TURBO ODCHUDZANIE - REAKTYWACJA DIETY Z SUKCESEM 2012

O ludzie ! Witajcie Babeczki !!! Nie wiem czy mnie ktos tu pamieta, pisalam z Wami rok temu. Wstyd , wstyd, wstyd, przez ten rok mialam wzloty i upadki, teraz mam swoj upadek, nawet na wage nie wchodze, bo sie boje. Niestety zajadam smutki, u mnie w zyciu duzo zmian: zerwane zareczyny, nowa praca, nowe mieszkanie itp. Dolaczam do Was !!! Tym razem musi sie nam udac! Zwaze sie niebawem i dopisze do tabelki. Cosma, jak dzieciaczki ? Toss- Ty w Anglii, o ile pamietam ? Pozdrawiam i do spisania! Ale sie ucieszylam jak zobaczylam ten temat, az sie lezka w oku kreci, choc tez smutek ze tyle czasu zmarnowalam :-(

diet coke ja nie mogę!!!!! :D :D :D Sto lat Cię nie było. Bardzo się cieszę że dołanczasz do nas!!!! :) Przykro mi z powodu zaręczyn :( pewnie nie było Ci łatwo. Mój synek ma już prawie 6 lat :) szok!!! W moim, życiu też się różnie działo i też zajadałam i chyba tylko dzięki bieganiu się pozbierałam i nie ważę teraz 120 kilo. Ale bardzo się cieszę z tego topiku bo to bardzo duża pomoc, motywacja i zawsze przed kimś się możesz wyżalić (kimś kto przeżywa takie same katusze dietetyczne :) Liczę więc na sukces i że uda mi się osiągnąć swój cel. Napisz coś co u Ciebie. Masz jakiś plan jak zacząć odchudzanie? Ja właśnie kawusię poranną popijam i lecę do pracy, w pracy dopiero śniadanko = serek wiejski 3% :) potem papryka, sok wielowarzywny, jabłko, serek wiejski z activią jagodową i potem coś na kolację trzeba będzie wymyślić. Dziś będzie ciężki dzień dietetycznie , bo mąż mnie do kina zaprosił, a jak jest w kinie wystkie wiemy :( popkorn, cola, M&M :( oby starczyło mi silnej woli

Diet Coke - no jasne, że pamiętam!!! Super, że jesteś z nami, dopisz się do tabelki proszę :) Fakt byłam w Anglii jakiś czas na wakacjach, ale już jestem w Polsce :) I mam siedząca pracę, ale ostatnio dużo trenuję i zmieniam odżywianie, więc mam nadzieję, że do wakacji osiągnę cel. Co ja mówię! Na pewno osiągnę! Dziś w planie siłownia. A Wy jakie macie plany na dziś? Diet jaki sposób odżywiania wybierasz?

O ja sorry, że jeszcze raz pisze, ale to naprawdę fajne, że ktoś pamięta ten topic :P

Założyłam konto!!!!

Toss ślicznie Ci w czerni :) Ja wróciłam dziś wcześniej z pracy i w łóżku leżę jednak mnie trochę rozłożyło :( tzn. mogłabym chodzić itd. ale mnie lekarz nastraszył to się położyłam. Co mi szkodzi :) leżenie fajna sprawa :) o ile nie trwa za długo :( Zważyłam się dzisiaj i na wadze 56,8 kg :D ale teraz na tych antybiotykach pewnie spuchnę... :( cóż... a miało być qrwa tak pięknie :(

Cosma biedaku nie dawaj się chorobie! Walcz! Musisz szybko wyzdrowieć i trenować do maratonu! Ja trzymam za Ciebie kciuki! Mówię Wam dziewczyny jak mnie dziś bolał w pracy brzuch od @@@. Masakra. Naszczeście wieczorem udało mi się zrobić trening, niestety nie za intensywny, ale wszystkie ćwiczenia na barki wykonałam. A teraz spijam odżywkę białkową. I liczę jak codzień, że przez noc urosnę tu i ówdzie hehehe :))) Miłego weekendu!

Toss ja widzę że Ty na poważnie z tą kulturystyką. Dobrze! Bardzo dobrze :) trzeba mieć jakieś pasje. Ty praktycznie codziennie na siłowni jesteś tak? Ja dziś bardzo się oszczędzam, ale diety też pilnuję, więc nie powinno być źle. Idę spać i obym jutro czuła się lepiej.

Hej laseczki! Ja dziś w łóżku leżę i to co na razie zjadłam to antybiotyk :/ ale planuję na śniadanie placuszki dukanowskie z pomidorem i zieloną pietruszką. Niestety nie pójdę dziś biegać ale za to poćwiczę sobie w domu zrobię sobie extra trening na brzuch i pośladki. A co u Was? Jak Wam idzie?

Hello :) Ja dziś wcześnie, jak na mnie w sobotę, wstałam przed 9 :) Na śniadanie haha uwa

ja dopiero wstałam, odsypiam cały tydzień :) ja właśnie też nastawiłam jajca, miłej soboty i widzimy się później

Obiadek właśnie dochodzi i zaraz będziemy jeść :) Na śniadanie dziś placuszki dukanowskie z pomidorem, cebulą i zieloną pietruszką. Wiecie że takie zestawienie naprawdę dobrze smakuje? Pietruszkę dodałam tylko dlatego że jestem chora więc chodziło o bagactwo wit C zawartej w pietruszce. Powiem wam naprawdę dobre :) potem zjadłam pół banana i teraz obiad: pierś z kurczaka nadziewana pastą z czosnku i zielonej pietruszki (pieczone w piekarniku + sałatka z pomidorów, świeżego szpinaku, rukoli, cebuli z dodatkiem słonecznika i suszonego ananasa polana sosem z oleju lnianego :) :) :) sama wymyśliłam :P zobaczymy czy będzie dobra :) napiszę po obiedzie. Mąż i synek dostaną jeszcze ziemniaki z których ja chyba zrezygnuję :(

Nieżle urwało mi poranny wpis haha. Pewnie to forum nie wytrzymało tego, że zjadłam kawałek chałki z twarożkiem na śniadanie. LOL. A na obiad kurak, pieczarki i marchew tarta. Zrobiłam dziś super trening, na crossie spaliłam ponad 300kcal, a potem katowałam plecki i tyłek hehe :DD A jeśli kogoś interesuje jak mniej więcej chciałabym wyglądać, to np. tu jest link do filmiku z Larissą Reis: http://www.youtube.com/watch?v=Wc3x5pXsc9s&feature=related Ona waży 63 kilo i jest mojego wzrostu, ja bym też chciała tyle ważyć, a najlepiej 62 i oczywiście by to były mięśnie, a nie tłuszcz... :P Miłej soboty laski, co robicie?

Cosma, a jak robiłaś te zrazy i te pastę z czosnku i pietruszki?

Kurczę obejrzałam filmik. LOL! Niesamowita jest! Zero tłuszczu! Zero! Najlepiej to było widać na brzuchu jak się zgięła i tylko skóra jej się trochę pofałdowała. Trzymam kciuki Toss żeby Ci się udało, ale wiesz że jeśli chcesz ściśle tak wyglądać jak ona to musisz mieć jeszcze jakie 12 wolnych kafli, bo laska ma implanty :D Zajebiście zrobione, więc pełen szacun dla jej chirurga :) naprawdę fajne :) A jeśli chodzi o bardziej przyziemne sprawy to zrazy robiłam tak: natarłam piersi z kurczaka przyprawą i solą, zrobiłam w nich kieszonkę i włożyłam pastę poukładałam w naczyniu żaroodpornym na oliwie z oliwek i nie trzeba nawet zawijać. Pasta: wyciskam 5 ząbków czosnku (na 4 piersi, jak mniej kurczaka to odpowiednio mniej pasty) mieszam z posiekaną natką pietruszki (pół pęczka) dodaję odrobinę oliwy żeby stworzyć pastę i ładuję do kurczaków. Wyszło pyszne, a sałatka też. Polecam.

Cosma dzięki za przepis, a co do niej, to nie chciałabym mieć takich dużych cycków hehe, wystarczą mi te co mam, byle nie zmalały... A nie sądzisz, że na tym filmiku jeszcze ich nie ma: http://www.youtube.com/watch?v=uRs6je5KrbM&feature=related Ogólnie te ćwiczenia jakie ona robi przy swojej masie, patrząc na obciążenia, to jest naprawdę niezła. Ja martwy ciąg robię 25 kilo, ale może powoli popróbuję zwiększać :P

No pewnie, że tu nie ma. Tu ma takie se, normalne, a tam jak z Mangi i Anime :))

Z dzisiejszym śniadaniem to się nie popisałam :( ale to dlatego że robił je mój mąż i przyniósł mi do łóżka więc cóż taki wysiłek trzeba było docenić i zjeść tego croasanta z czekoladą i kawusię do tego :P Dobre było :D ale teraz już do obiadu nic zjeść nie mogę :( ile taki croasant ma kalorii? Czy któraś z Was wie? Jak Wam idzie dziewczyny? Coś tu pusto. Ważymy się w poniedziałek? Mam nadzieję że znów jakiś spadek zobaczę na wadze...

Lubię te rogale, czasem też jem, to te ze stacji benzynowej BP? Jeśli te, to wolę te z migdałami :PP Pewnie tyle samo kalorii, ale przynajmniej na psychikę lepiej działa, że bez czekolady hahaha JA się nie ważę, bo mam @. Dziś zrobiłam super trening klatki, kilka ton przerzuciłam jak podliczyłam :D I zjadłam po treningu mały kawałek ciasta comber mniam :P Ale śniadanie było dietetyczne, a na obiad, który zjem później kurak z duszonymi warzywami :D No i obym nie podjadała, bo jestem dziś na coś mocno wkurwi.... Eh, gdzie reszta dziewczyn siępodziewa?!

Toss jak zwykle zostałyśmy same :((( Na co się tak wkurzasz? Mi się dzień dzisiejszy całkiem rozjechał dietetycznie nawet nie będę pisać co zjadłam :P ale nadmienię, że pozwoliłam sobie na deser banan z ananasem świeżym i polane czekoladą :P Jak to się nie ważysz? Ja miałam okres w pon i się zważyłam :( Od jutra ścisła dieta. Weekendowe obżarstwo czas zakończyć. Chociaż nie było tak źle no ale nie było też dietetycznie, ale za to zdrowo. Nic niezdrowego nie zjadłam. Jutro już chyba pójdę biegać, bo już w domu wysiedzieć nie mogę.

ja idę biegać, bo też co nieco mam na sumieniu (kawałek cista drożdżowego), muszę to spalić :) do potem

Hej Hania! Ufff jednak ktoś tu jeszcze jest. Dużo biegasz? NA dworze czy na bieżni? Jaki dystans i prędkość?

Hej Babeczki! Jestem, nie opuscilam naszej zalogi, duzo pracy mam, odezwe sie jutro. Buziaczki i miłego dnia!

Toss ja biegam jakieś 30-40 min na dworze, ciężko mi jest powiedzieć z jaką prędkością, dziś akurat padało :( ogólnie jest ok tylko łydki mnie coś bolą i nie wiem czy to zakwasy (ale biegam drugi tydzień) czy coś innego. Najważniejsze, że ciasto spaliłam :)

Nieźle Haniu! Podziwiam Cię, ja w taką pogodę nie dałabym raczej rady, bałabym się, że się poślizgnę, ochlapię lub przeziębię. A na bieżni też nie ogarniam tak długiego biegu, kiedyś tak, ale potem miałam sporą przerwę w bieganiu i teraz baaaardzo powoli wracam. Choć nie ukrywam, że dużo bardziej wolę orbitrek, bo w bieganiu brakuje mi elementu zmęczenia rąk. Kocham za to sprinty :D Miłego tygodnia drogie Panny!

Nick.......wzrost.....waga startowa.....waga obecna.....cel 1marca...do zrzucenia Hania..178....99,9kg............97kg............78kg...... .... ......19kg

Hej Laleczki :-) ! Ja niestety tylko na chwilke teraz pisze, mam przerwe w pracy. Przerazilam sie, wrecz umarlam jak zobaczylam swoja wage !!!! 56.8 kg !!! nie wazylam tak od lat! Tlumacze to tez tym, ze mialam zaburzenia hormonalne, nie mialam okresu 2 mies i wlasnie wczoraj dostalam po lekach. Wierze ze choc 1.5 kg to woda. Ja wazylam juz 52 kg, cwiczylam, wygladalam super. Niestety stres i siedziaca praca( pierwszy raz w zyciu siedze 8.5 h za biurkiem :-( ). W pracy to tez zawsze jakies przekaski, ktos wyciaga na lnch i tak przybralam tyle kg. 3majcie sie, odezwe sie potem.

Hej dziewczyny! Zapomniałam się dziś zważyć :( więc dopiszę się jutro :) ale po tym weekendzie boję się co to będzie :( niemniej zobaczcie nikt nie lubi tego co tygodniowego ważenia, a jednak ono daje motywację żeby zjeść choć w niedzielę wieczorem mniej niż zwykle :) kilka takich niedziel czy sobót kiedy myślimy o poniedziałkowym ważeniu i już jesteśmy w skali miesiąca o chociaż kilo lżejsze :) Diet coke cieszę się że nadal jesteś :) Hania fajnie że biegasz :) ten ból łydek to raczej ból czy skurcze? W jakim obuwiu biegasz? To bardzo ważne. Złe obuwie do biegania i kontuzja gotowa. Wszystko pozostałe może nie być profesjonalne (czapka, koszulka) ale buty muszą. Toss Ty mi chyba obiecałaś jakiś start w zawodach? :D Toss powiedz mi ile czasu zajmuje Ci trening siłowy na wybraną grupę mięśni. Ile to powinno zająć by uzyskać efekty. Pokażę Ci link. Chciałabym mieć takie ciało jak ta laska, zwłaszcza brzuch. Jak myślisz ile mi to może zająć i ile bym musiała tygodniowo ćwiczyć? Zaraz wkleję link.

http://www.youtube.com/watch?v=A8c-HJjpZsE&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=yFkxXHLPxmY&feature=relmfu

diet coke Ty mnie nie załamuj, ja teraz mniej więcej tyle ważę po dwóch tygodniach odchudzania :( a przypomnij mi ile masz wzrostu?