MOJA NASTOLETNIA CÓRKA ZASZŁA W CIĄŻE!!

xaxnxixa Autorko to naprawdę TY?Bo nie wierzę

Tak, na pewno ja, ale mam straszny mętlik w głowie.

Ja powiedziałm Ci co uważam Rozumiem że chcesz zarówno dla córki jak i siebie jak najlepiej Ale nie wybieraj tej jednej najprostszej drogi! Po pierwsze to porozmawiaj z córką - nie ma teraz płaczu i histerii - była gotowa na seks to jest i na szczerą rozmowę o przyszłości Potem obie porozmawiajcie z ojcem dziecka i jego rodziną Córka sama sobie dziecka nie zrobiła PAMIETAJ o tym! Owszem będzie ciężko zaróno córce jak i Tobie - ale takie jest życie - jak sobie pościelisz tak się wyśpisz - dziewczyna wiedziała jak się robi dzieci Bądź cierpliwa i sprawiedliwa wobec siebie i swojego dziecka

Widzisz tak często jest że to rodzice podejmuja ważne decyzje za dzieci - wiadomo kazdy rodzic chce dla dziecka łatwego i przyjemnego życia Ale rozwiązywanie problemów dziecka za niego nie jest metodą wychowawczą!Zwłaszcza w tym wypadku Gdzieś straciliście kontrolę nad córką skoro miała okazję przespać się z chłopakiem który do porządnych nie należy Także trochę w tym i waszej winy TEraz nadszedł moment prawdy - czy teraz sprawdzicie się jako rodzice i wychowawcy - czy dziecko moze na was liczyć Aborcja to ułatwienie ale wzięcie na siebie błędu córki która nie wyniesie lekcji z sytuacji - mama pomogła pozbyc się kłopotu I jestem pewna ze córka nie bedzie szczęsliwa jeśli już w tym wieku zrobi coś takiego Poczytaj sobie wypowiedzi matek który usunęły ciąże - czy mają łatwe życie i czy nie żąłują Trzeba byc człowiekiem bez sumienia, niewrazliwym by go nie obeszła śmierć dziecka Pomyśl o tych matkach które poroniły - czy są szczęśliwe A widzę z tego co piszesz ze Twoja córka to nie twardzielka tylko wrażliwa zagubiona dziewczyna

Zaszlam w ciaze w wieku 16 lat. Zabezpieczenie zawiodlo, zdarza sie. Poszlam z placzem do mamy, ze nie chce dziecka, ze chce usunac. Duzo o tym rozmawialysmy i ostatecznie usunnelam. To byla moja decyzja. Nie zaluje. Z chlopakiem rozstalam sie po 3 latach, zdalam mature, poszlam na studia. Obecnie mam meza dobra prace i wiem, ze gdybym wtedy urodzila to nie doszlabym do tego co mam teraz.

"Wiecie co jednak aborcja nie jest dobrym pomysłem. Nie mamy kłopotów finansowych, więc spokojnie utrzymamy jeszcze jedno dziecko. Dzisiaj zamierzam pójść do tego chłopaka i wytłumaczyć mu całą sprawę. Sama pójdę, bez córki, bo jej chyba nie dam rady namówić. W poniedziałek natomiast przejdę się do szkoły i dowiem się jak to z tym nauczaniem indywidualnym, może uda mi się załatwić. " dobre podejscie. trzymam kciuki, na pewno bedzie dobrze :)

Do ojca dziecka muszę iść koniecznie z nim porozmawiać, bez względu na to czy będzie ta aborcja, czy jej nie będzie. Córce już powiedziałam, że to do niej należy decyzja i żeby się zastanowiła, czy chce urodzić to dziecko. Powiedziałam jej też że mimo tego jaką decyzje podejmie ja w miarę możliwości postaram się jej pomóc. W końcu teraz potrzebuje wsparcia :)

choć powinnas namówić córkężeby poszła z tobą do niego, niech weźmie odpowiedzialność i jedno i drugie z nich... a tak pójdziesz do niego sama to nawet on to odbierze jak dziecko któremu matki wszystko załatwia...

No i słusznie autorko! To ma być jej decyzja Zeby kiedys Ci nie powiedziałą "bo Ty mi kazałaś" A za Ojca dziecka to się weź porządnie:P

czyli są jeszcze mądre matki w tym kraju :)

No ja też uważam że córka powinna pojsc z Tobą Zaraz pewnie powie ze nie bo się boi Nie bała się z nim spać to i nie powinna bać się szczerej rozmowy!

Ja to jednak widzę po tym topiku że są porządni ludzie na świecie:)Bo już myślałam że jest tragicznie z moralnością i dojrzałością

"Poczytaj sobie wypowiedzi matek który usunęły ciąże - czy mają łatwe życie i czy nie żąłują" Nie zaluje, mam latwe zycie. Po co wciskasz ludziom glupoty, o ktorych nie masz pojecia?

tak cie podczytuje i wiesz co. Widze ze masz cos z glowa,na sile probujesz wmowic wszystkism swoja racje.Bo musi byc tak jak ty chcesz. Gowniaro ile masz lat 25?przeciez pisalas ze masz problemy z dzieckiem ze sie ciebie nie slucha ze nie umiesz go uspac .i ty sie nazywa dobra matka? twoj cytat :Owszem 15 lat to zdecydowanie za mało by być dobrą matką skad to wzielas?Jestes bogiem?Moja corka ma 16 lat dziecko roczne i jest najwspanialsza matka nie ma problemu z dzieckiem.Jest samotna matka.Ty masz meza brudasa na ktorego narzekasz na forum i szukasz glupich rad,dziecko na ktorym praktykujesz chore metody usypiania i nazywasz sie lepsza mama niz nie jedna 15 latka? skoro babcia nie ma ochoty sie zajmowac wnuczkiem !jej sprawa ma prawo wyboru a tobie nic do tego

Nie będę jej już namawiała na to żeby dzisiaj ze mną do niego jechała. Jak nie chce to nie będę jej już stresowała. Ona jeszcze nie raz zdąży z nim poważnie porozmawiać. Sama nie mam ochoty jechać na tą gorszą dzielnice do niego, no ale czego się nie robi dla dobra dziecka :)

Porozmawiaj z chlopakiem sama. Na dużo nie licz i nie bierz na poważnie jego pierwszych słów. Daj mu czas. Jak coś wart to ochłonie i sam do was przyjdzie porozmawiać. Jeśli nie to będziecie miały jasną sprawę. Wspieraj córkę. A po narodzinach badanie ojcostwa i alimenty. Co do nauczania indywidualnego to raczej ciężka sprawa. dostają je chore dzieci a nie nastolatki w ciąży. Taka rzeczywistość. Trzymam kciuki.

Jestem złą matką bo nie umiem uśpić dziecka?:P No wybacz Poza tym potrafię go uśpić tylko w nocy często wstaje a to już chyba sprawa nie zależna ode mnie prawda? A o jakich chorych metodach usypiania mowa?Bo nie rozumiem Poki co nie zastosowałam żadnej metody - cały czas usypiam nosząc lub przy piersi Twoja córka ma 16 lat i jest cudowną matką No dobrze Ty jednak chyba już gorszą skoro córka zaszła w wieku 15 lat..... ale pieprzycie glupoty Szczęście budowane na śmierci własnego dziecka jest niepełnowartościowe Nie załujesz bo nie masz sumienia W wieku 16 lat ma się pstro w głowie Potwierdzasz regułę Godne podziwu jest mieć naście lat ale umieć ponosić konsekwencje własnych czynów

gowniara pisala przez 7 stron i nagle sie rozmyslila.Dziecinko odchowaj swoje dziecko a potem decyduj bo nie znasz dnia i godziny kiedy jakas bieda na Ciebie spadnie.Twoje dziecko ma nie caly rok czyli masz doswiadczenie? masz ale gowniane.Nie rob z siebie matki polki,jak bedzie chciala to usunie gowno ci do tego.Zajmij sie swoim zyciem.Co mozesz wiedziec dziecino o zyciu?majac meza pare lat i dziecko niespelna roczne?Umoralniac to moze ktos kto juz te dziecko odchowal nie Ty

ale pieprzycie glupoty Obecnie mam meza dobra prace i wiem, ze gdybym wtedy urodzila to nie doszlabym do tego co mam teraz. to sie tym ciesz póki mozesz, bo trwac to wiecznie nie bedzie i wnet bedziesz musiała zapłacic za to co zrobiłaś w młodosci , a jak nie teraz , to za 10 lata , a moze dopiero za 20 , ale zapłacisz , jeszcze tu na ziemi , a jak nie ty , to ktos z najblizszych , czyli twe dziecko , maż

Mam swoje zdanie na temt aborcji i głośno o tym mówię Nie przekonuję nikogo do własnych racji tylko przekazuje własny punkt widzenia Nie ma tu bezwolnych osłów którym można mówić "zrób tak i tak" A mozę się mylę?

Największy błąd rodziców - unikanie rozmów na temat seksu A przecież teraz już 12-13 latki o tym myślą! - odniosę sie do tych słow Adalis86 ... Moi rodzice nigdy ze mną nie gadali o seksie, jakoś miałam własny rozum i nie puszczałam się w wieku 14-16 lat to nie kwestia rodziców tylko własnego rozumu

Ciaza pojawiła sie za wczesnie to fakt ale na Boga jaka aborcja!!! A jesli w przyszłosci nie bedzie mogła miec dzieci przez ta aborcje to nigdy sobie tego nie wybaczy!!! Teraz bedzie ciezko to fakt ale jak sie dzidzia urodzi to pokochacie ja całym sercem i bedziecie sie cieszyc ze nie doszło do aborcji!!! Jest tyle par które chca a nie kmoga miec dzieci!! Dziecko to błogosławienstwo!!!

Żeby wiedzieć co jest dobre a co złe nie trzeba być starym, doświadczonym przez życie prykiem

Nie odpowiedzialna dziecka mam zwalic na siebie?Moja corke zawsze przestrzegalam od najmlodszych lat mowilam o seksie mowilam o zabezpieczeniu.Trudno stalo sie. Mialam ja z domu wyrzucic?Ty nie badz taka matka polka bo jeszcze twoj synus przyniesie ci w wieku 15 lat dzieciaczka do domu i bedziesz chowala bo przeciez tak jak napisalas ZE CO TO ZA BABCIA skoro nie chce pomagac.Nie zarzekaj sie bo nigdy nie wiesz co cie spotka.Gowniaro! troche szacunku

Pani Czkawka Oczywiście się zgadzam Ale przyznasz ze kiedys czasy były inne czy ty w wieku 15 lat miałaś taki pociąg seksualny?No ja z tego co pamietam to o seksie nie myślałam A dziś co się dzieje?

Szacunku dla kogo?:P Jestem wyrodna matka czy matka polka bo raz piszesz tak a raz tak:P Rozdwojenie jaźni? Widzisz ja uwazam ze za dziecko (bo 15 lat to jeszcze dziecko) biorą w 90% rodzice

Mi takze rodzice nigdy nie wspominali o seksie o zabezpieczeniu wszystkiego dowiedzialam sie od kolezanek.Myslisz ze Ci rodzice ktorzy nie ostrzegli dzieci WSZYSCY siedza teraz z wnukami w pieluchach? DZIECKO JAK BEDZIE MADRE TO TEGO NIE ZROBI.ty o pozwolenie do lozka prosilas mame?i nie wazne ze zaraz napiszesz ze bylas pelnoletnia i madrzejsza.TO ZE NIE WPADLAS NIE OZNACZA ZE MOZESZ TAK LINCZOWAC DZIECI KTORE ZBLADZILY ROZUMIESZ?? jestes zarozumiala matka polka a tak naprawde to sama jestes jeszcze gowniara

A czym jest aborcja?Przerwaniem życia - usuwasz z łona żywą istotę A jak nazywamy przerwanie czyjegoś życia?

autorka ostrzegala swoje dziecko do jasnej cholery ;/ to co miala jeszcze zrobic ? zamknac ja w komorce i na swiat nie wypuszczac ? kazdemu, nawet najlepiej wychowanemu dziecko moze odbic ;/ zycze ci by twoj synek naplodzil tyle bachorow bys musiala alimenty na kazde placic !

?????Chyba się pogubiłaś troszkę A gdzie przepraszam linczuję jakieś dzieci?Czytać ze zrozumieniem umiesz? Ja ciągle wałkuję jedno:ABORCJA Powtarzam na milion sposbów dlaczego jest zła i co moze spowodować