Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Tralala postaram sie jutro wyslac :) jade na 10ta do ginekolog wrocimy do pruszcza to wysle meza na poczte z paczka :) dam znac napewno Asiulka- wode w termosie, mleko w takim pojemniczku do przechowywania zywnosci, tylko w mniejszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane;* mały waży 7kg i ma 67cm w 10 tyg;) a ja 176 i 79kg;( małemu katarek troszke przechodzi ale strasznie się złośći jak mu sciągam az piszczy. joannaUk-na wszystkich kaszkach i tym podobnych piszą że od 4miesiąca. z tej firmy co masz mleko dla małego jest bardzo dużo kaszek. wiec nie widze sensu przepłacac za pl bo sa naprawde drogie. nie wiem jak to jest z podawaniem do mleka bo jeszcze sie nie orientowałam.musisz poczytać w sklepie. ale wiem że jest tego naprawde dużo.ja kupiłam obiadki w słoiczkach bo były na promocji i za 10 sztuk zapłaciłam 5funciaków a w pl sklepie jeden obiadek funta, i tak samo z herbatka w pl 5 a u ciapatego 3. jak bede w sklepie to poczytam co tam piszą. pytałam środowiskowej o smoczek do butli nr 2 to kazała mi zmienic bo mały strasznie sie denerwował jak jadł z 1. i po zmianie na nr2 idzie mu super, nie ulewa nie dławi sie.uciekam spać. dobranoc;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo mnie zastanawia fakt: pisza by do wody wsypac proszek a jak zaleje go woda to co bedzie?? bo chcialam wode w termos (potem wam wkleje linka jaki znalazlam) a proszek juz w butelek i potem tylko zalac...ale nie wiem czy mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia fajne to łóżeczko:) na pewno rozważymy:) no tak, może mąż już się przekonał, że aniołka nie mamy, ale dziadkowie uparcie twierdzą, że złote dziecko:p a my, że póki co robi złote kupki ;) vvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvv Asiulka jeśli na 1 posiłek tak proszek chcesz przechować to nie ma problemu... nawet na dwa w 2ch butelkach na ten sam dzień spokojnie:) zalejesz wodą z termosu, zamkniesz butelkę i wymieszasz jak szejkerem będzie ok:) to nie chemia i nie woda i kwas:) pewnie dodając proszek łatwiej się rozpuszcza, ale jak potrzęsiesz butlą nie powinno być problemu:) to się nabiegasz z małą... :( vvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvv teraz ważę jak przed ciążą (no o 1 kg mniej) 53, 5 kg przy 170 cm... vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvv Agata co di asequrelli... zobacz najpierw jak się czujesz po tabl. i wtedy zdecyduj... na wagę asekurella ma wyciąg z zielonej herbaty i wit.B6, na układ nerwowy znów wit. B6 - jeśli to są główne powody do jej kupna taniej będzie witamina i zielona herbata - tak mi się wydaje:) biorę to co Goja brała...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna i Trala według zaleceń 2012 zarówno kaszkę jak i nowe pokarmy wprowadza się dopiero w 5tym miesiącu... do momentu ukończenia 4tego miesiąca maluch powinien być tylko na piersi lub na mleku modyfikowanym... Joanna jeśli i tak zamierzasz podać kaszkę wcześniej to zwróć uwagę by była bezglutenowa:) jeszcze raz linki: 1. http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-sztucznie/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-butelka.html 2. http://mojniemowlak.pl/schemat-zywienia-niemowlat/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-piersia.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula - ale masz dużego chłopaka! A wzrostu mam tyle co ty, tylko waga niestety większa - 82kg:( Nigdy tyle nie wazyłam:( A z cenami w UK mnie zaskoczyłaś, ze tam tyle taniej! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx vicodin - zlote kupy.... dobre:) To w takim razie ja też mam złote dziecko:P xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx U nas katar prawie przeszedł, więc w nocy nie było marudzenia. Za to jadł co 2 - 1,5 godziny! Wstał o 7 i do 8 sam sobie gaworzył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taam.. moja mała miała 3,5miesiaca i jadla juz jabłko i marchewke.. ale reagowala ok, ponoc dzieci na piersi w 5 miesiacu a na mm w 4, ale tu znów pojawia sie co lekarz to opinia! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde,trochę mnie nie było bo miałam tyle jeżdżenia..ehhh szkoda gadać..przeniosłąm się na jakiś czas do mamy,odwiedziłą mnie teściowa,chciała zabrać starszego syna na weekend-nawet mi pasowało bo ja musiałam na budowę. Murarzom skończył się materiał...masakra..załatwiłam tam,wróciłam a tu dzwoni teścowa,że moj 2latek się znudził i chce do mamy,mam po niego jechac bo ona nie ma auta;/ Przez 2dni zrobiłąm z mniejszym chyba 300km... xXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Teraz Starszy dostal miske i gabke-myje auto,a mniejszy przysypia..a ja jestem wykonczona,ledwo siedze a tu jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Aneta,zaraz sprawdze maila ale chyba juz nieaktualne z tego co czytam--Tralll cos tam bierze od Ciebie...po za tym tesciowa troche rzeczy mi teraz kupila,ale mimo wszystko obejrze. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Dziewczyny nie macie sie o co klucic,co do lekarzy to sa rozni-ludzie jak w kazdym zawodzie-najwazniejsze zeby domagac sie swoich praw jak sie widzi ze cos nie tak XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Asiilka,wszystkim sie mozesz smarowac,nic do mleka nie przeniknie;)Ja sie kiedys balam opalac bo myslalam,ze zwazy mi sie mleko w cycach;) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Łóżeczka turystyczne mam 2,ja dużo jezdze z dzieciakami i musza byc,szybko sie skladają w mala paczke i zajmuja malo miejsca w aucie ale dla takiego malucha trzba dokupic materacyk,ja kubilam dobre drogie lozeczko ale i tak mat.byl do kitu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś się inaczej żywiło dzieci,schematy zmieniają się szybko więc każda mama powinna wg swojego rozumu. Znajoma 18naście lat temu podawała 2mies dziecku jablko,a jej polroczniak jadl juz prawie wszystko. Ja bede karmic swoim mlekiem do ok4-5mies,pozniej podaje najpierw warzywa pozniej owoce. Tak jest moim zdaniem najlepiej,zeby dziecko nie przyzwyczailo sie do slodkich smakow. Kaszki to na sam koniec. Wczesniej zbyt dlugo zwlekalam z podawaniem stalych posilkow i z tego co pamietam starszy sy do 8smego mies jadl samo mleko z cyca...i na nic nie dal sie namowic. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Co do wagi to jestem zadowolona,dzis kupilam nowa;) ;) Nie jest zle ale chcialabym sie troche ujedrnic,zwlaszcza brzuch i biust bo po karmieniu moze byc kiepsko.Podziwialm,ze chce wam sie cwiczyc,ja jak mam chwile czasu to wole usiasc i siedzec-musze to zmieniec. PO za tym brak okazji... XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Jakby ktos dzis wszedl do mnie do domu to by sie przezegnal noga chyba. Dookola balagan-2latek siedzi na nocnikiu z ksiazka,karmie go nalesnikiem(dzis mila kiepski apetyt wiec kazda okazja dobra)mniejszy przy cycu,a ja farby na gebie bo malowalismy troche. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Musze sie zabrac za jakas organizacje bo ciezko bedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja tak nam wpadło hehe :) vvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv MissM po prostu podałam zalecenia... to jak ze szczepionkami... nie są obowiązkowe, a kto, co robi ze swoim dzieckiem to jego sprawa, ważne by miał wiedzę co i jak, a decyzję podejmie samodzielnie :) tak jak piszesz kiedyś było inaczej, później wprowadzano pokarmy, teraz skrócono ten okres... ja osobiście póki mały jest na piersi, to również z wygody będę karmiła tylko piersią do końca 4go mies i polecę w/g schematu :) o ile da się odstawić, bo póki co się na to nie zapowiada:p vvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv i tu pojawia się dylemat: słoiczki czy gotowanie? czytałam artykuł, że jeśli nie hodujemy sami warzyw/owoców to w zasadzie nie ma znaczenia czy słoiczek czy gotowanie, ba nawet gotowanie z takich warzyw gorsze... i powiem uczciwie, że nie wiem, co o tym myśleć... :( moja przyjaciółka tylko słoiki dawała... koleżanka z pracy z kolei tylko gotowała... co wy o tym myślicie? z tego, co pamiętam to Basia pisała o gotowaniu... vvvvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvv MissM jakoś ogarniesz ten bałagan:) ale dzień miałaś mega intensywny:) vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Asiulka jak chcesz całkowicie zahamować laktację idź do lekarza po receptę na bromokryptynę... vvvvvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Kasiulka to masz już nie małego a dużego mężczyznę w domu :)) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede wyciszac laktacji,to jakos samo przechodzi-zalezy chyba od psychiki..sama nie wiem xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja bede na poczatku podawac gotowane-mam dostep do niepryskanych warzyw,a na wyjezdzie sloiki..tylko bleder musze lepszy kupic bo z tamtym nie trafilam,chociaz swoja role spelnial.. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ciezko mi czasem ogarnac ten balagan,2jka dzieci,budowa na glowie i wszystko sama...teraz np karmie piersia a 2latek sam sie myje-znaczy stoi na stolku,leje wode i rozchlapuje co sie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde umyl rece a wyciera nogi i wlosy-gdzie rozum,gdzie logika.. a wiecie co mi sie zawsze najbardziej podobalo w karmieniu nat.,ze mam wolna 2ga reke,dziecko je a ja moge siedziec na necie,sama sie nakarmic..itd dzis w polowie drogi malemu zachcialo sie jesc,zatrzymalam sie ,dalam,pojechalam dalej..w przypadku mm wiem ze mialabym problem,pewnie butelka bylaby w schowku,smoczek w bagazniki a mleka bym zapomniala.. Asiulka,Ty widze bardziej poukladana jestes..kurde jest wieczor a ja sobie kawe musze zrobic zeby ogarnac ten balagan,jak maly sie nakarmi,starszy zasnie musze sie zabrac za pranie,sprzatanie,ugotowac cos na jutro,i zajac sie troche..,dobrze ze maz jeszcze w pracy bo pewnie chcialby pogadac a ja znow bym zostala robota zawalona..milego wieczoru..uciekam,mlodszy spi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MissM wierze, że to ogrom roboty... widzę ile jest przy jednym i to muszę przyznać, że mój daje popalić ale myślę, że nie jest z nim tak źle jeszcze... jak pomyślę, że miałabym jeszcze 1 szkraba w domu - nie wiem czy bym sobie poradziła... pewnie jak człowiek musi jest inaczej, ale mimo wszystko wielki szacunek dla Was wszystkich mających 2jkę na karku...:) vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Teściowa wyszła ze szpitala parę dni temu... guz okazał się rakiem jak pisałam , ale pierwotnym i węzły czyste - czyli najlepiej jak można było... ale miała powikłania po operacji - w sumie 2gi zabieg jeszcze w szpitalu... a teraz jest u brata męża i się bardzo źle czuje... wezwali pogotowie, ale przyjechał tylko ratownik bez lekarza i nawet przez tel. nie chciał z moim mężem rozmawiać, chciał ją zostawić w domu, ale nam to źle wygląda... trochę na zatorowość płucną:( więc jeśli pogotowie jej nie weźmie brat męża zawiezie ją do szpitala... co chwilę coś...:( jak się wali to wszystko naraz...:( :( czekam na tel od męża... który jest w drodze do nas z kursu... będzie w domu za 3h... a jutro dyżur i jeszcze mama :( vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv zdążyłam dwa razy wejść do wanny i szybko wyjść, bo się mały budził... za 3cim razem w 5 min się umyłam i oczywiście niepotrzebnie się tak śpieszyłam, bo już chyba zasnął na dobre... a tak bardzo marzyła mi się spokojna kąpiel... ostatnio chodzi spać między 18-19, wstaje potem ok. 21, potem 24, 3 i 5-6.... a było już tak pięknie... vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv Kasiula ta muzyka fisher twinkle - rewelacja:) młody przy niej szybciej zasypia dzięki wielkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myślałam,że z jednym jest ciężko ale ja wróciłam szybko do pracy,co prawda w domu ale to chyba gorzej..Nawet sobie nie wyobrażasz jak odpoczełamkiedy teściowa zabrała mi syna na jeden dzień-pomyślałąm jak to fajnie z jednym dzieckiem...;) Jeszcze 5min i będę miała dzieciaki uspane. Mój jak zaśnie przed 20 to budzi się ok 2giej na karmienie,czasem o 22giej ale to tylko się trochę napije. Potem ok5tej i 7dmej,ale śpimy razem więc nie odczuwam wstawania w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A PolA drugi dzień z rzędu ryk w kąpieli ze zmęczenia, potem je tylko 30-50 chyba ze bardzo główna i pada na 6-7h co mńie martwi w kontekscie tego co któraś pisała ze na jesieni łatwiej o bezdech...tak długo śpi...a ja wcale z tego nie korzystam bo albo czekam na ściąganie albo nasluchuje zy oddycha...już przesunelismy mycie na 18:30 a ona ciagle zmęczona, ale wiem czemu:( przez to częste bycie na brzuchu, ćwiczenie głowy i rak by ńie było asymetrii i przez to pieluchowanie ;( No nic ja chce by zeszła z tej górnej granicy jak najszybciej...podam dziś na twarz...miedzy 7a 10 tak sie kształtem po domu zamiast polezec po ściąganie z mężem i młoda....ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odpuszczam codzienną kąpiel-codziennie myję jednego,chyba,że straszy się bardzo zafajda to wsadzam do wanny,on sie myje a ja w tym czasie piore,sprzatam albo coś innego. Kurcze,wy kąpiecie maluchy każdego dnia? Ja tak robiłam ale pediatra powiedziała,że tak małego dziecka nie trzeba tak często myć-zmywa się barierę ochronną..a po za tym mi się nie chce..;'/ Jak ktoś może niech poda mi maila to podeślę fotki swoich dzieciaków..i tak ostatnio często zaglądam to chociaż się przedstawię;) Asiulka-już chyba pisałam ale podziwiam to Twoje ściąganie,ja bym nie umiała tak się poświęcać,wyśpij się dziewczyno,a jak martwi Cię bezdech to kup monitor... Teraz to juz musze się podnieść...uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjj z jednym to sielanka, jak maz zabral tydzien temu malego to nie wiedzialam co z wolnym czasem zrobic ;D Miss musisz sie troche zorganizowac i pojdzie, jestemy w identycznej sytuacji z tym,ze moj troche mlodszy ale nie wiele i powiem Ci,ze wszystko co mam do zrobienia w domu robie jak dzieci nie spia, maly zje mala nakarmie w lezaczek i tam posprzatam ugotuje oczywiscie gadam do nich cos tam malemu pomoge nie ze dzieciaki sa zdane same na siebie a po to tak,ze jak zasna to ja tez nic nie robie. odpoczywam i koniec to jest moj czas ;] wychodzimy dwa razy dziennie rano to glownie zakupy na obiad a po poludniu juz typowy spacer czy tam plac zabaw wiadomo to jest meczace jak niewiadomo co, zanim wyjde z nimi z domu to za przeproszeniem pot mi po dupie cieknie tylko wazna jest ta organizacja dasz rade :) no sloiczki kontra gotowanie... ja w wiekszosci bede gotowac bo i tak gotuje ale ogolnie to temat rzeka, niektorzy mowia ze sloiczki sa lepsze inni ze samemu gotowac. mi jakos zostala w glowie afery z gerbebrem (mom w sloiczkach) ale nie ukrywam ze sporadycznie sloik bedzie bylam u gin w koncu, narazie wezme tabletki no i dostalam skierowanie na krew i wymazy zrobila bo zaczerwieniona szyjka jest i cwiczyc narazie nie moge ale za cholere juz nie pamietam dlaczego. moge sobie tylko krzywdy narobic ;/ Miss ja mam tyle ciuchow,ze jeszcze jedno dziecko obdaruje wiec nie wiem jak chcesz moge Ci je wyslac jak nie to dla tralal.. dorzuce do paczki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ni chusteczki nie wiem co napisałam...walne sie do młodej..a monitor chciałam kupić ale młoda sie wierci jak śpi tak niebiesko poza tym pól nocy śpi ze mną bo boli mnie ten dumny kręgosłup więc by za długo w środku nocy nie usypiac jej to sie kładziemy razem i musiałabym ten monitor przekładać...chyba ze kupię ten przypisany do ubranka taka mały jest ale to cholerstwo droższe niż ten Angela care...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale powiem Wam ze jak ktoregos razu maz wzial malego a ja poszlam sama z mala na spacer to tak mi nudno bylo. bo z malym jak ide to tylko slysze bez przerwy "co to?" a to sie przewroci a to gdzies wlezie a tak sama to ide i ide i cicho tak;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta-wyślij mi adres na maila,nie wiem czy masz ten bialy swterek i body z kolnierzykiem? Wysle Ci narazie paczke(42sz)pampersow firmy pampers bo reszte zostawilam a u siebie bede za tydzien lub 2. Wiem,ze organizacja jest wazna,ale czasem jak mam sie pakowac pol godz to wole wystawic jednego z wolkiem na balkon a drugiego wyslac samego na podworko...;) Nie wiem jakiego Ty masz 2latka ale moj potrafi dac popalic...nie slucha,ludzi zaczepia,ucieka,w sklepie wyjada co sie da i lata jak wsciekly...staram sie,tlumacze na spokojnie,prosze,rozmawiam-jak grochem o sciane-tylko jak cos chce to jest mily...A mlodszy tylko w nocy je regularnie-w dzien to roznie bywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss do mojego mowic to tez jak do sciany, zreszta on wogole ciagle w ruchu- zeby usiadl na chwile i popatrzyl sie na jakas bajke to ja pomarzyc moge.pare razy zrobil mi scene na podworku- pod pache i do domu. zaczal raz w sklepie- pod pache i do samochodu;-) w domu tak saml cos odwala zanosze go do pokoju i ma wyjsc jak ochlonie. kiedys strasznie psa gryzl zadne gadanie nie pomagalo. zreszta mam wrazenie ze jak zaczynam mowic wpada w gorsza histerie a jak go wynosze po chwili wraca i jakby nic sie nie stalo. czytalam kiedys.ksiazke i tam wlasnie bylo napisane ze nie na wszystkie dzieci dziala tlumaczenie. np jak dziecko wpada gdzies w histerie przytrzymac go za rece i trzymac dopoki.sie nie uspokoi, zamiast tluc poraz setny ze tego nie mozna robic przytrzymywac mu rece az sam odejdzie. wiem ile wbrew pozorom taki dwulatek ma sily i ja wolalam wynosic;-) naprawde pomaga. nie chce zehys myslala ze sie madrze czy cos ale wiem jaki czlowiek jest wtedy bezsilny(a czasem zostaje bez jedzenia bo zakupy przerwane hehe) i zycie ma sie nijak do teorii ze trzeba mowic, tlumaczyc itd.itp i jezeli moze Ci to pomoc to pisze. mala wstala na jedzenie a ja juz wyspana;-) dobrze ze jest intrnet w telefonie :]ciuchy mam wszystkie dla Ciebie odlozone to jak chcesz moge wszystkie wyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i maly sobie zakodowal chyba ze.histeria na podworku=idziemy do domu bo teraz cos tylko zaczyna biore go przeniose 10 m stawiam i juz zapomnial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneta na moją córke działa to samo! :) w autobusie ostatnio odstawiala ze ona nie chce siedzieć tu tylko tam, to chwycilam ją za reke i mowie "w takim razie wysiadaj" i od razu była cicho :P tłumaczenie tez nic nie daje :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wazne pytanie: Czy karmiac piersia mozna zrobic trwala??delikatne fale.mi.soe.marza bo od gumki do wlosow wygladam jak wariat a chce zrobic bo zaraz zaczna wypadac wlos bo chyba po 3 miesiacu co nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×