Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

Ale mam marudę od rana. Wczoraj w dzień spał 2 razy - raz prawie 2 godz., drugi raz ponad godzinę, czyli w sumie ok. 3 godzin. A o 17:50 usnął jeszcze tak, że go nie szło obudzić, pospał prawie pół godziny, kąpanie i bujanie się do prawie 20, co jest późno jak na niego, bo zawsze o 19 już śpi. I wstał dziś nie jak zawsze d pewnego czasu tuż przed 6 ale już przed 5 i teraz poszedł wcześniej spać. Także podejrzewam, że dziś będą 3 spania, tylko mam nadzieję, że ostatnie wcześniej niż wczoraj. My mamy krzesełko takie: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-3w1stolik-mummy-love-swing-i3024668823.html kolor niebieski jak na pierwszym małym zdjęciu, prezent od teściowej. Nie jestem do końca zadowolona, bo nie ma klina między nogami i to oparcie co się da ściągnąć i prać nie jest tam gdzie tworzy kąt między oparciem a siedzeniem niczym przymocowane i dziecko zjeżdża. Dziwne to jakieś. Na razie karmimy się w bujaku. Mąż mnie zaś wkurzył od rana, bo jak ostatnio beczałam, żeby mi wziął małego, gdyż chcę pospać z godzinę, to się darł, że po co siedzę do późna na laptopie, a dziś się darł od 5, mimo że go o nic nie prosiłam, że siedzę krótko na laptopie, wstaję wcześnie i go budzę. JA! Przecież to Kacper wstał tak wcześnie i marudził tak, że obudził ojca. A, i jeszcze wypomniał mi, że mu kolacji nie zrobiłam tylko poszłam spać wcześnie hehehe. Powiedziałam mu, że bredzi od rana i jak się obudzi to niech się zastanowi nad tym co mi powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Demcia Twój Mąż mi robi wodę z mózgu bo w końcu nie wiem, czy Ty długo na tym laptopie siedzisz, czy długo. Dziwne to spanie naszych maluchów, Zuzia się ostatnio dziwnie popisuje ze spaniem heh:)Demcia właśnie ja szukam krzesełka, żeby miało ten pałąk między nóżkami, bo same szelki do przypięcia to za mało, żeby utrzymać malucha. Ja kupiłam chrześniakowi dwa lata temu takie tylko innej firmy http://allegro.pl/primus-caretero-krzeselko-stolik-kurier-0-zl-i3014416251.html ale takie jakieś plastikowe mi się wydaje, chociaż siostra i mały byli super zadowoleni. Spokojnego dnia Demciu i reszcie Dziewczynek oczywiście też:)U mnie mała jeszcze śpi, mąż też więc mam luz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisalam ze Basia jade do Ciebie polozyc Cie spac i zajac sie Zuzia i ze z tego co pamietam masz mieszkanko male jak ja wiec chyba te ogromne krzeselka ze stolikami moze byc problemm upchac..poza tym dziecko pewnie z nami bedzie siedziec...I bylam tez w obrochtowce czy jak ta karmcza i bylo super to byl czerwoec 2011 Pisalam do xarraaa ze u mnie zero motywacji tez i moze razem cos wymyslimy ;) I ze ktos mi podmienil meza...wczoraj 2 h latal za zakupami w 3 sklepach i aptece a dzis wzial wolne by zajac sie mloda bo ja glosu nie mam... Goja Tys nauczyciel co robisz na brak glosu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaa mamokostka ja uwielbiam czytac ale obyczajowkim i romanse czyli Sparks rulez i moja ukochana Jane Austin ;) z tego co pamietam to Kostek pooozno wstaje to mozesz sie czytaniu oddawac, ja niestety jakos mam tyle zajec od 20:00 jak mloda zasnie wyparzania, sprzatanie, zmywanie, pranie i prasowanie ze jak potem padam to spac nie moge ale czytac tez nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Heh Asiulka na głos reklamują Vocaler heh. Jak po listerine?Lepiej coś?Asiulka ja mam mieszkanie 48 m2 3 pokoje, duży jest spory, dwa pozostałe(w sumie jeden bo wyrąbaliśmy łuk w ścianie, a wejście zamurowaliśmy i szafa stoi we wnęce) więc nie jest tak zle z miejscem heh:)Chociaż trochę ostatnio narzekam na te moje metraże;p Siostra miała mniejszą klitkę a jej kupiłam takiego kolosa heh:)Powinno dać radę, najwyżej będę szybko sprzedawać na allegro:)POsyłam buziaki za chęć pomocy heheh:*Cofałaś edycją jak Ci się tasiemiec skasował?Mi się tak udało odzyskać post wczoraj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, bo ostatnio miał pretensje, że siedzę za długo na laptopie i rano jestem niewyspana, a wczoraj siedziałam krótko i poszłam wcześnie spać, to znowu źle, bo przez to wstałam wcześnie. Dogódź tu baranowi. Mi też obaj teraz śpią, ja sobie siedzę z umytymi włosami i gotuję zupę pomidorową, do których zrobię lane kluski. Dawno tak nie jadłam a uwielbiam. A to krzesełko co ja mam bez klina jest niby droższe niż z tej samej firmy bez klina. Moja teściowa jest taka, że ona zawsze wybiera coś droższego, bo myśli, że to jest lepsze. Chyba nie popatrzyła uważnie jak kupowała mu to krzesełko. Trochę kicha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pije przegotowana kranowe, krzeselko mamy od chrzestnego na chrzciny, ale sama wybieralam, taki 3 w1 ze potem może być jako stolik i krzeselko, a krzeselko ma plozy wiec może być fotelem bujanym Mój zasypia koło 19, bujany w wózku, w dzień to na drzemke lub na spacer, w nocy po piersi sam zasypia. Teraz go mecze od 45 min zeby zasnął sam w łóżeczku a w wózku usnal by w 5-10 min Czy zielona Kupa dzis może być od szpinaku który jadł przedwczoraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, u mnie niedaleko, bo w Tymbarku, gdzie zresztą spędziłam dzieciństwo u babci, na pewno znacie z soków Tymbark, też były rewolucje choć jak Gesslerowa jadła to wszystko jej smakowała i się dziwiła po co ona tam. Na początku też były tłumy po rewolucjach i chyba o to właścicielom chodzi - o reklamę. Niestety ludzie teraz biednieją i myślę, że to jest gł. powód, że restauracje nie mają obrotów a nie tak jak uważa Gesslerowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, może być. My też po ziemniaku ze szpinakiem mieliśmy zielone kupsko. Już sama ta papka wyglądała jak wstrętne kupsko i więcej mu tego nie dam. My też mamy krzesełko 3w1, dokładnie tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demoa jedyny plus rewolucji to na ogol obnizka cen ;) Basiu to ja mam 40 metrow dwa pokoiczki :) cos mi sie pomieszalo zatem Demka mnie to Twoj maz rozbawia ale faktycznie nerwy bym miala przy takim wrazliwcu bakteriowym i mam wrazenie mami synku troszke ;) Moj maz dal dziecku pampersa i kubek bo wtedy sie zajmuje i jest spokoj...kubek z porcelany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubek z porcelany hehehe Ja daję małemu kabelek i jest spokój, oczywiście mam go wtedy na oku, żeby gdzie nie owinął go sobie wokół szyi. Stanowczo protestuję, mój mąż absolutnie nie jest mamimsynkiem! Wprost przeciwnie. Tylko ich mama, tzn. jego i brata to taka mama kwoka. Zawsze im śniadanka, obiadki, kolacje podsuwała pod nos i on się tego też domaga ode mnie ale ja go prostuję. Ma dwie ręce to niech sam sobie robi śniadanka i kolacje. Obiad ok, ja już zrobię. Zresztą teściowa sama przyznała, że źle ich wychowała. Mąż umie zrobić wszystko sam wokół siebie tylko nie zawsze mu się chce. A to że gada jej o problemach z dzieckiem, np. o tym, że teraz nie chciał pić mleka to dlatego, że on uważa, że jak ona jest pielęgniarką to coś na to zaradzi. Ale żeby był maminsynkiem to naprawdę nim nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny ile wam dzieci zasypiaja w łóżeczku? Po 1 h walki przelozylam do wózka zasnął odrazu chyba muszę szukać wózka dla bliźniaków do usypiania bo w tym mu niewygodnie już :-( Demagogia jednak faceci to barany ja to bym już chyba z siebie wyszła i stanęła obok, mój tez czasem cos palnie tylkO ja zaraz go do pionu sprowadzam ;-) Trzymaj sie i buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze jak się skarżę na teściową to mąż staje po mojej stronie i potem mówi jej co mi nie pasuje, ale nie tak, że żona mówi to i to na ciebie, tylko tak jakby, że jemu to nie pasuje, że mówi to od siebie. Nigdy się nie wygadał, ze to ja mam pretensje tylko wszystko bierze na siebie. Bardzo mi się to w nim podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam w Tomaszowie na pizzy która gesller zachwalala, jak byłam w ciąży i u męża na delegacji, czasami do niego jeździłam sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Demagogia nie musisz tłumaczyć , u każdego są gorsze momenty tylko nie każda o nich pisze ;-) Aneta 21 to straszne co piszesz o tej przyjaciółce, możesz mi podać dane na maila ita3-84@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas kiepsko:( Igor wczoraj wieczorem dostał goraczki 39 stopni i całą noc jęczał:( Tak się bidulek męczył, nawet nurofen nie pomógł. Rano też miał goraczkę i dałam mu czopek. Oczywiście pediatry u nas dziś nie ma i musze jechac do innej miejscowości dopiero na 16.15:( Nic nie chce jeść, ewidentnie go cos boli i boje się, czy to nie gardło. Teraz usnął i ja tez spróbuje się kimnąć, bo ledwo na oczy widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam jesli teraz kogoś obrażę, ale już nie mogę, tak mnie to razi. Kochane mamy!!! KAI, MAI!!! Błagam, nauczcie się odmieniac poprawnie imię własnego dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goja ale.woesz.co ja mam kolezanke co.ma.maje..i pisalam zawsze.mai a.potem.sprawdzilam w.necie.i juz pisze.maji...to jak.jest poprawnie???w sieci znalazlam.maji demka.pomyslalam ze mami ynkiem boaz opisywalas sytuacj jak byla tescuowa.i razem Ci cos tam.perswadowali...o bakteriach.cy cos.... moj maz tez bierze wssystkp.na siebie ale rodzice wiedza.ze.to.ja mam.wredne pomysly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja a wiesz ze mialam.sie Ciebie nawet pytac o to. pisalam zawsze Kai a ktos mnie poprawil ze Kaji i pozniej sie jeszcze z taka odmiana spotkalam i pomyslalam ze to ja jestem glupia. a jednak nie :-) dzieki. i zdrowka dla Igora! Ita jak wlacze laptopa to wysle. dzieki wielkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, a masz jakieś rady jak nauczyć predzej zasypiać takiego małego buntownika? :) Basia biedulko, chyba się nigdy nie wyśpisz jak tak dalej pójdzie! Może wieczorem wypij sobie herbatke z melisy i prędzej zaśniesz? Na mnie działa taka herbata. Asiulka - na gardło to polecam pić ugotowany len, taki w ziarenkach. Jest to konsystencji jak kisiel, ale dobrze działa na gardło. Dużo pić ale nie gorącego i nie zimnego, tylko takie letnie. Często i małymi łyczkami żeby gardło było nawilżane. I jak pijesz zieloną herbatę to troszkę posłodzoną, a jak slodzisz miodem to na razie odstaw :P Ja uwielbiam kryminały, Coben i te klimaty :) Teraz dopadłam "pięćdziesiąt twarzy greya" - fajnie sie zapowiada :) Dziś jak na złość spał do 7,40. Ita - zielona kupa może być też od zębów, u nas też dziś na zielono a nic nowego nie dostał, ostatnio w weekend pietruszkę a teraz daję ziemniaka z cukinią, które juz jadł prędzej. Demagogia - u mojego męża w domu było tak, że faceci leżą i pachną a kobiety zapieprzają. Jak zamieszkaliśmy razem to sam się brał za niektóre rzeczy, i się nauczył pomagać. W sumie zrobi wszystko oprócz prasowania i gotowania. A jego mamusia jak na to patrzy to go wyzywa że pomaga, ale na szczęście on ma to gdzieś. Goja - zdrówka dla Igorka! Oby to nic poważnego! Miłego dnia, zajrzę później bo zrzędacz woła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiula, a o to chodzi. No niestety ten schiz na punkcie bakterii to im na pewno mama wpoiła aczkolwiek teraz teściowa mu sama mówiła, żebyśmy jechali do drugiego dziadka, czyli mojego taty, żeby mały wiedział, że ma też drugiego dziadka i oswajał się z nowym miejscem i jak mąż wyskoczył o tych bakteriach na klatce w bloku to teściowa sama się śmiała i mówiła, że najlepiej jakby wsadził Kacpra do sterylnego worka i niech tak żyje, bo już przesadza z tymi bakteriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ita, pewnie racja, każda coś ma z mężem ale gł. to ja się tu żalę. :P A ja się nie tłumaczyłam tylko chciałam wyjaśnić, że na bank nie jest maminsynkiem. A my mamy powtórkę z poniedziałku. Nie chce pić mleka, marudzi, chyba znowu dziąsła. A wczoraj jadł tak ładnie, w nocy też spał ładnie, budził się tylko 2 razy. Zaraz odciągnę trochę mleka i chyba wymieszam z zupką, to zje z łyżeczki, bo nie wierzę, że po 3 godzinach nie jest głodny. A przed porannym spaniem jeszcze zjadł ładnie mleko. Goju, oj oj, biedny Igorek. Skąd się to bierze, powiedzcie mi jak się tak dba o te dzieci. No ja narzekać nie mogę, bo u nas bez choróbsk póki co ale przecież wszystkie dbamy jak możemy o nasze pociechy a jednak coś je dopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Brajanek zasypia o 20. Dzień w dzień, Pierwsza Miłość, później mała do wanny, ubieranie, kolacja, zęby i do łóżka i później Brajanek kąpanie albo tylko pośmiganie z gołym tyłkiem i przemycie wacikiem - wodą z mydełkiem, przebieranie i o 20 już leżymy i pije i zasypia :) Anetka masz rację z tym zasypianiem, moja Nikola od początku spała max o 19 ;) do dziś zasypia 19:30 :) Chyba że popołudniu przypadkiem się zdrzemnie to po 20 dopiero idzie, ale to rzadkość :) Ja mam takie coś: http://allegro.pl/podgrzewacz-samochodowy-do-butelek-12v-reer-i3045657067.html Jak jeździliśmy z Niemiec to się przydawał, bardziej do soku albo herbaty dla Nikoli bo ona pije tylko ciepłą ;) Mam też taki: http://allegro.pl/lovi-podgrzewacz-do-butelek-zelowy-bez-pradu-i2972730214.html ale nie zdążyłam go użyć i leży, może jeszcze się przyda kiedyś ;) Tak tak Anetko też się zmierzyłam i zrobiłam zdjęcia, ale w cm jeszcze za wcześnie by był efekt ;) agata- wpisz na yotube: SKALPEL :) na początek najlepsze, najbardziej lajtowe :) Basiu- krzesełka z BabyOno są rewelacyjne!! Mój mały szwagier miał i jak byliśmy w Niemczech u teściowej to Nikola w nim jadła, jest super pod każdym względem :) http://allegro.pl/babyono-krzeselko-do-karmienia-osiolek-24h-i3013002988.html Tylko niestety cena też jest adekwatna do krzesełka.. Ale Antek ma już 4lata i nadal z niego korzysta ;) ma opuszczone na dół i jak rysuje czy ogląda bajke ma wygodnie ;) Te co wysyłałaś były podobne tylko firmy mniej znanej ;) Więc myślę że będą też równie dobre :) Jeeej dziewczyny Wy macie takie duże dzieci czy takie małe wózki? Piszecie że dzieciom ciasno albo za krótka gondola? Mój ma jeszcze miejsca a miejsca... Mój w łóżeczku zależy jaki ma dzień, czasami 10min max a czasami godzine i nadal się buntuje to kapituluje, daje cycka i śpi :D goja :D :D dobra jesteś- szczera :) :* a u Igorka może to trzydniówka? Pamiętam jak Nikola to dostała- byliśmy w Niemczech u teściowej i płaciliśmy 50euro za wizytę u lekarza :) Na szczęście jak wróciliśmy do PL to NFZ nam oddał pieniądze.. Demagogia Twój mąż ma naprawdę coś poprzestawiane na punkcie bakterii :) Powiedz mu że całe życie go nie uchroni a jak dziecko nie będzie miało z nimi styczności to jak kiedyś ją złapie to dopiero będzie źle! aaaa i mówią BRUDNE DZIECKO TO SZCZĘŚLIWE DZIECKO! :D :D Zauważyłam że z naszego forum to głównie chłopcy chorują.. Dziewczynki jakoś lepiej się trzymają :) xxy My dziś leniuchujemy, na 15:30 do lekarza zobaczyć co tam słychać w brzuszku i jak kaszelek. Macie jakiś pomysł co można zrobić z musem jakbłkowym? Tzn dla 3latka? Bo mała samego musu za dużo nie zje, a mamy go sporo ze swoich jabłek, a mały nie będzie lubił bo jest bez cukru robiony i ciut kwaśny ;) Ale mamy piękne słonko dzisiaj!! Ale śniegu chyba z 30cm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Matko! Leniuchujemy mi wypikało :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralala - z musu jabłkowego to można zrobić coś jak galaretka, na dno jakiegos naczynia poukładać biszkopty, mus dosłodzić jak trzeba, dodać rozpuszczonej zelatyny i schłodzic :) My tak czesto robimy. czasem też na zwykły biszkopt kładziemy taki mus z żelatyną i jest placek z musem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tralalko kochana, z moim mężem to jak grochem o ścianę. Jak mały zacznie nam chorować to się przekona ech... Mówi, że jest jeszcze za malutki, jak podrośnie to wtedy będzie wszędzie brany. Zrobiłam jeszcze jedno podejście z karmieniem i zjadł ładnie cyca. Z musem to nie wiem, ja małemu jak zetrę jabłuszko to pięknie je. Może jakbyś cynamonu Nikolce dodała? Hmm nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"BRUDNE DZIECKO TO SZCZĘŚLIWE DZIECKO" Chyba 'pijesz' do fotki mojego małego brudaska, którą rano posłałam na pocztę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×