ciągle płakać czy moze bedzie jej wszystko jedno jeśli jest z nami?bo tam będziemy spać razem i jak mąż nie pospi to lepiej zeby za kółko nie wsiadał spowrotem p.s. taka tam aga moja mama wczoraj zbuszowała elzam i mówi że multum wszystkiego...spiworków itd a w wawie wszystkie jakie spotykam sa białe lub lekko różowe no chyba że z samochodem to granatowe i czerwone...porąbało te firmy z tym różem dla dziewczynek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka my z Polą pojechaliśy do rodziców 200km jak miałą 8 dni na tydzień a potem do teściów kolejne 200km znów na tydzień i nie było nigdzie problemu, w samochodzie ładnie śpi a potem byłą z nami cały czas wiec chyba nie odczuła zmiany otoczenia, po powrocie do domu też nie odczuliśmy zmiany w jej zachowaniu, teraz w piątek znowu jedziemy do babci na tydzień i mam nadzieje że też nie będzie problemu :) MYślę ze dla maluchó najważniejsze żeby mama i jedzonko było blisko, tak przynajmniej jest u nas jak jestem ja i cycek to jest szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala przepraszam ale ja już nic nie rozumiem z Twojej opowieści... piszesz, że rozpoznano zapalenie ucha - post z 18.09 i ani wzmianki o złym rozpoznaniu aż do wczoraj.... był laryngolog w szpitalu (Twoje słowa) ale źle zdiagnozował bo maluszek nie dał uszka dotknąć i ten myślał, że zapalenie (napisałaś w poście z 18.09, ż o 1 w nocy na pogotowiu o 2 w szpitalu) - więc to oznacza, że 1 laryngolog źle rozpoznał a jak byłaś na drugi dzień u kolejnego laryngologa (tak napisałaś wczoraj, że na drugi dzień dopiero postawiono trafną diagnozę i zrobił to laryngolog) to stwierdził, że to 'miodzio' ? dobrze rozumiem? bo coś się nie klei w tej opowieści... tym bardziej, że 18.09 pisałaś na forum bardzo aktywnie - a skoro mieszkasz w dziurze to zapewne laryngologa nie ma, więc nie wiem jak znalazłaś czas na wizytę u lekarza... w sklepie byłaś i napisałaś nam , ale, że byłaś u lekarza i źle zdiagnozował zapomniałaś... vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvv poza tym czemu narzekasz, nam wypominałaś narzekanie po czym sama zaczęłaś - mi to nie przeszkadza, bo każda ma wzloty i upadki... pamiętasz:) vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvv co do pieniędzy, nie czytasz uważnie... pomijając to, co pisałam wcześniej, ja nie będę mogła pozwolić sobie na zostanie z synkiem w domu, kończy mi się urlop i niestety czy stety muszę wrócić do pracy, bo inaczej nie będziemy mieli na jedzenie... i nie będzie mnie stać ani na niańkę ani na żłobek prywatny... już teraz złożyliśmy podania do państwowych żłobków... więc nie wyskakuj, że Ty biedna a ja bogata i stać mnie na wszystko - bo przepłakałam swoje jak policzyliśmy z mężem wydatki i będę musiała oddać dziecko obcym babom (bez urazy)... nawet o tym nie piszę bo nie potrafię się z tym pogodzić, ale niestety wyczerpaliśmy wszystkie opcje...:( na dodatek póki co nie mamy miejsca... :( vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvv no właśnie jeździmy 350 km... wolałabym autobusem 40 km niż samochodem 350 km ... (nie wspominając o kosztach 40 km a 350 km) mówię o planowych wizytach... na ostro na pogotowie jak zrobiłaś, czy do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala przepraszam ale ja już nic nie rozumiem z Twojej opowieści... piszesz, że rozpoznano zapalenie ucha - post z 18.09 i ani wzmianki o złym rozpoznaniu aż do wczoraj.... był laryngolog w szpitalu (Twoje słowa) ale źle zdiagnozował bo maluszek nie dał uszka dotknąć i ten myślał, że zapalenie (napisałaś w poście z 18.09, ż o 1 w nocy na pogotowiu o 2 w szpitalu) - więc to oznacza, że 1 laryngolog źle rozpoznał a jak byłaś na drugi dzień u kolejnego laryngologa (tak napisałaś wczoraj, że na drugi dzień dopiero postawiono trafną diagnozę i zrobił to laryngolog) to stwierdził, że to 'miodzio' ? dobrze rozumiem? bo coś się nie klei w tej opowieści... tym bardziej, że 18.09 pisałaś na forum bardzo aktywnie - a skoro mieszkasz w dziurze to zapewne laryngologa nie ma, więc nie wiem jak znalazłaś czas na wizytę u lekarza... w sklepie byłaś i napisałaś nam , ale, że byłaś u lekarza i źle zdiagnozował zapomniałaś... vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvv poza tym czemu narzekasz, nam wypominałaś narzekanie po czym sama zaczęłaś - mi to nie przeszkadza, bo każda ma wzloty i upadki... pamiętasz:) vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvv co do pieniędzy, nie czytasz uważnie... pomijając to, co pisałam wcześniej, ja nie będę mogła pozwolić sobie na zostanie z synkiem w domu, kończy mi się urlop i niestety czy stety muszę wrócić do pracy, bo inaczej nie będziemy mieli na jedzenie... i nie będzie mnie stać ani na niańkę ani na żłobek prywatny... już teraz złożyliśmy podania do państwowych żłobków... więc nie wyskakuj, że Ty biedna a ja bogata i stać mnie na wszystko - bo przepłakałam swoje jak policzyliśmy z mężem wydatki i będę musiała oddać dziecko obcym babom (bez urazy)... nawet o tym nie piszę bo nie potrafię się z tym pogodzić, ale niestety wyczerpaliśmy wszystkie opcje...:( na dodatek póki co nie mamy miejsca... :( vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvv no właśnie jeździmy 350 km... wolałabym autobusem 40 km niż samochodem 350 km ... (nie wspominając o kosztach 40 km a 350 km) mówię o planowych wizytach... na ostro na pogotowie jak zrobiłaś, czy do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorrki za dubel ale mam dziś jakiś problem z kafeterią...:( vvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv Basia to miałaś przejścia... ładnie sobie poradziłaś:) Basia spróbuj następnym razem tyłem wchodzić... tzn. tak by koła tylne pierwsze na podjazd wjechały - powinno być łatwiej - tak mi do głowy przyszło:) latanie po schodach masakra... ja mam na 4te piętro:P poprosiłam o nr listu przewozowego i nazwę firmy kurierskiej, bo skoro wysłali a nie doszło to wina kuriera i się będę z nimi kontaktować, ale nie uzyskałam odpowiedzi... ściemniacze... może Tobie się uda uzyskać...:) vvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvv Sikorka w uk to jest osobna pielęgniarka od zastrzyków... :p ogólnie w uk jest ścisły podział co komu wolno a czego nie... u nas samowolka zrobisz dobrze nie przyczepią se, ale jak zrobisz źle przerypane, i jak nie zrobisz w ogóle też przerypane... szkoda gadać... vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvv Lilimum :) to musiało być bardzo wzruszające:) ale też oznacz, że jesteś lubiana i ceniona:) fajnie:) vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv Asiulka mój zmęczony drogą, ale zasypiał wszędzie bez problemu :) są fajne śpiworki 2 rodzaje - typowe do spania i te, które można i do wózka i do fotelika stosować i kolory extra, ale drogie... mimo to podam link(na kolejnych stronach są te drugie) http://www.feebee.pl/pl/c/DWELL-STUDIO/30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to jest vicodin ze Ty na wzzystko masz linka :) jak to mówi moj mazjestes z jakiejs agencji kreatywnej z marketingu internetowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka mój śmiga od urodzenia co jakiś czas... ostatnio był na początku października (skończone 7 tyg.)... kombinezony - nie pomogę... mam już od grudnia 2011 roku hehe:) na 74 cm więc będzie nieco większy ale w sumie idealny:) mogę podpowiedzieć, że warto kupić taki by można połączyć nóżki jak w śpiworku - zrobić worek - w sumie nie wiem czy inne na rynku są dostępne... firmy nie pamiętam, bo śpiworek dopiero weźmiemy z domu - mamy szary z pingwinem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka z malym jechalismy na swieta do mojej mamy jak mial 2 msce 400 km i droga dobrze, przespal cala ale dwa dni pierwsze tam istna masakra, placzu mnostwo spac nie chcial tylko na spacerze a pozniej przeszlo. dokladnie takie dziecko wiecej widzi jak 2 tygodniowe- nie te sciany, pelno ludzi (a tutaj tylko my sami ale nie wszystkie dzieciaki musza tak reagowac na zmiane otoczenia czego Ci zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) U nas wszystko dobrze,Amelka spokojna,teraz sobie śpi.Noce przesypia ładnie :)Budzi się raz na karmienie .Ostatnio jak ją kąpiemy to tak chlupie nóżkami ,że wokół podłoga mokra i ja.. :D Już tak ładnie gaworzy,ma misia,którego wieszam jej na wózek i tak do niego piszczy i gada po swojemu ,że ja mam taki ubaw :D Wychodzimy na spacerki,tyle ile da rady..Po ubrankach teraz widzę,jak Ona mi rośnie:)Pomału trzeba będzie odkładać te małe,we wtorek zamówiłam jej ładny komplecik czapka+szalik+rękawiczki za 41zł z przesyłką na allegro :) Jakby ktos chciał zobaczyć to tak wygląda: http://allegro.pl/show_item.php?item=2715559056 Zamówiłam również opaskę na chrzciny przyszła wczoraj cudna jest :) Jutro już zaczynamy szykować coś na chrzciny,bo przyjęcie robimy w domu,ze względu ,że będzie mało osób ,bo jakieś 15 :)z dziećmi . Posprzątałam ,mała śpi,więc idę się też położyć,bo coś spiąca jestem . Aha miałam pytać,bo jestem dzisiaj10 tygodni po porodzie ,a okresu nie dostałam,a Wy jak mIAłyście już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa doszukuj się problemów gdzie ich nie ma.. Powodzenia. Nie mam zamiaru się nikomu tłumaczyć. Pogotowie mam pod samym domem, a szpital w Poznaniu, na szczęście była moja mama u nas i autem z nią pojechała. Masz jeszcze jakieś niejasności? Autem to jest 2godzinki i jestem w domu, po za tym jest też internet w telefonie z którego często korzystałam.. Czasami nie mam ochoty już się udzielać bo czuję że traktujesz mnie jakbym tu co najmniej opowiadała jakieś bajki. Sprawdź czy czasem nie wymyślam i czy na pewno dzieci mam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wyjechaliśmy to miała ponad tydzień i wracaliśmy 2 tygodnie później, wiec faktycznie była mała. Ale muszę przyznać że mała ogólnie mało płacze nawet jak gdzies jesteśmy na krótko, teraz zobaczymy jutro jak to będzie. Ale pamietam ze mój brat ze swoim synkiem przyjechał na miesiąc do polski z UK i nie było problemu a miał wtedy miesiac mały. Moja 7 tygodni a waży tyle co ja jak miałam 3 miesiace :P tak mam w swojej starej książeczce dziecka :D masakra hoduje małego grubasa :D Dziewczyny co do tych śpiworków to jak ktoś chodzi po lumpeksach to poszukajcie, nam teściowa taki znalazła w b. dobrym stanie za 5zł, bo 200zł to troche dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam spiworek na dziecko ok 6 mscy z tylko niebieski wiec Asiulka jakbys chciala moge Ci wyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa kombinezon;-) heh poprawialas a zapomnialam:-P zmeczona jestem cos. i ten moj mnie dzisiaj wkurzyl a jeszcze musze z dzieciakami wyjsc bo nic na obiad nie mam:-\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trala czy mam pytania - no nie odniosłaś się do ilości lekarzy itd. (to, że miałaś wtedy auto nie ma znaczenia dla opowieści - nie zarzucam, że zrobiłaś źle czy, że nie dbasz o dzieci - jak podkreślałam już wiele razy... dokonujemy różnych wyborów, ale to nie znaczy, że któraś robi źle...) nie klei mi się ta opowieść i już - mogłabym to napisać jako pomarańczowy wpis... ale piszę jako ja, bo jesteśmy dorosłe i niejasności możemy wyjaśnić przecież otwarcie.. vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv nie ma co dramatyzować o nie pisaniu tutaj... nie chcesz nie pisz... chcesz pisz... wolny wybór... BAJKI? hmmm... nie powiedziałabym... staram się zrozumieć, a jak nie rozumiem to pytam... nie jest to złośliwe... vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvv tak jak napisałam Karolince chyba, o tym by nie używać termometru a rurki - napisała, że termometr jest gumowy - zwróciłam honor... nie jestem idealna, czasem się mylę stąd pytania i wątpliwości... by lepiej zrozumieć - Ty sama zaczęłaś się tłumaczyć i opowiadać historię... - stąd jak mam wątpliwości pytam... vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv a sprawdzać? po co? nie popadaj ze skrajności w skrajność... mam co robić w życiu... - wiesz jak Asiulka na mnie na początku naskoczyła - znasz Jej temperament - wiesz jak potrafi... (Asiulka bez żadnej urazy- pamiętasz) :) ale wyjaśnienie było na forum i nie zauważyłam byśmy miały ze sobą problem ... także Trala to wszystko są pierdoły - nie przejmuj się tak naprawdę :) ja kończę temat i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Byliśmy wczoraj na bioderkach Ia więc wszystko gra, zważyłam małą -przez tydzień przytyła 180g, i wieczorem u neurologa- wszystko prawidłowo, bardzo się cieszę, że się wybrałam bo spokojna teraz jestem:) Co do lekarzy, tak jak w reszcie zawodów są ludzie z powołaniem i konowały.. My z małą jak miała z 3 tyg byliśmy u jej dziadka ok.90km w jedną stronę-podróż super, zawsze od razu zasypia, w gościach też w miarę ok, chociaż jak jest dużo osob to niespokojna jest więc u mnie już nie ma brania na ręcę przez wszystkich bo potem małą nam histerię wieczorną urządza.. Mnie coś chyba bierze cholera...co mogę brać przy przeziębieniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu to faktycznie niezłą jazdę miałaś.... Lilium moja mama rónież jest nauczycielką więc wiem jakie miłe musiało to dla Ciebie być:) Aneta słodziak z Amelki jejku jak ona się zmienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka dobrze ze wszystko gra :) Basia ale przygody :) Trala Ty sie nie denerwuj :) tylko opowiadaj jak tam w nowym miejscu :) ja strasznie ciekawa jestem bo u nas to bylo na odwrot wrocilismy do pl jak maly mial msc i tak sie zastanawiam czy zdobylabymsie teraz na odwage zeby opuscic pl z dwojka dzieci jak dla mnie to wy odwazni jestescie :) z drugiej strony pewnie gdybym naprawde musiala to nie byloby wyjscia :) Vicodin dzieki obrzeku nie ma tylko coraz bardziej zaczerwienione wokol strupka a pewna jestem ze to dziewczynka go podrapala skoro mowisz ze lapiej pojsc to poczekam do jutra i jak nie zacznie przechodzic to sie zglosze do poradni :) co do lekarzy to tak jak wszedzie jedni dobrzy drudzy gorzej :) ja mam to szczescie ze u nas w poradni sa dwie panie i obie rewelacyjne nawet jak jezdze tylko na wazenie tak sobie to zawsze ktoras podejdzie i bez odchaczania tego jako wizyte obejrzy Gabrysia i sprawdzi czy wszystko gra :) moj maly cos ostatnio czesciej sie w nocy budzi :( nie wiem czy moze zwieksza sie potrzeba na jedzenie a on nie potrafi tyle na raz zjesc ile potrzebuje czy co no nic bedziemy czekac co bedzie to bedzie :) dzis cos nerwy ma okropne i znow sie wkurza wiec zmykam dziewczyny nie denerwujcie sie :) nie warto :) milego dnia kobietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytałam was rano ale już nie miałam czasu nic pisać. Piekę ciasto, bo dzisiaj moj starszy ma urodziny i babcia przyjedzie. Impreza będzie dopiero razem z chrzcinami Igora, ale tak symbolicznie posiedzimy na kawce:) Do tego rosół gotuję na 2 dni, mąz mnie wkurza a Igor ma katar:( w nocy nie spałam, bo ciągle się krztusił i go pilnowałam:( Do tego ściąganie kataru go wybudzało, był płacz i tak do rana nam zleciało. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx vicodin, tralala - nie ma o co się kłócić dziewczyny:) Czasem niektóre historie opowiadamy niedokładnie, zapominając wielu rzeczy i nie ma co się czepiać. No i kazdy ma własne doświadczenia z lekarzami, jedni gorsze inni lepsze. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Basia - opowieśc matki polki:P Z przymrużeniem okaz rzecz jasna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytałam was rano ale już nie miałam czasu nic pisać. Piekę ciasto, bo dzisiaj moj starszy ma urodziny i babcia przyjedzie. Impreza będzie dopiero razem z chrzcinami Igora, ale tak symbolicznie posiedzimy na kawce:) Do tego rosół gotuję na 2 dni, mąz mnie wkurza a Igor ma katar:( w nocy nie spałam, bo ciągle się krztusił i go pilnowałam:( Do tego ściąganie kataru go wybudzało, był płacz i tak do rana nam zleciało. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx vicodin, tralala - nie ma o co się kłócić dziewczyny:) Czasem niektóre historie opowiadamy niedokładnie, zapominając wielu rzeczy i nie ma co się czepiać. No i kazdy ma własne doświadczenia z lekarzami, jedni gorsze inni lepsze. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Basia - opowieśc matki polki:P Z przymrużeniem okaz rzecz jasna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytałam was rano ale już nie miałam czasu nic pisać. Piekę ciasto, bo dzisiaj moj starszy ma urodziny i babcia przyjedzie. Impreza będzie dopiero razem z chrzcinami Igora, ale tak symbolicznie posiedzimy na kawce:) Do tego rosół gotuję na 2 dni, mąz mnie wkurza a Igor ma katar:( w nocy nie spałam, bo ciągle się krztusił i go pilnowałam:( Do tego ściąganie kataru go wybudzało, był płacz i tak do rana nam zleciało. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx vicodin, tralala - nie ma o co się kłócić dziewczyny:) Czasem niektóre historie opowiadamy niedokładnie, zapominając wielu rzeczy i nie ma co się czepiać. No i kazdy ma własne doświadczenia z lekarzami, jedni gorsze inni lepsze. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Basia - opowieśc matki polki:P Z przymrużeniem okaz rzecz jasna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko czy macie łóżeczka turystyczne? na co zwrócić uwagę kupując? bo dziadkowie chcą mieć u siebie a ja totalnie nie mam pojęcia co i jak... vvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv Basia pytałaś o włączenie pokarmów do diety maluszka tu jest super artykuł: http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia.html a tu dla karmionych butelką: http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-sztucznie/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-butelka.html wczoraj znalazłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko czy macie łóżeczka turystyczne? na co zwrócić uwagę kupując? ja totalnie nie mam pojęcia co i jak... vvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvv Basia pytałaś o włączenie pokarmów do diety maluszka tu jest super artykuł: http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia.html a tu dla karmionych butelką: http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-sztucznie/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-butelka.html wczoraj znalazłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pandora nie martw sie każda z nas ma gorsze i lepsze dni ale ewidentnie powinnasc częściej mieć czas dla siebie tylko dla siebie! My na spacerku popołudniu jedziemy pierwszy raz do prababci! Wczoraj popołudniu teściowa z małym na spacerku a ja z przyjaciółka na obiedzie na starówce. Jutro mam gina pierwszy raz po porodzie. Z moim mężem nie gadam on oczywiście wydzwania przeprasza ale ja twardo. Przyszły tydz jest na miejscu w pracy. I tak już bedZie do końca tej roboty ze jeden tydz na miejscu drugi 250 km od nas. Dobre i to :-) Marti dobrze ze wszystko ok u lekarza. Asiulka rownież :-) My to wstępnie planujemy podróż w góry do Zakopanego na początku roku to mały bedZie miał koło 5-6 m-cy a to jest od nas ponad 500 km. Teraz byliśmy najdalej 60 km i było w miarę ok. Musiałam przesiasc sie bo przed moim blokiem jest ta szkoła dla dzieci niepełnosprawnych i upośledzonych a teraz kończą zajęcia i wychodzą a ja sobie wkrecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pandora nie martw sie każda z nas ma gorsze i lepsze dni ale ewidentnie powinnasc częściej mieć czas dla siebie tylko dla siebie! My na spacerku popołudniu jedziemy pierwszy raz do prababci! Wczoraj popołudniu teściowa z małym na spacerku a ja z przyjaciółka na obiedzie na starówce. Jutro mam gina pierwszy raz po porodzie. Z moim mężem nie gadam on oczywiście wydzwania przeprasza ale ja twardo. Przyszły tydz jest na miejscu w pracy. I tak już bedZie do końca tej roboty ze jeden tydz na miejscu drugi 250 km od nas. Dobre i to :-) Marti dobrze ze wszystko ok u lekarza. Asiulka rownież :-) My to wstępnie planujemy podróż w góry do Zakopanego na początku roku to mały bedZie miał koło 5-6 m-cy a to jest od nas ponad 500 km. Teraz byliśmy najdalej 60 km i było w miarę ok. Musiałam przesiasc sie bo przed moim blokiem jest ta szkoła dla dzieci niepełnosprawnych i upośledzonych a teraz kończą zajęcia i wychodzą a ja sobie wkrecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny;* u nas mały od wczoraj ma katar. i jak to jest z ta sola. ile razy dziennie moge psiakać do noska?? odciągam co 2 godz. i co jeszcze moge robic jak mały ma katar żeby ułatwic mu oddychanie??? dałam ręcznki pod materac żeby był troszke wyżej, włąnczyłam nawilżacz powietrza, odciągam i w aptece kupiłam olbas dla dzieci od 3 miesiąca i to daje na chusteczke i przykładam do noska. mały ma 10 tyg ale Pani w aptece mówiła że moge juz stosować. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx z łóeczkiem turystycznym to jest tak że tak czy tak powinno się kupic materac, bo ten w turystycznych to podobno badziewie. ogólnie nie zaleca sie łóżeczek turystycznych bo dzieci jak chca wstać to łapia sie za szczebelki a w turystycznym nie maja za co.ale jak ktoś czest jeżdzi z dzieckiem do rodziny to nie ma innego wyjścia. ale jakie jest dobre to nie mam pojecia. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja tez mam czasmi dośc mojego maleństwa;) długo czekaliśmy na niego staraliśmy się. a mimo to czasmi mam dość;) i to nie jest że sie jest złą matka poprostu ma sie chwile wyczerpania i tyle. ja sobie to tak tłumacze;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja pierwszą podróż z małym bede miała w 4miesiącu;) jak bedziemy leciec do pl. boje się że małemu bedzie zatykać uszy przez ciśnienie w samolocie;( a nie zawsze jest tak że bedzie wtety chcial butelke. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx a co do lekarzy;) to ja miałam super rodzinna w pl, szłam do niej i pytała sie co mam mi przepisać;)nigdy mnie nie osłuchała bo bała się że sie zarazi;) moja mama chodziłą do dość dobrego lekarza, ale zawsze byl problem ze skierowaniem i zaczeła leczyc sie prywatnie i tez tak od lekarza do lekarza i nik nie wiedział co jej jest. dziś dostała skierowanie do szpitala;( i operacja jak najszybciej, potem naświetlanie.rak tarczycy;(w przyszłym tyg idzie do szpitala i dowie sie kiedy operacja bo jest koniec roku i szpitale nie maja pieniedzy i nie widomo czy się uda szybko . nie pytałam co dokładnie jej lekarz powiedział bo nie dałama rady;( a ona to tez nic sama nie powie.i to jest straszne że człowiek płci podatki, składki i na operacje musi czekać bo nie ma pieniedzy.xxxxx w uk mam okropnego lekarz rodzinnego ale raz zapisałm sie i go nie było tylko jakiś lekarz na zastepstwie i naprawde był super, nie rozumiałam dokładnie co do mnie mówił to wszystko mi wytłumaczył dlaczego tak jest od czego to sie wzieło i jak to leczyć. a i dał mi recpte na mydło oliatum takie w kostce na 10 sztuk i mam pytanie czy nie wiecie czy moge kompac małego w takim mydle czy tylko w emulsi???xxxxxxxxxxxxxxx buziaki kochane;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .a..ga.ta...
Pandora doladnie Cie rozumien i pewnie Twoja sytuacja wyglada tak jak u mnie, czyli zero czasu dla siebie, caly czas siedze z dzieciaczkami, ale chociaz tyle dobrze ze maz codziennie jest w domu wiec wieczorem wychodze na 30 min z psem na spacer hehe uwierz jak sie dobrze po takim spaceru czuje, nabieram troche dystansu i troche laduje akumulatory :) przychodze juz troche spokojniejsza :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Asiulka jakie slodkie czapeczki i opaski, musze pokazac mojej mamie bo ona szydelkuje i robi na drutach wiec moze zrobi podobne cudo dla wnusi ;) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ktoras z Was pisala ze chciala by zrobic chrzciny z slubem ( sorki juz nie pamietam ktora). my jestesmy 3 lata po slubie cywilnym, jak dla mnie jestesmy malzenstwem, ale wiecie jak to odbierane jest przez kosciol, wiec postanowilismy ze zrobimy wlasnie slub z chrzcinami, juz wszystko mamy zalatwione i za 3 tygodnie bedzie podwojna uroczystosc :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx dziekuje za tytuły piosenek, puszczam je mojej corci, jest wdedy taka grzeczna :) a starszy synek uwielbia piosenki smerfow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×