Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cobyeta

*** WRZESIEŃ 2012 ***

Polecane posty

co do spania to tak, kładę się i zasypiam oczywiście w nocy zaliczam spacer do wc, póki co na razie tylko jeden na noc, ale np. przebudzając się w nocy drętwieją mi ręcę, albo gdy rano się obudze mam spuchnięte dłonie bo nie potrafie do końca zacisnąć dłoni w pięść. czasem jak wstaję z łózka to czuję tak, jakby mała leżała bardzo nisko bo brzuch mi tak jakoś ciąży, ale po chwili przechodzi... dziś za to dostałam od Małej takiego kopniaka w żebra, że aż mi łezki poleciały... ciekawe za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze to z milosci ten kopniak:):):) Daje o sobie znac zebys nie zapomniała:):):) ło ło ło super ze u Was wszystko oki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie czytam wasze wypowiedzi i zastanawia mnie kiedy tak jak Olczak będę latać do wc w nocy, może wcale? Póki co mam problemy z zaśnięciem...o dziwo na lewym boku jest mi najmniej wygodnie a niby powinno być najlepiej. U mnie jakoś to się nie sprawdza. Wszystkie kręgi w kręgosłupie mnie bolą. Na plecach też ciężko bo troszkę już mnie przydusza mój maluszek. No a jak położę się na prawym boku mały się ożywia i zaczyna swoje harce. Nic oprócz sporadycznych skurczy w łydce mnie nie budzi. Oby to się nie zmieniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze, już nie wiem czy pisałam to kiedyś, czy miałam napisać i nie napisałam ..... szczerze Wam powiem, że jak czytam że macie problemy z puchnięciem, albo z zaśnięciem, to jest mi aż głupio, bo nie mam takich dolegliwości, nic nie boli nie drętwieje, wieczorem mi tylko brzuchol twardnieje... no i jak juz pisałam... zgaga meczy... ale to jest męczarnia do przeżycia, dlatego jak czytam, że Was dopadają takie dolegliwości, to aż mi głupio pisać cokolwiek, bo nie potrafię się do tego ustosunkować, a nie chcę pisać pocieszajek w stylu "dziewczyny jestem z wami łączę się z wami w bólu, wszystko dla dziecka" bo możecie się domyślać, że tak myślę ... zagmatwałam strasznie ?? !! po prostu... jestem osoba bardzo empatyczną, ale nie potrafię tego wyrazić słowami :( chcę tylko, żebyście wiedziały, że przykro mi bardzo, że niektóre z Was się tak męczą.... a to że nic nie piszę w związku z tym nie oznacza, że jestem nieczułym organizmem, bo naprawdę mi przykro, tylko nie potrafię tego w odpowiedni sposób wyrazić :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratka - zazdroszcze ci, ze nie musisz w nocy wstawac do wc. Ja sie budze z pelnym, az bolacym pecherzem i czuje sie tak jakbym miesiac nie siusiala :) alexia - ja juz odczuwam, ze to koncowka. Nie bede tu wypisywac wszystkich dolegliwosci, ale jest ich sporo :) Jeszcze kilka tygodni, wiec czekam cierpliwie i staram sie za duzo nie myslec. olczak - brzuszek fajny i naprawde malutki, ale rzeczywiscie wielkosc o niczym nie swiadczy i tak jak mowisz nie trzeba sie tym przejmowac. ło ło ło - kochana nie przejmuj sie tak. Wiekszosci z nas chodzi o to, zeby sie wygadac i wyrzucic z siebie co nas boli :) Wspolczucie nic tu nie pomoze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło jeny, ale tu dziś cicho... gdzie się podziałyście kochane, co robicie ? Ja już wróciłam z plenerowej przejażdżki i troszke jeszcze pracuję przy fotkach. Jak skoncze na dziś to zabieram się za szykowanie ciuszków do prania i wybiorę te, które wezme do szpitala. Niedlugo przyjdzie paczka z allegro, jestem bardzo ciekawa tych wszystkich rzeczy :) Ło ło ło, cieszę się, że z Zuzią wszystko dobrze, do porodu może jeszcze przybrać na wadze, ale kolosem na pewno nie będzie. Mam nadzieję, że moja też nie ;) Dziś mam uczucie jakbym miała za chwilę pęknąć i zauważyłam, że zaczynaja męczyć mnie spacery i to strasznie!! ;/ Maluszka już mnie mocno uciska na narządy, że podczas spania cieżko znaleźć dogodną pozycję. O spaniu, a nawet leżeniu podczas odpoczynku na wznak, nie ma mowy. Podobnie jak u Gratki lepiej mi się śpi na prawym boku, choć staram się pamiętać, aby częściej się przekręcać na lewy. Budzę się co najmniej 2 , 3 razy na siusiu, a rano mam pobudki przez boleści nóg i pośladków -skurcze. Jeszcze troche wytrzymam, ale dobrze, że nie ma takich dolegliwości od początku ciąży. Już nie mogę się doczekać kiedy zasnę w swojej ulubionej pozycji na brzuchu z podkurczoną nogą :D mmm... Olczak, brzuszek masz fajny, bardzo podobny do mojego i faktycznie dopóki z Małą jest wszystko ok to nie ma co się przejmować opiniami innych :) Alexia, jak Twoja sytuacja, rozmawiałaś z mężem ? Jaka decyzja w sprawie pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako, że przymierzam się do spakowania torby do szpitala to powiedzcie mi taką rzecz ile bierzecie ze sobą podkładów tych, które kładzie się na łóżko chroniące przed jego zabrudzeniem? i jakiej wielkości 60 na 40? i ile paczek podpasek poporodowych 2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Dziewczynki dziekuje kazdej z osobna za zyczenia po buziaki dla Was :*:*:* :) tabeleczka fajnie zmodyfikowana :) ło ło ło super ze wypoczelas na spontanicznym wyjezdzie takie sa najlepsze zeby nic nie planowac:) ja kupilam jedno opakowanie podkladow bo u mnie w szpitalu sa dostepne za darmo ale biore tak na wrazie w... siare mam taz bezbarwna a raz zoltawa. to cudownie ze po wizycie wszystko dobrze i Zuzinka ma juz 2 kg:) no wlasnie dziewczyny ta wiadomosc spadla jak grom z jasnego nieba o mamusce2012 i dala do myslenia ze to juz tuz tuz ... :D Olczak to jutro Tobie bedziemy winszowac:) te 36 to juz nie przelewki :p ale jestem spokojna ze juz wszystko gotowe na tip-top :) masz bardzo zgrabniutki brzusio i tak jak mowisz wielkosc nie ma znaczenia najwazniejsze ze z malenstwem wszystko ok:) Madleenn . Polcia91, ło ło ło nie ma co zwlekac z praniem prasowaniem na ostatnia chwile bo jak widac mozna zostac w kazdej chwili mamuska :) do roboty dziewczyny:) Ajaponka fajnie ze tez juz ta torbe ogarnelas bo pozniej w nerwach to wiesz... :p 1alexia2 marsz na zwolnienie wypocznij wkoncu troszke kobieto bo z pracy pojedziesz prosto na porodowke... co do Twojego pytania to ja osobiscie odczuwam ta koncowke dociera to do mnie hehe nie moge sie doczekac zeby juz przytulic malego Babla:D Gratka witaj na forum:) co do chodzenia do toalety w nocy to ja wstaje teraz od 3-5 razy hehe masakra:p teraz mam mezusia w domu bo jest na urlopie i robimy porzadki w garazu i kotlowni i innych czesciach domu wiec dzien mi tak przelecial ze szok jeszcze jutro i wielkie sprzatanie po kurzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło ło ło, jesteś niesamowita :D :* Teraz widze Twój post wyżej :D hehe Mamy to forum, więc wywalamy to co nas boli, a boli wiele rzeczy wiele z nas, więc się nie przejmuj kochana, że nie masz co napisać ;) Ciesz się, że tak się wspaniale czujesz i można Ci jedynie pozazdrościć , ale jak widać co organizm to inaczej :) Ajponka to z pęcherzem w nocy ujęłaś IDEALNIE, ja dokładnie z takim samym się budzę co noc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
Cześć :) Właśnie przebrnęłam przez wszystkie strony od soboty i powiem szczerze,iż już połowę zapomniałam :P mamuska2012 gratuluję!!!! :) i jednocześnie nie ukrywam,że zastanawia mnie dlaczego tak wcześnie????Trochę to daje do myślenia,bo ja narazie nie mam dla Małej właściwie nic.Poza maleńkimi skarpeteczkami,który dostaliśmy jako gratis przy kupnie ubrań ciążowych :) Megan, Olczak dołączam sie do życzeń urodzinowych: wszystkiego najlepszego :) Co do podkładów poporodowych to nie mam póki co bladego pojęcia ile,jakich itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama28
olczak brzusio masz słodki i naprawdę maleńki,a myślałam,że mój jest mały,bo prawie każdy mi to mówi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
juz jestem...zdycham... ale 53 słoje zrobione, ogórki, sałatka z kapusty i ogórki...W tym roku chyba juz dośc :):) łołoło to ciesz się, że nie masz żadnych doleglowości, bo jeszcze by brakowało żebys i Ty meczyła się z takimi problemami jak niektóre z dziewczyn. Ja np. teraz mam wymioty ( ale pewnie czymś się strułam) a tak to jest super. Zadnej zgagi, skurczy czy drętwień. Spię w każdej pozycji z wyjątkiem na brzuchu. olczak - brzuszek masz piękny, zgrabny.Mój sporo juz urósł. podkłady na łózko mam 8 sztuk- to co zostanie wykorzystam w domu dla siebie lub do przewijania bobasa. alexia- kiedy w końcu na chorobowe idziesz??? łołoło jeszcze gratuluję 2 kg maleństwa i tego, że macie się obie dobrze. Nie wiece co z handzią ? podobno idzie fala upałów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZYSZŁE MAMUSIE MEGAN86.........25.......35tc......01.09.....Synek - Dawid kama111111.....29......35 tc......02.09......Synek - Manuel Ajponka..........27......35 tc......03.09......Córka - Karolinka Polcia91...........21......35 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....35 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......35 tc......10.09......Synek - Krystian Ło ło ło...........29........34tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......34 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......33 tc......14.09......Córka - Alicja Obzartuszek.......27......34 tc......15.09......Córka - Natalia? nowa-mama.......26.......28tc.......15.09......Synek truskafffka........24.......27tc.......20.09.....Córka - Kasia? Olczak..............25......30 tc......20.09......Córka - Dagmara brak ciąży .........29......26 tc......22.09......Synek Mama2008-2012...29......31tc.......22.09......synek - Tymon 1Alexia2............23......32tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......30tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......31 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......30tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......32 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36......32 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyta...21......31 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......32 tc......27.09......Córka - Kalina? AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......30tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......30 tc......30.09......Synek Cypisek JUŻ MAMUSIE NICK................ TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....9.09.....28.07......2230.......51.......cc......Gabr ysia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam taki problem z nocnym wstawaniem... przynajmniej 2 razy w noch odwiedzam toalete. raz mi sie zdarzylo ze przespalam cala noc i rano nie moglam wstac z lozka. dzidzius jeszcze naciskal na pecherz. maz mi pomagal wstac i dobiec jakos do toalety... nic ciekawego... :/ ja kupilam 3 opakowanie podkladow (podpasek) poporodowych z belli. do szpitala wezme dwa opakowania. jedno sobie zostawie na noce po powrocie do domu... kupilam jeszcze 3 paczki wielkich podpasek z belli. mam jeszcze z przed ciazy dwa opakowania podpasek ale niestety sa perfumowane i boje sie ze nie beda sie nadawac na poczatek po porodzie... wydaje mi sie ze wystarczy tyle. ale jakby co to meza sie wysle na zakupy:) jutro ide do gin na wizyte. mam ustalone w koncu USG :D juz sie nie moge doczekac. w koncu sie dowiem ile wazy maluszek bo ostatnio robione mialam w 23 tygodniu... jestem ciekawa ile przybral na wadze przez ten czas. napisze Wam wszystko wieczorem jak wroce. buziaki dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie po przerwie :) zmiana imienia na Olga :) w ten weekend zaliczyliśmy szybki wypad nad morze, teraz tylko dentysta, fryzjer i torba do szpitala i czekamy na Córcię :) jutro jeszcze wizyta u gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no to mi trochę lepiej już, że to napisałam :) nam jeszcze korki wyskoczyły toteż nie popiszę za bardzo już teraz bo obiadkowe trza robić :* buziorki dziewczyny :* miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netka tak jakoś wyszło, że ambitnie chciałam nadrobić zaległości na forum a tu coraz więcej i więcej było ;) do tego doszły przeboje z zębem, więc jutro mam wizytę kontrolną a wieczorem gin , bo ostatnią wizytę miałam na koniec czerwca a ciekawa jestem co u Bąbeli ,bo od jakiegoś czasu jest hiperaktywna a dzisiaj pół dnia spędziła pod żebrami i już się bałam , że jak kopnie, to zapłaczę :) ja do wc idę raz nad ranem, zależy o której się kładę, chociaż teraz ciężej mi zasnąć, bo jakoś na żadnej stronie nie jest wygodnie; wg ostatniego usg termin miałby mi się przesunąć na 1-go, ale podobno to średnio wiarygodne, więc zobaczymy ,co mi jutro powie; powtarzałam morfologię i żelazo choć było w normie, jeszcze mi się poprawiło; a jak Wasze wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
giga martwiłyśmy się o ciebie,prześlij Megisu swój telefon jak chcesz żebyśmy z tobą miały również kontakt gdyby co!co do wędrówek do toalety w nocy,to norma jest ok 3 razy!Olczak brzuszek zgrabniutki!ło ło ło dobrze,że wszystko w porządku z malutką!mały również strasznie naciska mi na narządy,a szczególnie na żołądek albo mi już macica tak bardzo ciśnie na żołądek-jem o wiele mniej niż przed tym,lekko pobolewa mnie żołądek,poza tym strasznie ciężko mi się oddycha-co rusz muszę sobie odetchnąć,chodzenie też mnie męczy,a jak siedzę trochę na czymś twardawym to zaraz nie mogę wstać bo tak mnie boli kość ogonowa-czuję się ociężała jak słonica!noga w nocy nadal boli i tak pewnie już zostanie do godziny x!zazdroszczę dziewczyną,że nic je nie boli,nie puchną,nie robią pieszych wycieczek do wc!czy was również często zaboli podbrzusze jak na miesiączkę?mnie zdarza się to często-w czwartek dopiero mam lekarza i dowiem się co i jak z małym i z moim organizmem na tym etapie ciąży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis do wc wstałam 6 razy myslałam ze padne i za kazdym razem z pełnym pecherzem:( Własnie sie zastanawiam co z tym zwolnieniem, siedze teraz w pracy jak głupia!!! dupa mnie juz boli, krzyze tez a ja sie morduje!!! zła jestem o to wszystko!!! Jutro pogadam z szefem i wybiore sie po zwolnienie i wkoncu zaczne sie wysypiac bo potem przy małej moze róznie byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno czy ruchy waszych maluchów zaczęły sprawiać wam ból?u mnie już tak,nie wiem co mały wyprawia mi w brzuchu ale czasami te ruchy są bolesne-czytałam,że dzieciaki stają się podobno teraz mniej ruchliwe ale za to ruchy stają się boleśniejsze przez brak miejsca w macicy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
witaj znowu giga::D:D:D madeleen obowiązkowo zdaj relację z wizyty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok Robwalka :) mi też powoli dają znać jakieś skurcze ale jak zmieniam pozycje to jest ok a do M mówię, że Mała po flaczkach mi się obija, jakby teraz w ogóle nie spała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam smerfaskar :) miło mnie póki co tylko raz boleśniej puknęła ale ostatnio pod tymi żebrami z prawej strony szaleje, więc raczej bezboleśnie nie będzie; podglądnę jutro co ona tam wyprawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
robwalka puki co ruchy małej nie są bolesne. Dopiro teraz mnie tak cieszą a wczesniej jakoś nie mogłam się z nimi oswoić. giga- od ciebie na relacje z wizyty też czekamy. Ja mam swoją dopiero w sobotę i już nie mogę sie doczekać. a wycieczek do wc nie liczę, bo jest ich sporo ale zawsze chodzę z zamkniętymi oczami, żeby sie rozbudzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez od kilku dni zaczeły kopniaczki sprawiac ból, jak leze na boku to mała tak szaleje ze musze zmienic pozycje zeby ja uspokoic hehe Giga witaj:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w nocy na szczęście tylko raz wstaję, ale za to w dzień....co 20 minut chyba chodzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ja znowu na grilu byłam...ale nie mogłam nic jeść mam tak straszny ucisk na żołądek że z trudem zjadam cokolwiek... Z tym wc to fakt nie fajnie ja w nocy ze 2 razy a w dzień co chwile a tak na prawde to siadam i nic :-( podkładów na łóżko mam 8 szt i 2 paki wielkich podpasek z belli :-D smerfaskr ty to jesteś prze agentka z tymi zaprawami :-) podziwiam :-) szacun la ciebie ja w całym swoim zyciu raz zaprawiłam ogórki małosolne i to na tyle :-D giga witaj kochana ale cie nie było... robwalka ja mam często bóle podbrzusza z lekkim bólem krzyży też sie zastanawiam co to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że sporo z was jest już przygotowane do szpitala itd. a my dopiero w środę po łóżeczko, z wózkiem jeszcze z 2 tygodnie musimy poczekać. Ja dla siebie jedyne co posiadam to koszule nocne. Moja koleżanka, która właśnie w tej chwili rodzi torbę miała spakowaną jakieś półtora tygodnia temu już. Ale wyprawkę dla maluszka kompletowała do przedwczoraj :D więc wyrobiła się na styk. oj ja sobie nie wyobrażam takiego przedwczesnego porodu jak w przypadku mamuśki. Z jednej strony fajnie by było, cieszyłabym się wiadomo, ale wolę na spokojnie :) Mnie jedyne co męczy to bóle krzyża i czasem takie słabe nogi mam. Ale nie puchną na szczęście, choć wszyscy mi przepowiadali że będą. Ale to tak jak z wymiotami...mnie też one ominęły. Nie zazdroszczę wam kobietki niektórych dolegliwości i jestem pełna podziwu, że z takim optymizmem je przechodzicie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×