Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Goja. ja ,,Sagę..,,też dawno temu czytałam. Jeszcze bardzo miło wspominam ,,Jeżczcjadę,, Musierowicz...Teraz nie mam cierpliwości do książek.Ostatnio tak się w jednej zaczytałam,że mój wtedy 1,5roczniak chodził z pieluchą przy piętach a mąż zamawiał pizze 3dni pod rząd... ;) ,,Domofon,, nawet nie pamiętam autora;) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Chce Ci się prasować-ja tylko rzeczy do biura przejeżdzam żelazkiem ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane wasze dzieci tez takie marudne?? Pola bawila sie na macie nagle.placz z lzami...chciala smoczka..a smoczka bierze jak chce zasnac...potem skepnelismy si ze.ona nie wie o przestawionej godzinie i biegiem kapiel robilismy kolo 18:45 i ocywiscie wstala po polnocy i teraz o 5:00...teraz tez z takim wrzaskiem ze w pelnym pampersie jadla...tak mysle ze maruda pogodowa...na spacerze spac nie mogla pewnie przez to ze jej zimno w poliki bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) póki co dołączam do grona chorych... w sobotę musiałam iść z małym na cmentarz i posprzątać grób teścia, moja mama pomogła i zajmowała się młodym, a ja zapierdzielałam, bo zapuszczony już był taki, że szkoda gadać... i musiałam małego karmić bo spędziłam tam ze 3 godziny a on chciał jeść... no i się 'gołą' piersią załatwiłam... wróciliśmy wczoraj do domu, a mąż dziś dyżur - masakra...:( ja 38,5 stopnia, zawalone gardło, kaszel, dramat... vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv teściowa wyszła ze szpitala, ale źle wygląda... schudła bardzo mocno około 14 kg... cały czas źle się czuje... vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv zmykam odpocząć mały w łóżeczku cieszy się karuzelą:) vvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv miłego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .a..ga.ta...
Vicodin bardzo prosze napisz mi jeszcze czy karmiac piersia moge brac witamine B, wlasnie zeby nie miec zmiennych nastrojow przez tabsy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata wit. b6 (zakładam, że taką chcesz brać) możesz brać ale w dawce nie większej niż 50 mg na dobę - to ostrożna dawka... więcej podczas karmienia raczej nie poleca się... ale działania uspokajające to ok. 300 mg na dobę... więc można te 50 brać ale nie wiem czy uzyskasz pożądany efekt... vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv tyle z odpoczynku... młody przy wodopoju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)Eh Vicodin biedna eh oby Ci szybko przeszło. Kurczę szkoda że się tak zaprawiłaś teraz Ci samej bardzo ciężko w takiej chorobie się małym zajmować. Może masz jakiś cudowny specyfik żeby Cię szybciutko postawił na nogi?:)Najlepiej jednak spać i się wygrzewać wiadomo w miarę możliwości:)Ja się kładłam równo z Zuzią spać i zawsze to te kilka godzin odpoczynku:)Eh zima na całego wczoraj na spacerze byliśmy eh ale tak zimno ubrałam małą ciepło a i tak mi się wydaje że zmarzła. Raczej rzadko będę wychodzić chyba. Wczoraj mała pierwszy raz od paru dni zasnęła o 21 a nie o 1 w nocy jak ostatnio może tak późno zasypiała przez szczepienie. Spała do 3 a potem do 9 od 4:)Siostra mi matę po małym przywiozła na próbę dziś będą eksperymenty jak się udadzą to kupię tą z fishera:)Vicodin zdrowiej tam ładnie. Eh szkoda że z teściową kiepsko, oby się lepiej poczuła z czasem:)miłego dnia Kochane później się odezwę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wam! :) My wczoraj jak wyjeżdżaliśmy ok 10, było minus 4stopnie!! Wjechaliśmy do PL, a tu 6 na plusie ;) Maluchy kochane 6h jazdy z jedną przerwą na karmienie, co prawda Brajan spał i gdybym go nie wyciągnęła żeby rozprostował plecki to spałby calutką drogę ;) Nikola też dzielnie się spisała, trochę spała trochę śpiewała:) Dzieciaczki mi się rozłożyły, a mały jutro szczepienie i muszę zaraz iść się dowiedzieć czy katar jest przeciwwskazaniem do szczepienia, wiecie coś na ten temat?! Mała za to i katar i kaszle, ehh a mnie dopadł lekki katar, ale jakoś muszę dawać rade żeby to wszystko ogarnąć, dzięki Bogu w nocy się wysypiam bo jeszcze jakby mi mały w nocy wstawał to bym padła chyba. Jak ja nigdy kawy nie piłam to teraz dla powera wypiłam kubek kawy z mlekiem i chodzę jak nakręcona hehe :) Nawet znalazłam chwilę żeby zobaczyć co u was słychać nowego. Miss- znam to moja jak zaczynała mówić to też tak robiła a czasami do teraz krzyczy jak widzi jakąś starszą osobę- ALE STRASZNA TA PANI :P ostatnio szła taka babcia z wąsikiem a mała wypaliła- MATKO CO ZA OKROPNY PAN! Myślałam że się ze wstydu spalę, ale takie są dzieci :) Miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie pochorowały kobietki :( duzo zdrowka zycze a u nas bialo i zimno pieknie ale my niestety na spacerek nie mozemy :( kaszelek sie zwiekszyl doszedl katarek i pojechalam wczoraj do lekarza maly ma zapalenie gornych drog oddechowych jakies szmery na oskrzelach wiec dostalismy antybiotyk bo albo to domku albo szpital wiec niestety antybiotyk :( na szczescie nie ma temp alei tak marudek jest :( uciekam bo sie obudzil milego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka a w jakiej formie antybiotyk dostał Twój mały? Ja jak byłam ze swoją u lekarza to powiedział że leczenie takich maluchów do 3 miesiaca to tylko dożylnie i konieczny jest szpital. Moja nie miała ani razu temperatury, tylko kaszel i katar no i osłuchowo było źle, a okazało sie to zapaleniem płuc. Tralala katar jest przeciwskazaniem do szczepienia, tak mówiła moja doktorka. Dlatego dopiero 3 tyg po chorobie szczepią żeby już nie było żadnych pozostałości po chorobie. Będzie dziś u mnie położna to się dopytam dokładnie jak jest z tymi chorobami i szczepieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia z młodym położenie się w ciągu dnia jest trudne, do tej pory nie spał... a teraz na moich rękach po karmieniu zmrużył oczy i boję się odłożyć... specyfiku nie mam niestety:( :(:( na szczęście mąż zadzwonił, że zamienił się na dyżury więc zaraz po pracy będzie... myślałam, że bez antybiotyku się nie obędzie ale jest gorzej i musi mi kupić wracając do domu:( a w związku z tym, że się tak fatalnie czuję w środę po południu albo w czwartek rano muszę jechać do rodziców bo mąż ma 4 dyżury 24 h pod rząd...:( vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv Trala to spokojnie masz maluchy jak tak ładnie pospały... :) vvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Basia właśnie młody przestraszył się dziadka, mimo, że rano widział i się uśmiechał, ale jak mój tata wrócił ze sklepu hehe i chciał wziąć małego to zrobił taką podkówkę i zaniósł się płaczem... a za chwilkę spokój i pełny bezzębny uśmiech:) vvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvvv Sikorka, że się wtrącę... tak jak piszesz raczej nie szczepi się jak jest katar... vvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvv MissM dobre hehe mleko od krowy... a co i też żyje :D a kiedy teraz będziecie się z mężem widzieć? rozumiem Ciebie, choć zapewne nie wiem jakie to uczucie do końca, bo ja ze swoim rozstaliśmy się na dwa tygodnie i to raz - 2 lata temu, a tak to jakiś tygodniowy wyjazd czy kilkudniowe kursy lub dyżury - więc nie ma porównania... VVVVVVVVVVVVVVV VVVVVVVVVVVVVVV Goja nigdy nie czytałam sagi o Ludziach Lodu, aż sobie zajrzę o czym to dokładnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. a ja nie mogę się doczekać pierwszego śniegu... uwielbiam ten pierwszy śnieg... zawsze uciekam na spacer wtedy... i teraz nawet z chorobą też wyjdę chociaż na 5 min... może to mało odpowiedzialne, ale ten pierwszy śnieg jest inny, magiczny i cudownie mój...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja właśnie wróciłam z przychodni i powiedzieli mi że jak ma tylko katar to nie jest przeciwwskazaniem do szczepienia. Tak czy siak mam przyjść i lekarka jak go zbada i osłucha to mi powie czy może być szczepiony czy nie.. Z tego co pamiętam to mała też była szczepiona jak miała katar.. Hmmm, aż tak mocnego też nie ma kataru tylko coś tam czasami wyleci jak psika. Zobaczymy.. :) Dziś śpi już od 10 :P :D :D walczył z kotem przez sen, bo piszczał jak kot i podrapany na buzi :D , a paznokcie wczoraj obcięte, hmm chyba nie dokładnie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sikorka mój jak miał kaszel miesiąc temu to dostał bactrim w syropie i przez tydzień to miał pić 2 razy dziennie, to jest lek na temat którego zdania są podzielone, niektórzy mówią że to lekki antybiotyk, a inni że antybiotykiem nie jest.. ale w każdym razie pomógł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sikorka wydaje mi sie ze to wszystko zalezy od wagi moj wazy juz 6kg wiec np nurofen tez juz mu podawalam mimo ze jest niby od 3msca ale wagowo juz mozna dostal ospamox w zawiesinie 3ml co 12h i nystatyne w zawiesinie 3*dziennie po1ml wszystko przez 7 dni mowil mi ze jak po 2 dniach nie bedzie poprawy to do poradni i pewnie wtedy zpital dzis nie widze zeby bylo lepiej nadal kaszle tak samo katar tez jest ale spi duzo wiec mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej chociaz oczek juz nie ma takich chorych tzn takich przeszklonych i podkrazonych vicodin przykro mi z powodu tesciowej a zczerze mialam nadzieje ze moze lepiej bo doc dlugo sie nie oddzywalas uciekam do moich lobuzow zdrowka dziewczyny i milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)Vicodin z tym przestraszeniem Małego jak i u mnie kiedyś z Zuzią widocznie zbyt szybkie zachowanie i wystarczy by maluch się przestraszył:)Ja po tamtym małą oswajam powolutku jak ktoś przychodzi do nas:)eh Vicodin obyś szybko do formy wróciła:)dobrze że mężowi się udało zamienić:)fajnie że lubisz śnieg:)ja też bym chciała lubić ale brrr nie lubię bo tak zimno jest heh:)a ja nauczona "z cyckami na wierzchu" chodzić jak bym miała golf włożyć to bym się udusiła;)a czapka i rękawiczki to mnie wręcz parzą i duszę się hehe:)Jak byłam młodsza zdarzały się całe zimy przechodzone w balerinkach i polarkach hehe:)Teraz na starość już zmądrzałam ale tylko ciut cieplej się ubieram:)Moja Zuzia spała od 14 do 19 a potem o 20 po kąpieli i jedzonku aż z dwóch piersi zasnęła jak suseł. Dziwne aż że tak mi śpi super zdrowa na pewno:)Umordowaliśmy ją z mężem na macie heh to na brzuszku chwilę to na pleckach i tak ją zmęczyło że tak śpi hehe:)Mąż na nocce ale tylko dziś i jutro i wolne do końca tygodnia:)Nie wybieram się na groby z małą bo zimno i nie chcę żeby coś złapała:)Karolinka współczuję że mały chory oby szybciutko przeszły te złe kaszelki i katarki:)Oglądam Lekarzy jednym okiem a drugim szperam w internecie:)Oglądnę jeszcze Perfekcyjną Panią Domu i zmykam spać heh:)dobrej nocki dla Was Dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola tez juz reaguje placzem jak kogos mniej kojarzy, a dodatkowo od kilku dni przewraca sie z brzucha na plecy i musze ja pilnowac bo ma zalecenie lezec na brzuchu a ona siup...brzuch jej sie teraz tak podoba ze wytrzymuje po 15 mińut zabawy i ciagle caly czas glowa w gorze ;) i co fajne to to ze wszystko probuje przyciagnac do buzi i robi to komicznie zacisnieta piaska ciagnie cos po sobie, po lozeczku i sie denerwuje ze nie idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe smieszne ten nasze szkraby :) moj tez jak cos za szybko albo za glosno to zaraz podkowka i placz a za chwile ten cudowny usmiech :) asiulka moj tez jak juz lezy na brzuszku to caly czas glowa w gorze i wkurza sie ze nie moze sie poruszyc do przodu :D:D:D wczoraj juz tak ladnie grzechotke przez dluzszy czas trzymal i sie cieszyl ze rusza i grzechota :) oczywiscie do poki sie nie lupnal bo pozniej byl placzi po zabawie :) Basia ja tez kiedys tj mowisz cycki na wierzchu iheja :D ale teraz jak juz mam dzieciatka moje kochane to pilnuje sie bardziej no i wiadomo i czlowiek starszy tym bardziej swiadomy czym to moze sie skonczyc szczegolnie my kobiety mozemy miec pozniej problemy z jajnikami i wogole a ja przez ta moja endometrioze juz takiego bolu sie najadlam ze mi wystarczy :) wiec teraz nerki zakryte grube skarpetki i plaszczy obowiazkowo :) a my sie wybieramy dzis do lekarza nie widze poprawy nocy pol nie przespalam bo maly kaszlal tak ze chcial sie udusic:( a katarek ma gdzies tak gleboko ze nie chce wyjsc :( tylko mu przeszkadza ze jesc nie chce nie wiem moze ja nie potrafie tym aspiratorem mu go wyciagnac chyba kupie dzis gruszke w aptece i moze jakos pojdzie tylko sie boje zeby nas do szpitala nie skierowala :( uciekam sie szykowac do wyjscia trzymajcie kciuki zeby bylo dobrze ;) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:* Mała moja spi ,wczoraj po kąpieli padła o 20.30 to spała do 4 rano zjadła na śpiocha spała do 7 ,wstała zjadła przebrałam ją ,pofikała i o 8 zasnęła śpi do teraz :) Jakiś normalnie śpioszek z niej:) Ale powiem Wam ,że u nas poszedł gryzak w ruch :)Ostatnio uczyłam ją trzymać ,a teraz to już ładnie sobie wsadza go do buzi :)jak u Was jest z matami edukacyjnymi?bo moja poleży ,ale jakieś 10-15 min i nudzi się nią... Co do mleka to wypija zazwyczaj 90 ml ,ale nie zawsze czasem zostawia 10-15 ml. nie chce więcej i pije raz na 3 godziny ..daje jej częściej ,ale też nie chce :/ Jest długa i szczuplutka,nie wiem ile waży teraz nie mam pojęcia ,ale jak miała 7 tyg.to ważyła równo 4,5kg.Za dwa tygodnie mamy szczepienie znowusz :) Ide prasowac ubranka małej ,już wczoraj odłożyłam stertę za małych ubranek:)Szybko rosną te Szkraby :)) MIŁEGO DZIONKA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak zaszczepiony. Skradł serce pani doktor, tak jej się podobał i jeszcze się do niej uśmiechał ;) waży już prawie 6kg ;) bo ma równe 6kg ale w ubranku + pielucha tetrowa ;) biedny ale się napłakał, ale później tak się wtulił że w przychodni jeszcze 10min z nim siedziałam aż usnął.. Powiedzieli że sam katar to może być szczepiony, gardło czyste, płuca ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka jak moja miała taki katar mocny to tak z 8 razy dziennie zakraplałam jej po 2-3 krople soli fizjologicznej w każdą dziurkę żeby to nawilżyć i po 2-3 minutach ściągałam aspiratorem i ładnie wychodziło. Bo bez rozrzedzenia ciężko jest. A po ściągnięciu zakraplałam po kropli nasivin soft ten dla niemowląt 3 razy dziennie 1 kropla do każdej dziurki. Oprócz tego koło łóżeczka stawiałam garnek z gorącą wodą z solą żeby tym oddychała jak śpi i było jej lżej. Do tego przed każdym karmieniem oklepywałam plecki. W szpitalu to samo kazali robić i w końcu przeszło. Spróbuj tak robić to i wam pomoże. A ja byłam u lekarza... Za 2 godziny jadę na prześwietlenie, prawdopodobnie mam zapalenie płuc. Chciała mnie do szpitala dać, ale nie mam takiej możliwości bo nie zostawię Gabi z kimś na tyle dni. Mam nadzieję że na zdjęciu nic nie wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Karolinko ja też chorowałam na endometrioze eh jak tylko sobie przypomnę to dreszcz mnie przechodzi:(Dobrze że to za nami:) Asiulka fajnie że Pola tak chętnie leży na brzuszku moja 3 4 minuty wytrzymuje:)super główkę trzyma tylko się wkurza bardzo i nie da się dłużej jej na brzuszku trzymać bo jest ryk. Eh moja Zuzia też ma momentami katarek eh w sumie jak przyjdzie zima i mróz to wymrozi te zarazki wszystkie mam nadzieję. Posłałam zdjęcia Zuzi na maila:)z dzisiaj więc świeżutkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Aneta moja Zuzia też już gryzak trzyma i grzechotkę i pakuje do buzi:)Powiem Wam że od dwóch dni bolą mnie piersi jak mała ssie chyba te dziąsełka jej stwardniały mocno i zaciska i boli mnie chyba się ząbki szykują. Oby łągodnie to przeszła:)Tralala fajnie że mały zaszczepiony mimo katarku:)a że skradł serce niedziwne bo uroczy chłopczyk:)Będziesz się od synowych kiedyś oganiała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem co moja ma z tym spaniem wcześniej tak mi nie spała .. teraz zasnęła o 11.30 i śpi dalej gdzie godzinkę pobrykała po spaniu 3 godzinnym :)no nic trzeba się cieszyć ,że śpi tyle ,mam czas cokolwiek zrobić,nawet jak nie śpi to jest grzeczna położę ją do wózka i gada do swoich zabawek :)trochę gadam z nią i wygłupiamy się bardzo to lubi :)śmieje się piszczy hehe..ubaw mamy na całego ja i ona :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu Zuzia jest cudowna! I troszkę jak rodzeństwo z moim Brajankiem wyglądają :P Szkoda że nie mamy jak zrobić im zdjęcia razem :) Wysłałam mojego śmieszka też na pocztę:D Teraz od czasu szczepienia (godz 9:30) cały czas śpi.. nie ma apetytu, ale ostatnio też tak miał- i na razie brak temperatury- oby tak zostało bo już się boję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja Pole.przyzwyczajalam kladac na sobie i sie obnizalam az doszlam do lezenia na.plasko i teraz nudzi jej sie na brzuchu po 15-20 min. a i kupilam pianiko z fisher price by miala czym sie zajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej, dziewczyny, jak ja tu dawno nie zaglądałam! nie miałam neta przez długi czas, no i dalej nie mam na stałe i w zasadzie po porodzie nic nie pisałam. Nie wiem, ale chyba nie zdołam już was nadrobić! Ja e końcu 26 sierpnia urodziłam, tak więc moja mała ma 2 miechy..ale zleciało..ja karmię piersią, choć na początku miałam mało pokarmu i dokarmiałam bebilonem i mała b.dobrze tolerowała. Potem mama kupuiła mi w aptece b.pepti i dałam jej - było ok, zuzyłam jedną puszkę i teraz cały czas pierś, choć niestety okazało się Marcelinka ma skazę bialkową..:/ tak więc ja mało co jem - w zasadzie się katuję na razie, jeszcze mało co dodałam do jadłospisu tak na prawdę - bo ciężko nawet zdecydować co..mała ma przesuszoną skórę, krostki - choć już jest lepiej, no i marudna się robi, jak się tylko coś pojawi..bo swędzi..kupki ma wodniste bardzo, no i gazy cały czas - ja wiem, że to przez tą skazę, ale zdecydowałam na razie pozostać przy piersi..pozdrawiam was wszystkie i cieszę się, że tu nadal jesteście..jak tak sobie was poczytałam, to nie mam poczucia, że jestem sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×