Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Toss_and_Turn

TURBO ODCHUDZANIE - REAKTYWACJA DIETY Z SUKCESEM 2012

Polecane posty

... a więc warzywa :) zielone warzywa na patelnię i rybka ze szpinakiem w panierce co prawda, ale co tam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Sorry, że nie pisałam, ale miałam bardzo pracowite 3 dni przy kompie, praktycznie niewiele się ruszałam ;/ Jedynie sauna w niedzielę. Ale za to z jedzeniem dobrze, trzymam się, nie podjadam wieczorem. Jedyne co mnie martwi, to, że znów mam te kłucia po lewej stronie brzucha, jutro idę do lekarza ;/ Dziś na śniadanie zjadłam 2 plastry anasa, z gotowna piersią z indyka i trochę serka Almette. Mam tez plan poćwiczyć dzisiaj w domu. Odezwę się potem, do tabelki się dopiszę, jak zię zważę, moze jutro, choć to masakra jest tak zimno rano, że nie lubię się rozbierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAloooooooooo?! Jest tu ktoś? Ja dziś niewiele zjadłam, choć kilka ciasteczek ;/ poza tym miałam po południu trochę biegunki, jakby mi coś zaszkodziło. Może suszone śliwki... Ech... Jest tak zimno, mam nadzieję, że to sięwreszcie skonczy... Obym jutro miała siłę iść na trening. Jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ostatnie dwa dni były dla mnie gorsze dietetycznie ale już dziś wracam na dobrą drogę :) Nie można się poddawać. Spodnie już mam luźniejsze lepiej się czuję nie mogę tego zaprzepaścić. Tylko ta pogoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ostatnie dwa dni były dla mnie gorsze dietetycznie ale już dziś wracam na dobrą drogę :) Nie można się poddawać. Spodnie już mam luźniejsze lepiej się czuję nie mogę tego zaprzepaścić. Tylko ta pogoda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaabe
po co sie odchudzac jak sie nie przestrzega diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaabe po co mówisz skoro nie masz nic do powiedzenia? Zyczę Ci ciekawszego życia niż przeglądanie for internetowych i wtykanie nosa w nie swoje sprawy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diet coke
Hej babeczki! Przepraszam Was bardzo ze sie nie odzywam, mam sporo pracy i nauki, mam za miesiąc ważny egzamin i zaraz jak wracam z pracy to siadam do książek. Ja sie wazylam w niedziele tak jak to zwyklysmy robic, spadł mi kg. Powiem wam jednak ze mam dola bo wyglądam zle. Prawie wszystkie spodnie są za ciasne, wylewa sie tłuszcz z nich, a nie chce większych kupować. Dzis po pracy pojechałam na zakupy i mam przez to dola, nic nie kupiłam, te lustra sklepowe są bezlitosne, mam taki cellulit i tłuszcz ze szok. Mi sie odkłada wszystko na dole i wyglądam nieproporcjonalnie, wybaczcie mam zły dzien Dzis. Uświadomiłem sobie ze walczę z kg od lat a tak naprawde nic nie działam. Za miesiąc przyjeżdża Moj brat, mie widziałam go 3lata i chce choć do 52 kg zjechać. Bede liczyć iCal i cw od jutra, nie ma innej opcji. U mnie niestety upały, co mi nie pozwala sie zakrywac i poprostu czuje sie gruba. Praca i problemy osobiste i mam 5 kg wiecej, wiem ze to wymowki i zła jestem na siebie. Mam miesiąc na zdumienie 4 kg i muszę to zrobić. Waze teraz 55.7 i mam 165. Wiem Cosmus ze Ty masz podobna wage. Pamietam ze biegasz! Toss tez pamietam Cie kochana. Mysle o Was i wybaczcie ze mało pisze, odezwe sie znów niebawem. Laski, nie dajmy sie! Tyle czasu Juz temu pisaliśmy o odchudzaniu i w sumie jesteśmy w punkcie wyjścia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Diet trzymam kciuki za Ciebie, żebyś się nie łałama i była konsekwentna. MAsz cel - schudnąć do spotkania z bratem. Trzymaj się tego, to krótkodystansowy cel i łatwiej będzie Ci go osiągnąć. Jak będziesz chciąła sięgnąć po coś niezdrowego - pamiętaj o celu! U mnie z jedzeniem OK, natomiast nie mam czasu na siłownię, nie byłam juz ponad tydzień... Ech. Ale jak mrozy się skończą i uporam się z tym co robię, to wracam do treningów. A jak tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Nie było mnie długo bo myślałam że tu już nikt nie zagląda, a tu proszę :))) Diet coke nawet nie wiesz jak ja Cię dobrze rozumiem... :( można się załamać faktycznie. Odchudzamy się już tyle lat. Z przerwami. I tu chyba w tych przerwach jest problem. Przerwa trwa raz tydzień, raz kilka dni, a raz parę miesięcy i wtedy wracamy do punktu wyjścia. Musimy zadbać o to by tych przerw nie było. Nawet jednodniowych! Podejrzewam że nieobecność na topiku jest efektem tych przerw. Myślimy sobie: a miało być inaczej... Trzeba sobie zdać sprawę że dieta to pracochłonne zajęcie i bez poświęcania mu odrobiny czasu, nie da się osiągnąć zamierzonego celu, bo wracamy do odruchowych nawyków. Diet coke ja sobie nie mogę wyobrazić jak tobie się może tłuszcz wylewać, przy Twoich proporcjach wagi do wzrostu? Jesteś dla siebie za surowa. A gdzie Ty w ogóle jesteś skoro u Ciebie są upały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toss ja się wybieram na tą siłownię i wybrać się nie mogę, ale biegam. Mróz jest straszny, więc to mało przyjemne, ale cieszę się że ta zima jest dla mnie bardziej aktywna niż w zeszłym roku. Moja dieta na początku tygodnia, była taka sobie potem coraz lepiej. Niech się ta zima skończy bo łapię deprechę. Dziś zjadłam dwa frankfuterki z musztardą bez chleba. Ale na następującym potem bieganiu spaliłam 978 kcal :) Potem na obiad rybka w panierce ze szpinakiem (wiem że tą panierkę mogłam sobie odpuścić :( ) z buraczkami i kapustą :P Garść orzechów. I teraz idę na basen i saunę więc ogólny bilans jest na razie niezły. Miłej niedzieli dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Cosma! Boże jak ja Cie podziwiam, że biegasz! Ja w taki mróz to staram się w ogóle nie być na dworze. A jak coś to czekam, aż jestem przewieziona i odwieziona autem. Dziś np. nigdzie nie wychodziłam. Mieliśmy jechać na saunę, ale jest awaria i jest dziś zamknięta ;/ Chociaż wczoraj zrobiłam dobry trening. Za to z dietą w weekend gorzej... Jejku jak już czekam na ocieplenie, niech chociaż będzie 0 stopni to już będę szczęśliwa!!! Nie wiem jeszcze co jutro zjeść. Muszę pomyśleć. Ta zima nie sprzyja gubieniu tłuszczu ;( Dziewczyny odezwijcie się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Zaczynamy nowy tydzień co? Ja za chwilę idę na basen i saunę przed pracą. Boże jak mi się nie chce! Najchętniej bym została w łóżku. Potem jeśli czas pozwoli to wieczorem idę biegać. Tak mam plan utrzymać aktywność przez cały tydzień. Będę z siebie bardzo dumna jeśli mi się to uda. Dziś zjadłam już banana i za chwilę serek wiejski z activią, potem jogurt, jabłko, kefir i jakiś obiad. Miłego dnia dziewczyny! Toss i jak przełamiesz się dziś z tym wyjściem? Ja bym chciała gdzieś w tygodniu zmieścić siłownię, ale zobaczymy jak mi sie to uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Ja mam dziś wolne!!!!!!!!! Z czego się bardzo cieszę! :D :D :D odetchnę trochę i się zrelaksuję bo jak się wczoraj dowiedziałam stres sprzyja tyciu i nie chodzi tu wcale o podjadanie. Wklejam wam linka na ten temat: http://www.menshealth.pl/dieta/23-sposoby-by-zrzucic-1-kg-nadwagi-4374-3.html Tak więc dziewczyny koniecznie wyluzujcie się!!!!! Może to właśnie dlatego na diecie przychodzi taki moment kiedy przestajemy chudnąć? Narasta presja spowodowana odchudzaniem i co za tym idzie stres. W każdym bądź razie ja mam zamiar skończyć ze stresowaniem się :) :) :) od dziś leję na wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejho! Cosma super pomysł, stres ogólnie jest zły, kortyzol to masakra i źle wpływa też na cerę! Ja wczoraj zjadłam za Twoim rpzykłądem dwie rybki pieczone ze szpinakiem z Lisnera (z panierka :P) i z surówką z marchwi. A dziś to samo tylko, że z kalafiorem (bez bułki). Byłam wczoraj na treningu w siłowni! Hurra! Ćwiczyłam nogi, brzuch i podciaganko obowiązkowo. A dziś nie wiem, bo nie mam za bardzo czasu, ale będę się ograniczać z jedzeniem. A Ty Cosma co dziś masz w menu? Zazdroszczę Ci Cosma wolnego, też na to czekam!!! Ech... A gdzie reszta dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No też się zastanawiam gdzie się podziały dziewczyny. :( tyle nas było na początku... Rybka pyszota!!! :P Ja dziś zupkę jarzynową na obiad a na kolację tatar :) mniam! W między czasie kefir i jogurt i kostka gorzkiej czekolady do kawy :) na opakowaniu doczytałam się że jedną z bardziej wartościowych jest ta z Linta 85% kakao bo ma prawdziwe kakao, miazgę kakaową prawdziwą i mało cukru. Trochę endorfin się przyda. Zwłaszcza że mnie matka przed chwilą wkurzyła!!! Wrrr! ale tak jak założyłam dziś rano leję na to i nie będę się stresować! Miłego dnia Toss! Dla reszty dziewczyn też całuski jeśli tu jeszcze zaglądacie. Wiecie co 1 marca jest za 23 dni!!!! Nie żebym was stresowała... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diet coke
Hej Babeczki ! Przepraszam ze rzadko pisze, mysle o Was jednak codziennie :-) Cosmus- no widzisz, tak juz sie w zyciu uklada i co odchudzanie tez mozolnie idzie, ale wazne ze ''po latach'' sie znow tu wszystkie spotkalysmy znow i walczymy ! Masz racje z tym stresem, choc ja akurat z tych stresujacych jestem, ale coz, trzeba wrzucic na luz! Ja Ciebie bardzo podziwiam z tym bieganiem, szczegolnie w takim mrozie! Uwazaj tylko aby sie nie zaziebic i nie poslizgnac:-) Jak ma sie Twoj maluszek ? Czy dobrze pamietam ze ma juz 5 czy nawet 6 lat ??? My chyba w tym samym wieku jestesmy, ja mam 30 lat i w sumie to zazdroszcze Ci ze juz masz odchowanego synka i juz jestes mama. U mnie to zycie zaczynam od poczatku tak naprawde. Ja mieszkam nad pacyfikiem, dlatego tak cieplo, choc wierz mi, ze to troche jest uciazliwe : nie moge ''ukryc'' ciala, depilacja praktycznie codziennie i takie tam. A nie wiem czy odpisalam odnosnie wylewajacego sie tluszczu : otoz ja mam portki w rozmiarze 2 i na stan dzisiejszy sa one baaardzo obcisle i jakby tluszcz z bioder mi sie do gory unosi i sie to wlasnie wylewa:-) przepraszam za dosadny opis, ale tak wlasnie jest. Czy my mamy wazenie w niedz czy pn ? nikt sie nie chwali ani nie zali odnosnie wagi. Ja sie pochwale ze w sb wazylam rowne 55kg, ale to chyba cud byl i teraz sie boje wejsc na wage. Oglnie weekendy mam czas to cwicze w domu, poza tym pije bardzo duzo kawy bo sie ucze i mniej jem. Toss- super ze zawsze cos piszesz i ze dajesz rade. Napiszcie babeczki co u Was i czy moze tabelke zrobimy jeszcze raz? szczerze Wam powiem, ze ja tak balam sie na wage wejsc ale nie bede oszukiwac Was i siebie przed wszystkim. Pozdrawiam Wam, wracam do nauki, buziaczki i napiszcie jak Wam zycie leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diet coke
Hej Babeczki ! Przepraszam ze rzadko pisze, mysle o Was jednak codziennie :-) Cosmus- no widzisz, tak juz sie w zyciu uklada i co odchudzanie tez mozolnie idzie, ale wazne ze ''po latach'' sie znow tu wszystkie spotkalysmy znow i walczymy ! Masz racje z tym stresem, choc ja akurat z tych stresujacych jestem, ale coz, trzeba wrzucic na luz! Ja Ciebie bardzo podziwiam z tym bieganiem, szczegolnie w takim mrozie! Uwazaj tylko aby sie nie zaziebic i nie poslizgnac:-) Jak ma sie Twoj maluszek ? Czy dobrze pamietam ze ma juz 5 czy nawet 6 lat ??? My chyba w tym samym wieku jestesmy, ja mam 30 lat i w sumie to zazdroszcze Ci ze juz masz odchowanego synka i juz jestes mama. U mnie to zycie zaczynam od poczatku tak naprawde. Ja mieszkam nad pacyfikiem, dlatego tak cieplo, choc wierz mi, ze to troche jest uciazliwe : nie moge ''ukryc'' ciala, depilacja praktycznie codziennie i takie tam. A nie wiem czy odpisalam odnosnie wylewajacego sie tluszczu : otoz ja mam portki w rozmiarze 2 i na stan dzisiejszy sa one baaardzo obcisle i jakby tluszcz z bioder mi sie do gory unosi i sie to wlasnie wylewa:-) przepraszam za dosadny opis, ale tak wlasnie jest. Czy my mamy wazenie w niedz czy pn ? nikt sie nie chwali ani nie zali odnosnie wagi. Ja sie pochwale ze w sb wazylam rowne 55kg, ale to chyba cud byl i teraz sie boje wejsc na wage. Oglnie weekendy mam czas to cwicze w domu, poza tym pije bardzo duzo kawy bo sie ucze i mniej jem. Toss- super ze zawsze cos piszesz i ze dajesz rade. Napiszcie babeczki co u Was i czy moze tabelke zrobimy jeszcze raz? szczerze Wam powiem, ze ja tak balam sie na wage wejsc ale nie bede oszukiwac Was i siebie przed wszystkim. Pozdrawiam Wam, wracam do nauki, buziaczki i napiszcie jak Wam zycie leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diet coke Ty masz bardzo dobrą pamięć :)) wszystko się mniej więcej zgadza. Nie narzekam, że mam dziecko to całe moje szczęście tyle że życie po urodzeniu dziecka przewraca się do góry nogami. Już nie możesz chodzić gdzie chcesz i kiedy chcesz. Wszystko robisz pod dyktando malucha tzn. nie w sensie jego kaprysów tylko obowiązków jakie się wiążą z posiadaniem dziecka. Przyjdzie czas i na Ciebie a na razie ciesz się tym że możesz spać w dzień, bawić się w nocy itp. :D Bosko musi być mieszkać nad Pacyfikiem !!!!!!!!!! Masz więc większą motywację żeby schudnąć. U nas co prawda zimno, ale też musimy się wziąć w garść. Ja się nie mam czym pochwalić w tym tygodniu bo mi się dieta rozjechała, ale dzieki Wam szybko przywołuję się do porządku. Dziś mam postanowienie, że nie będę ćwiczyć, ale za to przysiądę i ułożę sobie precyzyjny plan treningów na najbliższy miesiąc. Uwzględniający pracę i domowe obowiązki, bo inaczej nic nie osiągnę. I muszę posprzątać w domu bo zauważyłam że jak mam posprzątane to spokojniejsza jestem i bardziej pozbierana. Trzymajcie się dziewczyny!!! Dzięki, że jesteście! :* Aaaa no i GRATULACJE Diet coke spadku wagi!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejaaaa! Oj wczoraj się przegłodziłam, siedziałam po pracy u znajomego i robiliśmy cos na kompie - 8 godzin pisania!! Ledwo żyję. Teraz jem sobie chudy twaróg zmieszany z kawałkiem sernika (ale góre i spód wywaliłam :P) Potem planuję twarożek wiejski. Potem się zobaczy. Dziś w planach sauna. Mam nowe spodnie i powiem Wam, że fajnie w nich wyglądam, to dzwony. Diet super, że się odezwałaś, masz rację w niedzielę ważenie i nie ma bata, ile by tam nie było - wpisuję się w tabelkę!!! Jaka u Ciebie pogoda? Pewnie ciepło i wietrznie. Ogólnie patrząc na Twoją wagę, to jestes szczupła, może zamiast ostrej diety powinnaś pomyśleć o rzeźbieniu ciała w siłowni? Miłęgo dnia laski! I pamiętajcie, co mówi Cosma - 1 marca się zbliża!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! zrobiłam plan treningów do końca lutego, który jak na razie realizuję i powiem wam że jest zdecydowanie łatwiej jeśli ma się wyjść na zaplanowany wcześniej trening i wpisany do kalendarza. Po prostu jest plan treningowy i się go realizuje, a tak to człowiek ulega pokusie: "nieee dziś nie, bo za zimno , bo za ciepło, bo za późno" Tym sposobem wczoraj raniuteńko poszłam na basen, a tak mi się nie chciało, że gdyby nie plan to bym nie poszła, dzisiaj też idę, a potem fitnes i siłownia. Co do diety to przywołuję się do porządku. Dziś będzie białkowo. miłego piątku!!!!!!!!!!!!!!!1 Już prawie weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sniadanie: 2 jajka sadzone z kiełkami i kawa. i zaraz na fitness idę dziś dwie godziny treningu 1godz fitness 1 godz siłownia a potem sauna jeśli nie będą za mną jeszcze z domu wydzwaniać. Wczoraj byłam na siłowni i kupiłam karnet do klubu. Fajnie było choć dzień wczoraj miałam kiepski i poszłam tam tylko dlatego że miałam to wpisane w kalendarz. Warto chyba jednak zrobić plan. Ogólnie mam kiepski czas jeśli chodzi o samopoczucie. Nie do końca wiem dlaczego. Może mi już słońca brakuje :) a co u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diet coke
Hej babeczki! Miłego weekendu Wam Zycze, jak zwykle tylko na chwilke pisze. Cosmus- super ze masz plan i sie go trzymasz! To jest Wlasnie klucz do sukcesu: tylko planuowac co sie zrobi jednego dnia, tu i teraz, daleki plan trzeba mieć, ale żyć Dzis. Super ze sie zmobilizowalas! U mnie dieta nie dieta, dopiero jutro i w niedziele pocwicze. Babeczki, a ważenie niedziela czy pn? Ja czuje ze waga u mnie do góry ale MUSIMY sie zważyć i Juz! Toss,co u Ciebue kochana? A ten kolega to tylko kolega? :-) Przesylam Wam duzo słońca! Cosmo, czasem tak bywa ze mamy zły dzien, mam nadz ze po ćwiczeniach sie poczujesz lepiej, Prosze tylko nie pociesz sie jedzeniem! Ja ide Juz spac, Buxiaczki i do spisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diet coke słońce chyba doszło :) bo ładnie świeci. Byle do wiosny! Masz rację nie będę się pocieszać jedzeniem, choć przyznam że przez ostatnie dni tak robiłam i efekt jest taki że jeszcze do tego wszystkiego co mnie przygnębia doszło niezadowolenie z siebie :( więc postanowiłam wziąć się w garść, a reszta może się jakoś ułoży, ale przynajmniej zrobię coś z tym na co mam wpływ czyli z moją wagą, na resztę nie mam wpływu, albo pomysłu co mogę zrobić więc muszę to przeczekać. Faktycznie lepiej po fitnesie się czuję. Fajnie było. Trzeba sobie jednak urozmaicać aktywność fizyczną i robić różne rzeczy. Potem byłam na siłowni. Na saunie nie byłam bo zapomnieli jej włączyć !!! :/ ?? Wypiłam kefir i zjadłam serek wiejski. Teraz kawusia. I tyle. Toss jak tam? Co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diet coke słońce chyba doszło :) bo ładnie świeci. Byle do wiosny! Masz rację nie będę się pocieszać jedzeniem, choć przyznam że przez ostatnie dni tak robiłam i efekt jest taki że jeszcze do tego wszystkiego co mnie przygnębia doszło niezadowolenie z siebie :( więc postanowiłam wziąć się w garść, a reszta może się jakoś ułoży, ale przynajmniej zrobię coś z tym na co mam wpływ czyli z moją wagą, na resztę nie mam wpływu, albo pomysłu co mogę zrobić więc muszę to przeczekać. Faktycznie lepiej po fitnesie się czuję. Fajnie było. Trzeba sobie jednak urozmaicać aktywność fizyczną i robić różne rzeczy. Potem byłam na siłowni. Na saunie nie byłam bo zapomnieli jej włączyć !!! :/ ?? Wypiłam kefir i zjadłam serek wiejski. Teraz kawusia. I tyle. Toss jak tam? Co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! U mnie tez świeci słoneczko!! Ale nie mam czasu na trening. Grrrr cały tydzień byłam tylko raz w siłowni. Moze jutro się uda, ale nie wiem. Teraz zabieram się za odkurzanie w pokojach. Tez trochę ruchu, no ale cóż. Co do jedzenia to nawet się trzymam, jem zdrowo i nie przekraczam dawki kalorii, jednak w tym tygodniu pozwoliłam sobie na picie. Ech.. szampan, 2 piwa i trochę mocniejszego trunku... Od marca jak już się uporam z magisterką, to chyba nie będe wychodzić z siłowni!!! A dziś wieczorem może sauna. Diet ten kolega to coś więcej, niż kolega hihihihi :P Jakie macie plany na dziś? Co na obiad? Ja dziś chyba nie zjem obiadu. Na śniadanie mleko z borówkami i muelsi było, a teraz twaróg z cynamonem. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Pogryzam właśnie żurawinkę i powiem Wam, że z ciekawości poczytałam o niej w sieci i wygląda na to, że jest wyjątkowo zdrowa, a ponadto wykazuje działanie odchudzające. Oto artykuł: http://polki.pl/dieta_dietyzdrowotne_artykul,10008186.html Ja nie byłam w saunie dziś. Cały dzień siedziałam w domku. Jutro za to wybieram się na trening :D A jak Wam minął dzień? Czy zostałyśmy tu tylko we trzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diet coke
Hey Laseczki! Co słychać u Was? Czy Dzis sie zwazylyscie czy jutro? Koniecznie musimy mieć dzien ważenia co tydzien. Ja sie bardzo bałam wejść na wage ale mamy umowę :-) wiedziałam ze bedzie wiecej i patrzę 55.6 mówię sobie No tak, wiadomo, a okazało sie ze to 54,6 a nie 55! Chyba byłam przygotowana na wiecej. Bardzo sie Ciesze, choć nie widzę zmian w ciele i czuje sie nadal gruba. Poza tym wczoraj jadlam bardzo mało i pewnie dlatego spadła waga. Dzis sobie zjem porządny obiad: łosoś, puree ziemniaczane i salatka. Cały tydzien nie jem normalycg obiadów i Dzis mam bardzo ochotę szczegolnie na te ziemniaczku! Zaraz lecę do sklepu. Dzis oczywiście nauka ale planuje godzinę callanetics ćwiczyć. Slonko swieci mocno i znów wam go przesylam! Miłego tygodnia i czekam na wasz raport wagowy, ja nawet jak bym miała kg wiecej to bym wam powiedziała, musimy sie kontrolować i Juz! Toss- zurawinka b dobra, szczegolnie na drogi moczowe. Cosma- jak treningi i bieganie? Czy nadal zimno u Was? Buziaczki i piszcie Prosze. Jutro nowy tydzien i nowe szanse:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×