Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Asiulka co do sesji to cena jak dla mnie kosmiczna :) Mam pytanie do mam nie karmiących piersią, bierzecie tabletki anty? Ja chce iść po recepte tylko się zastanawiam, bo zawsze się bierze od 1 dnia okresu, a jego ani widu ani słychu. Będę musiała czekać na okres? Chcę zacząć brać ze względu na to że mam wrażenie (nie tylko ja) że wody jeszcze mam sporo nagromadzonej, kiedyś miałam z tym problem, i po tabletkach Jasmin wszystko zeszło w miesiąc. A my u mamy mojej jesteśmy, dziś pół dnia na podwórku spędziłyśmy, zakupy, cmentarz itd. Jutro idziemy na szczepienie... I się boję wizyty u lekarza, bo jeszcze ma resztki kataru, i wydaje mi się że szybko oddycha. A jak wykryli zapalenie płuc to lekarz mówił że właśnie po szybkim oddechu już wiedział co nas czeka :/ Ale mam nadzieję że to moje przewrażliwienie. Całe szczęście że mi już lepiej. Vicodin współczuję spotkania z sarnami, mój kiedyś spotkał się z łosiem... W efekcie miał na twarzy i głowie odłamki powbijane z przedniej szyby. Dziś już się z tego śmieje, mówi że łoś chciał na stopa się załapać... :) Ale doskonale rozumiem Twoją wściekłość na ubezpieczalnie. Poszukaj w necie tych warunków tej polisy, może coś znajdziesz. My mieliśmy ubezpieczenie w PZU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sikorka patrzac ogolnie to pol tysiaka sporo alemporownujac z cenami u innych i analizujac ze Pani ma podejscie do dzieci i fajne pomysly bo ja jestem niezdecydowana i nie wiem co bym chciala i ona mi wybierala co robimy poza fotka swiateczna, to mi sie wydaje dobra oferta..moja kolezanka kupila na gruponie za 300 zl i byly zdjecia w ubraniu i musiala miec ze soba tone rzeczy a dziecko sie denerwuje bedac przebierane i byl to horror..a nasza sesja w domku tej pani, cieplutko w po ieszczeniu i to byl dzien tej zamieci snieznej i bylo magicznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka - bardzo droga sesja, popieram dziewczyny. U nas we Wrocławiu koszt takiej sesji to 200 zł. U tej babki miałam robić http://marta-rybak.blogspot.com/ xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx sikorka - powodzenia i życzę wam zdrówka! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx U nas noc bez zmian, wstaje tak 4 razy. Ale z usypianiem jest super! Chyab moja cierpliwość została nagrodzona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej:)eh ja się potwornie dziś czuję:(Ostatnio bardzo źle sypiam:(Dobrze że mała ładnie śpi chociaż od dwóch dni się budzi w nocy na jedzenie a przesypiała całe nocki ale dla mnie to nie problem że się raz czy dwa budzi:)Tylko że się kiepsko czuję nie wiem co jest:(Pogoda dzisiaj okropna deszcz i ponuro:(Wczoraj byliśmy na spacerku a teraz się nie zapowiada w tym tygodniu na spacery. Mąż pojechał do pracy właśnie do 22 same jesteśmy:)Mała zasnęła teraz bo marudziła mocno od rana coś zaniosła się tak płaczem dzisiaj że się przestraszyliśmy i to bez powodu eh. Sesja Asiulko super:)Goju ta u której Ty miałaś robić super ma zdjęcia naprawdę:)Ja nie myślałam o takiej sesji dla Zuzi a teraz jak mi się spodobało to myślę:)Kurcze może mamy dziewczynek mnie zlinczują ale powiem Wam że mi się opaski na główkach nie podobają kompletnie. Co nie znaczy że dziewczynki brzydko wyglądają bo wyglądają uroczo i Wasze córcie jak oglądam na mailu uroczo wyglądają ale ja jakoś nie uznaję tych opasek:)Dostałam jedną w komplecie z ubrankiem od kogoś i się zaśmiałam od razu a jak Zuzi założyłam to naprawdę śmiesznie mi wyglądała:)W czapeczkach super wygląda i takie też nosi:)Goju fajnie że Igor ładnie zasypia ja moją Zuzię też tak nauczyłam że kąpiel około 19 jedzenie z dwóch piersi heh i do łóżeczka odkładam gaszę światło i włączam karuzelkę z lampką w niej taką delikatną i odgłosami dżungli i 5 10 minut mija i mała śpi jak kamień:)Sikorka oby z malutką było ok i dobrze że Tobie już lepiej.Tralala ja daję jeszcze k i d razem bo zostało mi kilka kapsułek mała ma już 3 miesiące i 8 dni i teraz kupię tą samą D-vitum bo KiD-Vitum ładnie przyjęła mała to teraz z tej samej serii dam:)Fajnie że wracacie na długo?Vicodin eh szkoda że tyle nerwów i stresu Ci doszło z powodu tego zdarzenia eh. Mam nadzieję że już lepiej jest a Ci z ubezpieczalni kupa darmozjadów eh oby Wasze działania skutki przyniosły. Lepiej się już czujesz wyzdrowiałaś?Do mnie wczoraj napisała koleżanka która wyjechała do UK z mężem dawniej z nią pracowałam:)Jakis czas temu straciła bliźniaczą ciążę a teraz napisała że ma synka już który prawie 3 miesiące ma i jak mi opisała jaki poród tam w Uk miała to mnie ciarki przeszły masakra mówię Wam eh. No nic miłego dnia Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia - może jakas grypa cię bierze? Taka pogoda kiepska, więc mogłaś się zaziębić:( Na tą sesję na pewno się zdecyduję, ale jak Igor będzie siedział, myślę, że wyjdą bardziej różnorodne zdjęcia wtedy:) A z usypianiem super sprawa, przynajmniej mogę spokojnie wyjśc na aerobik wieczorem i nie stresuję się, że mały płacze. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Co do witamin to mam do was pytanie. Bo konczy mi się opakowanie K+D tydzień przed skończeniem 3 miesięcy i nie wiem, czy kupowac nowe opakowanie, czy moze sprzedają na listki? Jak myslicie? Ja tez używam KiD vitum i nie było do tej pory zadnych niespodzianek. Ale po waszych przejściach z kolkami, witaminy zaczęlam dawac z samego rana:) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Siedze nad listą zakupów na chrzciny i tak sobie myslę, że chyba padnę po nich! A na drugi dzien mam wizytę u gina, ma mi zakładac spiralę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej, goja jak ty to zrobiłaś z tym usypianiem małego? bo moja też ładnie uśnie ale tylko przy cycu..też kąpiel koło 19, potem karmienie i przy piersi usypia...stosowałaś jakieś triki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Goju no może coś mnie bierze eh:(Co do witamin to mi się wydaje że tak sztywno się nie trzeba znowu trzymać że w konkretnym dniu trzeba zmienić mojej małej kończę opakowanie k i d mimo że ma już 3 miesiące i kilka dni i dam d dopiero przecież kilka dni więcej nie zaszkodzi ta k witamina. Na listki chyba nie można może kup już samą d hm? Eh rozmawiałam z mężem przez telefon i słyszę że mi pika w telefonie że druga rozmowa przychodząca rozłączyłam się patrzę a tu lekarka ginekolog dzwoniła. Hm dziwne że sobie o mnie przypomniała eh tak mnie zawiodła strasznie i temat porodu mojego jest ciężki dla mnie nadal chciałabym jej powiedzieć na żywo i wygarnąć trochę że całą ciążę w sumie ryzykowała zdrowiem moim i dziecka eh sama nie wiem..jak zadzwoni jeszcze raz nie wiem czy umówić się do niej na tą kontrolę czy iść do innego lekarza. Tam na dole wszystko ok myślę ale muszę iść skontrolować przecież zwłaszcza że we wrześniu miałam już krwawienie sądziłam że to okres a w pazdzierniku ani widu ani słychu zobaczymy jak teraz w listopadzie eh. Goju no współczuję tych zakupów a dużo osób będziesz miała?Co dobrego gotujesz? Z Ciebie taka super gospodyni że na pewno same pysznośći:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
limetka - po prostu od urodzenia codziennie konsekwentnie odkładam go po jedzeniu do łóżeczka. Jak płakał to przychodziłam, przytulałam, dawałam smoczka i wychodziłam. Trwało to czase 2-3 godziny, ale teraz już nie ma płaczu i Igor sam zasypia. ja nie miałam innego wyjścia, bo jak mąż w pracy to musze się zająć dwojgiem dzieci. xxxxxxxxxxxxxxxxxxx Basia - dzięki za komplement:) Arobię sporo nowych rzeczy np krokiety ze szpinakiem i mozarellą, wrapy z łososiem, jajka faszerowanie, udka pieczone w ostrej zalewie, itp.:) Torty zamówiłam a ciasta piecze mi mama i teściowa. Mam nadzieję, że będzie pysznie:) A do ginekolog idź, pogadaj z nią to moze się sama lepiej poczujesz, może ci wyjasni czemu tak było a nie inaczej. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu moze faktycznie jakas grypa ja tez cos ostatnio sie zle czuje Asiulka zdjecia super!!!! ale faktycznie troche drogo :( niestety jak ktos jest dobry w tym co robi to tez moze sobie pozwolic na podbicie cen :) sikorka ja biore tabletki yaz nie czekalam na miesiaczke bo tez nie bylo widu ani slychu :) moj gin powiedzial ze spokojnie moge zaczac brac nie czekajac na nia i poprostu po tabletkach powinna przyjsc wiec spodziewam sie jej w tym tyg a jak nie to nie wiem :( i tak mysle ze zobacze ile mniej wiecej bedzie trwala i dopiero za miesiac jak co sie umowie na wkladke zebym sie zglosila tak mniej wiecej 2 dni przed koncem bylismy na kontroli i wsio ok charczy ale to to samo co kiedys chyba krtan ma wiotka ale najwazniejsze ze oskrzela ok :) kazala tylko podawac wit d i cebionmulti wiec za 2tyg szczepienia mam nadzieje ze do tego czasu nic sie nie przyplata a 12 kariolog powiem wam ze wiem ze niby ta wada u Gabrysia to tak ze nie powinnam sie martwic ale cholernie sie boje tej wizyty jakos tak w mojej glowie siedzi ze to takie malutkie serduszko moje a cos tam jednak nie gra jak trzeba :( a Gabrys dzis poprostu przechodzi sam siebie jest taki niespokojny i ciagle placze jesc nie chce juz teraz po kapaniu jak tylko cos tam pociagnal to reszte podalam mu strzykawka i zjad bo chyba mu ule przynosilo jak zagryzal bo twarde a smoczek mieciutki i sie wkurza bo go swedza te dziaselka biedny tak dlugo sie juz meczy a zabka nadal nie ma co do usypiania to ja tez kapie ok 19 potem mleczko odkladam do lozeczka daje smoczka albo kciuka sobie ssie daje pieluszke kolo buzki wlaczam pozytywke i maluszek tez sam zasypia :) uciekam sie myc i zmykam spac bo cos sie slabo czuje milego wieczorku dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja jak bedziesz miala chwilke i checi to napisz prosze jak robisz te krokiety i co tam ci takiego dobrego wyjdzie to moze podpatrze troche od Ciebie bo ja tez musze sama wszystko przygotowac na chrziny a zawsze to bedzie cos innego i smacznego :) aha vicodin daj znac co zalatwilas u ubezpieczyciela mam nadzieje ze jednak zwroca wam poniesione koszty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
póki co czekamy na rzeczoznawcę, złożyliśmy reklamację (poczekamy na ich odp.) i w związku z tym, że to wolno żyjące zwierzę, teren zabudowany i bez znaku,że może zwierzę przebiegać albo my albo ubezpieczyciel (czekamy na odp. avivy) zgłosimy zdarzenie do zarządu drogi by naprawa była z ich ubezpieczenia... ale, że potrzebujemy tego samochodu naprawiamy z własnego AC i wstecznie będziemy się domagać zwrotu kosztów - tak nam doradził prawnik i nasz salon, gdzie serwisujemy auto... vvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvv wybaczcie ale nie mam czasu pisać, mały chory i strasznie marudzi, a nie chcę by w chorobie choć chwilę płakał i tak już mu źle... :( wstaje w nocy co 1,5 godziny, a pół je i usypia... więc de facto co godzinę...:( w dzień usypia na 15 min na rękach...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinka - przepis mega prosty - smazysz 10 nalesników - paczka szpinaku mrożonego liściastego - paczka sera mozarella rozdrobnionego z biedronki - czosnek ok 2 zabki - sól, pieprz, gałka muszkatałowa Rozmrozić szpinak, doprawić, jak lekko przestygnie wymieszac z serem. Zawinąć w naleśniki. Potem można je smażyć z panierką z bułki lub takie same. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx vicodin - zdrówka dla małego życzę:) I powodzenia z ubezpieczalnią! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja nie wiem co z moim dzieckiem się dzieje. Jak jestem w domu to usypia ślicznie, jak wychodze na aerobik to wyje!!! Albo mój mąż sierota nie umie go usypiać i dziecko wyczuwa, albo czuje że mnie nie ma. No ale ja tez musze czasem wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicodin nie dostaniesz kasy za zderzenie z sarna jeśli był znak ostrzegawczy o zwierzętach. My 2 razy tak mieliśmy i naprawa na swój koszt, ac nie mieliśmy. Byłyśmy wczoraj na szczepieniu... To jakaś rzeź normalnie :/ W życiu nie słyszałam tak przeraźliwego płaczu. Wyszłyśmy to zasnęła, ale jak o 16 zaczęła płakać to skończyła o 19... A przez sen piszczała całą noc. Jeszcze dziś jest wystraszona. A za miesiąc kolejne, mam nadzieję że mniej kłuć niż teraz. Za 3w1 życzą sobie 250 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dostaniemy - tam nie ma znaku i teren miasta..., ale trzeba będzie powalczyć, rozmawialiśmy z prawnikiem i z rzecznikiem ubezpieczonych - wyroki sądu najwyższego są po naszej stronie.... niestety zajmie to czas - trudno ... AC maximum wykupujemy... i co z tego jak holowaliśmy samochód na własny koszt żeby nie trafił do zakładu, którego totalnie nie znamy - serwisujemy w autoryzowanym, gdzie nas znają - a oni chcieli nas do prywaciarza jakiegoś w obcym mieście- powaliło gości... vvvvvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvvvvvvv żeby nie było - wózek został w holowanym aucie - bo do moich rodziców bagaże i wózek się nie zmieściły, bo tata miał częściowo bagażnik zawalony.... - a do naszego drugiego auta i tak by wszystko nie weszło:/ vvvvvvvvvvvv vvvvvvvvvvvv powalczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja dzieki musi byc to mega smaczne :) sikorka matko kochana gdzie Ty takie drogie szczepionki kupujesz?! bo jak w poradni to moze moglabys kupic w aptece i przyniesc ze soba ja za 6w1 place 160-200zl aleto jest 6w1 a nie 3w1 poszukaj napewno gdzies bedziesz miala taniej vicodin no to walcz kobieto o swoje :) skoro znaku nie potrafia postawic to teraz niech maja :) zdrowka dla maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Eh hej:(Powiem Wam że jestem w szoku i jestem strasznie zdołowana:(Dzisiaj znów lekarka dzwoniła do mnie nie odebrałam ale oddzwoniłam w końcu myślałam że ona mi powie żebym przyszła na kontrolę do niej że przeprasza itp itd a ta na mnie wyskoczyła z pretensjami z krzykiem żebym jej powiedziała jaki lekarz odbierał mój poród bo ją oczernia że nie umie leczyć i prowadzić ciąż. Żebym sama sobie poczytała wytyczne polskiego towarzystwa ginekologicznego na temat leczenia paciorkowca w ciąży(chodziło o to że nie leczyła mnie a przy porodzie w szpitalu zrobili problem że mam niewyleczonego tego paciorkowca)ten lekarz musiał chyba na nią ponadawać gdzieś i ona do mnie z pretensjami co ja Bogu ducha winna, ona powinna mnie przepraszać jeszcze. Tak się na mnie wyżyła że po skończonej rozmowie się rozryczałam:(Mąż wkurzony strasznie:(Stwierdziła że jak u niej był po porodzie po to zwolnienie to miał takie pretensje do niej i żale że ledwo wytrzymywała i nie chciała się denerwować. Ja nie wiem ale mnie to zawsze traktują wszędzie jak śmiecia:(Straciłam wiarę w ludzi jestem rozżalona bo nic nikomu nigdy nie zrobiłam a zawsze po dupie dostaje:(eh....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Vicodin wiem że Ci zawracam głowę a masz masę problemów z tym wypadkiem i jeszcze Mały chory ale jak byś kiedyś miała chwilkę albo wiedziała jak to z tym paciorkowcem jest to napisz mi Kochana proszę, ale wiem że nie bardzo masz głowę więc jak coś poszukam sama.Tak dla świętego spokoju, ta lekarka ma zamiar się dochodzić jakoś z moim szpitalem że ją oczerniają. Ja jej powiedziałam że mi nic do tego i to jej sprawa co sobie z tym zrobi bo ja nie mam nic na sumieniu i nie oczerniałam jej i jeśli ktoś powinien przepraszać to ona że tak się potoczyło wszystko że zostałam na lodzie bez szpitala przy porodzie. Eh:(Ryczę z nerwów już mąż pojechał do pracy mała mi marudzi eh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia ja też miałam paciorkowca w ciąży i to licznego, badania zrobili w 36tc, a do porodu podawali antybiotyk. Ja tej szczepionki nie kupiłam dlatego bo taka droga. Słabo teraz z kasą stoimy bo zbieramy na mój przyjazd do Londynu po Nowym Roku, wynajęcie mieszkania tam sporo kosztuje. A moja znów zaczyna płakać tak jak wczoraj, ja nie mam sił już jej nosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mi też Sikorko podawali antybiotyk ale pretensje mieli do mnie że nieleczone to miałam. Ja powiedziałam tylko że tak moja lekarka zrobiła i że mówiła że przy porodzie się podaje tylko antybiotyk a wcześniej się nie leczy. Z tego co teraz wyczytałam z tych rekomendacji PTG chyba tak jest że przy porodzie ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam do końca. Eh ja nikomu nic nie zrobiłam i nie rozumiem czemu to się na mnie skrupiło wszystko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia- ja też miałam paciorkowca, w czasie ciąży brałam antybiotyk tylko przez 5 dni, a poza tym przy porodzie podali mi jakiś antybiotyk i tyle... a jeśli chodzi o lekarzy to się nie przejmuj zawsze szukają kozła ofiarnego jak coś, ja przez mojego ginekologa o mało dziecka nie straciłam skierowanie dał mi do szpitala na 4,5 września jakbym nie urodziła a ja pojechałam 1 września bo mi coś spokoju nie dawało i dzięki Bogu , bo w szpitalu na dzień dobry dostałam zjebkę co tak późno przyjechałam i skończyło sie tym ,że zrobili mi cesarkę po 23 - ej bo dziecko tętno straciło:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia ogólnie nie leczy się gdy wyjdzie dodatni GBS... lekarka ma rację... eradykacje prowadzi się dopiero okołoporodowo... nie leczymy w ciąży bo infekcja lubi nawracać tuż po odstawieniu leków... tu są wytyczne jak chce Ci się czytać: http://www.umlub.pl/upload/jednostkiam/mikrobiologia/rekomendacje%20PTG/GBSpdf.pdf na Twoim miejscu zmieniłabym lekarkę bo: 1. masz do Niej zastrzeżenia 2. dzwoni by się pytać kto i co a nie jak się czujesz albo kiedy na kontrolę przyjdziesz - wniosek - bardziej interesuje ją opinia innego lekarza a nie pacjenta 3. Basia tak między nami jakby jakiś lekarz miał pretensje do mnie, że w/g niego leczę źle - a trzymałabym się wytycznych - olałabym to sikiem parabolicznym - trzeba znać swoją wartość - dlatego być może chodzi o coś innego i on zarzuca jej coś innego a to tylko pretekst... nie wiem i nie powiedziałabym Jej jak się nazywał tamten lekarz - niech sobie to załatwią między sobą - jak wie, że tak na Nią nadaje to chyba powinna wiedzieć kto... nie denerwuj się już tym, zmień lekarza, idź do kontroli i zamknij ten rozdział zachowując w głowie nauczkę na przyszłość... pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. tu jest najważniejsze zdanie z wytycznych: vvvvvvvv 'Próby eradykacji nosicielstwa podczas ciży wiż się z szybkim jego nawrotem po odstawieniu leku, dlatego nie wolno podejmowa prób jego eradykacji antybiotykami i odstępować od profilaktyki okooporodowej'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Vicodin dziękuję właśnie sama znalazłam też to i przeczytałam i wiem że według wytycznych faktycznie ma rację. U mnie w mieście lekarze ze szpitala normalnie leczą pacjentkom gbs i dlatego myślę on zrobił z tego problem przy porodzie i miał pretensje.Wiesz ja nie mam nic do nikogo i złego słowa wcześniej na nią nie powiedziałam dopiero jak mi naobiecywała że będę miała super opiekę przy porodzie a tymczasem się okazało że zostałam na lodzie zestresowana i zdenerwowana zlana wodami płodowymi po same kostki nie wiedziałam czy z dzieckiem jest wszystko w porządku a wszyscy tam mieli to głęboko gdzieś i olali mnie z góry na dół straciłam tylko 4 godziny w nerwach i stresie. Cieszę się że wszystko się dobrze skończyło ale mam trochę żalu. A ona dzwoni do mnie i wciąga w jakieś swoje problemy i wpędza w poczucie winy na koniec mi mówi żebym pamiętała że takie rzeczy wracają do ludzi. Nic jej nie zrobiłam a poczułam się wbita w podłogę eh;(No nic dziękuję za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia ja doskonale rozumiem Twój żal, mi dopiero 23h po odejściu wód zrobili cesarkę, chcieli mnie stawiać żeby Mała jakoś się wysunęła, a tu zaczęło tętno jej lecieć i szybko na blok ratować... Ważne że to już za nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie urok to.. wczoraj rano już mieliśmy jechać do domu i wysiadł nowy laptop, i wyszło na to że zawieźliśmy go do naprawy i dali nam nowy ale dopiero dziś do odbioru i mój facet pojechał sam do niemiec a ja zostałam z dzieciakami.. buuu! Dopiero w weekend po nas przyjedzie.. aaa z nowości.. w grudniu bierzemy ślub, cywilny ale będzie :) malutkie bobasy rosną że aż strach i niedługo nas przerosną :D też tak myślałam ostatnio o malutkiej, jak sobie tam radzi z trójką maluszków :) tak po za tym u nas bez zmian :) Brajan tak się kula że nie mogę go zostawić na łóżku, nawet daleko od brzegu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×